Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez MateuszW

  1. Tak, to jest dość pusty teren i na wybrzeżu, ale za to od wschodu jest dośc bliskie źródło LP od miasteczek, tak że to miejsce wychodzi w żółtej strefie, a więc jak 30 min od Krakowa w Glanowie Być może przy idealnej przejrzystości łuna tak bardzo nie dociera, ale raczej nie ryzykowałbym tego miejsca, biorąc pod uwagę odległość. Za to ten obszar wygląda całkiem spoko, nadal ciut gorzej niż Bieszczady, ale już porównywalnie: Więc jeśli tam by była pogoda, to wg mnie lepszy obszar. Obawiam się, że krócej jak 2-3 miesiące to się nie skończy. Jeśli nie ma jakiś cudów na granicy i szczepienia wystarczają, to myślę że można jechać. W ogóle, to pomijając pogodę, najlepsze możliwe niebo blisko Polski jest na Ukrainie, tam są ogromne obszary niczego. Nie wiem jednak jak w obecnym czasie wygląda kwestia wyjazdu tam, jak z wizą itp, czy to ma sens.
  2. Ja jestem chętny na wszelkie propozycje wyjazdów Przy czym jeśli chodzi o nów na przełomie luty / marzec, to prawdopodobnie nie będę mógł, prędzej kolejny, pod koniec marca (wszystko do ustalenia i potwierdzenia). Mogę jechać daleko, czy blisko, auto mam do dyspozycji. Ta miejscowość na mapach LP wygląda słabo, byłeś tam w nocy? Najlepiej wygląda gdzieś środek kraju, a jedzie się tam wg mapy rzędu 11h, także też sporo krócej.
  3. Ta cena zakrawa o oszustwo. No ale wolny rynek mamy... Co do tłumaczeń, to jaskółczy ogon to akurat normalne określenie, ale za to podoba mi się poetyckość: No i jak tu nie byś pozytywnie nastawionym, jak wszystkie odwrotne problemy zostaną rozwiązane? Co ciekawe, teleskop ten posiada: ⑬ Soczewka obiektywu głównego ⑭ Główne lustro A więc jest to teleskop hybrydowy
  4. Wg mnie to uszkodzenie spokojnie mogło powstać w trakcie transportu - walizka została odpowiednio mocno zgnieciona od góry i "nabiła się" na stopkę szukacza lub pokrętło wyciągu (co by wyjaśniało dodatkowo problem z wyciągiem). A ważne pytanie - gdzie znajdowała się śruba blokująca szukacz? Była zapakowana osobno, wkręcona w stopkę, czy gdzieś luzem latała w walizce? Bo jeśli drugie lub trzecie, to najpewniej walizka nadziała się na tą śrubę (a od wstrząsów mogła się później wykręcić). W każdym razie widzę robicie tragedię narodową o pierdoły. Problem z wyciągiem okularowym zapewne można rozwiązać w 5 minut za pomocą imbusa. Jeśli pokrętło mikro przysunęło się odrobinę do makro, to już mogą ocierać o siebie wydając dźwięk - częsty temat. Wystarczy poluzować jeden imbus w pokrętle i je odsunąć o 0,1 mm. A jeśli to coś innego, to zapewne też do ustawienia, ten wyciąg jest prosty jak budowa cepa i jeśli ośki się nie skrzywiły (choć ta mikro zwykle jest fabrycznie lekko krzywa), to nic mu nie jest. Taśmę na szukaczu można po prostu, zwyczajnie odkleić. A pozostały klej zmyć np denaturatem itp, kolejne 5 minut roboty. Uszkodzenia walizki nie da się cofnąć, ale zakleić je bez problemu. Nowa walizka kosztuje 300 zł, więc używana z takim wgnieceniem straciła na wartości może kilkadziesiąt zł. Tyle dla świętego spokoju może zwrócić sprzedawca i sprawa zamknięta (choć najlepiej byłoby zacząć od kuriera, ale to wymaga choć odrobiny dobrej woli od kupującego).
