Obserwacje dzienne gwiazd.

HAMAL · 14 Sierpnia 2005

Unikasz Zawisza odpowiedzi a dla odszukujących obiekty ważnym czynnikiem jest to czy wykorzystujesz Go TO czy nie, bo jest to całkiem inna zabawa.

Więc ?

PS Takie olanie pytania nie jest zbyt uprzejme. :Salut:

Edytowane 14 Sierpnia 2005 przez HAMAL

lemarc · 14 Sierpnia 2005

No wlaśnie. My tu sie męczymy z ręcznym wyszukiwaniem, na dodatek ustalilismy granicę wysokości Słońca nad horyzontem podczas wyszukiwania na minimum 20 stopni, a Ty sypiesz obserwacjami jak z rekawa i nie raczysz odpowiedzieć czy korzystasz z GOTO, czy nie. Bo jeśli tak, to powinieneś założyć osobny wątek dla Gotowców i nikt nie będzie protestował. Chodzi równe szanse.

Zawisza · 14 Sierpnia 2005

No wlaśnie. My tu sie męczymy z ręcznym wyszukiwaniem, na dodatek ustalilismy granicę wysokości Słońca nad horyzontem podczas wyszukiwania na minimum 20 stopni, a Ty sypiesz obserwacjami jak z rekawa i nie raczysz odpowiedzieć czy korzystasz z GOTO, czy nie. Bo jeśli tak, to powinieneś założyć osobny wątek dla Gotowców i nikt nie będzie protestował. Chodzi równe szanse.

hehe, nikogo nie lekceważę i nie krytykuję (lemarc, HAMAL).

Po prostu zaciekawił mnie wątek. Sam napisałeś, cytuję lemarc: "zobaczymy jakie najsłabsze da się zaobserwować". Rzeczywiście temat wydał mi się ciekawy, chociaż, początkowo z braku czasu, nie zabierałem głosu w dyskusji.

Myślę, że troszkę niepotrzebnie Mirek Krasnowski wprowadził nutkę rywalizacji. Nie od dzisiaj wiadomo, że w takim momencia zawsze pojawiają się spory.. Tu np. koledzy dyskutowali nt. min. wysokości.

Ja swój udział w wątku określiłem czytelnie, wskazując, że świadomie pomijam temat odszukiwania obiektów. Określiłem też, że przy każdej obserwacji będę podawał aktualną wysokość Słońca. Skupiłem się nad dostrzegalnością poszczególnych gwiazd w ciągu całego dnia (od wschodu do zachodu Słońca). Ten element temetu wydawał mi się najbardziej interesujący. Nie podjąłem - i tego nie robię - rywalizacji.

Całkiem możliwe, że lepiej było założyć inny podobny wątek, ale jestem zdania, że jeśli ktoś zakłada wątek to powinien zagwarantować jego stałą "administrację". Nie zawsze jestem w stanie śledzić na bieżąco dyskusję.

W ciągu kilku dni obserwacji udało mi się zaspokoić moją ciekawość, a wynikami postanowiłem się podzielić z Wami.

Na pytania dot. sposobu odszukiwania odpowiedziałem w sposób oględny, nie wdając się w szczegóły, bowiem nie mogłęm udzielić odpowiedzi jednoznacznej. Chociaż klasycznej metody elektronicznej go-to nie stosowałem. W warunkach dziennych praktycznie każda obserwacja jest inna. Jednego dnia pomocny był Księżyc następnego dnia trzeba było szukać innych rozwiązań. Rzecz w tym, że próba odpowiedzi sprowokowałaby kolejne pytanie, a ja chciałem się skupić (co zreszta zrobiłem) wyłącznie nad możliwością dostrzeżenia gwiazd, które zostały odszukane ( i z całą pewnością) znajdują się w polu widzenia okularu.

pozdrawiam, Marek

Edytowane 14 Sierpnia 2005 przez Zawisza

HAMAL · 14 Sierpnia 2005

W związku z powyższym chciałem powiedzieć że jeśli chodzi o to o co chodzi, to chodzi mi o to że odpowiadając na pytanie nie chodziło mi o to o co chodziło

To nie rywalizacja, to zdumienie bo efekty masz znakomite i masz prawo do nieujawniania swojej genielnej metody ale na Boga odpowiesz Waśc TAK lub NIE ? :szczerbaty:

Jak wiesz wszyscy tu wyszukujemy ręcznie co nie znaczy ze obserwacje innymi metodami też nie są dopuszczalne ale będą inaczej traktowane. Przypuszczam że dzieki Go TO ustawiasz dokładnie sprzęt a potem na wyłączonej funkcji jedziesz po skali :rolleyes: myle się ?

