KrzychK

Za parę bitcoinów mogę się poświęcić (zwłaszcza że ,,kamerki,, mam mocno uszkodzone i wystarczy mi zdjąć okulary - nic nie zobaczę.

No właśnie - dlaczego lorneta prosta, a nie kątowa?

No i wylądował! Są pierwsze zdjęcia. W NASA wszyscy mają na twarzach takie banany, że aż mnie to rozczuliło

W jakim czasie dane z Marsa dotrą na Ziemię? Nie mogę się nigdzie w internetach dokopać do takiej wiedzy, a dopiero po odebraniu (lub nie odebraniu) transmisji z Marsa po lądowaniu będzie wiadomo, czy to lądowanie się udało. Miękkie lądowanie na Marsie jest trudne i może skończyć się tak:

Zapomniałem napisać w priv, mam też Baader H-beta 8,5 nm 2", jakby co.

Mam OIII 8,5 nm mało używany, stan jak nowy. U mnie leży w szufladzie, chętnie odstąpię. Porobię jakieś zdjęcia i podeślę na priv w ciągu weekendu.

Dołożenie do AZ3 siodełka Vixen jest proste, trzeba zdjąć adapter ze śrubą 1/4" i w to miejsce przykręcić siodełko. Przerobiłem tak swój montaż bez wielkiego kłopotu, wystarczyły dwie śruby z podkładkami i nakrętkami (i siodełko oczywiście), nie trzeba było nawet wiercić dodatkowych otworów.

No właśnie. Sam swego czasu przesiadłem się z SW 8" na SW 10" flex i lekutko się rozczarowałem Czy to kolimacja, czy F5 vs F4, czy seeing (na mojej miejscówce kiedyś była Mleczna Droga, teraz jest Facebookowe "kto najładniej oświetli swoją chałupę"), czy nisko latające planety, czy może wzrok mi się z czasem "posunął" ( bo wzrok mam duuużo słabszy niż parę lat temu), w każdym razie obserwacje nie zyskały z chwilą zmiany teleskopu (nawet jakby trochę straciły ), za to parę kilo więcej muszę dźwigać.

Jeśli powłoka ma być odporna na wodę i uszkodzenia mechaniczne, to o lakier trzeba pytać na forach żeglarskich i kajakarskich

Spektrometr kartonowy znów dostępny na Astromedia. Jest tam też folia dyfrakcyjna 1000 linii na mm.

Dokładnie to samo pomyślałem od razu po przeczytaniu pytania - jak sam nie sprawdzisz, to się nie dowiesz . Chmury ostatnio rządzące na niebie akurat w tym przypadku mogą pomóc - pięknie pokazują wszelkie łuny od świateł siedzib ludzkich, szklarni, stref przemysłowych i innych takich, można określić kierunki, w których zaświetlenie jest najgorsze.

I stylizacja

Całkiem możliwe, że Ryugu to kupa gruzu pokryta kurzem (im głębiej, tym rozmiary ziaren większe), ale to jedno ,,cóś,, wygląda zupełnie inaczej niż cała reszta Jakby się okazało, że to coś ziemskiego (może coś odpadło podczas impaktu np?), to masakra - ludzie spaskudzili całą Ziemię i jej otoczenie, zostawili sporo odpadków na Księżycu i Marsie (Wenus chyba szybko radzi sobie z ,,gośćmi,, kwaśnymi deszczami, zresztą niewielu tych gości było jak na razie), a teraz śmiecą coraz dalej w Układzie Słonecznym ( nawet dalej niż w pasie asteroid, bo przecież na Tytanie leży sobie Huygens z całym wyposażeniem i spadochronami).

Zestaw na grilla - trochę węgla drzewnego i kawałek alufolii do zawinięcia kaszanki A na poważnie - jeśli to jest próbka o masie ok. 1 g, to te drobinki są bardzo małe albo mają małą gęstość (albo jedno i drugie). I co to jest to srebrne, co wygląda jak pognieciona folia aluminiowa

Bateria ma być włożona tak jak piszesz - plusem do góry. Nie wydaje mi się, żeby odwrotne włożenie baterii mogło uszkodzić diodę (a nawet jestem pewien, że nie). Prawie na pewno ,,nie styka,, potencjometr, bo tandetny jest i szybko się psuje (upewnij się, ze bateria daje napięcie, bo tu może być przyczyna).

Za kilkadziesiąt lat będą wyjazdy pod ciemne niebo - na orbitę

Jowisz i Saturn nisko nad horyzontem, Mars coraz dalej od Ziemi, do tego achromat F5 - nic dziwnego, że planety to tylko plamki. Mak 127 to w zasadzie ta sama apertura, co achro 102, tyle że bez aberracji chromatycznej. Na planetach będzie zdecydowanie lepiej (jakieś szczegóły powierzchni), ale nie teraz. Teraz będzie już tylko gorzej, aż do następnego sezonu planetarnego (opozycje planet). Zostaje tylko Księżyc (Mak 127 będzie zdecydowanie lepszy) i DS (tutaj krótki achromat da szersze pola). Wg mnie najlepsze, co teraz można zrobić, to dokupić ze dwa lepsze od kitowych okulary szerokokątne i skupić się na M-kach (obiekty z katalogu Messiera), a decyzję o zmianie teleskopu odłożyć do wiosny (ewentualnie dozbierać w tym czasie trochę kasy, co poszerzy możliwości).

