Muszę się przyznać, że irytuje mnie niesamowicie sytuacja, że wiedza dotycząca astronomii, a zwłaszcza astrofotografii jest taką materią tajemną.
Nie uważam, że dzielenie się wiedzą i doświadczeniami uszczupli w jakikolwiek sposób moje własne szanse na to, by to co robię robić dobrze, a może pomóc innym.
Mam zamiar zrobić tutka lub tutki dotyczące kolimacji za pomocą CCD inspektora oraz przede wszystkim kolimacji RASA. W tej materii w necie nie ma prawie wcale informacji, i użytkownicy są pozostawieni sami sobie.
Tymczasem, pokazuję wynik analizy kolimatorem Hotech, który pokazuje że moja płyta Schmidta była zamocowana mocno nieosiowo.
Niestety fotografowanie czerwonego nie jest szczególnie łatwe..
Problemem jest to, że nie mogę w ramach dostępnego zakresu regulacji wyosiować płyty na tip top. Położenie góra dół dało się ustawić, ale lewo prawo ma za mały zakres.
Opanowałem już chyba dystans do sensora, jestem blisko optimum. Powinienem w tej sytuacji być w stanie przy najbliższym pogodnym niebie już osiągnąć coś przyzwoitego kolimując na rozostrzonej gwieździe.