PS Jakim sprzętem dokonujesz obserwacji ?

Edytowane 14 Sierpnia 2005 przez HAMAL

Robert Bodzoń · 15 Sierpnia 2005

Wczoraj o 8:50 udało mi się odnaleźć Kapellę. Obserwowałem ją przez kilka minut. Słońce było na wysokości 33°. Gwiazda była widoczna wyraźnie. Odszukałem ją tradycyjną metodą, czyli przeszukując niebo znając azymut i wysokość gwiazdy. Wiedziałem, że Kapella jest w pobliżu zenitu i to ułatwiło mi sprawę. Myślę jednak nad jakąś skalą stopniową na moim Dobsonie, tym bardziej, że podobne poszukiwania Rigla nie powiodły się. :angry:

Zawisza,

Nutka rywalizacji może być przyjemna, jeżeli traktuje się tę rywalizację jako zabawę. Szkoda, że odrazu nie napisałeś, jak prowadzisz obserwacje, to wyjaśniłoby sprawę, a tak wyglądało, że robisz z tego jakąś tajemnicę (unikanie odpowiedzi).

Mnie podobnie jak Ciebie interesuje widoczność gwiazd nie tylko przy wysokości Słońca powyżej 20°, ale także przy niższym położeniu, a także o świcie i zmierzchu. Teraz czekam, aż z mojego miejsca obserwacji będą nad ranem widoczne Plejady i mam zamiar powtórzyć eksperyment z ich obserwacją podczas świtu.

Niestety w moich "eksperymentach" w tym roku wyjątkowo przeszkadza mi pogoda. Od około miesiąca nie miałem bezchmurnej nocy licząc od zachodu do wschodu Słońca. Zawsze coś się przypałętało. A pierwsza połowa sierpnia wręcz fatalna. A przecież normalnie to jeden z najlepszych obserwacyjnych miesięcy (przynajmniej ze względu na zachmurzenie).

Pozdrawiam wszystkich "dziennych" obserwatorów.

Robert

lemarc · 15 Sierpnia 2005

Ja poza typowym szukaniem gwiazd staram sie je fotografować i mam zamiar użyć do tego filtra IR-Paas, blokującego fale krótsze od 670 nm. żeby sciemnić tło atmosfery i wydobyć słabsze gwiazdy. Przydałby sie zwykły filtr pomarańczoey, ktory nie tłumi aż tak bardzo fal krótszych, ale jeszcze go nie kupiłem. Jednak stosowanie filtrów uzależnione jest od barwy samych gwiazd i tylko czerwonawe powinny być teoretycznie lepiej widoczne. Jak będzie w rzeczywistości, to sie dopiero okaże.

Zawisza · 19 Sierpnia 2005

Przydałby sie zwykły filtr pomarańczoey, ktory nie tłumi aż tak bardzo fal krótszych, ale jeszcze go nie kupiłem. Jednak stosowanie filtrów uzależnione jest od barwy samych gwiazd i tylko czerwonawe powinny być teoretycznie lepiej widoczne. Jak będzie w rzeczywistości, to sie dopiero okaże.

> i tylko czerwonawe powinny być teoretycznie lepiej widoczne.

No rzeczywiście w dziennych obserwacjach/fotoobserwacjach to rzeczywiście zastosowanie filtrów powinno być bardzo subtelne.

Chciałem dzisiaj przetestować dostrzegalność Spiki (1mag). Obawiałem się, że odszukanie gwiazdki 1mag w ciągu dnia będzie trudne. Postanowiłem poszukiwania rozpocząć dopiero ok. 15. Próbowałem wszelkich metod odszukania (z wyjątkiem go-to) żaby dopiąć swego. Niestety odszukanie Spiki okazało się trudniejsze niż się spodziewałem. W międzyczasie bez większych problemów miałem Wenus i Jowisz.

