Skocz do zawartości

Jest sprawa


remick81

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy dostane ochrzan za nowy wątek ale jak by co to sie go wywali. Jako astro i fotoamator mam takie pytanie: dało by się zrobic jakis dzial albo watek, żeby w nim wyjaśniać trochępojęć związanych ze sprzętem astro i foto. Stare wilki pewnie traz sie denerwuja ale moglo by sie to przydac. Chodzi mi konkretnie o jakiś skrótowe albo "slangowe" (używane przez doświadczonych) pojęcia, które często siępojawiają w wątkach i nie ma ich za bardzo zdefiniowanych nigdzie a jak są używane to tylko w kontekstach i mozna sie tylko domyslac co znacza. Wkurza mnie strasznie jak czytam jakis watek i jeden z drugim sypie jakimis haslami o ktorych nie mam pojecia :szczerbaty:. Moze to lamerskie ale jak juz cos czytac to tak zeby sie zrozumialo. Nie wiem, moze jestem jedyny co ma takie problemy. Jest juz tutaj slownik astro (ktos kiedys taki wrzuci), ale sa w nim zawarte definicje, ktore czesto pojawiaja sie w necie. A mnie chodzi o troche inne, np:

 

Obstrukcja lustra - to z pewnoscia jakas wada, moze jakis spadek zdolnosci optycznej czy cos takiego. Domyslalem sie po roznych postach;

Full frame - pelna ramka ale po co to jest <_< ;

Przegladajac galerie innych userow jest tam trym RRGB i tez nie wiem co to.

 

Jak bedziecie bardzo zbulwersowani i dotknięci tym wątkiem to sie go wywali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat przysloniecie srodka lustra przez lusterko katowe nie jest w dziedzinie astrofoto . Po za tym jestem ZA . Teraz trzeba poszukac prawie po wszystkich dzialach aby male co nieco wychwycic z astrofoto . Moze jakis przyklejony watek tak zupelnie od podstaw . To co na forum jest dane pomoglo mi w przerobieniu na dlugie czasy kamerki . Jest jeszcze znacznie dłuższy ciąg dalszy z rodzajami zdjec ich obróbki , napedami montazy , korekcją błedów i sterownikami do silniczków pozwalających na te korekcje .

Niby najlepiej wszystko poznać samemu , ale to uciążliwa droga .

I tak muszę poczekac bo dysk pełny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto pyta nie błądzi więc Twój pomysł jest godzien kontynuacji . Nie wiem czy miałby to być dzialik typu "samouczek" czy jeden wątek w którym by były zadawane pytania czysto o określenia stosowane w astro . Sam się łapię że popadam w rutynę w opisie zdjęć i stosuję skróty . Pewnie wiele osób nie wie co znaczy LRGB , RGB , Dark Frame , Bias Frame, Flat Frame , Bining 1x1 ,2x2 , Luminancja , PEC i tak dalej a określenia wymienione dotyczą tylko astrofoto i jedno montażu . Chętnie w miarę możliwości i czasu podzielę się tym co już wiem i chętnie się coś nowego nauczę czytając wypowiedzi innych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też inną propozycję. Chciałbym zamieścić na strone poddział " Pierwszy instrument czyli co kupować". W dziale tym byłyby podane ceny "od do" i co warto w taki przedziale cenowym kupić.

Proponuję takie przedziały cenowe

Do 100zł

100-500zł

500-1000zł

1000-1500zł

2000-3000zł

3000-5000zł

Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też inną propozycję. Chciałbym zamieścić na strone poddział " Pierwszy instrument czyli co kupować". W dziale tym byłyby podane ceny "od do" i co warto w taki przedziale cenowym kupić.

Proponuję takie przedziały cenowe

Do 100zł

100-500zł

500-1000zł

1000-1500zł

2000-3000zł

3000-5000zł

Co o tym myślicie?

 

Kiedyś już coś takiego widziałem, chyba na teleskopy.pl, ale pomysł jest według mnie dobry :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy sobie zdajecie sprawe, jak gigantyczna prace musicie wlozyc w te "polecane w przedziale cenowym" aby mialo to sens. Kto ten sprzet wytestuje, kto go dostarczy, kto bedzie monitorowal cenniki... Jezeli waszym zamiarem jest zebrac wyrywkowe opinie z forum i na ich podstawie zrobic ranking to to bedzie pomylka. Trzeba zebrac ten sprzet na dobrym, srednim i slabym niebie i wytestowac pod katem planet, DSow, podwojnych. Potrzeba do tego czasu, doswiadczenia, wiedzy i ludzi. Musi to miec podparcie opisowe dlaczego ten a nie inny, musi byc opracowana i stala metodyka testow, musi byc... itd. itp.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbujmy wrócić do meritum sprawy bo już się tu robi groch z kapustą.

 

1) Idea dotyczyła dodania na Forum działu porad.

 

2) Korzyści z tego byłyby spore, bo dział porad:

- pomoże w lekturze wątków gdzie występuje „zaporowe” słownictwo i STL-e (tj. Skróty Trzy-Literowe, plaga naszych czasów).

