Skocz do zawartości

diver

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 923
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Odpowiedzi opublikowane przez diver

  1. 11 godzin temu, Misza napisał(a):

    konstruktywna krytyka mile widziana.

     

    Na jasnych gwiazdach masz znaczące halo. Zbierałeś przez cirrusy? Jeżeli tak, to z tej luminancji mającej być bazą do dalszych działań raczej nie będzie pożytku.

     

    11 godzin temu, Misza napisał(a):

    Obróbka na szybko bo to tylko cząstkowy

     

    Luminancja to raczej materiał bazowy - podstawowy, a nie cząstkowy. Więc obróbka powinna być jak najbardziej staranna.

     

    • Lubię 3
  2. 45 minut temu, Marcinos napisał(a):

    Na pewno kolejna kamera będzie już mono.

     

    Ale nie wyrzucaj proszę tej ASI2400MC. Będzie Ci z pewnością pięknie służyć do gwiazdek, gromad gwiazdek, galaktyk, mgławic refleksyjnych czy IFN-ów. ;)

     

    • Haha 1
  3. 2 godziny temu, Marcinos napisał(a):

    więc Wam przedstawiam

     

    Gratuluję zacnego sprzęta i postępów w obróbce! :)

     

    Marcin, wybrałeś bogaty w mgławice obszar w Łabędziu. Dostałeś ładne światło, obrazujące bardzo zróżnicowane obiekty mgławicowe. Nie mogę jednak odczytać, co jest tutaj głównym obiektem Twojego zainteresowania.

    Post zatytułowałeś "WR134". Ta gwiazda Wolfa-Rayeta znajduje się owszem w kadrze (ładnie oświetla mgławicę refleksyjną), ale jest mocno z boku. Mniej więcej w środku kadru znajduje się zaś gwiazda HD191567. Jednocześnie w obróbce dość skrzętnie pochowałeś gwiazdy, eksponując obszary mgławicowe, których zupełnie nie opisałeś. Więc trochę po Twoim kadrze błądzę. ;)

     

    2 godziny temu, Marcinos napisał(a):

    Idea była taka aby na ile się da wyciągnąć tlen, zrobiłem to na histogramie.

     

    W tym celu proponuję jednak na wstępie użyć kamery mono i filtrów NB. ;)

     

    WR134_160_075_ALPT_70x-crop-lpc-cbgbgcombine50.thumb.jpg.2d1a7e7212edfe7b43c1164ca86ca6e0.jpg

  4. Godzinę temu, Behlur_Olderys napisał(a):

    Jest fatalnie, gwiazdy nie są już ostre czy nieostre - to białe dziury. (filtr continuum na pomoc!!!). Tło - masakra.

    Estetyczna porażka, wiem. Normalnie takie zdjęcia to do wyrzucenia, a potem zniszczyć laptop, spalić resztki, popiół zakopać w ziemi i przysypać wapnem.

    Ale widać naprawdę słabe części mgławicy, jak np. ogon ciągnący się po prawej stronie jaśniejszego Tejata.

     

    No i sam sobie odpowiadasz. ;)

    W świetle Twojego wyzwania nic nie jest tutaj fatalne. Jest właśnie takie, jak powinno być (czyli takie jak na kliszach odkrywców sprzed 50 lat). W końcu nie o estetykę w Twojej zabawie chodzi. :)

     

    • Lubię 2
    • Dziękuję 1
  5. 16 minut temu, Behlur_Olderys napisał(a):

    Ja tam wolę optymalne w znaczeniu: złapania maksymalnego światła.

     

    Wszystko jasne: większy pixel i większa jasność rurki = więcej światła na matrycy. Ale przy tej skali będziesz zbierał "rozmazany szczegół". Może więc zostaniesz odkrywcą nowych mgławic? ;) Czego oczywiście Ci życzę! :)

     

     

  6. 8 godzin temu, Behlur_Olderys napisał(a):

    Teraz Ty możesz sam spróbować sobie odpowiedzieć na pytanie: czy w takim razie dużo szczegółów to droga, którą ja chcę podążać

     

    Bartek, jeżeli nie zależy Ci na szczegółach, to po co przy stakowaniu robiłeś drizzle? ;)

    Można przyjąć, że optymalna sensowna skala w naszych warunkach to 1"/px. U Ciebie wychodzi ~13,75"/px. Masz piękne kamerki dla długich ogniskowych. Optymalna ogniskowa dla ASI432 to ok. 2000 mm. Cała para wynikająca z dużego pixela niestety idzie u Ciebie w gwizdek.

     

    8 godzin temu, Behlur_Olderys napisał(a):

    Np. szukanie czegoś, czego nikt jeszcze nie dostrzegł? 

     

    Obawiam się jednak, że przy takiej skali dostrzeżesz mniej.

     

    Tak czy siak gratuluję samozaparcia i życzę wiele satysfakcji z tej zabawy. Cóż każdy ma swojego "zakrętaska". ;)

     

    • Lubię 1
  7. Akuratne kolory, tło ładnie wyrównane. Bardzo udana fotka.

