ES 17 mm 92° vs APM XWA 20 mm 100°

[micropoint]

Hej

 

Mój teleskop to 18" Pablitus F/4.2 a okulary jak w sygnaturce.

Mam mały dylemat. Z racji tego, że bardzo spodobał mi się  ES 12 mm 92° zakupiłem jego większego brata czyli ES 17 mm 92°. Mam już jednak APM XWA 20 mm 100° i zastanawiam się czy potrzebuję dwóch okularów o dość zbliżonych parametrach:

 

ES 17 mm 92:       Magnification: 111.94x, Field of View: 0.82°, Exit Pupil: 4.08mm

APM 20 mm 100: Magnification: 95.15x,  Field of View: 1.05°,  Exit Pupil: 4.8mm

 

Co myślicie? Do "szerszych" kadrów mam Maxvisiona 30 mm 82°

 

Pozdrawiam

[KrzychK]

Ale po co dywagować i teoretyzować nad tymi okularami, skoro masz oba i możesz je bezpośrednio porównać w tych samych warunkach w tym samym teleskopie. Zabierz oba kilka razy na obserwacje, popatrz przez nie na różne obiekty (gromady otwarte, kulki, planetarki, mgławice, galaktyki, ewentualnie Księżyc) w różnych warunkach (seeing, zaświetlenie nieba itp) i zostaw sobie ten, który bardziej Ci pasuje (ewentualnie zostaw oba 😉).

[micropoint]

Jasne, mogę je obydwa zostawić ale sensowne testy będę mógł przeprowadzić dopiero za miesiąc lub dwa. Liczę raczej na głosy bardziej doświadczonych kolegów, którzy być może byli w sytuacji posiadania dwóch okularów o zbliżonych parametrach i z jakichś względów zdecydowali się na zostawienie jednego z nich lub obydwu. Ja się skłaniam raczej ku zostawianiu tylko ESa ale może ktoś będzie miał inne zdanie.

[KrzychK]

Tak czy siak czeka Cię ,,własnooczne,, porównanie tych okularów, bo to, co dla jednego jest fajne, dla innego może być nieznośne.

Ewentualnie można porozmawiać, na co zwracać uwagę przy porównywaniu okularów i jak to najlepiej robić. 

[Marek_N]

W ciągu: 12 - 17 - x - 30, brakuje okularu 24 mm

 

Więc lepiej uzupełniają się: 12 - 20 - 30mm

[Mareg]

Różnica ogniskowych 17 i 20 mm jest na tyle niewielka, że może bardziej zwracaj uwagę na to, którym okularem lepiej Ci się obserwuje i który daje lepszy obraz.

 

Mam tego APM-a 20 mm i w f/5 gwiazdki na brzegu pola są już sporo pojechane, więc w f/4.2 jest na pewno tylko gorzej, no chyba że obserwujesz z korektorem komy.
Przez tego ESa 17 mm nie patrzyłem, ale przez to że ma mniejsze pole i krótszą ogniskową, zgaduję, że jest lepiej.
Oczywiście ostrość na brzegu pola to nie wszystko, i dlatego ja tego APM-a bardzo lubię za 100*, transmisję i kolory gwiazd, więc nie zazdroszczę dylematu.

 

[Jacek1977]

Hej.

     Jak bym miał taki dylemat to bym sprzedał tego Esa i Apm i kupił Nikona HW 17mm 102* 

      To szkiełko zamiata i masz dołączony w zestawie korektor dający dodatkową ogniskową 14mm.

     Jest drogi ale warto. Ja przez nic lepszego nie patrzałem....

[micropoint]

Dobra chłopaki, już po dylemacie ES zostaje, APM sprzedany. APM to bardzo dobry okular ale to właśnie w ES 12mm miałem wrażenie zatapiania się w kosmosie i dużo łatwiej było mi objąć całe pole. Zapewne magia dużego ER i ogromnej soczewki ocznej. Zakładam, że w ES 17 mm będzie podobnie. Faktycznie te ESy to granaty. Oba mają ponad 1kg wagi. 

 

Dzięki za pomoc

[KrzychK]

No mówiłem, że nie to jest piękne, co jest piękne, tylko to, co się komuś podoba.

Teoretycznie APM może lepiej by pasował, bo ogniskowa, bo pole itd, ale Ty wolisz ES i już (i spoko, ja też lubię ES-y).