Dementorin

Te "białe plamy" to pochodnie fotosferyczne. Natomiast, czy to granulacja, czy efekty niedoskonałości zdjęcia to ciężko powiedzieć.

Jeżeli pasuje mocowanie do nikona to tak .

Tak. Ale czy 2 stopnie to za mało na M31 ?

Do M31 potrzeba jest 2,2 stopni co mogę osiągnąć albo reduktorem 0,5 założonym na okular 35 mm (ale wtedy podobno winieta skasuje część z pola widzenia) albo okularem powyżej tych 56 mm na 2 calach ale z kolei wtedy jest za duża średnica wyjściowa i się nie wykorzysta całości aparatury.

Z reduktorem też będzie za duża ŹW

Nie wiem skąd wziąłeś te 2,2 stopnia ale jak najbardziej są okulary mające 100°. Jest np. okular 30 mm 84° i da Ci tosię prawie 2°. "Kokusai Khoki Wide Scan 30mm type II".

Ale jak chcesz budżetowo to nie da rady.

Po za tym 2° to już bardzo dużo.

Dementorin - to już Twój wybór. Fakt, że dłuższy okular to większa źrenica wyj. czyli lepiej na mgławice. 

Mgławice w Strzelcu w Scoposie w 8" pod ciemnym niebem fajnie wyglądają bez filtra, podobnie M42, Hantle czy Pierścień. Taki okular jednak znacznie bardziej przydatny okaże się do przeglądu nieba i ułatwia wyszukiwanie obiektów.

Cały czas piszemy tu o tym że chodzi o długi okular 1,25" a Ty już drugi wpis piszesz o Scoposie 2"... no halo.

0:51, znajoma fotka

O jak mi miło, że jestem wyróżniony Dziękuję

Fajne filmiki Też jestem z Lublina .

Nikt tego nie mówi! Fajnie, że robisz coś takiego, tyle, że nikt nie jest omnibusem i warto przedtem zorientować się, co sądzą bardziej doświadczeni w temacie.

A w ogóle, jak to mówią, jeszcze się taki nie urodził... ;-)))

Jutro wrzucę odcinek o teleskopach, w poniedziałek o planetach i po komentarzach zdecydujemy co dalej z tą serią całą.

podział na teleskopy planetarne i DSowe, bo to przecież tak nie jest. Każdy teleskop bez względu na światłosiłę będzie dobry do planet (różnic początkujący nie zauważy), a do dsów będzie jedynie ograniczone minimalne powiększenie w ciemnych konstrukcjach, ale średnie i małe DSy można będzie tak samo dobrze obserwować. W swoich filmikach stwarzasz fałszywe przekonanie, że w jasnych newtonach to tylko DSy, a w ciemnych refraktorach tylko planety i ktoś jeszcze pomyśli, że musi mieć niezbędnie 2...

i ktoś jeszcze pomyśli, że musi mieć niezbędnie 2 teleskopy.

zrób też coś, żeby się łatwo dało wrócić do innych filmików, bo oglądając ostatni nie mam jak wrócić do poprzedniego.

Także widziałem na zachodzącym Słoneczku, bez żadnego filtra, jak już było prawie przy horyzoncie. Oczywiście grzechem było by tego nie uwiecznić.

to gdzie te zdjęcia?

Dodane w temacie "zachodzące Słonko"

Teraz tak jeszcze na to patrzę z chłodną głową i ten reduktor chyba jednak nie zadziała, a winietowanie to prawdopodobnie problem źrenicy wyjściowej. Wcześniej dla Newtona i tak podałem nieco zaniżone wartości bo średnica lustra >średnica czynna (dość spora obstrukcja centralna). Maksymalna źrenica wyjściowa (7mm) zależy od średnicy czynnej zwierciadła, a minimalne użyteczne powiększenie pozostanie takie samo by osiągnąć tę źrenicę a więc coś około 40-43x. Z dwukrotnie skróconą ogniskową teleskopu w okularze 35 mm osiągniemy 2x mniejsze powiększenie 20-21.4x. Jeżeli podzielimy średnicę czynną zwierciadła, która jest co prawda nieco mniejsza niż 300, ale zostańmy przy tej wartości, to źrenica wyjściowa będzie miała wtedy 14 mm . W mniejszym teleskopie pojawiła się winieta, w 12 calach zajęłaby 3/4 pola widzenia okularu.

