Skocz do zawartości

Michal G.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michal G.

  1. Dzień dobry, to jest pierwszy wpis dotyczący zrobienia samemu kamery CCD, postaram się tu opisać kroki niezbędne/przydatne do tego, żeby zabrać się za takie zadanie. A zadanie jest równocześnie łatwe i trudne w kolejnych częćiach tego wpisu odnajdziesz: 1. Wstęp o CCD, dla porządku, zdaję sobie sprawę, że prawdopodbnie istnieją lepsze... 2. Zastosowanie zasady działania CCD na konkretnym przypadku: KAF-1600. Przesuwanie pikseli do wzmacniacza. 3. Referencje - pare zebranych materiałów, artykułów, książek. 1. Najpierw warto zrozumięć jak działa kamera CCD, a w szczególności sama matryca. Matryca CCD działa w ten sposób, że ma piksele ułożone na pewnej powierzchni. Istnieją matryce liniowe, wtedy ta powierzchnia jest długa i wąska - takich matryc używa się w przemyśle, np do skanowania produktów na taśmach. Można tez takich matryc używać w astronomi - w sytuacji kiedy nie zależy nam na powierzchni, a na długości, czyli np. robimy spektroskopie pojedynczych gwiazd. Też nie w każdym przypadku można użyć takiej matrycy, bo np. spektrografy echelle dają widma o bardzo dużej powierzchni w obu osiach. Matryc takich możemy szukać pod hasłem "ccd linear sensor", wygłądają np. w ten sposób: Drugi rodzaj matryc, które można kupić, to matryce, które nas najczęściej interesują, czyli "ccd area sensor" - matryce o bardziej porównywalnych stosunkach długości boków. Matryce te mają tendencje do bycia bardzo drogimi, ale jeśli jesteśmy ryzykantami, to możemy spróbować wpisać KAF1600 (bez spacji!) na aliexpress i się okaże, że da się kupić taką matrycę za jakieś 50USD. Tak własnie zrobiłem i ja Czekałem na paczkę jakieś dwa tygodnie. Matryca taka składa się z kawałka krzemu pod którym poprowadzona jest sieć połączeń elektrycznych. Te wewnętrzne kabelki mają zadanie genrować pole elektryczne za pomocą którego przetrzymywane i transportowane są ładunki elektryczne. Ładunki te biorą się stąd, że kiedy foton uderza w kawałek krzemu, to może wygenerować elektron(y).Te elektrony są gromadzone w czasie trwania ekspozycji, a po jej zakończeniu. transportowane w miejsce, w którym mogą być odczytwane. Jest tak, że w typowym ccd jest tylko jedno miejsce służące odczytywaniu wartości piksela. To jest zaleta i wada - ponieważ jest tylko jedno takie miejsce, to wszystkie piksele odczytywane są z tymi samymi niedoskonałościami, to jest korzystne kiedy robimy pomiary. Z drugiej strony jest to też wąskie gardło, przez które musimy przeprowadzić wszystkie piksele naszej matrycy. I w ten sposób doszliśmy do znanej ilustracji z wiadrami wody zbierającymi deszczówkę: Piksele przesuwane są w stronę specjalnego rzędu pikseli (na ilustracji - w prawo), w tym rzędzie piksele przesuwane są do elementu odczytującego (w dół). To wyjście (Output Amplifier) służące odczytywaniu pikseli jest wbudowane w chip ccd. Zamienia ono ładunki elektryczne na napięcie, które możemy odczytać za pomocą konwertera analogowo cyfrowego (ADC, Analog to Digital Converter, zamienia napięcie w Voltach, na liczbę zapisaną w bitach, od 0 do maksymalnej wartości danego konwertera, np 255 albo 65535). Następnie to naszym zadaniem jest zapisać sobie liczbę, którą odczytaliśmy, pobrać następną liczbę, tak dla wszystkich pikseli, a potem zapisać w postaci obrazu, np fits, czy po prostu wysłać do komputera, a na komputerze utworzyć z tego plik graficzny. Szczegółowiej o obrazowaniu CCD zachęcam przeczytać w "Handbook of CCD Astronomy", Steve B. Howell, albo jeszcze szczegółowiej "Electronic Imaging in Astronomy, Detectors and Instrumentation", Ian S. McLean. 