Skocz do zawartości

Michal G.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michal G.

  1. Michal G.

    Fotometria komet

    pozwolę sobie nieco odkopać temat (natrafiłem z wyszukiwarki, bo chciałem poczytać na forum o kamerach do fotometri ) astronomy zawodowe używają kilku paczek: IRAF http://iraf.noao.edu/ - najbardziej służy do redukcji klatek (ale nie tylko) DAOPhot http://www.star.bris.ac.uk/~mbt/daophot/ DOPhot https://github.com/M1TDoPHOT/DoPHOT_C dwa ostatnie są stricte do fotometri, oba upierdliwe w obsłudze Niestety odpalenie tych programów wymaga pewnych umiejętności - kompilowania. Potem w używaniu warto umieć obsługiwać linuxa (i w ogóle najlepiej jest ich używać na linuxach, nie wiem czy śmigają pod cygwin itp, raczej tak) oraz pisać skrypty. Nie ma do nich interfejsu graficznego. Oba pozwalają na robienie fotometri aperturowej i profilowej. IRAF pozwala też stackować klatki i robić na nich różne inne operacje. Kiedyś na Celestię wrzuciłem artykulik o tych programach O, nawet jeszcze istnieje ;D http://www.celestia.pl/Wykonywanie_fotometrii-IRAF Niestety nie opisałem wtedy procedury instalacji... Istnieją też paczki do Pythona o nazwie PyRAF - za ich pomocą moża sobie samemu napisać program do fotometri
  2. OK. Ja temat ogarniałem z 7 lat temu czy coś takiego, jak wchodziłem w temat, to mikrosoczewki dopiero się popularyzowały... Do kamery z 32 matrycami poszły SITe ST-002A (to oczywiście kamera do teleskopu OGLE , teraz przeglądając internety nie jestem w stanie znaleźć jakiegokolwiek cennika...), do spektroskopu wzięliśmy któregoś KAF-a, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć którego, kosztował coś koło 15 tys. PLN wtedy. Wracając do tematu rewolucji. Tak sobie poczytałem co tam ludzie wyprawiają, np kamery DIY, w sumie udaje się to zrobić, ale przeglądając listy materiałów i ceny wydaje mi się, że nie jest to aż taka dobra oszczędność - biorąc pod uwagę przygody z chłodzeniem, amp glowem, łącznością z komputerem. Jest bardzo mało opisanych projektów kamer DIY, więc pod daną matrycę trzeba sobie samemu wszystko wymyślać. W kamerze kupnej jest to już rozwiązane i chyba za to właśnie producenci kamer sobie liczą (nadal uważam, że matryce ich dużo kosztują). Dopóki nikt nie wyskoczy (jakaś firma) z kamerą rzeczywiście tanią (albo szeroka baza kamer DIY, różnych typów), to nie spodziewałbym się znacznych obniżek cen - bo i po co, każdy kto chce robić astrofotografię w zasadzie nie ma wyboru, tylko kupić kamerę kogoś z krótkiej listy producentów.
  3. Ja jestem przekonany, że to nie są takie same matryce. Przyglądałem się tworzeniu ciekawej kamery (z 32 matryc, niestety byłem za młody, żeby uczestniczyć ) oraz tworzyłem kamerę do spektrografu szerokiego pola - w obu przypadkach najważniejszą część budżetu zjadały matryce. Niezwykle ciekawe byłoby porównanie performance-u matryc z kamery astro i takiego aparatu do codziennego użytku, opartymi na 'tym samym' CCD. W fotografi dziennej nie walczy się o każdy foton, więc zakładam, że podstawowa różnica to brak mikrosoczewek (ale to tylko moje przypuszczenie), pewnie też mogą się różnić szkiełkiem chroniącym krzem. Spokojnie też mogą się różnić jednorodnością czułości (np spokojnie firmware mógłby mięć wkodowane coś a'la flaty, ale może nawet nie byłoby to potrzebne)
  4. Ceny kamer astro wynikają z trudności w wychodowaniu jednorodnego kawałka krzemu o wystarczająco dużym rozmiarze - bardzo często się to nie udaje, dlatego koszt produkcji jest duży, jest dużo odrzutów. Na przykład, surowe CCD: http://eu.mouser.com/Sensors/Optical-Sensors/Image-Sensors-Color-Sensors/_/N-6g7qq?P=1z0ypu9&Keyword=ccd+image+sensor&FS=True&Ns=Image%20Size|0 CCD, monochrome, jak się posortuje po rozdzielczościach to widać ogromne skoki: 640x480 -> ~200 € , 1000x100 -> 700 €, 4000x2600 przedział cenowy od 3000 € do 7000 € A jeszcze trzeba uwzględnić wydajność kwantową takiego sensora - te najtańsze maja poniżej 50% (tylko jeśli z mikrosoczewkami, wydajności akurat ta tabelka nie pokazuje, trzeba ściągać noty katalogowe) Sama elektronika dookola takiego CCD jest dosyć prosta i tania, sprowadza się głównie do doprowadzania zasilania w odpowiednie miejsca, a potem resztę załatwiają gotowe układy oraz odprowadzenia ciepła.
