bamus

na dole z prawej myślałem, że coś z obróbką poszło nie tak, a to po prostu pas ciemnego obszaru naszej Drogi Mlecznej. jest super szeroko. no i jeszcze NGC6940 fajnie się złapało. fajna fotka

dla mnie m31 jest jednym z trudniejszych obiektów i nigdy nie udało mi się zadowalających efektów osiągnąć. u ciebie cirrusy i seeing zepsuły dobrze zapowiadający się materiał. szkoda, bo mogło być całkiem nieźle.

dzięki Adam, rozumiem teraz w czym tkwi problem. Na pewno przestawię następnym razem kamerę na kąt bliski 0

acha, nie wiedziałem, że ma to znaczenie. masz jakiś link wyjaśniający dlaczego tak jest (lub jak wolisz, to może wytłumacz jak większe kąty powodują mniejsze dokładności?) ?

jakiś szczególny powód takiego ustawiania? program podczas kalibracji powinien "nauczyć" się kąta i używać go później do rysowania wykresów błędów RA i DEC (no chyba, że Maxim nie ma takiej opcji i pokazuje jedynie X i Y)

jakbyś guidował phd to po zobaczeniu logu bym mógł coś poradzić, ale z tego co pamiętam to używasz maxima, tak? w ciemno obstawiam, że albo luzy na przekładniach, albo coś z agresywnością ustawień jest nie tak.

no rzeczywiście, WALL-E na maxa

na SGL podpowiedzieli mi, że jest jeszcze jedna możliwość wizualizacji

wow! czasy zacne i efekt też. biorąc pod uwagę, że to tylko Canon to pozostaje tylko bić pokłony.

Niektórzy widzą w tej pięknej gromadzie E.T.: ja jednak zawsze widziałem sowę: a wy co widzicie? Poniżej moje zdjęcie złożone z 18stu pięciominutowych ujęć z robionych z ISO 200. Coraz bardziej mi się podoba focenie z niskimi iso. Pozwala to na zapanowanie nad canonowskim szumem i zwiększa na maxa dynamikę zdjęcia co przy foceniu w mieście ma gigantyczne znaczenie.

no tak, ale jak mowimy o dryfie w deklinacji to nie ma znaczenia jakim montazem operujemy. Przy idealnym ustawieniu na biegun to nawet eq3 po 10 minutach nie zdryfuje na N czy S od pozycji wyjsciowej

dzieki Hans. Ja tam zawsze sowe widze . Hoya to za guider robi, straszna aberka z willama pochodzi. Oj bedzie z tym walka wieczorem przy skladaniu materialu.

ngc 457. jedna klatka iso 200, 300 sekund. lekka obróbka w corelu:

a jakie efekty? jak z dokładnością? ile czasu zajmuje? tak nawiasem to można by wprowadzić forumowe standardy pomiarów dokładności ustawiania na biegun i przeprowadzić te pomiary na najpopularniejszych metodach. powiedzmy wyłączamy guide na 5 minut, zczytujemy z logu phd ile pixeli gwiazda zdryfowała w tym czasie i przeliczamy na arcsekundy.

samych ustawień nie zmieniaj, poczekaj na pogodę i tak jak pisze Szymek, zwiększ czasy naświetlania. Czy aż do 3-5 sek, to kwestia dyskusyjna, ale spróbuj na początku od 2 sek i potem poeksperementuj z większymi czasami.

wyszło bardzo dobrze. chyba musiałeś nieźle detal wyciągać, by przy takiej ilości klatek taki szum wyszedł.

