Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 469
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. Jak na obszar HII w palecie RGB musi być dominacja czerwieni. Zawsze mam problem ze zrównoważeniem kolorów takich obiektów więc często idę na łatwiznę i fotografuję w tylko paśmie Ha. Tym razem złamałem tą zasadę i wypaliłem pełny kolor. Zastanawiam się, czy te brązy oddają właściwie kolorystykę zdjęcia, ale na razie niech tak zostanie. Za jakiś czas pewnie wrócę by spojrzeć z dystansu. Setup: APO 102f5.1, AZ-EQ6, Atik 383, LRGB (220, 70, 80, 80 @10 min) Wola Władysławowska, październik 2018
  2. Antoni ma rację. Na potwierdzenie, mam swoje stare (bardzo stare) notatki obserwacyjne: Lipiec 75 23 noce pogodne sierpień 75 18 nocy Grudzień 75 5 nocy Luty 76 13 nocy!!! Lipiec 76 21 nocy Listopad 76 6 nocy styczeń 77 8 nocy Obserwowałem wtedy głównie gwiazdy zmienne metodą Argelandera więc nie gwarantuje, że były to pełne bezchmurne noce, ale też były noce pogodne których nie odnotowałem, bo nie zawsze mogłem obserwować. To se ne vrati Ocieplenie klimatu, większe parowanie i więcej wody w atmosferze.
  3. Przede wszystkim wyrzuć te grzałki, które pokazałeś na zdjęciach. Podana na nich moc 2x30 W jest za duża. Tu wystarczą 3 waty i grzanie rozłożone równomiernie dookoła obiektywu (tu płyty korekcyjnej). Grzanie punktowe spowoduje deformację geometrii optyki i zdegraduje obraz, a idę o zakład, że gdybyś coś takiego zastosował do ogrzania obiektywu z fluorytową soczewką (są takie w wysokiej klasy refraktorach) to na mrozie soczewka by pękła.
  4. Moim zdaniem kierunek wybrałeś dobry. Celował bym w nowszą wersję Canona czyli 1100D. Tylko nie zapomnij, że aby robić dobre zdjęcia DS-ów niezbędny jest kolimator i opanowanie sztuki kolimacji obu luster, do tego korektor komy no i guiding. Oczywiście przyda się też wężyk spustowy z programowaniem czasów naświetlania lub odpowiednia aplikacja, bądź program sterujący pracą migawki.
  5. No to komentujemy Jakoś trudno mi sobie wyobrazić Ciebie jako debiutanta, ale skoro sam się tak określił to trzeba przyznać, że debiut bardzo udany. Długo się zastanawiałem na którą wersję zagłosować. Wybrałem 2, a dziś pewnie postawił bym na 3. Bardzo fajna praca, na dodatek praktycznie z centrum Warszawy. Brawo!
  6. Najpierw zrób w Maximie kalibrację każdej klatki (calibrate all) a potem stackuj. Ja tak robię i jest ok z tym, że nie stackuję w Maximie. Bardziej mi podchodzi DSS
  7. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić @dziki -ego jako debiutanta, ale skoro sam się tak określił to trzeba przyznać, że debiut bardzo udany. Długo się zastanawiałem na którą wersję zagłosować. Wybrałem 2, a dziś pewnie postawił bym na 3. Bardzo fajna praca, na dodatek praktycznie z centrum Warszawy. Brawo!
