M 45 deep field

[Gość wessel]

Napatrzyłem się na Plejady w wykonaniu kolegów i uznałem, że trzeba się z nimi poważnie zmierzyć. Poniżej efekt tej walki.

Przy okazji postarałem się zaznaczyć trochę więcej obiektów tam widocznych. To i tak nie wszystko...

Setup: FSQ 106N ( f/5), STL 11000, EM-200. Chip -40

LRGB- 3:1:1:1. subs 10 minut.

Grudzień 2012.

 

 

Opis:

 

Edytowane 7 Grudnia 2012 przez wessel

[Tomasz_Habaj]

Swietne! Dobrze widze, calkowity czas nasietlania 1h?

[jcbo]

Fantastyczne, ujęcia tego obiektu w szerszym polu dodają mu dodatkowo uroku.

[Gość wessel]

LRGB-3:1:1:1 oznacza luminancja 3h i każdy z kolorów ( RGB) po 1 godzinie. W ujęciach ( subs) po 10 minut.

Pozdrawiam

[Tomasz_Habaj]

Aha, zle odczytalem czasy. Tak czy owak jestem pelen podziwu.

[sumas]

piękne, znakomite!

ale zgodnie z obietnicą, jednak się trochę "poczepiam":

technicznie niemal perfekcyjne, a niemal, bo część halo gwiazdek ma takie dziwne stożkowate pociemnienia, co ciekawe, występują pod różnym kątem, czemu?

a kadr był taki zamierzony? czy specjalnie i z przekory ustawiłeś portret, żebyśmy się wszyscy teraz męczyli

i bądź łaskaw docenić, że nie napisałem, że przez to trochę ciasny

[omikron20]

Gratuluje. Naprawdę bardzo mi się podoba.

[Gość wessel]

piękne, znakomite!

ale zgodnie z obietnicą, jednak się trochę "poczepiam":

technicznie niemal perfekcyjne, a niemal, bo część halo gwiazdek ma takie dziwne stożkowate pociemnienia, co ciekawe, występują pod różnym kątem, czemu?

a kadr był taki zamierzony? czy specjalnie i z przekory ustawiłeś portret, żebyśmy się wszyscy teraz męczyli

i bądź łaskaw docenić, że nie napisałem, że przez to trochę ciasny :flirt:/>

To jest jakaś niezwykła właściwość mojego zestawu. Nie potrafię ci powiedzieć skąd się biorą, występują przypadkowo i nie na każdym zdjęciu. Mają swój urok i nie pozostało mi nic innego jak je polubić.

Kadr wybrałem specjalnie taki, bo zależało mi na zmieszczeniu czerwonawej cześci mgławicy Merope. Dobrze ją widać w takim kadrze.

Pozdrawiam

Maciek

[Tomasz_Habaj]

Czy temperatura otoczenia byla ponizej zera stopni gdy zbierales material? Pytam, bo tego typu efekty pojawiaja sie dosc czesto w refraktorach przy niskich temp. (za bardzo scisniete soczewki). Z drugiej strony Twoj teleskop to nie refraktor.

[Gość wessel]

Jak widać z opisu robiłem to Takahashi 106N czyli quadrupletem w układzie Petzvala. Raczej nie podejrzewam aby Takahashi tak reagował albo miał ściśnięte soczewki. Tym bardziej, że nie zauważyłem związku temperatury z tym efektem.

M.

Edytowane 7 Grudnia 2012 przez wessel

[Tomasz_Habaj]

Cos ostatnio moj wzrok szwankuje. Ten problem chyba dosc czesto spotyka wlasnie FSQ106N. Na YahooGroups kilka osob zglaszalo ten problem.

[sumas]

...Kadr wybrałem specjalnie taki, bo zależało mi na zmieszczeniu czerwonawej cześci mgławicy Merope. Dobrze ją widać w takim kadrze.

 

Tak podejrzewałem, że chodzi o tę czerwoną część,

znalazłem w necie szersze ujęcie: http://www.astrobin.com/8179/0/?mod=none

i gdybyś przesunął kadr trochę w prawo, albo obrócił prawie do landcape, to by się załapała cała:

nałożyłem Twoje zdjęcie na to z sieci

pozdrowienia

[Gość wessel]

Tomasz, powiem Ci że nie spędza mi to snu z powiek . Tak jak napisałem jest to swego rodzaju " znak firmowy" tego zestawu . Grzebanie przy optyce przeważnie źle się kończy i nie zamierzam tego robić.

[sumas]

...

Tak jak napisałem jest to swego rodzaju " znak firmowy" tego zestawu . Grzebanie przy optyce przeważnie źle się kończy i nie zamierzam tego robić.

