MateuszW

Można, ale mi chodzi o mobilność Trudno o tani mobilny statyw, ten tutaj mamy obecnie graits

No no no. Przyznam, że mnie mocno zainteresował. Wreszcie jakaś ludzka cena. Niestety nie jest tak lekki jak RST135 (5 kg vs 3,3), ale przynajmniej nie trzeba sprzedawać nerek. Tylko opłaca się w preorderze, później zrobi się znowu nieciekawie, pewnie sam statyw będzie kosztować 1-2k (karbonowy).

Akurat tego ZWO nie ma gotowe, to ich pierwszy montaż. Także jakieś problemy tego typu na początku mogą być obecne.

Trochę tak, a trochę nie Masz rację, że mamy obecnie wiele ogromnych teleskopów, większych od Webba na Ziemi, jednak zajmują się one przede wszystkim innymi zakresami widma. Kluczowy jest ten obrazek: Webb pracujący w zakresie 0,6 - 28 um pokrywa po pierwsze "poszadkowany" obszar między 1 a 7 um, oraz powyżej 15 um, gdzie nie widać z Ziemi praktycznie nic. Mamy na Ziemi kilka teleskopów, które operują również w podczerwieni, ale po pierwsze są ograniczone właśnie tą słabą przepuszczalnością atmosfery, po drugie mają znaczne źródło szumu w postaci Ziemi i temperatury otoczenia, czyli taki odpowiedni naszego LP, a po trzecie nawet z optyką adaptatywną są w stanie skorygować tylko wąski wycinek pola widzenia. Z tego co znalazłem, dużymi teleskopami operującymi w podczerwieni (do ok 20 um) są VLT i Subaru (oba ok 8 metrów), a za kilka lat odpalą GMT (24 m). Przydałaby się wypowiedź kogoś bardziej zaawansowanego, żeby pomóc zrozumieć różnicę w jakości takiego obrazu w średnie podczerwieni między ziemskim, a kosmicznym teleskopem, ale wg mnie, jeśli mówimy o długościach w których atmosfera sensownie coś przepuszcza, to i tak z racji dużego "zaświetlenia" tła te ziemiskie teleskopy mają bardzo ograniczone możliwości i są odpowiednikiem kilka razy mniejszego teleskopu kosmicznego. Plus kwestia ogarniania dużych, ostrych pól kontra małe pola z optyką adaptatywną. Nie znalazłem też informacji na temat warstw na ustrach tych ziemskich gigantów, ale raczej żaden z nich nie jest pokryty złotem, a więc mają gorszą sprawność w IR (która po zwielokrotnieniu przez wiele zwierciadeł daje spore różnice). No a oprócz kwestii niedostępności podczerwieni, mamy jeszcze koronograf i możliwość obrazowania planet pozasłonecznych. To też jest unikalna właściwość Webba, której nie da się osiągnąć na Ziemi w żaden sposób (są jedynie namiastki). Także podsumowując, może nie będzie on tak przełomowy jak HST (i na pewno nie taki "medialny", bo ładnych obrazków to już mamy z HST wystarczająco), ale wg mnie nadal fundamentalny i znacznie poszerzy nasze zdolności obserwacyjne. To on tą mozaikę M31 robił chyba przez miesiąc

To jest prawda, spora część ich widma się pokrywa, Spitzer obserwował nieco dalej w podczerwień. Ale z racji 7,6x większego lustra Webb powinien dostarczyć przełomowo lepszych danych, niż Spitzer. Także nie jst to nasz pierwszy podczerwony teleskop, ale o rząd wielkości lepszy. Sprzęt naukowy i odseparowanie od źródeł ciepła (Ziemia, Słońce) też jest o klasę lepszy.

Od wewnątrz kamera powinna być hermetyczna i nie ma tam kondensacji, za to z zewnątrz parowanie i szronienie to jest sprawa normalna i bardzo częsta. Plus krople po deszczu plus śnieg po opadach. Musi być grzałka, nie ma siły. Ja mam grzałkę kilkanaście watów przyklejoną do metalowej płytki pod kopułką - tak że rozprowadza ciepło po całej przestrzeni. Do tego czujnik temperatury i sterowanie progiem temperatury (+ na stałe jakieś minimum nawet jak jest ciepło). Całość sterowana programikiem na raspberry. Można oczywiście dać grzałkę włączona na stałe, ale trzeba dobrać sensownie moc i w lecie będzie mocno niepotrzebnie podgrzewać kamerę.