2. To tyle ogólników, to teraz trochę bardziej szczegółowo. Żeby cały ten proces przebiegł musimy dostarczyć do chipu ccd odpowiednie zasilanie i sygnały sterujące. Jakie sygnały to musimy przeczytać w nocie katalogowej, dla KAF-1600 https://www.dropbox.com/s/inhi195kiz4xwh9/kaf1600.pdf?dl=0 odnajdujemy tabele zawierające "Operating conditions". Przeczytamy tutaj, że na konkretnych nóżkach naszego ccd ma się pojawić konkretne napięcie, żeby coś się zadziało. Teraz będziemy te napięcia zmieniać synchronicznie, zgodnie z instrukcją w nocie katalogowej, w moim pliku z dropboxa, to strona 10, "frame timing". Mają się pojawiąc napięcia te wyższe i te niższe, i piksele będą przesuwane. Np. w przypadku KAF-1600 żeby w linijce odczytującej piksele jechały do wzmacniacza (to tam gdzie odczytujemy napięcie) trzeba przemieniać wysokie (+6V) i niskie (-4V) stany na nóżkach H1 i H2, Analogicznie, kiedy już przeczytaliśmy całą linijkę, to przesuwamy piksele za pomocą sygnałow na V1 i V2 (napięcie wysokie, high: +0.5V i niskie, low: -8V). W tabeli podane są wartości nominalne oraz maksymalne i minimalne. Żeby wszystko działało wystarczy być z tymi napięciami gdziekolwiek pomiędzy minimum, a maximum, ale bezpiecznie jest być na wartości nominalnej. Czytając notę katalogową łatwo zauważyć, że niektóre nóżki się powtarzają. Należy je wtedy zewrzeć ze sobą (na zewnątrz, jak będziemy projektować płytkę), nigdy nie pozostawiamy nóżki nie podłączonej do niczego, chyba, że nota katalogowa mówi inaczej (N/C - not connected) Ale skąd wziąć te napięcia? Odpowiednie napięcia możemy uzyskać dzięki stabilizatorom napięcia i specjalnym układom scalonym, driverom, dedykowanym CCD: "Vertical CCD Driver" oraz "Horizontal CCD Driver" Pozostaje jeszcze zamienić napięcie ze wzmacniacza na sygnał cyfrowy. Do tego służa konwertery analogowo cyfrowe. Chyba najważniejsza cecha charakteryzująca takie układy, to na ile kroków (bitów) potrafią podzielić odczytywane naięcia. Np. 12-bitowy konwerter da nam 4096 poziomów, które odczytujemy,a 16-bitowy da 65536 poziomów. Prawdę mówiąc nie wiem jakie są wady użycia 16-bitowego konwertera, no może trochę na siłę, to że pliki otrzymywane będą większe, bo każdy piksel zajmie 4 bity więcej. Ważne jest, żeby zrozumieć, że ta ilośćodczytywanych poziomów, nie spowoduje, że gwiazdy siębędą wcześniej saturować ani nic takiego. To oznacza, że pomiędzy pikselem całkowicie czarnym, a całkowicie białym, będzie wiecej pośrednich poziomów, czyli odczytamy precyzyjniej informację. Skoro juz mam gdzieś podaną liczbę w postaci cyfrowej, to wypadałoby coś z nią zrobić. I tu istnieje kilka rozwiązań. Niektórzy tworzą interfejs USB, którym wszystkim sterują i za pomocą ktorego po kolei pobierają na komputer wartość każdego piksela. Ja zdecydowałem się na użycie mikrokontrolera, którego wsad będzie sterował zachowaniem matrycy, migawki oraz mierzył temperaturę. Komputer będzie komunikował się z tym mikrokontrolerem, wysyłał komendy, które mikrokontroler będzie wykonywał (np. rozpocznij ekspozycję, zmierz temperaturę, podaj mi temperaturę, wyślij mi obraz). Zdecydowałem się na takie rozwiązanie, ponieważ moim zdaniem jest ono łatwe. Stosunkowo łatwo pisze się wsady do mikrokontrolerów (AVR-ów), a już na pewno ułatwieniem jest platforma ASCOM, która bardzo wiele rzeczy zrobi za mnie. 3. Na koniec chciałbym jeszcze zebrać tutaj garść pomocnych linków, tytułów, materiałów, z których ja korzystałem i które mogą pomóc wszystkim zainteresowanym. dośc już stare projekty: http://www.cfht.hawaii.edu/~baril/Pyxis/ http://www.astrosurf.com/audine/English/index0.htm http://www.willbell.com/ccd/ccd5.htm najaktualniejszy projekt jaki znam, część wpisów jest po angielsku. Jest temu projektowi poświecony ogromny wątek na Cloudy Nights. Pierwsze strony są na tyle stare, że linki są nieaktywne... http://astroccd.org/ http://www.cloudynights.com/topic/497530-diy-astro-ccd-16-bit-color-6mpx-camera/ Książki: "Handbook of CCD Astronomy", Steve B. Howell "Electronic Imaging in Astronomy, Detectors and Instrumentation", Ian S. McLean. Artykuły - na NASA ADS można wpisać "ccd camera" - wychodzi wtedy bazyliard artykułów, w części z nich można znaleźć naprawdę ciekawe rzeczy: http://adsabs.harvard.edu/cgi-bin/basic_connect?qsearch=ccd+camera&version=1
  2. http://astroccd.org/ Tu jest wszystko. Tak naprawdę mój projekt będzie najbardziej podobny do tego. [EDIT] Heh, WielkiAtraktor napisał w tym samym czasie Tak naprawdę, to gdybym był zainteresowany kolorową kamerą, to bym pewnie robił ten projekt (albo wcale).