  5. A masz taki wykres dla li-ion?
  6. Kolorowa kamera zmniejsza wymagania prowadzenia, ale tak czy inaczej przecieram oczy ze zdumienia. Trafiłeś na jakiś nieziemsko dobry egzemplarz Abstrahuję tu od od polarnej, bo to zawsze da się ustawić, tylko już w kontekście samego praktycznie braku PE. To jest normalny tracking, bez jakiś specjalnych funkcji jak w ASA? Bez korygowania Dec? Wiem że iOptron coś takiego planował, ale chyba nie wdrożył.
  7. Mam kilka białych zaślepek, napisz do mnie PW, bo ja mam pełną skrzynkę i nie mogę wysyłać
  8. Zgadzam się, że to, co pokazuje sharpcap nie jest święte, ale uważam, że dokładność tego jest znacznie większa, niż piszesz. Jeśli chodzi o seeing, to ma on charakter losowy, więc naświetlając pewien czas uśredniamy zaburzoną pozycję gwiazdy do jej prawdziwej pozycji. Dodatkowym uśrednieniem jest fakt polegania na kilkudziesięciu gwiazdach w polu widzenia, które są różnie zniekształcane. Czyli mamy średnią w czasie i przestrzeni. Średnia z wielu gwiazd redukuje również wpływ szumu. Co do błędów plateslove, niestety nie wiem, jaki algorytm tam siedzi i jaką ma dokładność, niemniej w wielu solverach nie jest żadnym problemem uzyskanie dokładności subpikselowych, czyli dziesiątych części sekundy. Tutaj algorytm jest szybki, ale też szuka tylko małych przesunięć, więc ma szansę być dokładnym. Ogniskowa jest wyliczana przez solver, nie trzeba jej nawet podawać, więc również powinna być dokładna. Są natomiast inne błędy, jak choćby mechaniczne ugięcia sprzętu podczas obracania między punktami pomiarowymi i skali tego zjawiska nie umiem oszacować (myślę, że może być tu nawet dominujące). Błąd losowy programu można obserwować na żywo - widać w jakim zakresie oscylują podawane wartości i jest to rzędu 2-4", ten bład można również uśrednić sobie "w głowie" Oczywiście błędu nielosowego w tym momencie już nie poprawimy. Powiem inaczej - gdy ustawię montaż z błędem 1' wg sharpcapa, to mogę sobie odpuścić focenie, klatki powyżej 1 minuty są pojechane. Gdy ustawię tak do 15", jest git przez co najmniej 3 minuty. Nie wiem, jaka jest to dokładność rzeczywista, wiem tyle, że taką muszę osiągnąć wg programu żeby było dobrze I jakby co, mówię tutaj o montażu z enkoderem RA bez guidngu, gdzie ruch osi RA można uznać za idealny (wj zgodny z teoretycznym obrotem nieba przy idealnym ustaiweniu bieguna) Ale o jakim montażu tutaj mówisz i czy nie masz czasem na myśli czasem mapowania nieba i korygowaniu prędkości RA oraz Dec wg stworzonego modelu? Jeśli tak, to oczywiście że działa to super przy takim ustawieniu bieguna, bo to ta funkcja go koryguje podobnie jak guiding. To z kolei jest dla mnie nieprawdopodobne. Weź sprzedaj mi tego NEQ6, to musi być złoty grall astrofotografii Mój NEQ6 przy takiej skali pociągnie maksymalnie 30 sekund, może jak trafi to minutę i jest to zgodne z typową krzywą PE tego montażu. Jeśli uzyskujesz nieporuszone 1,34" w czasie 5 minut, to oznacza, że Twój PE musi być na poziomie rzędu 1". Zauważ, że okres obrotu ślimaka wynosi ok 8 minut, więc przez 5 widzisz ponad połowę okresu, a więc ponad połowę lub całą amplitudę PE.
  9. No zależy do czego satysfakcjonująca Do guidowania to lepiej, niż potrzeba, do średniej skali bez guidingu też ok. Ale gdybym miał błąd 1' przy skali 2"/pix, to nie byłbym w stanie utrzymać nawet minuty - piszę z doświadczenia. Poniżej 1' to bliżej 1', czy 0,5'? U mnie już ruch o 0,5 pix jest wyraźnie widoczny, więc mam małą tolerancję na błędy. Tak samo nie jest pewne, czy część pojechania w RA również nie wynikała z polarnej - to jest niestety mit, że biegun wpływa tylko na Dec.