Przed 9 dniami udało mi się odszukać Spikę ok. 18.25.

Dzisiaj odnalazłem Spikę o 17.00 (Słońce 24*). ufff...

Kto bawił się w odszukiwanie gwiazd w dzień zna to specyficzne doznanie. Można godzinę szukać gwiazdę, a w momencie odszukania, nagle okazuje się, że gwiazda jest w zasadzie dobrze widoczna. :blink:

Wydaje się: Jak mogłem jej wcześniej nie zauważyć?

Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie wystarczy na chwilę oderwać wzrok i lekko rozogniskować układ... :unsure:

--

pozdrawiam

Edytowane 19 Sierpnia 2005 przez Zawisza

Robert Bodzoń · 19 Sierpnia 2005

Kto bawił się w odszukiwanie gwiazd w dzień zna to specyficzne doznanie. Można godzinę szukać gwiazdę, a w momencie odszukania, nagle okazuje się, że gwiazda jest w zasadzie dobrze widoczna.
Wydaje się: Jak mogłem jej wcześniej nie zauważyć?

Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie wystarczy na chwilę oderwać wzrok i lekko rozogniskować układ...

Wszystko się zgadza. Ja właśnie w ten sposób zgubiłem Spikę, po tym jak udało mi się ją odnaleźć.

Miałem założonego zooma (okular) i po odszukaniu Spiki chciałem zwiększyć powiększenie i wyciemnić tło nieba, aby lepiej ją widzieć. Zmieniłem nieco ogniskową, a co za tym idzie i ostrość i straciłem gwiazdę z oczu na dobre. :angry:

lemarc · 20 Sierpnia 2005

Spieszę donieść, że dziesięć minut temu (godz. 9:15) udało mi sie dostrzec Syriusza za pomocą lornetki 20x60 i to z wolnej ręki. :banan: Oniemiałem na jego widok, jak mienil sie białym blaskiem z promyczkami. Tym razem powiodło mi się z powodu bezchmurnego i czystego nieba, sprawdzenia pozycji gwiazdy wg. azymutu i wysokości nad horyzontem, do czego niezbędny okazał się Sky Map i znajomość kierunku południowego w moim podwórkowym krajobrazie. Tym razem zajeło mi to minutę czasu, przy czym bardzo wolno przemieszczałem lornetkę w rejonie gdzie powinien znajdować się Syriusz i to uważam zadecydowało o sukcesie. To jedyna gwiazda którą jak sądzę da sie oglądać przez lornetkę. Zdjęcia chyba nie zrobię bo teleskop do tej wysokości przesłania poręcz balkonu razem z płytą osłonową, ale i tak mi to wystarczy. Dzisiaj przedemną jeszcze jedna próba gwiazdowa: drugie podejście do Kastora. Teleskop ustawiony, około południa może go znajdę.

lemarc · 20 Sierpnia 2005

Udało sie tym razem. Piękna pogoda pomogła odszukać Kastora i zrobić fotki. W okularze teleskopu S/C10" przy pow. 200x. widać obydwa składniki (słabszy ma 2,02 mag) i na oko oceniłem że w podobnych warunkach graniczna jasność wynosi ok. 2,5 mag. trzeba tylko podkreślić że Kastor w górowaniu jest wysoko. W niższych położeniach byłoby to nie możliwe. Zachęcony dzisiejszymi sukcesami w następnej kolejności namierzam sie na Merkurego i Saturna.

Edytowane 20 Sierpnia 2005 przez lemarc

Zawisza · 20 Sierpnia 2005

Udało sie tym razem. Piękna pogoda pomogła odszukać Kastora i zrobić fotki. W okularze teleskopu S/C10" przy pow. 200x. widać obydwa składniki (słabszy ma 2,02 mag) i na oko oceniłem że w podobnych warunkach graniczna jasność wynosi ok. 2,5 mag. trzeba tylko podkreślić że Kastor w górowaniu jest wysoko. W niższych położeniach byłoby to nie możliwe. Zachęcony dzisiejszymi sukcesami w następnej kolejności namierzam sie na Merkurego i Saturna.