wydaje się, że jest lepiej, choć żeby dobrze osądzić potrzeba by zobaczyć na przebieg wykresu gdzie chmury nie powodowały gubienia gwiazdy

nie tylko ty

"Wszystkie dostępne na dzisiaj dane są jednoznaczne i sugerują, że NGC 147 i NGC 185 tworzą grawitacyjnie powiązany system. Tylko ta para oraz LMC (Wielka Mgławica Magellana) i SMC (Mała Mgławica Magellana) tworzą lokalny podwójny system z składnikami o podobnej masie całkowitej. Nie jest przypadkiem, ze NGC 185 i NGC 147 są galaktykami sferycznymi, a LMC i SMS galaktykami nieregularnymi. Innymi słowy, być może istnieje tendencja dla proto-galaktyk o podobnej masie, które tworzą się w podobnych warunkach, do utworzenia galaktyk o podobnych morfologiach. Jednakże zastanawia fakt, że NGC 147 ma pasów pyłów i gazów a NGC 185 ma. Dystans z Ziemi do pary NGC 185 i NGC 147 wynosi 660+-30 kpc i leżą one bliżej nas niż Galaktyka Andromedy (770+-42kpc). Występowanie w obu galaktykach gwiazd zmiennych typu RR Lyrae sugeruje, że każda z tych galaktyk narodziła się ponad 10 miliardów lat temu. Jeśli ten podwójny system przetrwał taką ilość czasu, to nie może on być na orbicie kolizyjnej z podgrupą Andromedy. " żródło: http://arxiv.org/ftp...807/9807083.pdf Moje zdjęcie robione z miasta i z krótką ogniskową nie pokazuje pełnego piękna tej bardzo ciekawej pary, ale coś tam widać. Stack składa się z 23 klatek po 5 minut każda, ISO 400. Na początku crop pełnej klatki: tutaj całe zdjęcie: a tu porównaie do pięknego zdjęcia MarcinaPc: (widać jak kuleje u mnie nieumiejętność obróbki koloru gwiazd, muszę nad tym popracować)

ok, wygląda na to, że głównym winowajcą słabego guidingu w RA i DEC jest za duża wartość minimum motion. Wartość ta oznacza kiedy guiding zacznie korygować błędy. U ciebie przesunięcie gwizdy o 1 pixel odpowiada około 4,4 arcsec (zakładając, że gwiazda była blisko równika niebieskiego), a ustawienie mimimum motion na 0.35 oznacza, że PHD zaczął wysyłać sygnały dopiero gdy gwiazda odsunęła się na 1,5 arcsec! od pozycji wyjsciowej (dobrze to widać na załączonym wykresie). tak więc na starcie wiesz, że twój guiding nigdy nie będzie lepszy niż +-1,5 arc sec, a w rzeczywistości jest znacznie więcej (jak sam się o tym przekonałeś) . tak więc zanim zaczniesz rozbierać montaż zmień wartosć minimum motion do 0.15, agresywnosc do 90, i długosć sygnałów RA i DEC do 250.

no to coś jest nie tak. wrzuć plik logu w załączniku jak możesz. popatrzę dokładniej na liczby

nie załamuj się. Aż tak źle też nie jest. zmniejsz RA agr do 90 Mn mo (minimum motion) do 0.15 Mx RA i Mx Dec zwiększ do 300 Powinno to dużo pomóc na RA i DEC (ale dokładniejsze ustawienie na biegun też nie zaszkodzi)

widocznie zapis był bardzo długi. Wykasuj większosć lini z danej sesji i wykres od razu się rozciągnie i będzie bardziej czytelny. też szału nie ma. strasznie szarpie. zakładam słabe ustawienie na biegun, albo złe wyważenie zestawu w osi DEC.

PHD zapisuje tylko 1 log na dzien. kolejne sesje dopisują kolejne linie w pliku logu. Jesli chcesz by PECperp przedstawił ci 4tą sesję guidowania, musisz wykasować kompletnie 5tą sesję w notatniku i zapisać ponownie plik.

czy jest to wykres z guide włączonym cyz wyłączonym. bo jesli z włączonym to nie jest najlepiej. +/- 2.5 arcsec nie jest akceptowalne dla tego typu montażu. Mój eq5 potrafi guidować z dokładnoscią +-1,5 arcsec. EQ6 powinien spokojnie zejsc do +/- 1 arcsec. Daj screenshoota z ustawień PHD