 

Dokładnie, nie ma co grzebać, ani się czym przejmować, kiedyś tu, na forum była dyskusja na ten temat, stanęło chyba na kleju, czy raczej oleju, na styku soczewek obiektywu, że fluoryt i szkło mają różne współczynniki rozszerzania termicznego i, że w czasie szybkiej zmiany temperatury, następuje jakaś interferencja w tej warstewce spoiwa, zastanawiał mnie tylko różny kąt tych "stożków", bo wtedy była mowa, chyba o jednym.

[Tomasz_Habaj]

Zgadzam sie w 100%. Nie warto grzebac w optyce, a juz na pewno nie z powodu takich efektow.

[piotrem]

Maćku,

 

Parę słów na temat Twojej pracy...

 

Jesteś zawodowcem więc oczekuję od Ciebie naprawdę perfekcyjnych obrazków. Na tę chwilę masz wprawdzie 36 akceptacji ale ja osobiście czuję niedosyt z powodu ewidentnych niedociągnięć tej fotografii:

 

słaby kadr, Plejady są jasnym obiektem więc oczekiwałbym, że wykadrujesz je perfekcyjnie, zgodnie z zasadami kompozycji obrazu, których Cię nauczono, i które propagujesz na tym Forum, mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy zawodowca a nie Twoje lenistwo !

 

problemy z optyką - mając sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy PLN spodziewałbym się, że zaprezentujesz perfekcyjne technicznie obrazy pozbawione wad optycznych charakterystycznych dla taniego sprzętu chińskiego pochodzenia, kiedy pokażesz nam wreszcie prawdziwe możliwości swojego FSQ i Veloce w zestawieniu z wielkoformatową kamerą ???

 

równowaga barw - kolor w astrofotografii jest pojęciem względnym, niezależnie od wyrównanego tła wg mnie mógłbyś śmiało zdjąć odrobinę fioletu z ogólnej kolorystyki i byłoby to z korzyścią dla percepcji Twojej pracy, to oczywiście uwaga stricte subiektywna

 

Wg mnie - idziesz w dobrym kierunku ale musisz popracować nad kadrem i zoptymalizować technicznie swój sprzęt.

 

Przyjmij proszę te słowa jako konstruktywną krytykę

 

Pozdrowienia, z życzeniami perfekcyjnych prac

 

Piotr

[Gość wessel]

Dzięki Piotrze,

Uwagi cenne. Optyki nie zamierzam ruszać i myślę że nikt rozsądny tego by nie robił. W sumie to trochę zgłupiałem po przeczytaniu Twojego posta bo nie bardzo wiem, co można jeszcze w tym setupie poprawić....moźe podpowiesz? Przecież te stożki jak je nazywa Sumas to taka sama cecha obrazu jak spajki , ale jakoś nikt nie napisał ze spajki należy wyeliminować. Co tu jeszcze " optymalizować" jak napisałeś?

Niestety akapitu o " problemach z optyką" to już zupełnie nie zrozumiałem

Pozdrawiam.

Maciek

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez wessel

[ryszardo]

Zdjęcie astronomiczne jest dobre ( bardzo dobre, wybitne itd..) wtedy, kiedy zawiera dużo poprawnie skalibrowanej informacji. a nie wtedy kiedy jest: estetyczne, gwiazdki nie mają ( albo mają) spajków, kadr jest w lewo lub bardziej w prawo itd, itp. To moje zdanie. To zdjęcie zawiera bardzo dużo informacji o tym obszarze nieba - w związku z tym jest bardzo dobre.

 

P.S.

Oczywiście jest także bardzo estetyczne i budzi wiele pozytywnych doznań!

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez ryszardo

[Gość wessel]

 

 

Dokładnie, nie ma co grzebać, ani się czym przejmować, kiedyś tu, na forum była dyskusja na ten temat, stanęło chyba na kleju, czy raczej oleju, na styku soczewek obiektywu, że fluoryt i szkło mają różne współczynniki rozszerzania termicznego i, że w czasie szybkiej zmiany temperatury, następuje jakaś interferencja w tej warstewce spoiwa, zastanawiał mnie tylko różny kąt tych "stożków", bo wtedy była mowa, chyba o jednym.

Napewno jest to rodzaj dyfrakcji na czymś, co jest pierścieniem. Zauważ Sumas że są one ( te kreski) ułożone w kształt okręgu

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez wessel

[maquu]

No i jest pocztówka w kolekcji...

Po obejrzeniu zdjęcia i nie czytając żadnych komentarzy, oprócz oczywistych pozytywnych wrażeń, jedna rzecz przeszła mimowolnie przez myśl - kiepski kadr...

