Ja je porównywałem, bo miałem TMB i TS 5 mm w tym samym czasie. Przy przeciętnym seeingu przewaga HS była bardzo widoczna, przy dobrym seeigu (na szczęście zdarzył się taki) HS nie tracił wiele w porównaniu z ortho 6 mm Antares i Baader Genuine Ortho też 6 mm (miałem te wszystkie okulary w tym samym czasie, bo wybierałem coś w okolicach 5-6 mm). Został ze mną TS ze względu na szersze pole niż w ortho. Przy przeciętnie słabym seeingu nie ustępuje zbyt mocno orciakom, a te ostatnie ujawniają swoją przewagę dopiero te dwa, trzy razy w roku przy dobrym seeingu. Testowane na Jowiszu - trafił się seeing, którego nie miałem do tej pory ani nigdy wcześniej, ani później (taki z tych legendarnych ,,dwie, trzy noce w roku").
Zaznaczę jeszcze, że nie lubię ortho, żeby było bardziej obiektywnie (małe pole i małe ER).
I jeszce jedna edycja ;P - przypomniało mi się, że miałem też wtedy w tytch porównaniach (a nawet jeszcze mam, tylko raczej rzadko używam) NPL 6 mm, a do plossli nic nie mam.