No proszę.., to już robi wrażenie.

Ja ponowinie zaczepiłem się na Spikę. Przy dzisiejszym wspaniałym niebie udało mi się zaobserwować Spikę (1 mag) o 14.38 (Słońce 44*). Wydaje się, że przy dobrych warunkach może być obserwowana w ciągu całego dnia.

Bez wychodzenia z mieszkania nie mam szans na złapanie Kastora. Może w przyszłym tygodniu wyjadę w plener i spróbuję odszukać.

--

pozdrawiam

lemarc · 21 Sierpnia 2005

Po wczorajszej obserwacji Kastora, mogę w końcu uznać że zaspokoiłem swoją i nie tylko swoją ciekawość co do granicy widoczności gwiazd w dzień, podczas ich górowania, przy dobrej przejrzystości powietrza i wysokości Słońca nad horyzontem ponad 20 stopni. Podstawowe kryterium zostało zgrubnie określone na 2,5 mag. (praktycznie na 2,0 mag.) Sądzę że może dałoby się tę granicę jeszcze przesunąć nieco dalej, za pomocą większego teleskopu, ale to wyzwanie kieruję do posiadaczy sprzętu powyżej 254mm. średnicy. Ja poprzestanę na tych ośmiu obserwacjach, ktore były świetną zabawą z odrobiną satysfakcji. Dodam na koniec że kilka z gwiazd obserwowanych i wymienionych w tym wątku, znajduje sie w pasie zakryć przez Ksieżyc, ktore mogą być obserwowane także w dzień. Nie wiem czy zakrycia dzienne są równie wartościowe dla obserwatorów SOPiZ jak zakrycia nocne, ale napewno są możliwe do rejestracji.

HAMAL · 21 Sierpnia 2005

Zadałem Ci Zawisza wcześniej uprzejmie pytanie, znowu nie uzyskałem odpowiedzi. Masz tak w zwyczaju ?

Robert Bodzoń · 21 Sierpnia 2005

Po wczorajszej obserwacji Kastora, mogę w końcu uznać że zaspokoiłem swoją i nie tylko swoją ciekawość co do granicy widoczności gwiazd w dzień, podczas ich górowania, przy dobrej przejrzystości powietrza i wysokości Słońca nad horyzontem ponad 20 stopni. Podstawowe kryterium zostało zgrubnie określone na 2,5 mag. (praktycznie na 2,0 mag.)

Dla mojego Taurusa ta wartość jest najprawdopodobniej taka sama. Najjaśniejsze gwiazdy widzę w dzień bez problemu. Pozostaje tylko kwestia ich odszukania. Dzisiaj obserwowałem Syriusza o 10:35 (przy wysokości Słońca 45°). Był dobrze widoczny, ale przyznam, że większe wrażenie zrobił na mnie pomarańczowy Arktur (z tym, że przy niżej położonym Słońcu).

Od czasu do czasu będę sobie szukał w dzień najjaśniejszych gwiazd. Może zbiorę całą kolekcję

lemarc · 27 Sierpnia 2005

Wracam do wątku i obserwacji dziennych gwiazd, po tym jak dzisiaj bardzo szybko odnalazałem gammę Bliźniąt. Powód jest taki że ta gwiazda ma jasność 2,02 magnitudo, co jawnie koliduje z jasnością Kastora "B", który mając jakoby też 2 mag. zarówno wizualnie jak i na zdjęciu wygląda na gwiazdę słabszą. Spotkałem sie z różnymi wartościami jasności Kastora"B". uznajac że SkyMap jest bliższy prawdy i po dzisiejszej obserwacji jestem skłonny podejrzewać że jego jasość może sięgaś nawet 2,9 mag. jak podawało jedno ze źródeł. Dlatego wracam do obserwacji dziennych, bo podana przeze mnie granica może być przesunięta dalej niż 2,5 mag. Chyba że istotną rolę odgrywa tu też barwa ktora w przypadku Gammy Gem. jest biało-niebieska. Załączam fotkę gammy z avika.

PS. Będę też poszukiwał Merkurego i Saturna jeszcze przed południem, o wynikach napiszę w tym wątku.