     

    13 godzin temu, Little Ghost napisał(a):

    ale środka nie będę wygaszać bo tak mi się zwyczajnie podoba,

    uważam, że centrum gromad kulistych ma świecić

     

    W sensie dokumentalnym takie podejście jest w sumie ok. Twoja wartość poznawcza polega na pokazaniu faktu, że jądra większości gromad kulistych świecą tak jasno, że generalnie ciężko dostrzec tam gwiazdy. Szczególnie w takiej skali. Niemniej przy obróbce gromad kulistych każdemu raczej zależy, żeby choć trochę to mrowie gwiazd jądra kulki pokazać. I ja też, tak jak kolega @MaPa wolałbym te gwiazdki jądra na fotce zobaczyć. Ale jeżeli tak stanowczo protestujesz, nie będę się upierał. ;)

     

    • Lubię 2
  8. 17 minut temu, Behlur_Olderys napisał(a):

    Całe szczęście przesunięcie jest głównie w osi DEC, więc to da się załatwić w miarę łatwo, w RA byłoby gorzej. 

     

    Hmm, RA czy DEC jeden pies. Wszystkie rurki powinny być po prostu zalignowane do osi montażu. Wiem, nie jest to prozaiczne zadanie. Ale to chyba podstawa "wielorurkowej" fotografii.

     

  9. 57 minut temu, count.neverest napisał(a):

    wszystko zależy od świałosiły i rozmiaru matrycy

     

    Co ma kolimacja wspólnego z rodzajem matrycy? Kolimacja to kolimacja. Rzecz jasna, większa matryca ze względu na większe wykorzystywane aktywne pole teleskopu będzie wymagać dokładniejszej kolimacji. Ja nie teoretyzuję, opisuję tylko moją praktykę. Kolega @Mumia nie napisał z jakim setupem pracuje. W każdym więc razie moja praktyka wykazuje, że w przypadku mojego newtona f5 z matrycą ASI294 w zupełności wystarcza mi "laserowy" kolimator, o którym wyżej pisałem. To nie jest reklama tego akurat kolimatora. ;)

     

  10. 11 godzin temu, MaPa napisał(a):

    Jest frajda mimo trudnych warunków miejskich.

     

    I frajda w sumie najważniejsza. :)

    Ładnie, jak zwykle delikatnie, może odrobinę więcej "pomarańczy" bym dołożył.

    M53 powiadasz? A dlaczego ja jej jeszcze nie zbierałem? ;)

     

  11. W dniu 19.04.2023 o 15:48, Mumia napisał(a):

    Jako że mam tendencje do nadmiernego kombinowania. Chciałbym się poradzić czy ktoś z was korzystał, z kolimatorów typu OCAL. Czy wnosi to coś nowego do tematu kolimacji lub poprawia jej dokładność? Czy nie igrać ze świętością metody Hamala i dalej polegać na oku i pudełku po kliszy ;) ?

     

    Ani jedno, ani drugie. Choć "święte" próby z pudełkiem od kliszy robiłem. ;)

    Do swojego Newtona używam budżetowego kolimatora https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p11140_TS-Optics-2--Barlowed-Laser-Collimator-for-Newtonian-Telescopes.html

    Ma tę zaletę, że posiada załączoną soczewkę Barlowa, która pozwala na dość dokładną kolimację metodą krążka. Od czasu gdy nauczyłem się kolimacji przy użyciu tego kolimatora, zupełnie nie myślę o innych rozwiązaniach. Po co mam wydawać kasę na inne wynalazki, jeżeli coś co mam działa. Każdy inny kolimator (jeżeli nie jest jakiś "skoszony") też zapewni poprawną kolimację. Kwestia doświadczenia i znajomości własnego setupu.

     

     

  12. W dniu 4.04.2023 o 14:52, Tayson napisał(a):

    W credo sa comiesieczne rewylizacje i dotycza one własne grup.

     

    Ciekawe z punktu widzenia socjologii. Jak to zaszczepiony pierwiastek rywalizacji może podnieść zainteresowanie projektem. ;)

    Generalnie projekt bardzo ciekawy, ilustrujący jak to nauka trafia pod strzechy i znajduje tam jeszcze rzesze bezimiennych pasjonatów, którzy są w stanie zaangażować nieco własnej kasy i czasu  żeby wesprzeć projekt. A wszystko dzięki wszystko robiącym smartfonom. :)

    Jaka z tego wyniknie wartość naukowa, jestem bardzo ciekaw. Czy projekt po jakimś czasie ucichnie, czy może na podstawie zebranych danych ktoś wyciągnie jakieś wyraźne wnioski i je opublikuje. Zobaczymy, postaram się o projekcie nie zapomnieć i śledzić jego dalsze losy.

    Wszystkim uczestnikom życzę oczywiście wielu pozytywnych emocji i zadowolenia z faktu, że mogą być istotnym trybikiem w machinie tego projektu. :)

     

    • Lubię 1
  13. 11 godzin temu, warpal napisał(a):

    Ten kierunek?

     

    Ładniutkie, ale co do kolorów zgadzam się z kolegami. To ciekawe Paweł, że ja mam zwykle problem ze zbyt małą ilością niebieskiego w galaktykach, a u Ciebie on tak ładnie wyłazi. ;)

    Mnie jednak cały czas brakuje czerwonego, co widać wyraźnie na gwiazdkach.

     

    • Lubię 4
    • Dziękuję 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.