  3. pewnie, że czytałem Mnie jednak interesują kamery tylko i wyłacznie B/W, bezpośrednio się nie da takiego projektu użyć.Oczywiście jednak jest bardzo pouczający. Jutro we wpisie dodam więcej takich Inne projekty zazwyczaj są stare (ccd cookkbook, pyxis), albo opierają na czipach, które mnie nie interesują (albo nie mogę zdobyć), albo nie zgadzam się z zastosowanymi rozwiązaniami (bo tez są trochę stare, Audine) Myślę, że w niedziele zaczne pisać o IRAFie. Albo na odwrót
  4. A to i ja się rozpiszę na blogu :) Zapraszam geeków, nerdów itp ;)

  5. Dzień dobry czytelniku, na starcie chciałbym podziękować Ci za zajrzenie tutaj. Jeśli dodatkowo zostawisz komentarz odnośnie rzeczy przeze mnie poruszanych - będę podwójnie wdzięczny! A co będę robił? W ostatnim czasie, zainspirowany tematami na forum poruszającymi wykonywanie fotometrii, zacząłem sobie przypominać czasy kiedy i ja to robiłem. A trzeba Ci wiedzieć, że na fotometri, w swoim czasie, zjadłem zęby. 7 lat studiowania astronomii na Uniwersytecie Warszawskim pozostawiło w moim mózgu głębokie bruzdy... W trakcie studiów interesowałem się przede wszystkim astronomią obserwacyjną, zaraz po pierwszym roku zacząłem jeździć do obserwatorium UW znajdującego sie pod Warszawą. To takie miejsce, gdzie studenci mogą w miarę nauczyć się na czym faktycznie polegają obserwacje, niektórym nawet udaje się mieć z tego publikacje, chociaż jest tam dość stary sprzęt i przydałoby się mu trochę modernizacji. Projekty obserwacyjne, w których brałem udział polegały na poszukiwaniu gwiazd zmiennych w gromadach otwartych. To ciekawy temat i całkiem wdzięczny, moim zdaniem znacznie wdzięczniejszy niżobserwowanie i analizowanie zmienności pojedynczej gwiazdy, trochę więcej w tym jest elementu odkrywania. Przez kilka lat obserwowałem szczególnie uważnie gromadę NGC 457, wizualnie obiekt dość nudny, ale za to w miarę widoczny cały rok, bo znajduje się w gwiazdozbiorze Kasjopeji. Obserwacje te sprowadzały się do siedzenia całą noc, przez wiele miesięcy, żeby zebrac trochę materiału, a potem analizowanie zdjęć, robienie fotometri i tworzenie krzywych blasku, w krzywych szukanie takich, które wykazują jakąś zmienność. Zainteresowanym mogę podpowiedzieć, że na 100% jest w tej gromadzie gwiazda, o której mało kto wie, że jest zmienna, bo nie jest nigdzie opublikowana. Obserwatorzy z Torunia też obserwowali tę gromadę, ale nie znaleźli tej gwiazdy, ze względu na inny sprzęt, który na to nie pozwala - ale! Historia na inny temat. Potem jeszcze promotor wysłał mnie dwa razy do obserwatorium Sutherland, w RPA, to tam gdzie stoi np. SALT. Studiów ostatecznie nie ukończyłem - zanim napisałem magisterkę i zanim oblałem różne przedmioty po raz kolejny, zrezygnowałem na koszt założenia startupu w Berlinie - ale to znowuż historia na zupełnie inną okazję Fotometrię przerobiłem od lewej do prawej. Astronomowie wykonują fotometrię i redukcje za pomocą zazwyczaj tych samych narzędzi. Jest to: IRAF, DAOphot, DoPhot. IRAF jest zestawem programów do robienia różnego rodzaju analizy danych, między innymi redukcji CCD. Można też w nim wykonać fotometrię zarówno aperturową jak i profilową - i to za pomocą dobrych algorytmów, bo tak naprawdę ma on w soich bebechach DAOPhota. DAOPhot