Skocz do zawartości

WielkiAtraktor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 665
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez WielkiAtraktor

  1. Dobra, panowie elektronicy, sprowadziliście mnie na ziemię. Można jednak pomarzyć, że jakby tak światowa brać astronomiczna się zmobilizowała, to jakąś kamerę typu open source (w sensie sprzętowym i programowym) dałoby się spłodzić. Skoro ci tutaj mogą (w nieco innej sprawie)..: https://github.com/openpkw/openpkw
  2. Jak to słusznie ujął kol. Łysy, na ceny i producentów nie ma sensu się obrażać. A z innej beczki, kiedyś zastanawiałem się, czy dałoby się „metodami ATM-owymi” zmajstrować DSową czy planetarną kamerkę (skoro elektroniczny focuser czy wielki skomputeryzowany montaż EQ się da, jak wiemy z polskich i zagranicznych forum). O ile dobrze pamiętam, hurtowa cena sensora ICX445 (ten co w Chameleonie) to kilkadziesiąt $. Jego datasheet od Sony zawiera wszelkie szczegóły sterowania i komunikacji. Pozostałoby zaprojektować elektronikę towarzyszącą i wybrać mikrokontroler/zaprogramować FPGA (jak robi to Point Grey) – to nie moja działka, więc tutaj nic o kwestiach cenowo-wydajnościowych nie wiem. Firmware (to już mi bliższe) nie wydaje się czarną magią: musiałoby mieć zaimplementowany protokół USB czy FireWire, do tego API sterujące kamerą (tryby wideo, szybkość, parametry, jakaś prosta obróbka wstępna obrazu itd.), np. IIDC 1394. Czyli – można by się podjąć dla samej satysfakcji i mając mnóstwo czasu, ale raczej nie ze względu na „ja zrobię taniej!” Ktoś, kto musi już-natychmiast zmienić webcama na coś lepszego raczej przełknie ten 1000 zł za, powiedzmy, Chameleona z giełdy.
  3. Janusz P. też Canonem strzelał udanie (Hyperstar C14): http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=38&p=313717
  4. Imgalt (http://astropolis.pl/topic/44806-narzedzie-do-automatycznego-wyrownywania-klatek-animacji-slonecznych/) rozwiązał kwestię szybkiego wyrównywania klatek (słonecznych i innych) animacji poklatkowych. A co z obróbką? Dotychczas klikałem po prostu te 50, 100 czy 200 razy w Registaksie (wczytaj obrazek, wczytaj wavelet preset, czasem: popraw gammę/histogram, zapisz), ale dość tego. Na przyszły sezon udało mi się zmajstrować narzędzie ImPP do hurtowego ostrzenia stacków dekonwolucją Lucy-Richardson; można też (w tej właśnie kolejności) rozciągnąć histogram, dokonać korekcji gamma i finalnego wyostrzenia/rozmycia metodą unsharp masking. Wszystkie kroki (włącznie z L-R) są opcjonalne. Kilka przykładów na moich zdjęciach (stack i wynik obróbki): Sam ImPP jest programem uruchamianym z wiersza poleceń, ale mam też do niego interfejs graficzny (GUI), żeby można było wszystko wyklikać. Wszystko na razie opisane po angielsku (bo zbiór użytkowników jest międzynarodowy), ale w wolnej chwili przypatrzę się, jak w wxWidgets (biblioteka użyta do GUI) robi się porządnie wielojęzyczność i dodam wersję polską. Zrzuty ekranowe: 1) Wybór trybu pracy: albo obrabiamy zbiór obrazów z konkretnymi ustawieniami (opcja 1), albo obrabiamy pojedynczy obraz z parametrem „sigma” dekonwolucji Lucy-Richardson zmieniającym się w zadanym zakresie. Zwykle zaczniemy od opcji 2, żeby dostroić „sigmę”, a potem użyjemy jej dla opcji 1. 2) Parametry dekonwolucji L-R. Sigma kontroluje gruboziarnistość ostrzenia (im większa, tym bardziej gruboziarniście). Liczba iteracji – zwykle wystarcza od 50 do 100. Jeśli podamy 0, dekonwolucja nie zostanie przeprowadzona. Prevent ringing ogranicza "ghosting" wokół prześwietlonych krawędzi (np. na powyższym przykładzie z prześwietloną krawędzią tarczy), na razie to funkcja eksperymentalna. 