Cześć, zakładam temat, ponieważ w zasadzie już kupiłem Canona R i jako, że jest to FF, to potrzebuję zrobić „niewielki upgrade” mojego sprzętu
Chodzi mianowicie o flattener do mojego TS-a Photoline 70/420.
Sam TS w teorii powinien oświetlić mi FF (albo większość). Problem pojawia się z flattenerem, który obecnie posiadam. Jest to TS 0,79x, który koryguje krążek do max 30mm, i jest zdecydowanie za mało.
TS poleca do mojego refraktora 4 flattenery:
REFRACTOR 0.8x Corrector for ED & Apo with 70-72 mm Aperture - kryje i koryguje tylko 33mm, więc odpada
REFRACTOR 0.8x Corrector for TS 70 mm f/6 CF Apo - podobno kryje do formatu FF (ale nie podali ile dokładnie)
1.0x Refractor Flattener for APO & ED with 70-72 mm - kryje i koryguje 42mm, więc niemal FF
REFRACTOR 1.0x Flattener and Field Corrector - 2" - kryje i koryguje 45mm
Ogólnie to 2, 3 i 4 są w miare ok, jestem gotów na niewielki crop, jak będzie gdzieś lekko po rogach winieta i brak korekcji, ale wolałbym jednak nie ciąć połowy obrazu.
Mój wyciąg jest w standardzie M54x0,75.
Wiem, że zabawa w korekcję FF itd to jest często loteria, ale może moglibyście mi polecić lub odradzić konkretne modele flattenerów. Przyznam, że najchętniej bym chciał korektor bez reduktora (żeby zostało 1x), ale bardziej mi zależy na dobrych gwiazdach na brzegach.
Wiem, że jest też sporo innych producentów (WO, Borg, Takahashi, TV i inni) którzy produkują dobrej (a czasem i nie) jakości korektory. Pytanie do bardziej doświadczonych, co wybrać, gdzie podążać ?