Skocz do zawartości

WielkiAtraktor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez WielkiAtraktor

  1. To i ja zrobiłem swoją na tę modłę. Uwielbiam te dywaniki Mnie doskwierało ono, gdy robiłem animacje w białym świetle (przez chwilową mgiełkę albo oklapnięty seeing). Póki co ręcznie korygowałem jasność każdej klatki w GIMPie. Czytałem też, że ktoś używał do tego celu jakiegoś pluginu stabilizacji jasności pod VirtualDubem. Tutaj spróbuję się go pozbyć przez poprawę mocowania focusera, wtedy winietowanie powinno zniknąć.
  2. Nowa wersja: 0.1.1 Poprawki błędów: – Puste pliki wynikowe po przetwarzaniu wsadowym przy zerowej liczbie iteracji L-R Do pobrania z http://stargazerslounge.com/blog/1400/entry-1808-imppg-image-post-processor/ Wypróbowałem ImPPG na swoich starych animacjach fotosfery z 2012:
  3. Cieszę się, że program się sprawdza. Rób jak ja, tj. publikuj na Astrobin.com (GIF o rozmiarze 20 MB? 30? 80? – nie ma sprawy), a tu wklejaj tylko link do obrazka.
  4. Autor (bardzo fajnego skądinąd) bloga Bad Astronomy dostał obrazek H-alfa (http://blogs.discovermagazine.com/badastronomy/2010/10/28/the-boiling-erupting-sun/#.VOpf_y6-ZQU), ale nie poznał, że to negatyw, i zdążył "wytłumaczyć" to "pojaśnieniem brzegowym", dopiero autor obrazka go naprostował :]

    1. riklaunim

      riklaunim

      Skutki pracy w szoł-biznesie ;)

    2. Agent Smith

      Agent Smith

      Przynajmniej otwarcie przyznaje się do pomyłki - za to szacunek.

