Skocz do zawartości

Bigger is better Askar APO 203mm


cmku

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem tych waszych przepychanek, skoro wyciąg działa dobrze, to jakie znaczenie ma jego konstrukcja? 

Osobiście wolałbym teleskop z dobrą optyką a mechanicznie toporny niż mechaniczną perełkę z byle jakim obiektywem - w pierwszym przypadku można coś poprawić a w drugim pozostaje ból pupy, że wydało się krocie na refraktor punktujący gwiazdy jak newton za czapkę gruszek. 

 

Edytowane przez anatol
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w TSie wyciąg zębatkowy. Nie ma ani mikrona luzu. Nie wiem dlaczego bezzebatkowy Crayfod mialby byc lepszy? Ponoc zebatkowy jest pewniejszy bo nie ma uślizgow tak jak Crayford. No i wydaje mi sie, że zębatkowy jest bardziej trwały.

Zębatki mozna wykonac w różnym stopniu dokładnosci - to chyba oczywiste (?)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Krzysztof z Bagien said:

W astrofoto wyciąg, to jest pierwsza rzecz do zmechanizowania, żeby ostrość ustawiała się sama (albo nawet ręcznie, ale bez ruszania teleskopu, tylko z kompa) - więc mikrofokuser staje się zbędny.

 

To panowie inżynierowie od Baadera i motofokusera chyba o tym nie wiedzieli, że wystarczy ostrzenie na zwykłym pokrętle. To wytłumacz mi proszę dlaczego drogie wyciągi innych marek mają paski ze znacznie gęściej ułożonymi ząbkami jeśli wystarczą duże i mało gęsto położone ząbki jak te  w najtańszych teleskopach. Po co zagęszczać i  dodawać sobie kłopotu, aby wstawić element o większej precyzji, jeśli to nie nic poprawi?

 

A tak wogóle to jak już rozdrabiancie analize askara na części składowe, to może ktoś rzuci jakieś porównanie wyciągów takahashi vs inne drogie (i znacznie lepiej wyglądające) rozwiązania tzn. jak bardzo powtarzalny jest punkt ostrzenia, jakie są luzy, jak dobrze trzyma osiowość itp. Nie twierdzę, że wyciąg od Takahashi jest zły. Zapewne trzyma dobrze osiowość i jakotako albo takojako dobrze działa przesuwanie przód / tył, ale nie uwierzę, że można nim precyzyjniej trafić w punkt ostrości jak w wyciągu wyposażonym w mikrofokuser. Dlaczego mam wierzyć posiadaczom kilku brzydko wyglądających wyciągów Takahashi, jeśli oni tak bardzo nie chcą uwierzyć kilku posiadaczom "tanich" i "kiepskich" refraktorów APO o nazwie Askar?

 

PS. Zdjęcie stąd: https://www.astroshop.pl/napedy-i-piloty/baader-fokussiermotor-steeldrive-ii-mit-steuerung/p,62265

Baader-Fokussiermotor-Steeldrive-II-mit-Steuerung.jpg

Edytowane przez mkowalik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Gość na chwilę napisał(a):

 

A mikroruchy są potrzebne wg mnie tylko wizualowcom. 

No mi nie są potrzebne, a nawet przeszkadzają w ustawieniu ostrości, dlatego rzadko je stosuję i to nie tylko w f/15.... im większa światłosiła tym bardziej sie przydają, ale konieczne nie są.

Przy ustawianiu ostrości mikroruchami mniej trzesie teleskopem, ale dłużej to trwa (tu znowu kwestia swiatłosiły), wiec na jedno wychodzi.

Nie wiem jak Wy ustawiacie ostrośc, ale ja ustawiam w ten sposob, ze musze porownac punkt przed i punkt po najlepszej ostrosci. Wtedy jestem pewien ze pośrodku jest naljepsza.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mkowalik Pozwolisz że zacytuję  " Dlaczego mam wierzyć posiadaczom kilku brzydko wyglądających wyciągów Takahashi, jeśli oni tak bardzo nie chcą uwierzyć kilku posiadaczom "tanich" i "kiepskich" refraktorów APO o nazwie Askar?"

Pokaż mi gdzie ja napisałem że " nie chce uwierzyć kilku posiadaczom tanich i kiepskich refraktorów APO o nazwie Askar"?

Piszę o Takahashi bo od 2008 roku używam tego sprzętu do astrofotografii i wydaje mi się że mam trochę doświadczenia w tej materii. A poczułem się wywołany do tablicy po kilku wypowiedziach takich "co to słyszeli albo czytali" ale sprzętu nawet nie mieli w ręku - o jego używaniu już nie wspomnę.

Do Askara i jego produktów nic nie mam, nie znam a dla jego wielbicieli mam tylko taką uwagę ( uważnie śledzę Astropolis) - nie trwajcie w złudnym przekonaniu że to sprzęt robi zdjęcia- jest tylko lepszym lub gorszym narzędziem. Wyścig zbrojeń trwa, a efektów jak na lekarstwo. Czego nie można powiedzieć o tak opluwanym ( łącznie z nazwaniem idiotami osób kupujących sprzęt Takahashi) sprzęcie Taka.

 

Co do jakości wyciągów Taka to nie będę się powtarzał , poczytaj wyżej o współpracy z fokuserami elektronicznymi. Mogę Cię tylko ponownie uspokoić- jakość jest WYSTARCZAJĄCA.

 

 

Edytowane przez Gość na chwilę
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ten wyciąg taka jest dobry bo jest odlewany ręcznie w formach piaskowych, i bo jego wygląd jest wartością samą w sobie :D gdzieś to chyba już nawet czytałem na CN jak szukałem sobie refraktora. Rzeczywiście powyżej pewnej kwoty sprzedaje się ludziom opowieści zamiast produktu

 

36 minut temu, dobrychemik napisał(a):

Z mojego doświadczenia wynika natomiast, że wyciągom w Askarach nie mam nic do zarzucenia. I nie słyszałem, by ktoś na nie narzekał, czy też by je wymieniał.

ja narzekałem :D FRA300 fabrycznie przyszedł ze sporym backlashem i luzami powodującymi przesuwanie się obrazu o ok. 10 arcsec podczas zmiany kierunku ostrzenia. W któryś dzień muszę w końcu usiąść do tego i trochę to skasować. Choć jakby się dało, to bym to wymienił w diabły na crayforda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, lkosz napisał(a):

To był komentarz do fikołków retorycznych. Tak widziałem ten wyciąg w większym refie za 20 koła. Zaskoczony zapytałem tylko czy to fabryczny, i dalej już nie komentowałem sprawy.

 

A działal dobrze czy źle? Bo o to chyba najbardziej chodzi?

No i czy jest trwaly? 

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, JSC napisał(a):

A działal dobrze czy źle? Bo o to chyba najbardziej chodzi?

Nie za bardzo miałem jak to sprawdzić. W wizualu jeszcze z lekkim okularem, to wszystkie wyciągi działają dobrze :D brakowało mi mikroruchów, dość ciężko chodził. Ale ja generalnie nie przepadam za wyciągami R&P. Crayfordy mnie rozpieściły

Wady w wyciągach wychodzą dopiero jak się powiesi kilka kilo sprzętu i sprawdzi w kamerze jak to chodzi.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.