Tak, obraca się w całości. I jest to o tyle ciekawe, że cały czas musi zasłaniać słońce, więc ma dość ograniczone pole manewru, choć w ciągu roku widzi całe niebo. No i w związku z tym faktycznie może puszczać zajączki na, niebie Tutaj jest to omówione dokładnie z wizualizacją plus masa innych ciekawych rzeczy

To jeszcze na dokładkę rozmiar kątowy, który wyniesie ok 0,0028", także jedynie interferometr VLT byłby w stanie zobaczyć coś więcej niż punkt

Policzyłem to i co ciekawe, Ziemia z pozycji Webba będzie miała rozmiar 29,2, czyli prawie tyle co Słońce Tak więc, gdyby znajdował się dokładnie w linii, to byłby w obszarze zaćmienia obrączkowego Słońca przez Ziemię. Z racji że będzie wykonywał dość duże okręgi wokół L2, to nic mu Słońca nie zasłoni, ale nawet gdyby chcieli go trzymać w środku, to pewnie i tak nie byłoby to aż tak precyzyjne, żeby ciągle był w punkcie zaćmienia.

Jako punkt tak, ale na nic więcej nie ma szans No chyba że dwumetrowym teleskopem gdzieś z Chile? Ale i tam wątpię. Ale z tym ISS... a może orbita była na tyle korzystna, że astronauci coś złapali na teleobiektywie?

No i poleciał Za kilka godzin pierwsze odpalenie silnika na teleskopie i później kolejne etapy rozkładania - oby wszystko poszło zgodnie z planem. Trochę rozczarowała mnie mała ilośc ujęć z rakiety - właściwie mieliśmy tylko jedną kamerę skierowaną na teleskop pod owiewką. Ktoś wie, czy było tam więcej kamer i pojawią się kolejne nagrania, czy nie ma co liczyć? Szkoda, że nikt nie zrobi webbowi zdjęcia w pełnej okazałości po rozłożeniu

Do tego musiałbym jeszcze kupić odtwarzacz blueray, bo kiedyś miałem, ale się zepsuł, a że prawie nie używałem płyt, to tak sobie został...

UV/IR cut. Jeśli chcesz zrobić zwykłe zdjęcie RGB, to warto go zostawić. Jedynie przy użyciu innych filtrów jest sens go nie używać.

O kurcze, a myślałem że już nie kręcą żadnych filmów 3D, nawet nie sprawdzałem... Czy tego filmu nie da się zdobyć w wersji cyfrowej? Czas chyba odwiedzić zapomniane zakątki internetu, skoro sami tego chcą...

No właśnie, tego raczej nie da się pogodzić. Albo prędkość, albo dostępność wszędzie. Ja u siebie stosuję takie rozwiązanie, że mam w PC zrobiony RAID5 na 6 dyskach HDD. Zapis jest na poziomie pojedynczego dysku, czyli do 100 MB/s, za to odczyt to ok 500 MB, bo się zrównolegla. W większości przypadków ten odczyt nie stanowi wąskiego gardła przy obróbce. RAID5 daje odporność na awarię 1 dysku. RAID1 daje większe bezpieczeństwo, ale marnuje też 50% dysków, coś za coś. W moim przypadku wszystkie dane użytkuję tylko na tym komputerze, a ze wszystkich innych urządzeń jedynie zgrywam, także nie potrzebuję współdzielenia. Ale można by było po prostu udostępnić folder sieciowy i już byłby dostęp. Zewnętrzny NAS właściwie niewiele się różni od takiego PC z RAID, oba można podobnie skonfigurować i uzyskać podobne efekty. Różnica jest taka, że NAS może sobie chodzić 24h i zjada przy tym dużo mniej prądu. Kopię zapasową najlepiej robić na osobnym urządzeniu. Może to być np NAS, gdzie dane byłyby sukcesywnie kopiowane / synchronizowane. A dane robocze trzymać lokalnie na komputerze na szybkim dysku. Albo użyć jakiejś chmury, jak masz internet bez limitu (ale tak na prawdę, a nie ze ściemą) i cenowo to się kalkuluje (tego akurat nie wiem). A zarówno do NASa, jak i PC najlepiej mieć UPSa.