3) Rozciągnięcie histogramu Histogram rozciągać (i kompresować) można w trybie bezwględnym lub względnym. W trybie bezwzględnym podane przez użytkownika wartości min (którą chcemy rozciągnąć do czarnego) i max (którą chcemy rozciągnąć do białego) odnoszą się do czerni (wartość 0,0) i bieli (1,0). W trybie względnym odnoszą się one do najmniejszej i największej wartości jasności obecnych w obrazie wejściowym. Najlepiej wyjaśnić to na rysunku. Rozważmy obraz z histogramem jak poniżej: Gdy w trybie bezwzględnym (absolute) podamy min = 0,15 i max = 0,8, uzyskamy takie rozciągnięcie (bez zważania na wartości wejściowego histogramu): Min i max nie muszą być z przedziału [0; 1]. Histogram można równie dobrze skompresować i/lub przyciąć: Powinno być jasne, że wybranie trybu bezwzględnego (absolute) i podanie min = 0, max = 1 oznacza: histogram bez zmian. Zwykle tryb względny (relative) będzie bardziej przydatny. Tutaj min i max podane są względem najciemniejszych i najjaśniejszych pikseli wejściowych. Typowa operacja rozciągnięcia najciemniejszych do czerni, a najjaśniejszych do bieli sprowadza się do ustawienia min = 0 i max = 1: Podobnie jak w trybie bezwględnym, także i tu min i max mogą być mniejsze od 0 lub większe od 1. Można też podać max < min, nastąpi wtedy odwrócenie histogramu (obraz wynikowy będzie negatywem), np.: 4) Wyostrzenie/rozmycie przez unsharp masking „Sigma”, podobnie jak dla L-R, określa gruboziarnistość procesu. „Amount” określa natężenie: wartości > 1,0 wyostrzają, < 1,0 rozmywają, wartość 1,0 oznacza: bez zmian. 5) Postęp przetwarzania Postęp uaktualniany jest co sekundę. Na koniec w oknie pojawi się komunikat FINISHED PROCESSING. Wcześniejsze zamknięcie tego okna (lub kliknięcie "< Back") przerwie przetwarzanie. Więcej funkcji na razie brak, jako że do animacji H-alfa nic innego nie potrzebowałem, acz dołożenia czegoś nie wykluczam. Program jest darmowy na licencji GNU GPL w wersji 3 (lub późniejszej). Wersja dla Windows (impp.zip, uruchomić impp-gui.exe) oraz kod źródłowy do pobrania pod adresem: http://stargazerslounge.com/blog/1400/entry-1779-impp-image-post-processor/ Dodatkowe informacje w pliku README.pl. Do zbudowania ze źródeł (powinno się dać dla większości platform) potrzebny jest kompilator GCC/G++ lub MS C++ (ew. inny), biblioteki Boost 1.54 lub nowsze i (tylko dla GUI) wxWidgets 3.0.
  5. Mam taki od wczesnej wiosny: http://allegro.pl/z50-stol-stolik-kempingowy-turystyczny-aluminiowy-i4751870510.html Bardzo wygodny i lekki, główna zaleta to możliwość złożenia całości w wąskim pokrowcu.
  6. Są rozliczne: http://astropolis.pl/forum/43-zloty-i-imprezy/, http://astromaniak.pl/viewforum.php?f=30 Też lubię sprzedawcę w Chorzowie – tym niemniej słuchałem raz czy dwa, gdy wyjaśniał kwestie sprzętowe klientowi-laikowi i jednak... szerzej, dogłębniej i obiektywniej będzie, jak poczytasz kilka tygodni forum A pewnie, np. tu: http://www.astrobin.com/explore/wall/ Muszę jeszcze podkreślić jedną rzecz: obserwacje wizualne, astrofotografia (tu jeszcze podział: krótko- i długoczasowa) i wideoastronomia to diametralnie różne zajęcia. Dają całkowicie odmienne wrażenia i typ satysfakcji oraz wiążą się z odmiennymi wyzwaniami sprzętowymi i „okołoczynnościowymi”.
  7. Ależ to stara pseudonaukowa bzdura, podobnie jak „nauka twierdzi, że trzmiel nie może utrzymać się w powietrzu”. Zapoznaj się proszę z http://en.wikipedia.org/wiki/Ten_percent_of_brain_myth (i http://en.wikipedia.org/wiki/Bumblebee#Misconceptions). Filmu nie widziałem, acz recenzje były nieprzychylne... „Edge of Tomorrow” zaskoczył mnie baaardzo pozytywnie (choć koniec taki sobie) – też polecam.
  8. Wszystko jest na ich stronie: http://www.esa.int/Our_Activities/Space_Science/Rosetta/Long-distance_communication Częstotliwości 2 i 8 GHz, transfer ledwie 10 do 22 kbit/s, dlatego Rosetta ma 25-gigabitową pamięć, żeby buforować zebrane dane.
  9. Dziękuję za wzmiankę na stronie Zachęcam użytkowników, którzy publikują też na Astrobin.com, do podawania imgalt w liście użytych programów (stworzyłem już odpowiednią pozycję: http://www.astrobin.com/gear/25955/greatattractor-imgalt/ ).
