Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 474
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. No właśnie, czyli w odniesieniu do samego tła wartość zawyżona.
  2. Ale to (chyba) pokazuje średni z całej klatki, czyli z gwiazdami i DSO a nie wartość samego tła.
  3. No to już mamy wiosnę na niebie, skoro pierwsze Słoneczniki się pojawiają. Ale widzę, że pogoda nie tylko na Mazowszu fatalna, bo przy 50 klatkach szumu powinno być mniej. Ja mam to samo, niby sporo materiału, a nie da się uzyskać oczekiwanego efektu. ps. ciekawy kadr z tą galaktyczką w lewym górnym.
  4. Ja w Maximie, average w kilku różnych punktach tła.
  5. To mamy dobre porównanie. Ja mam z wczoraj, po zachodzie Łysego dla 90 sek. average 2100 ADU na APO 130 f5.5 To w przeliczeniu dla 5 minut miałbym ADU 7000, czyli dla f5.8 jak u Ciebie pewnie by wyszło ca. 6800. Masakra.
  6. Tak, ze swojej miejscówki dla f5 to max 3 minuty a wtedy tło miałem wyjątkowo jasne więc dałem 90 sek. Tu masz pojedynczą klatkę: https://drive.google.com/open?id=1WxoMuCbnVQVcMUiDIfkgcYTIXdZCxCNz a swoją drogą ciekaw jestem Tomku do jakiego ADU tła ciągniesz ekspozycje na KAF 8300. Pewnie u siebie masz lepiej z niebem niż ja w Mysiadle, ale chyba też bez rewelacji. Ja staram się nie przepalać więcej niż 3000ADU
  7. Ja z kolei nie czepiał bym się złego poskładania czyli alignacji. To, że gwiazdki nie są okrągłe to niestety wina optyki. Teleobiektywy, nawet te z górnej półki a takim robiłeś nie są projektowane do zdjęć nieba, czyli idealnego odwzorowania najdrobniejszych szczegółów w każdych warunkach termicznych (ich zalety są gdzie indziej). Wystarczy, że jedna z kilkunastu soczewek jest troszkę mocniej ściśnięta i odkształci się na mrozie a już degraduje to obraz. W astro najlepiej jednak sprawdza się triplet/quadruplet APO ewentualnie dobre lustro, ale to temat na inny wątek.
  8. Duser ma rację. Zamglone niebo i miejskie LP potwornie utrudniają zrobienie dobrego zdjęcia. Nie tak dawno robiłem M 106 w Beskidzie Niskim pod doskonałym niebem -tylko 10 klatek i szum praktycznie nie przeszkadza. Wyciąganie za uszy sygnału wyciąga niestety też szum. Poza tym KAF 8300 to nie drobniutkopixelowa ASI tylko stare, poczciwe CCD.
  9. Naprawdę super to zrobiłeś, dobra robota! Mogę pozazdrościć, też bym tak chciał mieć, zamiast mojej prowizorki. I jak wspaniale setup się prezentuje na tle gołębnika
  10. Panowie, o co chodzi, wszystko się zgadza. Skoro piszą Amateur... to mają amateur.
  11. Zgadzam się, z tym co napisałeś i rozumiem Twój punkt widzenia. Zdjęcia (kamień + tło) stanowią bardzo atrakcyjną wizualnie całość. Jednak tak bogate kolorystycznie tło odciąga nieco uwagę oglądającego od głównego bohatera zdjęcia więc dla podkreślenia niezwykłej urody meteorytu to szare tło przyszło mi do głowy.
  12. Wspaniałe zdjęcia, zazdroszczę posiadanie tego cuda. Ciekaw jestem jak to jest duże? I jeszcze taka uwaga na marginesie, gdyby te zdjęcia wyszparować w Photoshopie i meteoryt umieścić na szarym, neutralnym tle. Te kolory tęczy wyglądają pięknie, ale troszkę ingerują w jego surową szlachetność.