jest programem napisanym specjalnie do robienia fotometri aperturowej, jego podprogramem (osobno kompilowanym i instalowanym) jest ALLstar, który wykonuje fotometrię profilową. Skoro więc DAOPhot i ALLstar są elementami IRAFA, to dlaczego ktoś chciałby ich używać wewnątrz IRAFA? Dlatego, że działanie tych programów jest wtedy nieco szybsze. Ale, czytelniku, nie daj się zwieźć. Kompilowanie DAOPhota to zadanie żmudne, upierdliwe i czasochłonne. Przy współczesnych, szybkich komputerach (DAOPhot pochodzi z lat 80.) i tak wszystko idzie całkiem szybko. DoPhot jest programem podobnym do DAOPhota, ja zawsze używałem DAO, ale w zasadzie można o nich myśleć jak o tym samym. A zatem zainstalowanie IRAFa wystarcza aby w sposób poprawny wykonać redukcje i fotometrię. Poprawny w sensie matematycznym, nie będzie błędów 'merytorycznych'. Używanie IRAFa jest jednak trochę dziwne, bo jego interfejs jest tekstowy i dość nietypowy. Dlatego właśnie na tym blogu chciałbym zebrać informacje o tym jak przejść przez całą procedurę. Specjalnie po to, też całą tę procedurę przejde od początku do końca, żeby móc zebrać możliwie dużo szczegółowych i precyzyjnych informacji. Dodatkowo, niedawno, natknąłem się na śmiesznie tanie matryce CCD. CO?! To oksymoron jakiś! Otóż właśnie nie do końca. Wyobraź sobie, że można w chinach kupić matrycę CCD KAF-1600 za mniej niż 50 USD (zależy gdzie szukać). OK, dla niektórych to nadal niemało pieniędzy, ale po pierwsze, i tak znacznie taniej niż gotowe kamery z chipem podobnych rozmiarów, a po drugie robienie rzeczy samemu najczęściej wcale nie jest metodą na oszczędzenie pieniędzy, a już na pewno kosztuje dużo czasu. Ale ja akurat to lubię, więc żeby inni nie musieli eksperymentować, ryzykować, to ja spróbuję. Oczywiście nie wiadomo jak z jakością tego chipu, spokojnie można spodziewać sie najgorszego, ale jeśli uda mi się złożyć z tego nawet słabą kamerę, to nada się jako prototyp dla prawdziwego chipu, a może nawet nada się na guider. W miarę postępu prac, będę tutaj gromadził, przemyślenia, plany, wyniki. Zobaczymy co z tego będzie. Uf! to tyle ze wstępu, jeszcze na zakończenie pokaże Ci zdjęcie CCD, przyszło do mnie dzisiaj Napisz proszę, jeśli interesują Cię zaproponowane przeze mnie tematy, w szczególności może któryś bardziej? Może coś innego Cie drażni? Na przykład forma zwracania się bezpośrednio?
  6. Z albumu: kamera CCD DIY

    Podróbka, nieznanej jakości, ale za to znacznie taniej niż oryginał
  7. wzory trygonometri sferycznej zakładają, że wszystkie punkty leżą na jednej sferze, a w Waszym przypadku tak nie jest - miasta są na Ziemi, a satelita jest sensownie daleko od Ziemi. Co prawda odsunięcie satelity od Ziemi powoduje, że powinien być wyżej nad horyzontem, podczas gdy Wam wychodzi za wysoko... Wizualizacja w skali W środku jest Ziemia, na niej pryszczyk - jakies losowe miasto powiedzmy, na zewnętrznej sferze są satelity geostacjonarne, pryszczyk-satelita jest nie na tej samej długości geograficznej. A może tak do tego podejść (bardziej geometrycznie): jakie rozmiary kątowe miałaby widoczna część bardzo wysokiego komina zbudowanego na równiku na długości geograficznej 4,8° E. Dolna część komina jest niewidoczna, bo jest zasłonięta przez krzywiznę Ziemi.