- będzie miejscem gdzie można wyjaśnić wątpliwości, douczyć się, ustalić polskie odpowiedniki obcych terminów itp.

- odciąży Forum od setek podobnych pytań zadawanych w kółko.

 

3) Forma.

Część pytań dotyczy zwykle terminologii, wiele innych - wyboru sprzętu. Na pytania pierwszego typu najlepszą odpowiedzią będzie astro-leksykon. Pytania drugiego typu lepiej obsłuży poradnik sprzętowy.

Nowe pytania i tak będą się zawsze pojawiać bo nie można ludziom tego zabronić. Czy jest sens kanalizować pytania w odrębnym wątku i czy to się uda? Wątpię.

To co można i warto zrobić to zacząć pisać astro-leksykon oraz poradnik sprzętowy. Wtedy będzie można łatwo i od razu odesłać pytającego do konkretnego miejsca, zamiast zalecać mu data-mining jak to się dzieje obecnie. A autorzy haseł będą mieli okazję aby doszlifować swoją wiedzę oraz pochwalić się nią.

Inne sugestie które mogą doprecyzować tę luźną ideę:

- realistycznie rzecz biorąc, leksykon może powstawać tylko w sposób zbliżony do Wikipedii, tj. każdy pisze hasło o tym na czym zna się najlepiej i wtedy gdy ma czas i natchnienie;

- należy zapewnić niezbędne minimum redakcji i korekty haseł (rada programowa), aby ustrzec się podstawowych błędów Wikipedii;

- w leksykonie powinny być tylko hasła zaopatrzone w sygnaturkę (autor hasła, odsyłacze do materiałów źródłowych, data utworzenia i ostatniej aktualizacji);

- trzeba b. dobrze zareklamować poradnik i umieścić go w widocznym miejscu, aby nowi użytkownicy mogli się z nim zapoznać zanim zaczną strzelać na oślep pytaniami.

 

Tak sobie teraz pomyślałem, że jest to przy okazji niezły program dla SkyScope... I chyba niesprzeczny z pierwotnym zamysłem „ojców-założycieli”.

AstroForum mogłoby pozostać tym czym jest – forum swobodnej wymiany informacji. Nie ma sensu tworzyć konkurencji, tym bardziej że ta już istnieje. SkyScope to raczej internetowe czasopismo z tekstami redagowanymi: recenzje sprzętowe ale także poradnik sprzętowy (ogólny i dla początkujących) oraz leksykon podstawowych terminów z astronomii, teleskopów, astrofotografii itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam inny pomysl - po co "rozdrabniac" slowniki po sieci - nie lepiej hasla encyklopedyczne zamiescic w Wikipedii [...]

Może to i jest jakiś pomysł ale mam wątpliwosci:

- Czy obeność w Wikipedii nobilituje? Może raczej uwłacza? I czy astroleksykon nie "rozwodni się" w takim wielkim tworze jak Wikipedia?

- Czy autorzy haseł będą chcieli produkować się przed aż tak szeroką publicznością? Czy zechcą wziąć tym samym współodpowiedzialność za Wikipedię i być z nią łączeni?

- Jeśli "target" dla słownika stanowić mają astroforumowicze, to zamiast mieć informację pod reką będa musieli skakać gdzie indziej.

- Poradnik sprzętowy słabo mi pasuje do Wikipedii.

- To bedzie trochę śmieszne jeśli w Wikipedii obok zredagowanego słabo albo i wcale hasła ogólnego pojawi się obszerne i szczegółowe b. specjalistyczne hasło np. z astrofotografii czy fotometrii.

 

Jedyną korzyść widzę w podniesieniu w ten sposób śreniego poziomu Wikipedii oraz w wygodzie uzytkownika Wikipedii nie związanego z Forum. Ale czy nam na tym zależy?

Edytowane przez Merak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie por. sprzet. tam sie "nie zmiesci" - natomiast sadze, ze na hasla encyklopedyczne - to jest jednak najlepsze miejsce...

 

Jedyną korzyść widzę w podniesieniu w ten sposób śreniego poziomu Wikipedii oraz w wygodzie uzytkownika Wikipedii nie związanego z Forum. Ale czy nam na tym zależy?
Ale za to wiecej osob z tego skorzysta i wiadomosci nie beda "rozwalone" po 150 miejscach w sieci...

 

Kazdy moglby w jednym watku dawac link do hasla, ktore napisal, co stanowiloby po czesci o jego odpowiedzialnosci za nie oraz swoista "gwarancje" jakosci...

 

Pamietajmy tez o latwej edycji hasla przez inne osoby oraz o braku ograniczen czasowych - na forum postu nie mozna poprawiac po godzinie od jego wyslania.