W sklepie doradzają mi Starguider Super Plossl 56 mm 2" zamiast reduktora. No ale 50 a 260 zł to różnica bijąca po kieszeni a jednak rzadko kiedy ten okular będzie do zastosowania. :/ Do tego dochodzi brak jakichkolwiek filtrów na 2" więc kolejne 300 zł dojdzie...

Zapomniałem dodać że mam wersję o średnicy 2 cale i może z nią tej winiety nie będzie. Jutro sprawdzę.

No więc nie ma winiety z tym większym reduktorem, ale to chyba nie wypali z newtonem, bo może nie da się wyostrzyć wyciągiem. To działa, ale w przypadku teleskopu o małej światło-sile, a ja takiego używam: SCT 10") natomiast z newtonami już nie za bardzo. Sory za wprowadzenie w błąd. Newtona miałem parę lat temu, ale krótko i nie było jeszcze słychać o tych reduktorach.

Poszło PW

...no tak....filtr no-name, ale wykres przepuszczalności name  ? 

No-name mają zwykle szersze pasmo przepuszczalności i nie osiągniesz takiego efektu jak markowym UHC -  będzie działał jak filtr LP z gwiazdami w dziwnym kolorze.

Lepsze chińczyki np. Optolong mają już inne ceny i oszczędność w porównaniu do astronomika czy oriona nie jest tak znaczna.

takie pytanie bez podania konkretnego modelu porównywanego sprzętu nie ma sensu  niektóre okulary składają się z barlowa + okular

Szuu marudo  to jest pytanie typu "Którą trutką najlepiej się otruć" doradzasz?

Dzięki za rady. Pytam o ludzi - "znajomych".  Fakt że Księżyc i planetki robią "wow" ale jak ich nie ma to warto pokazać DSy.

To zależy, jeśli masz dobre niebo pokaż M31, wskaż plamkę aby ludzie zauważyli ją gołym okiem ( np. zerkaniem ) później pokazuj w teleskopie. Wydrukuj mapkę, zdjęcie wraz z okolicami aby poprzez lokalizację karłowatych towarzyszek mogli jakoś ją "umiejscowić" W 12" to przyjemny widok i robi wrażenie, przetestowane.

Mieszkając w zaświetlonym mieście, nie warto inwestować w dużego Newtona. Ale w dobrego Maka czy SCT, dlaczego nie? Księżyc widać często ;-)  

Mieszkam w zaświetlonym mieście ale obserwuję co najmniej 50 km od niego bo póki mam możliwość obserwacji pod jasną Drogą Mleczną to korzystam.

...a w sezonie , jako bonus do Księżyca,  lumenie, czasem sąsiadkę opalającą się na balkonie, czy lodżii ...  

W teleskopach o ogniskowej 1200 mm wyjdzie ci źrenica wyjściowa (im większa tym jaśniejsza pozornie powierzchnia mgławic itd) ponad 8mm czyli szkoda kasy bo tak źrenicy  ludzie nie otwierają (może małe dzieci).

Powiększenie 1200/50 => 24x zatem źrenica wyjściowa apertura/powiększenie = 200mm/24x = 8.3 mm

Zatem ja bym poprzestał na 42 mm lub 40mm.

Ciekawostka Szuu ma 50mm ale do maczka 127mm.

Pozdrawiam.

p.s.

Ale zadałeś ciekawe pod-pytanie. Jak przypadkiem najedziesz teleskopem z takim okularem na Łysego to akomodację do ciemności pewnikiem stracisz na długo!

I jeszcze jedna uwaga. Obawa o tło gwiazd czyli całe niebo. Żadna optyka (oprócz noktowizyjnej) nie rozjaśni ci nieba ponad to co widzisz ... gołym okiem.

Natomiast faktycznie niekiedy manewruje się powerami tak by tło spadło poniżej 10 kwantów na sekundę na pręcik siatkówki oka  - bo wtedy kontrast z obiektem pozornie rośnie - ale utrafienie w to zależy od okoliczności i jeden okular tak czy owak nie załatwia sprawy.

A warto mieć szeroki przegląd i najjaśniejsze jak się da duże mgławice (i np M33).