  13. No proszę, a dziś zastanawiałem się, że dawno niczego nie wrzucałeś na forum A tymczasem widzę, że przytuliłeś nowy, fajny sprzęt i go oswajałeś. Gratulację, potencjał jest, to bardzo dobra tuba. Widać, że daje ładne, ostre pole. Masz flattener wbudowany na stałe, czy też możesz założyć inny który Ci jeszcze bardziej zwiększy i tak niezłe światło?
  14. W klasycznej kamerze Schmidta mamy zwierciadło sferyczne, a płyta korekcyjna usuwa tą cechę światłosilnego sferycznego lustra, która powoduje, że promienie padające bliżej środka lustra ogniskują się dalej niż te, które padają dalej środka. Ale dzięki zastosowaniu tego układu możemy uzyskać ostre obrazy na dużym obszarze, ograniczonym praktycznie tylko faktem, że sensor zasłania tor optyczny. W praktyce dla dużych kamer Schmidta pole widzenia wynosi ok 6ox 6o. Kształt płyty (oczywiście przerysowany) przedstawia ten obrazek:
  15. Zakładam wątek, w którym będę umieszczał "próbne strzały" moich ulubionych DS-ów jakimi są galaktyki. Będą tu zdjęcia wykonane z mojej zaświetlonej, przydomowej miejscówki, gdzie SQM mam w granicach 19.1 magnitudo, czyli o blisko 3 magnitudo gorzej niż w Bieszczadach. Niemniej z braku możliwości częstych wyjazdów za miasto pozostaje mi focenie w narrow bandzie i ewentualnie galaktyki palone w wielu krótkich subekspozycjach (90-120 sek.). A, że idzie wiosna to galaktyki czas zacząć: Na początek NGC 2403. Galaktyka spiralna z poprzeczką w gwiazdozbiorze Żyrafy, podobna nieco do M 33, oddalona od Ziemi 8 mln. lat świetlnych, o jasności ok 8,5 mag. APO 130 f5.5, AZ-EQ6, Atik 383L, 109x90 sek. FOV 1,35o Dla zobrazowania, z jakim materiałem wyjściowym się niestety zmagam - poniżej surowy stack (warunki wczoraj były wyjątkowo fatalne):
  16. Duser się będzie ze mnie śmiał, ale dodał bym szczyptę dramatyzmu:
  17. Łukasz, dajesz do pieca.... Dla mnie rewelacja.
  18. O! jak miło, że przypomniałeś o tej fotce. To strasznie dawno, ale byłem wtedy młody i niedoświadczony Ale Twój Eskimos znacznie lepszy. Czym robiłeś?
  19. Piękne, klasyczne klatki z ccd-eka. Uwielbiam takie.
  20. Akurat dla zdjęć wąskopasmowych achromat jeśli chodzi o aberracje nie ustępuje refraktorom APO. Pytanie tylko, czy stosujesz flattener. Wydaje mi się, że niestety trochę nie trafiłeś z ostrością.
  21. Trudna sprawa. Kiedyś miałem podobną smugę od lampki zasilacza który był blisko kamery i światło wpadało przez nieszczelne koło filtrowe (manualne z pokrętłem). Może też masz jakąś nawet malutką nieszczelność w torze optycznym i wpada światło np. z monitora.
  22. Obstawiam, że to jakiś odblask. Masz to na jednej klatce tego obiektu czy na wszystkich?
  23. Grzędziel

    VV CEPHEI

    Niestety z obserwacji przed 40 laty nic nie wyszło. Nikt się nie zgłosił i chyba pogoda nawaliła, bo nam też nie wyszło. Szkoda, że teraz przegapiłem początek zaćmienia, zupełnie o tej gwiazdce zapomniałem.
  24. Grzędziel

    VV CEPHEI

    Bella, serce zabiło mi mocniej jak przeczytałem Twój artykuł. Wszak ponad 40 lat temu szykowałem się wspólnie Nikodemem, czyli znanym Ci Agentem Smithem do obserwacji minimum tej gwiazdy. Nawet popełniliśmy wspólny artykuł w Uranii: Dzięki, za bardziej naukowe podejście do tematu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.