  5. Program ImPPG to ImPP opakowany w pełnoprawny graficzny interfejs użytkownika. Główne zastosowanie to obróbka naszych astrofotograficznych stacków, również wsadowa (korzystając z uprzednio dobranych i zapisanych ustawień). Do dyspozycji jest dekonwolucja Lucy-Richardson, normalizacja jasności, rozmywanie/wyostrzanie przez unsharp masking i zmiana krzywej tonalnej (każdy krok jest opcjonalny). Wszystkie operacje wykonywane są na 32-bitowych liczbach zmiennoprzecinkowych, na razie tylko monochromatycznie. Cechy interfejsu: – swobodny wybór obszaru obróbki – działanie bez blokowania (przetwarzanie w tle); przy zmianie zaznaczenia następuje przerwanie przetwarzania (jeśli trwało) i rozpoczęcie dla nowo wybranego obszaru – dla rozsądnie małych zaznaczeń aplikowanie dekonwolucji L-R odbywa się prawie natychmiastowo, więc łatwo jest dokładnie dostroić suwakiem jej parametr "Sigma" – edytor krzywej tonalnej z funkcjami zmiany obrazu w negatyw (odbicie poziome punktów krzywej) i rozciągnięcia krzywej, by pokrywała tylko histogram Zrzuty ekranu: Materiał z ostatniego weekendu obrabiałem już w ImPPG: http://astropolis.pl/topic/39586-slonce-w-h/page-53?do=findComment&comment=566480 http://astropolis.pl/topic/39586-slonce-w-h/page-53?do=findComment&comment=566690 Funkcja „Prevent ringing” ogranicza ringing (halo) wokół prześwietlonych obszarów, np. tarczy Słońca na zdjęciu protuberancji. Jest w fazie eksperymentalnej, więc skuteczność może być różna. U mnie pomogła dla tego przypadku: (wyłączona – ciemne halo wzdłuż brzegu tarczy) (włączona) Program jest darmowy na licencji GNU GPL w wersji 3 (lub późniejszej). Kompilacja jest możliwa pod każdym systemem, na którym można używać bibliotek Boost i wxWidgets, czyli m.in. MS Windows, Linux, OS X. Szczegóły obsługi i budowania ze źródeł w pliku README-pl.txt. (Interfejs na razie tylko po angielsku, ale wszystko jest przygotowane na wielojęzyczność; muszę tylko przysiąść nad narzędziem GNU gettext). Kod źródłowy i program skompilowany dla Windows (32- i 64-bitowy) można pobrać pod adresem: http://stargazerslounge.com/blog/1400/entry-1808-imppg-image-post-processor/
  6. Najbardziej podoba mi się przecena „makówki” 180, toć to niewiele więcej niż na giełdzie. Też uważam, że kolega ma zbyt ostre podejście A skąd, najwyżej lekko poirytowany, że się nie zgrało czasowo. A skoro miesiącami odkładałem i w końcu kupiłem, to uznałem, że cena „normalna” jest akceptowalna. Obniżają, bo najwyraźniej bez tego mało kto chciał brać – czyli nie opłacało im się tym bardziej...
  7. ...albo większej masy satelity – bo siła to przyspieszenie razy masa, F = am. Dlatego oba efekty dokładnie równoważą się (a przynajmniej tak postuluje współczesna fizyka, tzw. „równoważność masy bezwładnościowej i grawitacyjnej”). Ściślej: Załóżmy, że satelita o masie m orbituje w odległości r od środka Ziemi z prędkością v. Zatem grawitacja i siła odśrodkowa równoważą się: GMm/r2 = mv2/r gdzie M to masa Ziemi, G – stała grawitacji. Jak widać, masa m skraca się: GM/r2 = v2/r czyli prędkość stabilnej kołowej orbity o promieniu r zależy wyłącznie od G, M, r. Masa satelity jest bez znaczenia. Dlatego np. mały statek Progress może spokojnie manewrować obok Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ta sama orbita) i nie musi mieć ciągle odpalonych silników, żeby nadganiać czy hamować.
  8. Dziękuję. Jeszcze wersja z pokręconą krzywą tonalną; protuberancja normalna, tarcza w negatywie:
  9. Taki ładny weekend, to i ja uległem słonecznej dehibernacji. Wszystko nakręcone Chameleonem mono, obróbka w AviStack 2, wyrównywanie animacji: imgalt, ostrzenie dekonwolucją L-R. Obowiązkowa tarcza (LS35 + singlet płaskowypukły 350 mm): Animacje filamentu i obszaru AR 2282 (w którym złapały się chyba koncentryczne fale w penumbrze – penumbral waves), apertura 90 mm + LS35: (Odstępy 45 s; czas trwania 1:57 h i 17 min).
  10. Poczytaj też http://astropolis.pl/forum/193-zachodniopomorskie/, http://astromaniak.pl/viewforum.php?f=30, na pewno znajdzie się jakaś grupa w okolicy, na której spotkaniu będziesz mógł spojrzeć przez różny sprzęt.
  11. Wreszcie seeing! Animacja ogromnego filamentu smaży się.

    1. *Wojtek*

      *Wojtek*

      Usmażyłeś? Gdyż mój apetyt już nie daje mi spokoju ;).

    2. WielkiAtraktor

      WielkiAtraktor

      Pewnie! AviStack 2 poszedł już w ruch.