  8. analiza Pawła jest elegancka. Byłyby te ciapaki pozostałością po poprzedniej klatce? Czy na takich matrycach ten efekt nie istnieje?
  9. i tak i nie Te fitsy to katalog zapisany w postaci binarnej, nie są to niestety zdjęcia Można zatem to otworzyć, ale wynik jest rozczarowująco nudny Żeby chociaż odrobinę zaspokoić Twoją ciekawość mogę zaproponować zredukowane zdjęcie z kamery OGLE-IV, też jest niemała, chociaz zauważalnie mniejsza (290×278 mm). Pełna rozdzielczość, png (82.5MB): https://www.dropbox.com/s/r1bvk7v5bfzhekp/BLG512.png?dl=0
  10. tez chcialbym podziekowac za zlot w imieniu swoim i swojej kompaniji Przyjemnie bylo spedzic czas, zaluje, ze drugiego dnia odwozac kolege do bilgoraju popsul mi sie samochod i wrocilem juz po wykladach
  11. jest taka wizualizacja diagramu H-R, uważam, że to jedna z najlepszych wizualizacji naukowych ever, polecam https://www.youtube.com/watch?v=jiSN95WX1NA
  12. Czyż to nie jest piękne połączenie mgławicy emisyjnej z absorbcyjną? Musi pięknie wyglądać w podczerwieni. Na Twoim zdjęciu też pięknie wygląda
  13. No więc badam już drugi tydzień metody robienia dobrej fotometrii w domu. Z tego co widzę Muniwin nie ma opcji robienia fotometri profilowej? Czy to ja sie nie doszukałem? Udało mi się zainstalować paczkę IRAFa na windowsowym Cygwin (pod linuksami to w ogóle nie problem, ale większość z nas preferuje windowsy ) Niestety jednak zainstalowanie programów fotometrycznych (IRAF jest bardziej do redukcji) takich jak DAOPhot (fotometria aperturowa), Allstar (profilowa), DOPhot skończyło się fiaskiem, to dramat jakiś jest, trzeba sobie wszystko samemu kompilować (a DAOPhot jest napisany w fotranie 77 :/, ktośkto umie, to sobie poradzi, ale żeby zwykły zapaleniec miał to robić - nie polecam) W IRAFie w zasadzie siedzi zainstalowany DAOPhot i Allstar, ale działa mozolniej niż w wersji samodzielnej (to mocno niekorzystne kiedy na obrazku jest dużo gwiazd). Ale o co chodzi. Uważam, że w sytuacji tak, jak robisz - chcesz zarejestrować tranzyt, a niekoniecznie wyznaczać bezwzględne jasności, zrobienie fotometri profilowej da Ci (nam ) znacznie lepszy wynik. Wynik będzie jeszcze lepszy im gęstsze od gwiazd jest pole. Spróbuję po zlocie ogarnąć trochę procedur w Pythonie, może uda mi się zrobić jakiś przystępny program do robienia fotometri profilowej, strasznie jestem ciekaw, jak by wyszła na Twoich danych Niestety gotowiec - Pyraf, który istnieje i bywa używany, jest tak naprawdę wraperem dla IRAFA, więc znowu - trzeba przejść przez mega irytujący proces instalacji (oraz kompilacji)
  14. ten model nieco uzmysławia co się dzieje w mgławicy. Owszem, to planetarna mgławica, ale to jedyna tego typu wizualizacja jaką znam... https://www.youtube.com/watch?v=jOXJGIw_-WM
  15. W sumie racja Jak to przeczytałem, to miałem w głowie flata nie na niebie, tylko na podświetlonym ekranie
  16. Jest, oszustwo W photoshopie robisz kopię warstwy, inwersję, a następnie takiego blura, żeby całkiem zniknęły gwiazdy. Wtedy ustawiasz rodzaj warstwy na taki, który odejmuje jasności, zapomniałem nazwy... Wystarczy przelecieć przez wszystkie i dwa będą dobre (a jeden z nich lepszy) Dobry flat oczywiście jest lepszy [edit] Na szybkiego zrobione. Oczywiście warto pomieszać jeszcze parametrami i powoduje to różne inne problemy, ale zmniejsza to problem, w sytuacji kiedy już mamy materiał jaki mamy. Użyty rodzaj warstwy to "jaskrawe światło", niestety mam w pracy tylko wersję polską Photoshopa i nie wiem jak się nazywa w angielskiej Pin light?