  5. uuu, ale się cieszę, udało mi się załatwić, że przyjedziemy silną ekipka z jednego z Warszawskich planetariów ( ) W komplecie weźmiemy Taurusa 16'' (z jakimis takimi naglerami i innymi ethosami ;D) i Coronado SolarMax, double stacka ;D Mam nadzieję, że będzie na co popatrzeć i nie będą to chmury
  6. Nie nie, to nie ruch wlasny Owszem ruch wlasny nieco znieksztalcil gwiazdozbiory wzgledem tego, co widzieli starożytni, ale nie aż tak bardzo Chodzi o ruch precesyjny. Nasza Ziemia obraca sie wokół własnej osi, a ta oś jest pod pewnym kątem do ekliptyki. To powoduje, że oś obrotu, też wykonuje obrót, wokół innej, pewnej osi Ten dodatkowy obrót to właśnie precesja. Tak jak te dawne zabawki - bąki. Bąk kręci się szybko wokół osi i ta oś, wolniej, też się przekręca. Ten wolniejszy obrót, precesyjny, w przypadku Ziemii trwa prawie 26000 lat (rok platoński). Ten sam ruch spowodował, że gwiazdozbiory zodiakalne są widoczne w innym czasie niż znaki zodiaku u astrologów
  7. mnie kiedyś najbardziej zaskoczyło, że Polarna służyła niegdyś żeglarzom, ale nie zawsze tak było i nie zawsze tak będzie, ze względu na ruch precesyjny. Np na szkicach gwiazdozbiorów udających, że to szkice Ptolemeusza (sam Ptolemeusz nigdy nie narysował żadnego gwiazdozbioru, wszystkie szkice pochodzą z poźniejszych czasów, po bodajże XVI w,) Polarna jest całkiem odsunięta od bieguna. Kiedyś gwiazdą północną (5 tys lat temu) był Thuban, i kiedyś (za jakieś 14 tys lat ) będzie Wega. Ponadto nie tylko żeglarzom służyła, ale i astronomom - przez jakiś czas była świecą standardową, zanim odkryto, że jej jasność się zmienia . Swoją drogą, tu też ma coś wspólnego z Wegą. Wega też była standardem, ale nie używa się jej już, tylko z innej przyczyny - przez wystarczająco duże teleskopy zaczynają być widoczne efekty pociemnienia brzegowego, więc nie sposób zmierzyć jej blask tworząc profil jasności (jest zaduża / za blisko). PS. astronomy w Polsce tłumaczą bezpośrednio - pierwszy owerton (oraz inne, mod fundamentalny itd). Trochę polskiej nomenklatury gwiazdo-zmienniczej jest, w nieco już przedawnionej książce, M. Kubiak, „Gwiazdy i Materia Międzygwiazdowa”
  8. No wiec Nazywa się to "O'Connel effect". Efekt ten polega właśnie na różnicy jasności maksimów, w ciasnych układach podwójnych. Możliwe wytłumaczenie polega na tym, że gwiazdy kiedy są blisko siebie to mogą wysyłać 'w kosmos' materię (wszczególności kiedy wzazjemnie się odkształcają i przepływa między nimi materia). Poruszając sie po swoich orbitach tę materie zgarniają spowrotem i stąd (w skrócie ) miałaby wynikać asymetria. Link do artykułu: http://www.raa-journal.org/docs/ChJAA/2003/2003_3_2p142.pdf
  9. wirtualne zwiedzanie ISSa, w technice obrazów 360* http://esamultimedia.esa.int/multimedia/virtual-tour-iss/ oraz jeszcze - pieeeękna wizualizacja powstawania wielkoskalowej strouktury Wszechświata. Filmiki są w ~połowie strony. (super są takie niby-wybuchy, powstawanie gromad galaktyk ) http://www.illustris-project.org/media/
