Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. Fajna miejscówka, raczej nie na samodzielne wypady ale na mini zloty dla grupy astrowalniętych. Jak by takowa się zbierała to jestem chętny. W każdym razie miejscówkę wrzucam do swojej bazy.
  2. To może troszkę mniej krytycznie niż Tayson: Spory potencjał sprzętu jest -wprawdzie nie napisałeś jakim teleskopem to fociłeś, ale domyślam się, że to Newton, coś w stylu 150 mm lustra, światło f5. Nikon D610 to doskonały aparat, ale pełna klatka stwarza bardzo duże wymagania jeśli chodzi o ostrość. Tu korektor komy jest absolutnie niezbędny, kolimacja musi być perfekcyjna, zero ugięć na wyciągu, czyli niezłe wyzwanie, aby to ogarnąć. Rozumiem, że nie masz guidingu, więc siłą rzeczy nie da się długo pojedynczych klatek naświetlać, ale sumaryczne czasy rzędu 10 min to stanowczo za mało. Patrząc na Kwintet muszę stwierdzić, że mimo tego sporo Ci się udało zarejestrować. Trochę nie trafiłeś z ostrością, a to bardzo ważne. Przydał by się też flat dla redukcji winietowania -ale to łatwo możesz poprawić dorabiając flata w każdej chwili. Co do obróbki to za dużo zieleni (Kwintet), też stosunkowo łatwo poprawić, w innych fotkach lepiej. Podsumowując: po pierwsze przyjął bym zasadę -jedna noc jeden obiekt, a nie 10 minut. Zainwestował bym w guiding i korektor komy. Przyłożył bym się do ostrości (może maska Bahtinowa). No i potem nauka obróbki -a to długi proces, ciężka praca, nieraz spore rozczarowanie, ale i mnóstwo satysfakcji jak coś wyjdzie. Powodzenia.
  3. Na solidnej szynie mocującej Losmandy obok głównej tuby, jakoś tak: Dodam, że lunetka guidująca powinna być w solidnych obejmach i wszystko bardzo mocno na sztywno skręcone - to warunek sukcesu.
  4. Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Oczywiście OAG jest dobrym rozwiązaniem, ale z własnego doświadczenia wiem, że to nie jedyna opcja. Ja guiduję zawsze oddzielną tubą i nigdy nie mam z tym problemu. Zobacz, tu crop 1:1 ogniskowa sporo większa bo 1000 mm, pixel odrobinę mniejszy bo 3,7 mikrona (skala 0.77"/pixel). Kubman ma skalę ok. 1,3"/pixel więc i wymagania co do guidingu znacznie mniejsze. Dodam, że to stack 27x360 sek.
  5. Tomku, przecież nie ostrość jest tu problemem. Canon 600 F4 IS L to zacne szkło. jeśli nie ma luzów to ostrość można ustawić bardzo dokładnie. Na tym zdjęciu widać problemy z trackingiem/guidingiem, spore winietowanie (teleobiektywy na pełnej dziurze tak mają - niezbędny jest flat) no i potrzebna jest praktyka w obróbce -zabawa poziomami, krzywymi i takie tam zabiegi wymagające doświadczenia, wiedzy i odpowiedniego softu. Ale z tej fotki widać, że ogromny potencjał jest i kolega Kubman ma wszelkie powody do optymizmu i radości z zakupu kamery.
  6. Na fatalny seeing takie coś by się przydało. Z reduktorem 0.79x seeingoodporne z każdym chipem:
  7. Tak na szybko z Twojego JPGa. Przydał by się flat, ale spokojnie sporo można wyciągnąć:
  8. Pewnie macie rację, że odpuściliście obserwacje przy takich warunkach. Teraz rozumiem, dlaczego wyszło mi takie miękkie zdjęcie. Sprawdziłem, FWHM było w granicach 3,5-4,5 pixela. (4-5") więc to nie wina lustra. Z drugiej strony jak człowiek czeka 6 tygodni na pogodę to żal zwijać sprzęt kiedy widać gwiazdy. Po prostu na takie warunki trzeba mieć rurkę 200-300 mm ogniskowej i focić na luzie.