  10. Fizyku, Hamal miał na myśli dopasowanie źrenicy wyjściowej zestawu teleskop + okular służący do projekcji do źrenicy wejściowej aparatu - czyli czynnej średnicy jego obiektywu. Rzut oka na specyfikację A810 i mamy: – ogniskowa 5-25 mm – światłosiła odpowiednio f/2,8-f/6,9 Co oznacza, że ww. źrenica wejściowa aparatu wynosi od 5/2,8 ≈ 1,78 mm do 25/6,9 ≈ 3,62 mm (uwaga: pomiędzy tymi skrajnymi wartościami zmienia się to niekoniecznie liniowo – zależy od budowy obiektywu). (Proszę poprawić, jeśli coś poknociłem).
  11. Proszę uprzejmie, tu młotek: Podoba mi się ten cwany mechanizm wysuwania na taśmach. Jak widać, wbijanie nie wzrusza zbytnio samym próbnikiem.
  12. Świetna! Jakie to odstępy czasowe? Sam nie mogłem nakręcić, seeing miałem fatalny. Ale chyba zdiagnozowałem problemy z modem (wystarczyło odsunąć soczewkę ujemną do tyłu, żeby etalon dostawał nieco zbieżne wiązki), niech no tylko się atmosfera w któryś weekend ustabilizuje...
  13. À propos obróbki, mam poglądowe zdjęcia ze swojego przerobionego kompaktu (opis w http://astropolis.pl/topic/42348-przerbka-kompaktu-na-pene-widmo/), zrobione przez filtr Baader IR-pass 685 nm. Parami, surowe i obrobione: Czyli efekt śnieżnego listowia „na dzień dobry” nie jest uderzający, ale jest.
  14. I jeszcze animacja obszaru AR 2203, 45-sekundowe odstępy, razem 48 minut:
  15. Jestem w trakcie diagnozowania. Być może to stosunkowo brudna soczewka ujemna, a być może jakieś dodatkowe odbicia (np. od ERFa Lunta). Na przyszły sezon chyba doprowadzę do porządku Jak napisałem w powyższym wątku, pierwsza próba z parą soczewek o krótszych ogniskowych dała cudowny efekt (ale z racji ich krótkości był wyraźny „sweetspot”).
  16. Dziękuję Na razie założyłem wątek „w toku” tutaj: http://solarchat.natca.net/viewtopic.php?f=9&t=13382 Opiszę i u nas, gdy już będę mógł triumfalnie pokazać, jak wszystko śmiga bez zarzutu. Na razie mam winietę, halo i podejrzanie niski kontrast (po przejściu na dłuższe soczewki).
  17. Uzysk niedzielny. Udało mi się sklecić narzędzie do hurtowego ostrzenia dekonwolucją Lucy-Richardson, efekty zdają się zadowalające (wszystko tutaj nim potraktowałem). LS35 + singlet płaskowypukły f = 350 mm: Animacja z 90 mm + etalon Lunta 35 (zestaw wciąż problematyczny; tutaj – dotkliwe halo), 45-sekundowe odstępy, w sumie 2:04 h, seeing średniosłaby:
  18. Dzisiejsze dysiory (Chameleon mono, LS35 + singlet płaskowypukły f=350 mm):
  19. Dzięki:) Około 1136 mm. Dziś rano chmuromgła odeszła i aż do wieczora miałem bezchmurne niebo (acz przejrzystość mierna i seeing średniosłaby). Tarcza z etalonu Lunta 35 + singlet płaskowypukły f=350 mm: Animacja z refraktora D=90 mm + etalon LS35 (konstrukcja wciąż nieoptymalna), odstępy 45 s, razem 42 minuty:
  20. Opiszę całość jak rozwiążę ostatnie problemy techniczne;)
  21. Mój mod Lunta 35 do 90 mm apertury działa już prawie dobrze. Testowa animacja obszaru AR 2192, 30-sekundowe odstępy (seeing słaby): I jeszcze strzał z etalonu podpiętego do soczewki płaskowypukłej 350 mm (w przeciwieństwie do oryginalnej tubki Lunta, ta ogniskowa mieści całą tarczę na Chameleonie):
  22. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Travel Scope 50, Chameleon mono, folia ND 3,8 + Solar Continuum + UV/IR cut, przez rzadką chmurę:
  23. WielkiAtraktor

    Słońce w CaK

    Karol Przed przeczytaniem opisu myślałem, że to wyszło z Lunta/Coronado CaK. Świetne. Może za rok też popróbuję z K-line.
  24. Na wysokości kilkuset km przyspieszenie będzie mniejsze niż 1 g
  25. Wybaczcie off-topic, ale dodam, że w fizyce cząstek elementarnych zwykle pomija się w rozważaniach grawitację całkowicie – jest tak słaba w porównaniu z resztą oddziaływań, że szkoda zachodu. (No i zresztą ciągle nie mamy kwantowej teorii grawitacji).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.