  8. Zdjęcie powstało dość nietypowo. Planowałem sfotografować tą galaktykę w szerszym polu, czyli FOV 2o. W Woli Władysławowskiej na Mazowszu refraktorem APO 102 f5.1 i kamerą Atik 383 zebrałem kolor. Na luminancję zbrakło czasu (a raczej pogody). Potem, w drugiej połowie sierpnia pojechałem do Lipowca. Miałem wówczas w planach fotografowanie innych galaktyk za pomocą większego refraktora i kamery Atik One 9 z malutkim pixelem. Niestety seeing okazał się tak fatalny, że fotografowanie w skali 1''/pix nie miało sensu. Zmieniłem plany i zapiąłem do APO 140 kamerę Atik 383 żeby zebrać zebrać luminancję do NGC 7497 niestety tracąc sporo pola widzenia (nie miałem z sobą APO 102). Wersję B/W już prezentowałem. Materiał kolorowy przeleżał na dysku 4 miesiące, nabrał odpowiedniej szlachetności więc z pewną taką nieśmiałością go prezentuję. Setup: APO 140 f4,9 + APO 102 f 5.1, AZ-EQ6, Atik 383 L: 24x600, RBG: 8x600
  9. A czemu ten Księżyc tak z boku? Nawiązując do rozważań na temat czasów naświetlania dla nieruchomego teleskopu to oburącz podpisuję się pod zdaniem Taysona - przetestuj sam. Ale jeśli serio myślisz o astrofotografii to szkoda czasu na takie dywagacje. Kup montaż paralaktyczny z napędem i stosuj czasy dłuższe. Jeśli DOBRZE ustawisz ostrość (nie jest to wcale proste) i pod dobrym niebem zrobisz 200-300 klatek po 30 sekund (da się bez guidingu) to będziesz miał materiał na naprawdę dobrą fotkę. Ale efekt końcowy będzie satysfakcjonujący gdy opanujesz trudną sztukę obróbki zdjęcia. Może przeraziły Cię liczby 200-300 klatek? Niestety nie da się sukcesu osiągnąć na skróty. Nie tak dawno wrzuciłem na forum kilka fotek naświetlanych ok. 6-10 godzin każda. I wiesz jaka była reakcja kolegów? Fajna fotka, ale dopal jeszcze trochę materiału to wtedy jeszcze sporo więcej da się wyciągnąć... Święte słowa.
  10. Fajny FOV ma ten setup, pozazdrościć. Pierwsze co rzuca się w oczy to przewaga czerwieni, ale przecież tam tak czerwono jest więc wszystko ok. Natomiast zwrócił bym uwagę na gwiazdki. Takie trochę blado-niebieskie wyszły.
  11. Zgadza się, zostaje 7 mm ale L-ka Canona ma bagnet (męski) a koło i kamera gwint M42 (żeński). Nie znalazłem przejściówki z bagnetu na gwint żeński o tak małym przelocie (drugą strone -z gwintu męskiego obiektywu na gniazdo bagnetu owszem mam).
  12. Fajna fotka. Przyłączam się do prośby Taysona. Ja próbuję poskładać podobny setup na Canon L 200/2,8 z Atikiem 383 mono ale nijak nie mogę upchnąć koła filtrowego 20 mm przelotu. Ma ktoś jakiś pomysł?
  13. Edit: Guider wie kiedy skończyło się naświetlanie klatki gdyż steruje migawką Canona. Gwiazdki nie musimy szukać bo kamera jest równie czuła jak Lodestara Ja kupiłem Lacertę z myślą o foceniu Canonem w polu z akumulatora. Ale jestem na tyle zadowolony, że używam jej również gdy focę kamerą CCD oczywiście z laptopem. Dithering też stosuję ustawiając odpowiednie czasy naświetlania i pauzy miedzy klatkami. Jedyne co muszę zrobić, to jednocześnie wystartować guiding i sequencera w Maximie.
  14. Swoją przygodę z guidowanym astrofoto zacząłem od SW Synguidera. Zalety: tani, prosty w obsłudze. Wady: słaba czułość, trzeba szukać jasnej gwiazdy, brak ditheringu. Zamieniłem na MGEN Lacerta, fakt, spory wydatek ale jestem zadowolony i nawet nie myślę żeby zmienić system guidowania na inny, sterowany komputerem. Lacertę używam do 2 lat i nigdy nie miałem problemu, nigdy się nie zawiesił, zawsze znajduję gwiazdkę, jak ją zgubi (chmury) to nawet po długim czasie odnajduje, ma dithering. Jeśli używasz Canona to świetnie z nim współpracuje. Programujesz sesję i jedyne co musisz kontrolować to ostrość. Polecam.