Oczywiście , że się nie da. Każdy prędzej czy później będzie miał co najmniej trzy. Ale tu chodzi o to, żeby ten pierwszy był "do wszystkiego", mieścił się w budżecie i nie zniechęcił do obserwacji. I żeby był jeden. Czyli kwadratura koła. Czyli można w zasadzie kupić cokolwiek, byle nadawało się to do użytku (więc koniecznie trzeba pytać na forach, co się do użytku nadaje). Czyli czego byś nie kupił, będziesz zadowolony (jeśli kupisz coś, co nadaje się do użytku). I albo po paru tygodniach/miesiącach sprzedasz to coś, żeby nie zalegało w mieszkaniu nieużywane (lub zapomnisz, że to gdzieś w zalega), albo sprzedasz to coś, żeby kupić coś "lepszego". Jeśli nastąpi to drugie, to za chwilę będziesz miał trzy teleskopy (co majmniej ) i tony okularów, filtrów, montaży, statywów, grzałek, kolimatorów... A jest jeszcze astrofotografia

Ale ja tak właśnie mam! Po paru latach kombinowania, próbowania, kupowania i odprzedawania mam Newtona 10" (miało być 12", ale ta waga...), Maka 150 i refraktor 102/600. Do tego miałem też lornetkę, ale teraz bino już nie dla mnie. Po mojemu każdy musi przejść przez to kombinowanie i próbowanie, zanim znajdzie coś dla siebie i jedyna rada to żeby na początek kupować sprzęt używany (bo można go odprzedać bez strat), w miarę dobry jakościowo i z pewnych żródeł (tu jest m in rola forum dla porad). No i przede wszystkim: A tak na serio, każdy taki post powienien być chyba odsyłany do jednego podwieszonego wątku, takiego jak tu: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/forum/17-pierwszy-teleskop na tym forum chyba też coś takiego było ale nie mogę znaleźć.

No co ty? W cztery godziny pięć odpowiedzi od pięciu osób - odzew jest. ,,ociupinkę o obserwacji"???? A w temacie: chodzi ci chyba raczej nie o forum na stronie kosmonauta.net, tylko o forum.kosmonauta.net, czyli Polskie Forum Astronomiczne.

Była jeszcze sonda Osiris: http://lk.astronautilus.pl/sondy/genesis.htm Lądownik sondy z próbkami wprawdzie się rozbił podczas lądowania na Ziemi, więc raczej nie można tego nazwać ,,kontrolowanym przylotem", ale same próbki mimo zanieczyszczenia ziemską glebą okazały się użyteczne.

Jeśli chodzi o wytrzymałość mechaniczną folii, to wcale nie tak łatwo ją uszkodzić. Jeśli chodzi o transmisję poza pasmem widzialnym, to strzeżonego Pan Bóg strzeże i używam jej zawsze z filtrem IR/UV cut. A jeśli chodzi o cenę w porównaniu do filtra szklanego, to trzeba brać pod uwagę koszt folii i filtra IR cut razem i wtedy aż tak tanio nie będzie.

Jest tu ktoś na Forum z Delty albo Teleskopy.pl? Pytaj raczej o to, czy jest na forum ktoś, kto ma w gdzieś w szufladzie taką redukcję pozostałą po zakupionej przed laty Syncie. Ja takie coś mam, twój wątek przypomniał mi o tym (zdjęcia zamieszczone w poście powyżej są aktualne - wygrzebałem to w jednej z astroszuflad ,,na bieżąco"). Obecnie jestem na etapie rozważania, czy ten szpej przyda mi się kiedykolwiek do czegokolwiek. Nie fotografuję nieba (w związku z tym gwint T2 mnie nie interesuje), do wizuala używam redukcji z clamping ringiem (swoją drogą rażą mnie takie makaronizmy - nie da się napisać/powiedzieć np pierscień zaciskowy?). Myślę o sprzedaniu mojej Synci 10" flex, wtedy ewentualnie opis ,,ze wszystkim, co dodawał producent (czyli okulary, redukcje/adaptery, narzędzia i instrukcja) może uatrakcyjnić ofertę. Z drugiej strony przejściówkę 2,25"/2" mam, a redukcji 2"/1,25" wszędzie pełno. Tak więc jestem skłonny odstąpić to coś za zwyczajowe pół litra plus koszty wysyłki (kusi mnie, żeby wykorzystać popyt i zażądać pierdyliona bitcoinów, ale to słaba pokusa jest ). Zatem czekam w razie czego na priv.

Chodzi o taki adapter, jak na zdjęciu, który po rozkręceniu wygląda jak na drugim zdjęciu.

Ewentualnie wziąłbym pod uwagę zakup małego apochromatu ~60 mm - zalety krótkiego achromatu (szerokie pola i zwarta, kompaktowa konstrukcja) pozbawione wad krótkiego achro - szczątkowa aberracja chromatyczna. Ograniczenia to mała apertura (dotyczy też małych achromatów) i cena. Jak Twoja dziewczyna jeździ na skałki, to waga i rozmiary sprzętu mają ogromne znaczenie - na wspinaczkę musi zabierać mnóstwo szpeju. Czyli znowu lornetka wydaje się najlepszym wyborem (do teleskopu potrzebny jest jeszcze montaż i statyw, a do lornetki niekoniecznie). PS: Z Twojego ostatniego postu wynika, że podjąłeś już decyzję, podziel się pierwszymi wrażeniami.