  12. Już się bałem, co tam jest, ale... film uczciwy. Mniej więcej to właśnie zobaczysz - czyli niezbyt wiele. Ot, dla zaostrzenia apetytu.
  13. Ekologu, ależ nie dopowiadaj fałszywych wniosków. Pierwsze gwiazdy były jak obecne - mniej lub bardziej spłaszczonymi elipsoidami obrotowymi. Na ww. obrazku gwiazda to jest tylko ten jasny punkcik ze "spajkami". Po wrzuceniu tego obrazka w Google w trybie szukania obrazów trafiamy na artykuł źródłowy: http://home.slac.stanford.edu/pressreleases/2009/20090709.htm, gdzie czytamy, że to wynik szczegółowej symulacji powstawania wczesnego układu podwójnego. To "niekształtne i ogromne" to tylko ilustracja rozkładu gęstości otaczającej materii.
  14. Jejku, jakie masz duże księżyce! Ganimedes ma okres obrotu ok. 7 dni, tyle co okres obiegu. Ciekawe, czy w tej aperturze widać byłoby jego rotację, jakby ponagrywać przez 5-6 godzin.
  15. Zależy, ile masz sekund łuku/piksel w swoim zestawie. Ale jest przecież WinJupos, który nawet kilka minut materiału potrafi „zderotować” przed stackowaniem – kosztem pewnej utraty detali na brzegach. Sam go jeszcze nie używałem, obecne wyniki mnie zadowalają.
  16. Obniżę to trochę – do 20 fps Grunt, żeby seeing sprzyjał: (Mak 180, f/15, Chameleon mono + filtr czerwony, 20 fps, 1200 surowych klatek na jedną animacji)
  17. Na czułości tracimy, acz mnie akurat w LifeCamie (kamerka internetowa) przy f/20 światła jakoś bardzo nie brakowało. Znacznie gorzej z detalem: dyspersja atmosferyczna i sam fakt tego, że przy seeingu gorszym niż idealny różne długości fal będą załamywać się i „mieszać” na sensorze w różnym stopniu i w różnych miejscach. Tylko do pewnego stopnia można to potem ratować w obróbce (np. przesuwając względem siebie kanały). Apertura 155 mm pokaże już coś ciekawego, przy optymalnych warunkach i ze 120 się sporo wyciśnie, jak tutaj kolega Franck (oczywiście kamera mono):
  18. Koledzy, dorzucę, że gdy takie artefakty są skutkiem zbyt entuzjastycznego ostrzenia, mówimy o „dzwonieniu” (ringing), pokrótce opisano np. tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzwonienie_%28automatyka%29, http://en.wikipedia.org/wiki/Ringing_artifacts Istotnie, ciekawe jest pytanie: kiedy przyczyną jest ostrzenie, a kiedy wyłażąca i wyolbrzymiona dyfrakcja. Podejrzewam, że często po trochu to i to. Mając drobne pikselki w kamerze nie przesadzajmy z Barlowami
  19. Opcja z balonem albo samolocikiem też mogłaby być... https://en.wikipedia.org/wiki/Titan_%28moon%29#Proposed_or_conceptual_missions Mam nadzieję, że dożyjemy.
  20. Poproszę o zidentyfikowanie w silniku i wyłączenie funkcji rekompresowania (i pogarszania jakości) zamieszczanych obrazów JPG (jeśli jest aktywna). Pamiętam, jak rok temu mnie to spotkało (obraz nie był wielki, bodajże 1200x800, za to pieczołowicie zapisany przeze mnie z parametrem jakość=95, więc miał ~200 KB zamiast typowych <100 KB), a i niedawno ktoś chyba o tym efekcie wspominał. Podejrzewam, że nie grozi nam brak miejsca na serwerze z racji wrzucania przez użytkowników plików po kilkaset kilobajtów
  21. Ale dla pikseli podajemy indywidualnie tylko 3 wartości R, G, B, razem 2563 ≈ 16,7 mln możliwości. A ustawienie jasności monitora, które, jak sądzę, masz na myśli, obowiązuje dla wszystkich. Zatem dwie wersje danego obrazu różniące się tylko ogólną jasnością nie są istotnie różne. Przychylam się do wyliczenia Pimo
  22. Barlowa (ujemny) umieszczamy tak, że jest „za” ogniskiem głównym (w sensie: bliżej teleskopu). Natomiast okular (dodatni) znajduje się „przed” ogniskiem głównym. Ich działanie na wiązkę z teleskopu jest w efekcie takie samo (por. „luneta Galileusza” i „luneta Keplera”).
  23. PGR rzucił już na półki kamerę BlackFly z IMX249.

    1. riklaunim

      riklaunim

      szybcy są :) Kamera wygląda ciekawie odnośnie cena/osiągi

  24. Niestety nie; protuberancje są o kilka rzędów wielkości ciemniejsze niż fotosfera, więc jak przyciemnimy Słońce folią (która służy do obserwacji fotosfery), to światło protuberancji jest już niewykrywalne. W teleskopach słonecznych Hα zamiast folii jest filtr wstępny ERF, który osłabia większość widma równie dobrze jak folia, ale okolice linii widmowej Hα przepuszcza prawie bez uszczerbku. Chodzi oczywiście o filtr do fotografii DS o szerokości rzędu kilku-kilkunastu nanometrów – to za dużo i fotosfera wciąż zaświetli całkowicie chromosferę. Żeby wyizolować chromosferę, szerokość musi być poniżej 2 Å.
  25. Dobra, panowie elektronicy, sprowadziliście mnie na ziemię. Można jednak pomarzyć, że jakby tak światowa brać astronomiczna się zmobilizowała, to jakąś kamerę typu open source (w sensie sprzętowym i programowym) dałoby się spłodzić. Skoro ci tutaj mogą (w nieco innej sprawie)..: https://github.com/openpkw/openpkw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.