Dobry okular 42mm to moje marzenie.

Pozdrawiam

p.s.

Sztuczka polega na tym że 9 kwantów na sekundę na pręcik mózg widzi jako zero (ignoruje informację od tego pręcika). Zatem jak M33 daje ci 12 kwantów na sekundę na pręcik, a tło 8 to widzisz adekwatnie M33 (12/sek/p.)  a tło jak ... absolutną ciemność !

Mam 32 mm na 1,25" ale to jednak za mało na niektóre obiekty. Z kolei filtry mam tylko na 1,25". No nic, na razie musiy wystarczyć to co mam.

Obserwacje prowadzę z okolic Tarnawy Kolonii za Wysokim (miejscówka jest na mapie). Także jeżeli liczysz 80 km do Lublina z okolic Dęblina to dolicz kolejne 50 do Tarnawy.  Ale bardzo chętnie wymieniłbym się spostrzeżeniami na żywo i porównał różne okulary i to co kto widzi. itd itp Od początku roku zdarzyło mi się pokazywać różne rzeczy przez teleskop leśnikom, myśliwym, rolnikom itd. którzy zaciekawieni "moździerzem" podjechali zapytać co się dzieje. Tylko jedna osoba z nich wszystkich zerkając na M42 powiedziała "o, mgławica". Reszta potrzebowała ultra skróconego kursu astronomii.  

Miałem na myśli połowę drogi ... Może nie super ciemno ale zawsze wymiana doświadczeń. 

Armaty 12-14" potrzebują super ciemno by ocenić ich możliwości i porównać okulary, filtry itd.

Ja mówię o "masówkach" zwykły sklepowy Newton . Tylko  taki mam , przez inny nie patrzyłem . Porównania żadnego nie mam z lepszymi. Dla mnie to najtańszy teleskop, w miarę duży.

W kwestii cena-możliwości nie ma nic lepszego od Newtona. Jednak niekiedy są inne czynniki, które zmieniają kryteria wyboru.

Moim zdaniem najlepszą jakość da refraktor APO. Ale gdzie soczewce refraktora do lustra Newtona. Chodzi mi o powierzchnię. 

Dobry Newton 20" to około 20-40 tyś zł (ATM - gotowy). Tyle kosztuje dobrej jakości teleskop. Można taniej, na krajowej optyce ale ja nie widziałem nigdzie wiarygodnego jej pomiaru.

Ja też patrzyłem tym o owym. Mam Dobsona ATM, który działa dużo lepiej od np. SW.

Ewentualnie jeszcze WA 66 9 mm wchodziłby w grę. ER jest ważny raczej dla osób, które noszą okulary.

Jeśli dasz radę wytrzeszcz zrobić to zobaczysz całe pole widzenia

No to w sumie zostaje mi do wyboru TMB 9 mm Planetary II albo WA 66 9 mm. Pole przemawia za WA ale wszystko inne w tym ogólne opinie za TMB. Pytanie jak TMB radzi sobie z DSami.

Ze względu na tulejkę 1,25", to nie ma okularów szerokokątnych o takich ogniskowych. Najbardziej szerokokątny i najlepszy jest Eudiaskopowy Baader 35mm:

http://www.astroshop.pl/baader-eudiaskopowy-35mm-1-25-/p,10726

Jest jeszcze legendarny Edmund 28,7mm RKE - ale to dla ciemnych teleskopów - ostatnio sobie taki kupiłem i rzeczywiście rewelacja!

Z mniej legendarnych okularów to doskonałe są Plossle Vixena NPL 30mm lub 40mm

Rozumiem, że do Synty 8"?

Jak do przeglądu nieba, to najtaniej i w miarę porządnie jakiś dwucalowy erfle - chodźby z GSO SV 30mm

Z lepszych Baader Scopos lub Hyperion.

aha, już chyba wiem 

W Prypeci pracuje cały czas pralnia i kilka innych zakładów, natomiast Czarnobyl jest normalnie zamieszkały. Sklepy, poczta, straż pożarna itd. Latarnie działają w nocy.

Hm, no to sporo się zmieniło. Oprócz tego zaświetlenie z Kijowa i nie mamy już totalnie ciemnego miejsca; lepiej atakować "opuszczone" polskie rejony.