  10. MateuszW

    Skargi

    Wiedziałem że coś znajomo pachnie...
  11. Jak wyżej napisano - przy idealnym ustawieniu polarnej będzie to działać. Jednak przy nieidealnym, jeśli zrezygnujesz z guidowania Dec, będziesz miał dryf. Gdy będziesz guidował również Dec, to dryf zamieni się w rotację pola względem gwiazdy guidującej - w praktyce widoczny również jako dryf (nie wiem która z opcji da lepszy efekt). W programach astro zwykle wygląda to tak, że prędkość w danym miejscu nieba ustala się za pomocą kalibracji, a później (opcjonalnie jak ktoś chce) można zastosować poprawkę na zmianę deklinacji - czyli program pamięta, na jakiej deklinacji (odczytanej z montażu) była kalibracja i przelicza to na obecną. Więc w praktyce można skalibrować raz na zawsze, jeśli nie zmieniamy ułożenia guidera. Ta prędkość w praktyce jest używana do przeliczania długości korekty wysyłanej do montażu. Montaż nie robi już żadnych przeliczeń, tylko przesuwa się ze stałą prędkością przez zadany czas korekty. 1' łuku to bardzo słaba dokładność, jak nie chcemy guidować. Okolice 10" dokładności wystarczają na 2-3 minuty naświetlania przy skali 2"/pix. I te 3-10" można ustawić np sharpcapem przy odrobinie delikatności. Lepiej jest już trudno z uwagi na dokładność śrub i wrażliwość sprzętu na byle dotknięcie.
  12. Ustawowego nie ma, ale wiele sklepów daje takie prawo dobrowolnie, aby podnieść swoją atrakcyjność - np FotoPlus, czy xkom. Nie wiem jak u Delty. Ja sklepy stacjonarne zawsze lubiłem. Niektóre rzeczy prościej zobaczyć na żywo, a i za przesyłki nie trzeba płacić. Niestety w Krakowie już od jakiegoś czasu nic nie zostało, zniknął Astrokrak wiadomo czemu, ale później TPL się wyniosło. Na południu Polski pozostał chyba tylko TPL w Chorzowie, poza tym wszystko na środku / północy.
  13. No właśnie problem w tym, że w danych produktu (obiektywu) nigdzie nie jest określone, jakiej wielkości wady optyczne są dopuszczalne, a jakie nie są. A oczywistym jest, że każdy, nawet najlepszy obiektyw jakieś wady posiada - jakąś śladową aberrację, komę itp. Wada optyczna w obiektywie to nie jest zmienna 0 lub 1, tylko zawsze coś pośredniego. No i w sytuacji braku obiektywnych kryteriów sklep stosuje jakieś swoje subiektywne. Zwykle jeśli obiektyw jest totalną kupą, to nie ma wątpliwości i problemów, ale w naszej sytuacji, gdy walczymy o coś, czego w dziennym foto nawet nie da się rozróżnić, to sklep może już nie uznać naszej definicji usterki. Po prostu może uznać, że jest to w granicy tolerancji jakości produkcji tego sprzętu (i w sumie trochę może mieć rację, bo te samyangi to właśnie taka loteria, jedne są idealne, inne trochę gorsze, ale my chcemy tą loterię wygrać ). A czy jeśli ten zwrot 14 dniowy nie wypali, to coś stoi na przeszkodzie spróbować dalej z tytułu rękojmi? I pokazać wtedy zdjęcia - dowody.
  14. A jak to jest z tymi wyciągami, chyba nie świecą się 24h, tylko do jakiejś godziny, 22 czy 24? Tak czy inaczej to też jest temat do przewidzenia, na mapie widać gdzie są wyciągi i wystarczy nie mieć takiego na południu. Jeśli o mnie chodzi, to ja jestem chętny na każdą formę wyjazdu, przy czym tutaj rozmawiamy o trochę różnych rzeczach. Austria ma tą zaletę, że jest blisko, w zasięgu dnia jazdy i ma dobry klimat, wysoką szansę na pogodę. Kraje na południu, które proponujecie są już 2x dalej, więc wyjazd przydałoby się wydłużyć do 1-2 tyg. Pytanie też jak z szansą na pogodę pod koniec zimy. Przydałaby się jakaś alternatywa w odległości < 1000 km, która da lepsze perspektywy pod względem LP. Zresztą wszystko zależy od @Krzysiek Gaudy, czy zostajemy przy pierwotnym pomyśle, czy wymyślamy coś innego. Dla mnie wystarczające będzie nawet nieidealne niebo, ale bogate w plenery krajobrazowe, jak również jakieś dzienne zwiedzanie, bo w Austrii nigdy nie byłem.