Bezpośrednio. Klin ma gwint 3/8", taki jak statyw.

Niestety na obiektywie nie jest napisana ogniskowa. Na pewno jednak nie ma on 180 stopni pola, tylko mniej. W każdym razie do allsky musiałem kupić szerszy obiektyw, taki: https://pl.aliexpress.com/item/32692393147.html?spm=a2g0o.9042311.0.0.27425c0fLiuuq3 1,56 mm. Z niego jest taki obraz, w poziomie ponad 180, w pionie wciąż mniej:

Też mam akrylową z ali za jakieś 25 zł Wszystko jest z nią ok. Niestety oferta z której kupowałem już nie istnieje, ale coś z tego wybierzesz: https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20211223070756&SearchText=Acrylic+Clear+Cover+dome

Ja ostatnio kupiłem taką głowicę, jest ok do 135 mm: https://pl.aliexpress.com/item/32759630196.html?spm=a2g0o.9042311.0.0.69585c0f9yAyPz Nie ma co przepłacać za naklejki znanych marek. Oczywiście, Skyguider bez problemu sobie poradzi z ogniskową 135 bez przeciwwag, bo nawet Skytracker daje radę. Przy większym wygodniej byłoby mieć przeciwwagi i możliwość rotacji obiektywu bez głowicy kulowej.

Niczego nie ma zastąpić, to tylko bzdurne hasło powielane przez portale internetowe. Webb to instrument przewidziany do zupełnie innych zastosowań. Przecież nie ma żadnych planów na zakończeniem misji HST. Będzie używany aż się całkowicie zepsuje. Możliwości HST są unikalne i bezcenne.

Stabilizowany oznacza, że stabilizowana jest wartość napięcia na wyjściu (w sensie średniego) i to ma raczej każdy zasilacz A zakłócenia i ogólnie jakość tego napięcia to już osobny temat.

Generalnie VisualStudio to takie nietypowe IDE w którym wszystko działa od strzała, bez żadnego babrania się w syfie konfigurowania miliona rzeczy Ale fakt, ma jakieś wymagania minimalne, choć z tym Win7 jestem zaskoczony że już nie działa.

Wariant Ariane 5 ECA, którym wyniosą JWST wykonał dotąd 76 lotów, z czego tylko pierwszy zakończył się fiaskiem (znaczne zejście z kursu po 3 min lotu i użycie FTS). Problem rozwiązano i od tego czasu wszystko działa ok. Po drodze była też jedna "wątpliwa" misja, w której rakieta osiągnęła nieco inną, niż zakładaną orbitę, ale ostatecznie ładunek dostał się tam, gdzie planowano. Ten problem również rozwiązano. Także teleskop jest wg mnie w bardzo dobrych rękach, a RUD na stanowisku startowym nie mamy się co spodziewać Nikomu to się nie opłaca Zresztą, jak pokazała historia Webba, Ale ciekawe co by było, gdyby jednak był ubezpieczony i start się nie udał. Ile pieniędzy i lat wymagałoby zbudowanie kolejnego Webba? Czy byłby znacznie tańszy od pierwowzoru? Ciekawe jaki jest podział kosztów i czasu pomiędzy projektowanie i budowę tego teleskopu. Swoją drogą, czy nie więcej satelitów / sond ulega awarii na skutek wypadków przy produkcji (jak wspomniana wyżej wywrotka) i wad konstrukcyjnych (jak "krzywy" HST, czy liczne sondy z którymi utracono łączność) ujawniających się w kosmosie, niż jest tracona podczas nieudanych startów? A nikt chyba nie ubezpieczy tego, że źle zbudujemy swoje urządzenie i nie będzie ono działać...

Typowe zachowanie i bez znaczenia. Mój HEQ5 i EQ6 też tak robią. Zawiesić jak konkretnie? Zawiesza się pilot? Pilot działa, a tylko tracking staje, ale można go odpalić ponownie? Albo sterujesz z kompa i zawiesza się połączenie? Każda sytuacja to może być zupełnie inna przyczyna.