Obrócić o jakieś 30-45 stopni w lewo i byłoby idealnie, jak Pan Bóg przykazał komuś podobno... Ale tam myśl nie przeszła mi dlatego, że mi się nie podoba, tylko dlatego, że chyba, myślę sobie, sam autor nie jest do końca zadowolony. Ale ku memu zdziwieniu okazało się, że jest...No ale mniejsza o wymagania, jakie stawia się innym, a jakie sobie Ja nie wymagam od nikogo, żeby idealnie kadrował, bo sam często mam z tym problem, z prozaiczengo powodu - brak funkcji obrotu kadru. Tutaj tłumaczę ten niewłaściwy kadr tym, że mgławice są tutaj dość ciemne i wychodzą dopiero w trakcie obróbki..

Mi osobiście te ostre, chaotyczne spajki w Plejadach zawsze się podobają. Może jeszcze nada balansem kolorów bym się zastanowił. Szukam więcej niebieskiego...

http://tvdavisastrop...es-1_00000a.htm

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez maquu

[sumas]

Poszperałem trochę, bo już myślałem, że może to wynika z użycia np. MMOAG'a, czy innego guidera of-axis, który w końcu trochę "siedzi" w krążku światła. Ale chyba wygląda na to, że te artefakty; "dark spikes", "radial shadows", czy jak je zwał:

 

 

są normalną przypadłością konstrukcji obiektywu Petzval'a:

http://tech.dir.groups.yahoo.com/group/UncensoredTakGroup/message/52294

 

i zwłaszcza to:

The artifact you are seeing with your FSQ is normal.

The FSQ-106 is a petzvel optical design and as such it has an internal field stop.

This design allows for a flat field and virtually no astigmatism over a wide field. But there is a cost.

The field stop causes a fair amount of vignetting off axis as it does not allow the full aperture of light to reach the off axis image plane.

The off axis image is really an oval or cat-eye section of the 106 mm aperture.

It's the field stop that's also responsible for the dark spikes you see on bright stars off axis.

On axis stars up to about 25 mm will not exhibit this affect The dark spikes are the diffraction results of the field stop.

Basically the third lens in the system is the field stop.

 

http://www.iceinspace.com.au/forum/archive/index.php/t-53732.html

 

czyli tak jak pisałeś wcześniej, trzeba traktować je jak inne spajki ...i je po prostu polubić

[dziki]

W sumie to trochę zgłupiałem po przeczytaniu Twojego posta bo nie bardzo wiem, co można jeszcze w tym setupie poprawić....

(...)

Niestety akapitu o " problemach z optyką" to już zupełnie nie zrozumiałem

Mogę się mylić, ale wygląda mi na to że Piotr Cię po prostu sparodiował

 

A słowo ode mnie: zdjęcie bardzo mi się podoba, niesamowicie pokazany detal mgławicy. Wcześniej nie zauważyłem tych różnie rozłożonych spajków, ale da się przyzwyczaić. Jak już mowa o kadrowaniu, to sam bym skadrował to zdjęcie w poziomie, żeby więcej czerwonej mgławicy się złapało, "w prawo" - ale zgadzam się z podejściem ryszardo, zdjęcie się "broni" niezależnie od tego kadru. Dla mnie bomba

[Tom-cio]

Świetna fota! Gratulacje

 

A co do spayków-śmigiełek. Chyba wszystkie FSQ N mają podobnie. EDX ponoć już nie, ale tam jest inne szkło.

To chyba powstaje na korektorze.

Popatrzcie niżej - ASA z korektorem i te same spayki. Co ciekawe, Sumas popatrz na zmienne kąty ich nachylenia w rogach kadru - prostopadle do promienia... Być może powstały tylko przez dodanie koloru z FSQ i wogóle ciekawe jak Gość to poskładał, ale śmigiełka są.

http://tvdavisastropics.com/astroimages-1_0000ce.htm

[Gość wessel]

Dziki, ja umiem czytać między wierszami . A co do stosowania innej miary do siebie a innej do kolegów Maquu ... to jeszcze raz potwierdza się to co napisałem podczas dyskusji o kadrze. Ponieważ internet pozwala pisać wszystko to czasem lepiej nie pisać nic. Bo niektórzy widzą w tym wyłącznie złośliwość i tym samym się odpłacają. Nawet bez zrozumienia merytorycznej istoty rzeczy.

[Gość wessel]

Poszperałem trochę, bo już myślałem, że może to wynika z użycia np. MMOAG'a, czy innego guidera of-axis, który w końcu trochę "siedzi" w krążku światła. Ale chyba wygląda na to, że te artefakty; "dark spikes", "radial shadows", czy jak je zwał:.......

są normalną przypadłością konstrukcji obiektywu Petzval'a......

czyli tak jak pisałeś wcześniej, trzeba traktować je jak inne spajki ...i je po prostu polubić :)/>

No to uspokoiłem się trochę już byłem gotów rozkręcać FSQ :)