  9. Maćku, grudniowy nów będzie 18-tego. Pozostaw nam jeszcze odrobinę optymizmu na koniec roku i Święta.
  10. To obiekt rzadziej fotografowany niż inne ozdoby jesiennego nieba, takie jak Pacman, Serce, Dusza czy Czarodziej. Jednakże warto się jemu przyjrzeć, bo wiele się tam dzieje. Jest to obszar Ha, aktywny gwiazdotwórczo. Znajduje się w odległości ok 3000 lat św. Ciekawostką jest, że charakterystyczne "filary" gazowe, nieco przypominające słynne Filary Stworzenia z mgławicy Orzeł są oświetlone przez gwiazdę BD +66 1673, która jest jedną z najgorętszych znanych gwiazd. Temperatura powierzchni wynosi ok. 45000 K. Przekłada się to na jej niezwykłą jasność ok. 100 000 x jaśniejsza od Słońca. Berkeley 59 to bardzo młoda gromada otwarta, również uwidoczniona na fotografii. I jeszcze krótka refleksja odnośnie samego zdjęcia. Zrobiłem je Newtonem 8" uruchomionym po dłuższej przerwie (ostatnio wszystkie zdjęcia robiłem refraktorami APO). Moją uwagę zwrócił fakt, że fotka wyszła niezwykle miękko w porównaniu z wieloma innymi, które robiłem APO. Zastanawiam się co jest przyczyną. Czy fakt, że refraktory bardziej kontrastowo rysują, czy też może po prostu słaba przejrzystość nieba w dniu wczorajszym i do tego Księżyc w fazie 60% Setup: Newton 200 f5, AZ-EQ6, Atik 383L+, Ha 22x600 sek. FOV 60'
  11. Czy dobrze rozumiem, że opcja "zaprzyjaźniony gospodarz" jest raczej bez noclegu? Wtedy pewnie nocleg w pobliżu we własnym zakresie lub o świcie powrót do domu. Tak czy nie ja jestem chętny. Na "szybki strzał" z Dzikim w tygodniu też.
  12. Masz rację. Pojechane są prostopadle do osi M31 - M32. Nie sprawdziłem, że na fotce północ nie jest u góry tylko z lewej.
  13. Mocno pojechane ale w.... deklinacji. Znaczy na biegun źle ustawione. W RA pojechanie niewielkie, co dobrze świadczy o mechanizmie tego montażu.
  14. Super, gratulacje. Życzę udanej eksploatacji przez długie lata -z pożytkiem dla ducha, a jak zainstalujesz setup na stałe to z pewnością i dla kręgosłupa. DDM ASA trochę waży. No i żeby Ci tam lamp w pobliżu nie pozakładali. A jakie są wymiary w środku?
  15. Tu nikt Ci precyzyjnie na to pytanie nie odpowie, wszystko zależy jaki egzemplarz montażu Ci się trafił. Canon 6D ma spory piksel więc spokojnie tymi obiektywami odpowiednio 4/3 minuty powinieneś pociągnąć. Canonem 1100 pewnie jakieś 30% krócej. Ale tak na prawdę dowiesz się jak spróbujesz ile % klatek przy jakich czasach będzie do wyrzucenia.
  16. Mam takie krzesełko i muszę przyznać, że komfort obserwacji wizualnych jest bardzo duży. Wada to wielkość ciężar (transport) i fakt, że sztuczna skóra w wilgotne noce szybko robi się mokra.
  17. Dzięki za uwagi, faktycznie trochę za mocno odszumiłem. Gwiazd celowo nie zmniejszałem bo tak wolę, ale walcząc z mgławicą zupełnie nie zwróciłem uwagi na ich wygląd. Bogdan ma rację, że są fatalne. Tylko pytanie co z tym zrobić -pewnie na tym zdjęciu nie da się wiele poprawić. Zastanawia mnie tylko jaka jest tego przyczyna. Tej samej nocy robiłem gromadę Abell 426 i tam jest lepiej. Może dlatego, że Słonia fociłem bezpośrednio po wyjęciu teleskopu z domu i nie był wychłodzony. Mam nadzieję, że to nie jakaś poważna wada optyki.
  18. To była naprawdę bardzo komfortowa pozycja. Ten teleskop (refraktor Grubb 25 cm), ma możliwość podnoszenia i opuszczania -to to koło z korbą na kolumnie montażu.
  19. Albo tak, jak studenci astronomii UW na praktykach w Obserwatorium w Ostrowiku (lata 50-te). Wtedy nie było kątówek.
  20. A możesz Gabriel zaznaczyć na cropie która to gwiazdka?
  21. Dzięki Tomek, zastosowałem tą akcję, wyszło coś takiego i co dalej?
  22. Przepraszam, pomyliłem daty. LRGB mam z nocy 17/18 sierpnia.
  23. Gabriel, tak się składa, że mam kilkadziesiąt fitsów Veila (z KAF 8300 na APO 102Q) z dni: 13 (LRGB) i 24, 28 (Ha) sierpnia. Czasy to L, Ha po 600 sek. a RGB w bin 2 po 300 sek. Oczywiście mogę udostępnić, ale to bardzo duże pliki i mój internet nie wydoli, żeby wszystkie przesłać. Może zaznacz tą gwiazdkę i gwiazdy porównania to zrobię u siebie fotometrię i wyślę Ci wyniki. Poniżej stack z luminancji:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.