  17. Ładnie Ci to wyszło, wygląda wiarygodnie Czym robisz fotometrię? nie ma ich tak dużo, do takiej listy Samemu mozna sobie wygenerować tebelkę o np tutaj: http://exoplanets.org/table i w filter wpisac filtrowanie Np wpisałem TRANSIT == 1 and DEPTH > 0.01 and V <= 11 and DEC[deg] > -20 i wyszło 16 gwiazd jaśniejszych niż 11 magnitudo z relatywnie głębokimi zaćmieniami. Owszem, nie wyfiltrowałem po RA, więc nie wszystkie z nich da się dzisiaj zaobserwować ;p Uwaga tylko, bo ta liczba mówiąca o głebokości zaćmienia to nie jest zmiana jasności w mag, tylko stosunek jasności i jeszcze do kwadratu. Inna fajna tabelka jest na http://exoplanets.eu/ dotychczas była moją ulubioną, ale teraz się zawiodłem,bo nie da się wyfiltrować po głębokościach tranzytu. Można za to zobaczyć jaka jest faza i w ten sposób zaplanować czy można ją obserwować. Jak wpiszecie w wyszukiwarce nazwę planety, to potem po kliknięci w nią, pojawia się spis informacji, i nieco niżej - "Observability Predictor".
  18. Jest kilka bardzo sensownych metod zrobienia planetarium, wcale nie kosztownych. Obserwujcie co się stanie z projektorem z Muzeum Techniki w Warszawie, bo coś będzie musiało się stać
  19. Szum jest naturalnym zjawiskiem i będzie zawsze, jeśli będziesz robił fotometrie diody, która (hipotetycznie) świeci stałym światłem, o stałej intensywności, to w różnych pomiarach otrzymasz różne wyniki. Wiadomo nawet jak różne, nazywa się to szum Poissonowski i można go nawet oszacować Wynosi pierwiastek z liczby zliczeń. Więc jeśli obserwujemy już tę diodę i skądinąd wiemy, że idzie z niej 10000 fotonów, to w pomiarach naturalne będzie, jeśli wyjdzie 10000 +-100. Rzecz jasna uśrednianie itp historie potem pomagają.
  20. Tak, kupić elementy i złożyć samemu. Wszystkie elementy kosztują kilkaset złotych, wiadomo, zależy jakie jakościowo się kupi, ale ogólnie okolo 600 PLN można liczyć. W porównaniu z kupnymi drukarkami jest to znacznie tańsza opcja. Zamiast tych złotówek potem poświęca się czas na poskładanie tego wszystkiego i uruchomienie. Ja kupiłem zestaw elementów na allegro. Wcześniej obejrzałem baaaardzo dużo filmików na youtube-ie i poczytałem dużo artykułów, więc dosyć świadomie dokonywałem zakupu, a i tak nie jestem w 100% zadowolony, moja rama nie jest super sztywna, osie Z nie są idealnie proste, będę musiał to poprawić, wtedy jakość moich wydruków się zauważalnie poprawi. Nie przeszkodziło mi to jednak w wydrukowaniu już wielu elementów Dosyć trudno jest powiedzieć jaka jest dokładność wykonania - każda warstwa zawsze jest troche niedokładna, ale we wszystkie strony w płaszczyźnie XY, te błędy po zsumowaniu dają raczej lepszy wynik niż gorszy. Myślę, że da się troche wyliczyć biorąc pod uwagę rozmiar mikrokroku itd. ale nie robiłem tego. Zwymiarowane elementy jak mierzę suwmiarką to najczęściej wychodzi +-0.1 mm. Konstrukcja jest bardzo sztywna, nie wchodzi w grę ugiecie tego ręką, a co dopiero niedużym okularem 1.25". Ponieważ otwór 1.25" zrobiłem bardzo spasowany, to nie tak łatwo jest włożyć okular do środka, już nie mówiąć o jego samoczynnym wypadnięciu. Mój plan jest taki, że zrobię taką jeszcze jedną, z luźniejszym otworem i dodatkowym otworkiem na śrubkę kontrującą.
