1. Celuj w wersje SkyScan bo i tak jakoś musisz podłączyć się do kompa, a mając pilota SkyScan masz od razu i kabel do podłączenia do kompa i z tego co widziałem na sieci to nie ma problemu ze sterowaniem poprzez kompa.
Dodatkowo będzie jak znalazł do wizuala, gdzie go-to bardzo się przydaje.
2. Nośność HEQ5 to ok 17kg (na sieci są rozbierzne informacje od 15 do 18kg), więc sam sobie odpowiedz na pytanie czy tuba 200/1200 tam może wisieć. Pytanie tylko czy tuba będzie wystarczająco sztywna do powieszenia jej na paralaktyku.
3. Do guidingu z tym montem to ja bym nie szalał z ogniskową większą niż 800mm, a nawet sugerowałbym ogniskowe do 500mm. Lepiej krótsza ogniskowa i lepsze foty niż odwrotnie.
4. Ogniskowa guidera ma znaczenie, ale pytanie jaką ogniskową będziesz focił bo to jest ważne.
Dla przykładu ja robie zdjęcia na ogniskowej 310mm a guider ma średnice 50mm i ogniskową 200mm. Tanio lekko i skutecznie, a ostatnio (końcem sierpnia ) miałem tracking na poziomie +/- 2.5", ale po sesji zorientowałem się że jedną rzecz źle ustawiłem więc może da się i lepiej
Na 25 klatek po 300 sekund nie miałem ani jednej zepsutej klatki
5. Czy kupować 350D czy 450D? Nie mam pojęcia
Pamiętaj: Guiding nie działa na zasadzie "plug and play", trzeba się tego nauczyć, przerobić wszystkie problemy i dopiero potem robi się łatwiej.
Pamiętaj że zestaw do astrofoto MUSI BYĆ SZTYWNY! Kompromisy nie są akceptowalne! Wszystko na lini astrograf - guider musi mieć dużą sztywność i to ma ogromne znaczenie, bo jej brak powoduje koszmarne błędy!
Pozdrawiam