Edytowane 27 Sierpnia 2005 przez lemarc

lemarc · 27 Sierpnia 2005

Merkurego i Saturna nie udało mi sie zobaczyć, niestety

lemarc · 28 Sierpnia 2005

Poszperałem tu i tam i wychodzi że Kastor jako suma dwóch składników ma jasność = 1,58, a w rozbiciu na składniki: A =1,99 mag. B = 2,85 mag. (Dane zaczerpnięte z "Astronomia w geografii", wyd. z 1979r. co by się zgadzało z obrazem na moich zdjęciach. W takim razie jest szansa na rejestrację gwiazd o jasności 3 magnitudo, a nawet słabszych, przykładowo powinna byś widoczna najjaśniejsza gwiazda gromady "Plejad" - "Alcyone", o jasności = 3,0 mag. Już sie szykuję na tę gromadę, ze względu na duże upakowanie gwiazd, co pozwoli za jednym razem ocenić już chyba ostatecznie zasięg dzienny mojego teleskopu, oby tylko trafić na czyste powietrze.

Edytowane 28 Sierpnia 2005 przez lemarc

lemarc · 30 Sierpnia 2005

Zaliczyłem właśnie Plejady tuż po sesji fotograficznej z Marsem i to będzie ostateczna obserwacja zasięgu gwiazdowego w dzień w moim wykonaniu. Granica przesunęła się znacznie i osiągnęła ostatecznie wartość prawie 5 magnitudo przy wysokości słońca nad horyzontem 21 stopni. Do godziny 7:30 widziałem jeszcze gwiazdę 28 Tau. ojasności 5,0 mag. lecz o 7:45, już nie. Doskonale widoczne były inne składniki tej gromady jak Alcyone - 2,88 mag, 17Tau - 3,7 mag. 27 Tau - 3,6 mag. a nasłabszą widoczną jeszcze gwiazdą o godz. 7:45 była 23 Tau o jasności 4,17 mag. Załączam fotkę Alcyone z ogniska gł. S/C 10". i to by było na tyle z mojej strony w tej zabawie. :Salut:

Edytowane 30 Sierpnia 2005 przez lemarc

Robert Bodzoń · 30 Sierpnia 2005

Po nocnych obserwacjach zmiennych też zastanawiałem się nad obserwacją Plejad o świcie i po wschodzie Słońca. Ale jeszcze tym razem wstrzymałem się, gdyż chcę prześledzić "wygasanie" gwiazd od początku świtu do pojawienia się Słońca i w miarę możliwości dalej. Ale chcę, aby nie przeszkadzał mi Księżyc, który tej nocy był wręcz bajeczny. Dodatkowo Plejady wyłaniają się u mnie (zza dachu) już po rozpoczęciu świtu i jeszcze muszę troszkę zaczekać. Może w najbliższy weekend, jeżeli dopisze pogoda.

Przy okazji spojrzałem też pierwszy raz przez Taurusa na Marsa. Ale nawet stosując ogniskową 8 mm (w okularze Vixen zoom 8-24) planeta była zbyt jasna. Muszę dokupić okular o ogniskowej 5-6 mm (najprawdopodobniej ortoskopowy).

HAMAL · 30 Sierpnia 2005

Przy okazji spojrzałem też pierwszy raz przez Taurusa na Marsa. Ale nawet stosując ogniskową 8 mm (w okularze Vixen zoom 8-24) planeta była zbyt jasna. Muszę dokupić okular o ogniskowej 5-6 mm (najprawdopodobniej ortoskopowy).

Nawet z 4mm będzie jasny, sprawdzone. Ja go obserwuje okiem nieprowadzacym, widzi ciemniej i pomaga.

PS Niedługo koniec wakacji i skończy się siedzenie po nocah oraz dzienne obserwacje gwiazd

Ja już przerzucilem się na nocki, Merkurego w dzien widziałem, gwiazdy też więc czuję się już zaspokojony

lemarc · 30 Sierpnia 2005

Po nocnych obserwacjach zmiennych też zastanawiałem się nad obserwacją Plejad o świcie i po wschodzie Słońca. Ale jeszcze tym razem wstrzymałem się, gdyż chcę prześledzić "wygasanie" gwiazd od początku świtu do pojawienia się Słońca i w miarę możliwości dalej. Ale chcę, aby nie przeszkadzał mi Księżyc, który tej nocy był wręcz bajeczny. Dodatkowo Plejady wyłaniają się u mnie (zza dachu) już po rozpoczęciu świtu i jeszcze muszę troszkę zaczekać. Może w najbliższy weekend, jeżeli dopisze pogoda.