 

Jesli kazdy bedzie pisal hasla w postach - zrobi sie z tego wielki balagan, utrudniajacy znalezienie czegokolwiek. Mozna natomiast zrobic jeden post ze "spisem tresci" hasel w Wikipedii, wraz z podpisem, ktory z forumowiczow jest za nie odpowiedzialny. Edycji dokonywalyby osoby do tego uprawnione...

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd takie negatywne zdanie o wikipedii? Wiele razy z niej korzystałem i znalazłem ją wielce w użytkowaniu wygodną i zaufania godną (przynajmniej angielską wersję). Nie ma tam nawet 1/10 błędów i lapsusów w jakie obfituje to coś zwane dumnie Wielką Encyklopedią PWN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Całkiem fajny słowniczek ilustrowany. Nie trafiłem tam wcześniej. I nic dziwnego, bo wszystkich stron w necie jest tyle że życia nie starczy na czytanie... a i chyba nie warto. Bez odp. reklamy i linków dobre strony mogą pozostać na wieki zapoznane.

 

Ale ad rem. Słowniczków astronomicznych jest duzo więcej. My tu jednak mówimy o czymś specjalizowanym na potrzeby AstroForum. Np. w AstroWORDS brakuje wielu haseł dla nas zupełnie podstawowych: apertura, CCD, katadioptryk (to tylko wynik pierwszych prób szukania braków przez ok. 1 min). Na korzysć AstroWORDS trzeba zauwazyć, że hasła mają odp. metryczki ujawniające autorów i daty.

 

Widzę światełko dla tego pomysłu... Jako zwolennik minimalizmu uważam że warto zbadać czy nie da się rozszerzyć i przystosować AstroWORDS na potrzeby AstroForum. To tylko troszeczkę modyfikuje program który nakresliłem poprzednio.

 

Przede wszystkim trzeba ocenić jakość AstroWORDS. Bo prościej rozbudować coś co już istnieje niż tworzyć od zera... ale tylko wtedy, gdy to coś istniejące jest generalnie dobre. Jeśli jest złe, to lepiej zacząć od nowa niż "rzeźbić w g..." - chyba kazdy zna to okreslenie?

Dalej, rady obu forów powinny się dogadać oficjalnie i w szczegółach ustalić jak procedujemy. Tu zawsze można się spodziewać oporów i trudności (gdzie 2 polaków tam min. 3 zdania).

 

Jeśli to wszystko wypadnie pozytywnie to dlaczego nie? Byłby to wspólny słowniczek dla obu zaprzyjaźnionych i zbliżonych tematycznie forów. Nadal jednak uważam że trzeba b. przemyślnie umieścić na Forum informację o- i linki do- słownika aby ludzie najpierw próbowali szukać w słowniku a potem pytali na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na korzysć AstroWORDS trzeba zauwazyć, że hasła mają odp. metryczki ujawniające autorów i daty.
Identycznie jest z Wikipedia. Co wiecej - zapisana jest nawet tresc edycji wykonej przez konkretna osobe.

 

Widzę światełko dla tego pomysłu... Jako zwolennik minimalizmu uważam że warto zbadać czy nie da się rozszerzyć i przystosować AstroWORDS na potrzeby AstroForum. To tylko troszeczkę modyfikuje program który nakresliłem poprzednio.
A jak wyobrazasz sobie edycje AstroWords przez forumowiczow...? Najpierw trzeba by bylo zalatwic prawa administracyjne dla polowy forum, co chyba nie jest najlepszym pomyslem - AstroWords musialby zabezpieczyc sie odpowiednio przed wandalizmem. A i tak znalazly by sie osoby "pokrzywdzone" - nie mogace dodac czegos od siebie.

 

Może coś w rodzaju FAQ
Zamiast tworzyc kolejne FAQ - proponuje pomoc w edycji FAQ pl.sci.kosmos i je odpowiednio podlinkowac na forum.

 

Jeśli jest złe, to lepiej zacząć od nowa niż "rzeźbić w g..." - chyba kazdy zna to okreslenie?
Dokladnie - ale mam nadzieje, ze nie przyrownujesz g... do Wikipedii...

 

Szczegolnie, ze Wikipedia stworzyla niedawno portal astronomiczny.

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej popieram Radka.

A tutaj tak na szybko mały słowniczek: http://www.astrophoto2005.republika.pl/s%B3owniczek.html

 

Apertura - to po prostu średnica otworu teleskopu(rury). Czy aby na pewno ???

 

Kolimacja - ustawienie osi luster zgodnie z osią optyczną. A co z refraktorami ???

 

dalej nie czytałem :rolleyes: .

 

pozdro

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apertura -  to po prostu średnica otworu teleskopu(rury). Czy aby na pewno ???

 

Kolimacja - ustawienie osi luster zgodnie z osią optyczną.  A co z refraktorami ???

 

dalej nie czytałem :rolleyes: .

 

pozdro

Krzysiek

Jeżeli refraktor nie jest zrąbany fabrycznie to praktycznie jego kolimacja jest nie potrzebna. Żadko kto kolimuje refraktory. A z aperturą jestem pewien.

Edytowane przez Adam Tomaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.