  10. ja bym zrobil tak: popatrzył na fazy Księżyca, czy przypadkiem nie ma korelacji pomiedzy jego pełnią, a Twoim maksimum. Jak nie ma, to odjąłbym od krzywej zmian blasku zmienność od zaćmień, i poszukał w tym co pozostało drugiego okresu zmienności. Ale przede wszystkim zrobił analizę błędów (przede wszystkim odchylenie standardowe). Dokładność fotometri na poziomie setnych części magnitudo, wystarcza, żeby wykrywać exoplanety, jest to bardzo duża dokładność, podchodziłbym do niej ostrożnie
  11. 0.02 mag to bardzo mało, Próbowałeś dopasować do tego jakieś krzywe, żeby porownać liczbowo rozrzut Twoich punktów? Może to efekt pulsacji nieradialnych?
  12. a te z DO się nie nadają? [EDIT] ach, czy może raczej chodziło o 10" tube, a nie lustro... Mea culpa...
  13. Dawniej zawsze myslalem ze Waksmund (pod Nowym Targiem) to gdzies w niemczech musi byc
  14. Tak sie zastanawiam, ze kontrowersje moga miec cos wspolnego np. z tym ze pixele sa prostokatne, a soczewki okragle. ??
  15. Tutaj nie mam nic ciekawego, ale znajomi najczesniej mowia na mnie "Gorzelnia"... Ksywka przykleila sie miedzy innymi za zaslugi... :]
  16. O kurde! Wiem, że nie wnoszę nic wartościowego do dyskusji, ale nie mogę sie powstrzymać... To jest coś pięknego, co zrobiłeś. Czy wersję finalną, w dużej rozdzielczośći jakoś udostępnisz? Wkrótce będę się przeprowadzał do nowego domu i właśnie postanowiłem, że chcę mieć w pokoju fototapetę Nie poddawaj się! Pamiętaj, że (znowu...) robisz coś wyjątkowego i (prawdopodobnie) wszyscy Ci kibicujemy
  17. Kurcze, zebym mial akurat choc odrobine nadmairu funduszy, to bym sie nawet nie zastanawial...
  18. Ale masz na mysli grono astronomow zawodowych, czy milosnikow? Ze swojej strony dodam informacje, ktorej poki co na stronach nie znajdziecie: studenci kilku uczelni (uniwersytety Jagiellonski, Warszawski, Poznan, Zielona Gora, Szczecin, Wroclaw nie pamietam dokladnie juz ). Organizuja miedzynarodowa konferencje dla mlodych astronomow (studentow, doktorantow). Termin na razie ustalilismy na pierwsza polowe wrzesnia (tuz przed zjazdem PTA, obie konf. w Krakowie). pozdr Michal
  19. No ale przeciez nie musisz sprawdzac wszystkiego osobiscie (zajezdzisz sie...), wszystko kwestia napisania odpwoeidnio madrych skryptow/programow..... Nie wiem na ile jestes obcykany z komputerami, ale moim zdaniem powinienes sie zaznajomic z linuksami i ich mozliwosciami automatyzacji pracy... W windowsie jest prostyu jezyk skryptowy, ale tak prymitywny, ze pozwala na bardzo niewiele.... Juz nie mowiac o sofcie, ktory ten darmowy nie jest zoptymalizowany do pracy na wielu plikach, a jak juz jakis program potrafi w skuteczny sposob to jest platny. pozdr i powodzenia Michal