Przy okazji spojrzałem też pierwszy raz przez Taurusa na Marsa. Ale nawet stosując ogniskową 8 mm (w okularze Vixen zoom 8-24) planeta była zbyt jasna. Muszę dokupić okular o ogniskowej 5-6 mm (najprawdopodobniej ortoskopowy).

Warto spróbować osłabić blask Marsa filtrem ksieżycowym. Przyznam że go mam, ale nie stosowałem ani do jednego, ani do drugiego, a też mam zbyt jasny obraz przy nawet przy 200x.

HAMAL · 30 Sierpnia 2005

Ja stosowałem fioletowy do nieba, ładnie poprawia jego kontrast.

lemarc · 28 Lutego 2006

Zaliczyłem właśnie Plejady tuż po sesji fotograficznej z Marsem i to będzie ostateczna obserwacja zasięgu gwiazdowego w dzień w moim wykonaniu. Granica przesunęła się znacznie i osiągnęła ostatecznie wartość prawie 5 magnitudo przy wysokości słońca nad horyzontem 21 stopni. Do godziny 7:30 widziałem jeszcze gwiazdę 28 Tau. ojasności 5,0 mag. lecz o 7:45, już nie. Doskonale widoczne były inne składniki tej gromady jak Alcyone - 2,88 mag, 17Tau - 3,7 mag. 27 Tau - 3,6 mag. a nasłabszą widoczną jeszcze gwiazdą o godz. 7:45 była 23 Tau o jasności 4,17 mag. Załączam fotkę Alcyone z ogniska gł. S/C 10". i to by było na tyle z mojej strony w tej zabawie.

Nadchodzi okres zakryć gromady otwartej Plejad i 5 marca nastąpi pierwsze z tegorocznej serii. Do zakrycia dojdzie pomiędzy god. 15:19 a 16:20 (efemeryda dla Lublina) jeszcze przed zachodem słońca. Jeśli pogoda dopisze w tym dniu zachęcam do prób obserwacji posiadaczy teleskopów o średnicy co najmniej 20 cm. Będzie okazja zobaczyć zakrycie i odkrycie właściwie tylko jednej, najjaśniejszej gwiazdy tej gromady - Alcyone (2,9 mag.) Należy traktować tę obserwacje jako zabawę i doświadczenie sprzętu, oraz własnej spostrzegawczości. Zalecam stosowanie powiększenia w granicach optymalnego, czyli np. 200x dla lustra ośrednicy 200 mm. itd. Gwiazdy należy szukać na przeciw lewej górnej ćwiartki tarczy Księżyca co najmniej 10 minut przed zakryciem, a przed odkryciem na kilka minut wcześniej obserwować okolice brzegu tarczy na wysokości mniej więcej M.Crisium. Życzę dobrej pogody i miłej zabawy. Dokładne efemerydy dla różnych miast w Polsce można znaleźć w Kalendarzu PTMA na br.

lemarc · 5 Marca 2006

Początku zjawiska, czyli pierwszego kontaktu nie mogłem widzieć bo Ksieżyc nie dosyć że nie dostępny okazał sie być jeszcze z balkonu, to siedział w Cirrusie, ale odkrycie widziałem znakomcie i zrobiłem z pewnym poślizgiem ale jednak fotkę (i). Niebo przetarło sie do całkiem znośnego poziomu i bez trudu widoczne były kratery na naszym satelicie. Alcjone wyskoczyła zza brzegu tarczy, ale przyznam się że samego momentu nie zauważyłem zajety skanowaniem ksieżycowej krawędzi pełen napięcia bo nieuregulowany zegarek pokazywał że czas już minął, a gwiazdy nie było widać. Jednak kiedy już sie pojawiła to przy pow. 200x widoczna była doskonale. Na dowód fotka.

Edytowane 5 Marca 2006 przez lemarc