  15. Noo... nie wiem Część pewnie jest do pokonania, ale tam gdzie nie widać słupków chyba nic nie przejedzie Po tym zdjęciu wyżej, to chyba jednak nie odśnieżona
  16. Musimy się zgadać na wiosnę O jaki rodzaj "nie da się" chodzi? Czy o formalny zakaz i zamkniętą drogę, czy po prostu trudne warunki? Jeśli to drugie, to myślę że autem 4x4 z łańcuchami będzie można spróbować Faktycznie jest to bardzo fajne miejse.
  17. To już temat na dłuższy wyjazd z racji odległości, ale jest to też kierunek, w którym chętnie bym się wybrał w tym roku. Może zmontujemy jakąś ekipę astro-offroadową?
  18. Ja bardzo chętnie bym się wybrał na taki wyjazd, aż mnie świerzbi żeby gdzieś wyskoczyć Szczególnie chętnie w tym pierwszym terminie, na początku marca, żeby był zimowy klimacik i krajobraz. Ja nastawiałbym się bardziej pod kątem astrokrajobrazowym, choć stacjonarny sprzęt też chętnie wystawię pod domkiem. Mam duże auto, także do mnie mogłyby dołączyć 2-3 osoby ze sprzętem. Jest też ogrzewanie postojowe, gdybyśmy chcieli pofocić w jakiejś fajnej scenerii z dala od noclegu. Martwi mnie to co piszecie o lokalnych, że nie lubią nieproszonych gości... to może być spory problem w szukaniu dobrego miejsca krajobrazowego. No ale nie może być aż tak źle żeby się nie dało wyjść z auta.
  19. Oczywiście, zapniemy silnik do kierownicy i z Maxima będziesz skręcał automatycznie
  20. Nie ma takiego sprzętu, do którego nie zrobię mocowania Podeślij na PW zdjęcia zestawu, jak to wygląda z dovetailem itp. Możliwe że uda się zastosować blaszkę do Redcata, a jak nie to zrobimy nową.
  21. Opinie mają sens, gdy jest ich dostatecznie dużo, żeby wyciągnąć statystyczne wnioski. Pojedyncza opinia jest bezwartościowa. Sklep wysłał niepełnowartościowy produkt? Nic niezwykłego, w każdym dużym sklepie się to zdarza. Istotne jest to, jak w tej sytuacji sklep się zachowuje, czy przyjmuje zwrot bezproblemowo i stara się rozwiązać problem. To są rzeczy warte opisania w swojej opinii.
  22. Co za drama, jak w przedszkolu. A może trochę empatii? Może daj najpierw możliwość sklepowi rozwiązać problem, a później się wyżywaj? Ty pewnie nigdy nie popełniasz błędów?
  23. Tak, problem jest tylko na małych ekranach, dlatego niektórzy mają ok, a inni nie Z kolei na jeszcze mniejszym oknie ikony zmieniają się na inne i są już ok. Ewidentnie to kwestia niedopracowania skalowania strony.
  24. Szukaj raczej odpowiedzi na pytanie "czy ASIAIR obsługuje montaże w trybie EQMod", wszak AstoEQ działa na EQMod tak samo, jak HEQ5 czy NEQ6, podłączone kabelkiem zamiast pilota. To że montaż jest DIY nie ma znaczenia.
  25. Ja nie zauważam żadnego wpływu ich obecności, ale używam wyłącznie Hoya. Mają też dodatkową zaletę w sytuacji gdy jest problem z wilgocią i nie mamy grzałki - najpierw można focić z filtrem do jego zaroszenia, potem odkręcamy filtr i mamy kolejne 2h focenia. Czyli wydłuża się w ten sposób czas użyteczności obiektywu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.