  15. To zobacz, jak to wygląda: Jak widzisz APO 140 wisi na AZ-EQ6 i ten duet dobrze współpracuje. APO 130 jest odrobinę mniejsze. Na zdjęciu jest podpięta kamera ASI 1600 z kołem filtrowym i guider. Tu jeszcze bez niezbędnego do astrofoto osprzętu i okablowania. Do wizuala kamerę zamieniam na kątówkę z okularem a giuder na szukacz. 2 minuty roboty i gotowe.
  16. Skoro Agent mnie wywołał to się wypowiem. Mam dwa duże APO: 130/900 i 140/910. Świetnie nadają się do astrofotografii a wizualnie dają doskonałe, ostre i kontrastowe obrazy. Zdecydowanie odradzam Ci Maka czy SCT. Tym bardziej jeśli myślisz o astrofotografii. Pokaż mi na forum choć jedno dobre zdjęcie zrobione tego typu sprzętem. Kup duże APO np: to albo rozważ ewentualnie Newtona w karbonie np: tego (miałem, oceniam go wysoko, ale zamieniłem na APO). Ten Newton ma całkiem przyzwoity wyciąg, da się zawiesić na EQ6 i całkiem fajnie przez niego widać. Jednak APO jest poręczniejsze i daje znacznie lepsze odwzorowanie detalu na planetach i Łysym. Kolorystyka DS-ów (gwiazdy podwójne i jasne mgławice np M 27) jest fantastyczna. Newton 10" da Ci minimalnie większy zasięg (wizualnie, w astrofoto nie koniecznie), jest tańszy, ale też bardziej kłopotliwy w użyciu. Oczywiście inwestując w przyzwoity sprzęt nie oszczędzaj na okularach. Obrazy z APO 140 z Naglerem 22 mm to dla mnie uczta dla oka najwyższej próby.
  17. Super, że przyjedziesz, fajnie będzie Cię po latach zobaczyć.
  18. No nareszcie, bo się martwiłem, że zlotu nie będzie. Hurra! Zgłoszenie wysłałem. Dla mnie terminy się super zgrały -będę miał 10-cio dniowy (nocny) astronomiczmo-narciarsko-turystyczno-biegówkowy maraton w Beskidzie Niskim, bo od 3-go lutego z żoną mam zarezerwowany urlop w schronisku Hajstra w Hucie Polańskiej. Miejsce podobne do Lipowca, też polecam. Chyba jeszcze są wolne miejsca.
  19. Dziękuję Panowie @wessel, @Pav1007, @Tayson, @Antoni, @Krzychoo226 za zabranie głosu w dyskusji. Znamienne jest jednak, że zdominował ją temat cmos vs ccd. Chcę podkreślić, że zrobiłem porównanie różnych teleskopów i kamer wyłącznie ccd. I tu nasuwają się pewne wnioski, które mogą się przydać osobom chcącym (w końcu nie małe pieniądze) zainwestować w sprzęt. Moje subiektywne wnioski, potwierdzone też przez głosy powyżej wyglądają tak: 1. porównując zdjęcia 1 i 2 z Newtona zrobione różnymi kamerami zdecydowanie lepiej wypada Atik One 9 z pixelem 3.69 (chip Sony ICX 814) niż Atik 383 na popularnym Kodaku KAF 8300 z pixelem 5.4 2. porównując zdjęcie 1 z Newtona ze zdjęcia 3 z APO CFF oceniam, że jest remis. APO daje lepszy kontrast i ostrość, ale gwiazdki (jak zauważył @Tayson) są lekko trójkątne co może niepokoić i dziwić, gdyż inne zdjęcia tym teleskopem dawały idealne, punktowe obrazy. Pojawia się jednak ważne pytanie czy warto inwestować wielokrotnie większe pieniądze (7x) w APO klasy premium teoretycznie bezobsługowe i łatwe do ogarnięcia zamiast kupić przyzwoitego, karbonowego Newtona ze stajni TS-a z którym jak wiadomo zawsze trochę kłopotów z kolimacją i parowaniem optyki jest. To pytanie postawił bym szczególnie osobom posiadającym stacjonarne obserwatorium gdzie te problemy występują rzadko. 