  21. myślę, że przy obecnych technologiach możliwe jest wydrukowanie soczewki (a'propos okularów i barlowa), tylko taka soczewka będzie bezużyteczna Koło filtrowe na ten przykład z całą pewnością da się zrobić - tylko trzebaby zaprojektować, chociaż możliwe, że ktoś to już zrobił Tak samo z metalu wydruki - też można chociaż w praktyce firmy robią (nie wszyscy) tak, że drukują formę, a metal odlewają BTW, jeśli ktoś potrzebuje jakieś akcesorium astro, to mogę wydrukować w cenie materiału. Tylko nie gwarantuję super jakości, bo nie jestem komercyjną firmą ;p Ale takie obudowy, przejściówki, adaptery i inne duperele - spoko. Jutro planuję sobie zrobić adapter na bagnet Canona, jakiś czas temu zrobiłem sobie maskę Bahtinowa. Idzie ogarnąć Wszelkim DIYowcom polecam drukarki, genialna rzecz
  22. Hejka, pomyślałem, że podzielę się z Wami pewnym doświadczeniem Otóż potrzebowałem przejściówki z 2" na okular 1.25", więc za dnia popatrzyłem po sklepach, ale stwierdziłem, że bez sensu wydawać kilkadziesiąt złotych na coś, co bez problemu mogę sobie wydrukować. Tak wieć popołudniu usiadłem do kompa, machnąłem model - no i proszę! Przejściówka gotowa, koszt materiału - jakieś 5PLN Zanim przyszły chmury udało mi się już stesować, bez większego zaskoczenia: działa, ale mogłem sprawę bardziej przemyśleć Zasugerowałem się innym wyciągiem, który mam i z jego przejściówki ściągnąłem wymiary - w szczególności wysokość. Rzecz jasna wysokość okazała się być za duża... Jutro zatem czeka mnie wydruk kolejnej przejściówki, koszt całkowity zatem rośnie mi dwukrotnie, ale nadal się chyba opłaca, nie? Zrobiłem też zbyt spasowany otwór 1.25", musiałem pilnikiem podpiłować trochę materiału Dla nerdów: wydruk na DIY Prusa i3 z podgrzewanym stołem, PLA, grubość warstwy 2.5 mm, średnica dyszy 0.4 mm, wypełnienie 20%, bez supportów., bez brim/raft/skirt.
  23. Zasadniczo jest tak, że moja drużyna składa się z ludzi, którzy będą patrzyli przez teleskop zaledwie drugi raz - będziemy więc sobie robić mini warsztaty z obsługi teleskopu (na montażach dobsona i paralaktycznych), znajdowania obiektów i innych tego typu rzeczy - jeśli ktokolwiek z Was będzie miał ochotę się przyłączyć to zapraszam
  24. Michal G.

    Fotometria komet

    dziekuje i przepraszam, poprawilem -podlinkowałem do stron, z których te linki pochodzą...
  25. Michal G.

    Fotometria komet

    heh, no to się przekonałem. Oczywiście, że temat jest już rozkminiony, ale o rany, ileż to jest czytania http://arxiv.org/abs/1605.01705 ogólniej o obserwacjach komety. Za pomocą CCD oraz fotometru (czyli aperturowo). Wspominają o odejmowaniu profili PSF. Piszą również o wykorzystywanych filtrach, są przykładowe obrazki z tymi. Wyznaczyli krzywą zmian blasku (i w związku z tym rotację). Do niektórych wyników użyli obserwacji radarowych - i to jest akurat smutne, bo dla nas dostęp do takowych jest utrudniony. Z radarowych obserwacji używali wyznaczeń rozmiarów jądra. arxiv.org/abs/1511.07592 o obserwacjach ISON C2012/S1. Obserwacje wykonywane były na całym świecie - tam taram tam - oraz przez astro-amatorów. Niezwykle ciekawe! Interesowali się razcej zachowaniem komety na orbicie, w ogóle nie bawili się w mierzenie jasności. https://arxiv.org/abs/1406.0033 dla hardcore-owców. Algorytmy do uwidaczniania struktury. Srogie! We wszystkich tych publikacjach są odnośniki do kolejnych, ciekawych, takich jak używany sprzęt, metody redukcji itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.