  20. Tu jest pole 6x6 arc min. w zwiazku z czym jednak rzadko sie zdarza, ze cos przeleci.... Ale fakt, problem jest.
  21. Czesc! Analizujac swoje ostatnie dane z Ostrowika natrafilem na takie cudenko: info z headera: DATE: 22-10-2008 UT-START: 04:06:08 RA: 1:19:35.0 DEC: 58:17:12 obserwowany obiekt to NGC457 w Kasjopei. Wie ktos moze co to moze byc? (tzn. wiadomo satelita albo meteor, ale konkretnie?) A wlasciwie to gdzie szukac takich informacji? Pozdrawiam Michal [EDIT: Poniewaz nie wiem co to jest, nie bardzo wiedzialem gdzie wstawic watek...]
  22. Ostatnio na seminarium studenckim ( http://www.astrouw.edu.pl/~nalezyty/semistud/ ) Grzegorz Pojmański, zwrocil studentowi uwage, zeby nie uzywal makaronizmow w stylu ruch spinowy planety, bo mamy na to okreslenie w Polsce - rotacja, a na ruch obiegowy jest 'alias' ( ) obrotowy. I to zreszta jest konwencja uzywana najczesciej na wszelkich wykladach jakich dotychczas mialem mozliwosc (czasem koniecznosc) wysluchac.... Mi tam to wszystko jedno eee tam, wiecej takich puszkow Wczoraj takiego balwana w Ostrowiku machnelismy, ze na dolna kule trzeba bylo sie wdrapywac i potem stanac mozna bylo bezpiecznie Jak pogoda pozwoli to w srode biore biegowki :] Nareszcie.
  23. To nie jest odpowiedź, proponuje nie szpanowac twierdzeniami, tylko spróbowac kiedys wyrazic mądre słowa w jasny sposób. (Zadanie nie proste). Dyskusja bedzie miala sens, jesli wszystko zostanie jawnie powiedziane, dla fizykow i humanistow tez. Przeciez nikt nie bedzie sie teraz uczyl mechaniki od poczatku. Zreszta i tak po wpisaniu hasel na wiki, wynikloby niewiele zwiazku z mechanika nieba... Tak na prawde nie istnieje dobra teoria planetogenezy, to jest sprawa pierwsza. Dwa, to wyjaśnienie obrotu planet. Wynika to z tego, że dysk protoplanetarny zanim jego składniki pozlepiały się w większe i rosnące kawałki, miał już moment pędu (czyli jakaś masa obracała się z jakąś prędkością), który według praw natury musi byc zachowany (rzecz jasna gdy nie ma bonusowych sił zewnętrznych). W związku z tym planety i gwiazda (gwiazdy) w układzie muszą się obracac. Problem polega na tym, że nie można napisac analitycznych wzorów na zachowanie takiego dysku protoplanetarnego. Robi się natomiast symulacje numeryczne, tylko że jeszcze nie powstała taka, która od początku do końca przeprowadziłaby proces (od chmury pyłu do układu planetarnego). DYGRESJA: A dlaczego jest mowa o DYSKU protoplanetarnym, ciekawostką jest, ze z równań opisujących układ mechaniczny chmury wynika, że po pewnym czasie, chmura się wypłaszcza i powstaje dysk. Jeszcze większą ciekawostką jest, że te równania mają potwierdzenie w obserwacjach. EDIT: Jeszcze istnieje pewien problem lingwistyczny, bo jest roznica miedzy ruchem obrotowym a rotacja... Ziemia w swoim ruchu obrotowym wokol Slonca wykonuje rotacje wokol swej osi.