3. Co do zdjęcia nr 4 z małego APO widać jak bardzo odwzorowanie detalu i zasięg zależy od apertury, i ogniskowej. Teleskop większy zdecydowanie w tej konkurencji wygrywa. Zaletą mniejszego jest większy FOV (i niższa cena). Na koniec jeszcze parę moich uwag odnośnie cmos/ccd: Jako, że posiadam również kamerę cmos to emocje która lepsza też nie są mi obce. Nawet kiedyś popełniłem porównanie cmos/ccd: tu Z innych moich doświadczeń jednak bardziej mi odpowiada ccd, chociaż też udało mi się zrobić nie najgorsze (jak na mnie :)) fotki cmosem np: Rodos 1 lub M 101 Co więcej, widziałem mnóstwo doskonałych cmosowych zdjęć naszych forumowych kolegów, że wymienię autorów: @Adam_Jesion, @MaPa, @Duser, @Pav1007, @Lukasz83, @HAMAL, @Antoni i wielu innych, przepraszam że pominąłem, również na innych forach. Tak więc nie ukrywam, że jestem trochę w rozkroku i kamery cmos nie sprzedaję (obecnie jest w dobrych rękach i nie kurzy się w szufladzie). Kusi więc mnie, żeby podpiąć ją do APO 140 lub Newtona (jeszcze tego nie robiłem) i sprawdzić co z tego wyjdzie.
  20. Przedstawiam Wam porównanie 4 zdjęć tego samego obiektu. Być może komuś się przyda jako materiał pomocny przy podejmowaniu decyzji jaki sprzęt kupić. Materiał zbierałem z mojej podmiejskiej zaświetlonej miejscówki. Każde ze zdjęć naświetlane ok. 150 minut w podobnych warunkach. Starałem się każde zdjęcie obrobić w podobny sposób. I tak po kolei: 1. TS Newton 200/1000, Atik One 9 2. TS Newton 200/ 1000, Atik 383 3. CFF APO 140/910, Atik 383 4. TS APO 102Q, Atik One 9
  21. Tomek, jak zainstalowałeś do tego zestawu koło filtrowe i jaki reduktor bagnet/gwint stosujesz. Możesz przybliżyć jak wygląda złączkologia? Ja w swoim Atiku 383 nie widzę szans wciśnięcia koła do tego obiektywu.
  22. Fajna fotka, fajny sprzęt, śliczne gwiazdki. Jest potencjał! Zastanawiam się jak by wyszło to zdjęcie naświetlane przez 3 godz kamerą. Mając 3 godz czasu ustawił bym kolor po 30 minut na kanał i luminancję 90 minut. Oj, obawiam się, że tyle bym w procesie obróbki nie wyciągnął. Widać, że 6D robi naprawdę dobrą robotę. Ciekawe jak spisze się w ciepłe, letnie noce.
  23. Robię to w Photoshopie. Funkcja przekształcanie swobodne (ctrl T). Mogę wówczas dowolnie obracać warstwę którą chcę dopasować (strzałkami na rogach) jak również skalować (naciskam shift+alt) i powiększam lub zmniejszam łapiąc za dowolny narożnik.
  24. Jak się nie ma co się lubi to.... No właśnie, nie zawsze mam możliwość wypadu za miasto pod ciemne niebo, ale pogodne noce staram się wykorzystać. Zwykle to Luminancja albo wodór (pełnego narrow bandu w palecie HST jeszcze nie opanowałem), ale czasami kusi, żeby wypalić RGB. I tak do zebranej wcześniej luminancji dopaliłem kolor. Wyszła dziwna składanka bo L zbierałem APO 140 i Atikiem 383 a kolor dorobiłem APO 102 i Atikiem One. Efektu nie komentuję, ale przynajmniej mam odpowiedź na co można liczyć fotografując z rejonu pomiędzy Warszawą a Piasecznem (SQM wg lightpollutionmap.info z roku 2015 19,1 mag.) Ogólnie zebrałem sporo materiału: 50x180 sek. luminancji i 20x300 sek. RGB na każdy kanał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.