Paether

Zaskoczyłem się wchodząc w ten wątek i spodziewając się jednego szerokiego kadru

Niektórym to się naprawdę nudzi na tych kwarantannach

"Odcieli" to dosyć dobre stwierdzenie Ucięte grubą krechą, na szczęście jestem jeszcze nad linią podziału Zresztą widać na zdjęciach nad płd-zach horyzontem

Coś tam widać

Nawet jest go tam całkiem sporo Kilka lat temu było fajne badanie, które nieźle wpisuje się w ten wątek. Korzystając z teleskopu Green Bank, należącego do National Science Foundation, astronomowie wykryli nigdy wcześniej nie widzianą grupę obłoków wodoru rozrzuconych między dwiema pobliskimi galaktykami, Andromedą (M31) i Trójkątem (M33), każdy mniej więcej tak masywny jak galaktyka karłowata. Cały tekst (angielski) -https://scitechdaily.com/astronomers-discover-hydrogen-clouds-between-nearby-galaxies-andromeda-and-triangulum/

Końcowe testy blokującej światło i ciepło osłony Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba zakończyły się powodzeniem. Pięciowarstwowa osłona przeciwsłoneczna o rozmiarach kortu tenisowego, rozwija się i napina zgodnie z założeniami. To kolejny kroczek, który przybliża obserwatorium do jego uruchomienia w 2021 roku (czyli w 10 rocznicę pierwotnego terminu). Miejmy nadzieję, że tym razem się uda https://phys.org/news/2020-12-nasa-webb-sunshield-successfully-unfolds.html

Bardziej czerwono wokół Andromedy widziałem tylko dwa razy w życiu - u Rogelio Bernala Andreo, którego kiedyś Jesion tutaj wrzucał i na pewnym koszmarku z APOD'a Twoje jest zdecydowanie najlepiej wyważone, nie katuje wzroku nadmierną czerwienią i M31 nie wygląda jak naklejka z chipsów dolepiona do tła

Czyli rzeczywiście ta Andromeda zbliża się do nas

Dobra, dobra...już my znamy takich delikwentów, co zdjęcie zabiorą, autora nie podadzą ale zapomną usunąć znak wodny

Gdybyśmy prowadzili plebiscyt na "Forumowe objawienie roku" w kategorii Astrofoto, byłbyś moim faworytem. Mega wejście w temat

Oprócz Paradoksu EPR Stan splątany jednak nie daje możliwości "nadświetlnego" przesyłu informacji, ponieważ potrzeba innego przesyłu do porównania stanu obydwu cząstek.

Wiedziałem, że o czymś zapomniałem

Troszkę zaniedbałeś obróbkę, da się z tego trochę więcej wyciągnąć. Zaraz wrzucam na FB jako swoje

To obrazek z czasów, gdy Synta 8 kosztowała poniżej tysiąca złotówek

Już nie "Miłośnicy" pana Arkadiusza mają wyczyszczony z offtopów wątek, a tutaj można ogólnie ponarzekać na różne astro-foto-patologie

Te "inne opcje" są od kilku miesięcy (update w sierpniu), dynamiczne niebo dłużej, ale dynamiczne nocne niebo to dosyć świeża kwestia

Cała kwestia polega na tym, że powoli takie "wygibasy" zaczynają być możliwe do zrobienia nawet dla kogoś, kto nie wie czym jest PS. Jedno kliknięcie potrzebne do zrobienia zdjęcia w telefonie i jedno kliknięcie wybranego filtra w aplikacji. Ot, cała procedura Wyjaśniajać o co dokładnie chodzi, @gryf188 nawiązywał do tego - http://astrofan.pl/i-ty-mozesz-zostac-pseudoastrofotografem/ Swoją drogą, zajrzałem teraz jeszcze raz do Galerii od Xiaomi w moim telefonie, a tam już pojawiły się (sam nie wiem kiedy ale jakieś aktualizacje były) opcje na dynamiczne niebo. Nie wygląda to jeszcze jakoś rewelacyjnie, szczególnie dla ogarniętych osób, ale ta technologia się rozwija i przypominam - to tylko dwa kliknięcia. Wydaje mi się, że ktoś już pisał na forum o sofcie, który byłby w stanie "domalować" braki np na zdjęciu konkretnego obiektu. Łapiesz sobie mgławicę, która nie wychodzi Ci zbyt dobrze, ale soft w mgnieniu oka przeczesze internety w poszukiwaniu zdjęć tego obiektu i zajmie się czym trzeba. Brak Krzyża Południa nad radomskim (zresztą podobnie jak łódzkim) niebem to fakt, nie opinia

Oczywiście że tak Chiński soft okazuje się być coraz bardziej pomocny w takich wygibasach i nie wiem czy to bardziej powód do śmiechu czy niepokoju Mam wrażenie, że wkrótce wrócimy do tego tematu... A miałem pisać "Radom"

A to?

Zdziwiłbyś się ilu takich magików można znaleźć na grupach fotograficznych. Centrum Drogi Mlecznej wygląda efektownie, więc fajnie wrzucić w lokalny krajobraz, nie patrząc na to, że niebo nad przykładową Łodzią nie zahacza o Krzyż Południa

Szykuj się na podobne sytuacje wkrótce:

Warto wziąć sobie te słowa do serca. Rozumiem oburzenie, a dowody wydają się przesądzać sprawę, ale publiczne wydawanie wyroków może się źle skończyć. Zanim ktoś wyskoczy ze "stanem polskiej praworządności", przypomnę tylko, że w każdym rozgarniętym systemie prawnym funkcjonuje coś takiego jak "domniemanie niewinności" i dopóki nie ma wyroku, nazwanie kogoś złodziejem jest pomówieniem (zniesławieniem). Dla własnego dobra - Ostrożnie ludzie!

To prawie 40-letni facet

Mam tak samo Od momentu, kiedy kilka lat temu zobaczyłem co J-P Metsavainio zrobił z tym obiektem, już nic nie jest takie samo