  24. No ale nie po to chyba tworzymy plynne zwierciadla ze srebra, zeby jeszcze uzywac dodatkowych luster...
  25. Bedzie z tym problem. A konkretnie kilka: zeby robienie widm pojedynczych gwiazd mialo sens musimy miec duza rozdzielczosc widma, czyli swiatlo od gwiazdy rozmazywac na jak najwiecej pikseli. Oznacza to, ze potrzebujemy jak najczulszej kamery i na dodatek takiej, ktora bedzie w stanie zmiescic widmo i bedzie miala odpowiedni rozmiar piksela. Takie kamery sa drogie. Majac kamere mozemy przejsc dalej - uklad optyczny. Zeby zrobic jakikolwiek spektrograf potrzebujemy co najmniej teleskopu i siatki dyfrakcyjnej. Istnieje kilka sposobow polaczenie tych elementow m.in. klasyczny i typowy uklad prosty gdzie mamy kolejno: teleskop, kolimator (soczewke prostujaca swiatlo z teleskopu, zeby promienie byly rownolegle), siatka dyfrakcyjna (najlepiej odbiciowa (keyword: "ruled diffraction grating", zwykla badz echelle), kamera (soczewka skupiajaca swiatlo na matrycy CCD, i na koncu CCD. Istnieja tez inne ciekawe rozwiazania, jak np. tylko jednego obiektywu jako kolimatora i kamery - pod odpowiednim katem ustawiajac siatke dyfrakcyjna promienie odbite wracaja w kierunku z ktorego przyszly (oczywiscie spada nam zasieg bo potrzebujemy lusterka pol-przepuszczalnego, badz pryzmatu...) Sa tez specjalnie wyprofilowane siatki dyfrakcyjne, wklesle (keyword: "concave"), ktore od razy skupiaja swiatlo po odbiciu. Potrzebne nam jeszcze cos, co wybierze swiatlo od gwiazdy sposrod calego pola widzenie teleskopu - moze to byc szczelina, teraz czesciej uzywa sie swiatlowodow, mozna nawet zdobyc takie swiatlowody, ktore zakonczone sa z jednej strony od razu szczelina... W przypadku spektrografu echelle oprocz problemow z zasiegiem jest jeszcze proble z tym, ze siatki echelle daja widma bardzo wysokiego rzedu (~100), co oznacza ze rozdzielczosc jest bardzo duza, ale trzeba takie widmo rozszczepiac jeszcze w kieruknu prostopadlym bo krance kolejnych rzedow nakladaja sie na siebie. Najczesciej jest to po prostu dodatkowa siatka, albo pryzmat. Jest jeszcze spytne rozwiazanie w postaci spektrografu aperturowego: siatka dyfrakcyjna znajduje sie na samym poczatku, na teleskopie (tak jak np. filtry sloneczne). Najczesciej do tego rozwiazania wykorzystuje sie jako element dyspersyjny pryzmaty o odpowiednim kacie lamiacym, jednak jesli teleskop ma duza srednice to taki pryzmat bedzie b. ciezki (wiadomo czym to pachnie). Henry Draper, ktory sto lat temu z gorka zrobil spektroskopowy przeglad nieba uzywal spektrografu aperturowego wlasnie, jego elementem dyspersyjnym byla siatka dyfrakcyjna, transmisyjna w postaci pierscienia z nawinietymi rownolegle drucikami. Do ogladania widm zarejestrowanych na kliszach fotograficznych (szklanych) uzywal lupy... Wybierajac siatke warto zwrocic uwage na jej krzywa czulosci (keyword: "efficiency curve") oraz jej maksymalna efektywnosc (typowo od 40% do 60%). linki: polecam "Diffraction Gratings Handbook" dostepny on-line na stronie: http://gratings.newport.com/information/ha...ok/handbook.asp ktory mozna tez zamowic w postaci na CD albo ksiazki (mi przyslali bez problemu, za darmo) swego czasu popelnilem kilka prostych obliczen potrzebnych mi podczas zastanawiania sie nad skonstruowaniem spektrografu sluzacego do przegladu nieba (zakladany jak najwiekszy zasieg ~12/13 mag, mala rozdzielczosc, podstawowa klasyfikacja widmowa) kilka notatek umiescilem tu: http://www.astrouw.edu.pl/~mgochna/spectro.html moze sie przyda. Od razu uprzedzam, ze nie uwazam sie za zadnego speca w tej dziedzinie, po prostu troszke liznalem temat, polecam poszukac w sieci informacji na temat spektrografu echelle znajdujacego sie w Poznaniu. Jest jeszcze kilka aspektow o ktorych wyzej nie wspomnialem, jak np. liniowosc widma, kalibracja, redukcja i obrobka danych, ktore to zagadnienia sa wielce waze i ktore warto rozwazyc przed rozpoczeciem konstruowania instrumentu... serdecznie pozdrawiam Michal
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.