Skocz do zawartości

Piotr Brych

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 065
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Brych

  1. Ja nie mam zastrzeżeń co do oddziału warszawskiego, z innych nie korzystałem. Jedno co franz ma rację, to instrukcje, ale to chyba problem ogólny i w sumie w moim przypadku nie taki ważny biorąc pod uwagę, że zamiast instrukcji zrobili mi szkolenie co do sposobu regulacji sprzętu które to szkolenie zupełnie mnie zadowoliło. Obsługa była miła i uczynna (prawda z tym wynoszeniem sprzętu przed sklep i testowaniem - będąc tam parę razy niemal za każdym razem jakiś klient miał właśnie realizowaną tą usługę). Co do kompetencji obsługi - nie mam żadnych zastrzeżeń. A co do nazwy firmy to brzmi ona InSolutions, zaś w sprawie domeny teleskopy.pl to uważam, że to był świetny ruch aby ją sobie odpowiednio wcześniej zarezerwować i używać - wiadomo od razu co się sprzedaje w tym sklepie. Tak więc argument z nazwą - zupełnie nietrafiony.
  2. Woda nie wypiera tych kulek, ona działa jak smar pomiędzy idealnie kulistymi powierzchniami "doniczki" i kulki.
  3. Wzruszyłem się ostatnio czytając, że jakiemuś tam samorządowi przyznano nagrodę za "najlepiej oświetloną gminę" i wcale nie było to uznanie za np. oprawy kierunkowe tylko za to że wszystko się pięknie świeci przez całą noc. Może by tak aktualnemu laureatowi przesłać parę tysięcy maili uświadamiających. http://www.pzpo.pl/i...ursie-sow-kilka Jednym z laureatów 2011 było Legionowo. I tu mi się przypomniało jak byłem kiedyś u znajomego na działce z teleskopem i tak sobie gadamy: - A ta łuna to Warszawa? - Nie, Legionowo. PS. Przyszło mi na myśl coś fajnego: Jakby tak jakiś wygadany astromiłośnik z jednej z gmin/miejscowości - laureatów poprzednich konkursów, napisał artykulik o tej gminie i poczynionych w niej inwestycjach oświetleniowych ale w sensie jak to wspaniałe oświetlenie psuje niebo to by się wydrukowało w Astronomii Amatorskiej a kilkanaście egzemplarzy pisma trafiło by bezpłatnie (z zaznaczoną stroną aby nie musieli się zmuszać do szukania) do wszystkich decyzyjnych osób w samorządzie. Co prawda byłoby to już za późno ale przynajmniej zdepnęło by się nieco ich dumę z tego co zrobili.
  4. Chciałbym zlecić wykonanie składu pewnego materiału w programie InDesign - sprawa bardzo pilna. Najlepiej aby osoba która się zgłosi była z Warszawy lub Poznania ale nie jest to takie konieczne. Kontakt na pw lub info@sky-atlas.eu lub 501981948. PS. Już znalazłem chętnego, więc sprawa nieaktualna.
  5. Wszystkie plusy mnie cieszą o w sprawie minusów niniejszym odpowiadam: OPOZYCJE JASNYCH PLANETOID NA MAPACH Z mapami jestem ostrożny. Chcąc umieścić wszystkie obiekty jakie warto oglądać na mapach efemerydalnych musiały by one zajmować całą gazetę. Już spotkałem się z krytyką, że mapy te zajmują 1/4 gazety więc trochę przystopowałem. Każda mapa zajmuje 15x10° i wybieram takie rejony w których na tym obszarze można spotkać: a) dużo jasnych planetoid aby jedną mapą ująć jak najwięcej obiektów, jasną kometę, jako kąsek obserwacyjny znacznie smaczniejszy niż nawet kilka planetoid, c) ciekawe obiekty (gromady, mgławice) przy których przechodzą jasne planetoidy. Nie skupiałem się na planetoidach w opozycji gdyż uważam, że lepiej pokazać jasną planetoidę z dala od opozycji niż słabą tylko dlatego, że jest akurat w opozycji. Ale możemy oczywiście łaskawszym okiem spojrzeć na opozycje słabszych planetoid. ZAKRYCIA Informacje o zakryciach planetoidalnych są zawsze opisane pod tabelą z pierwszej strony map efemerydalnych. Dotyczy to na razie tylko zakryć dokonywanych przez jasne, ujęte na mapach planetoidy. Co do mapek takich zakryć w Uranii to przypominam sobie taką jedną z Quaorarem bodajże gdzie wszystkie praktycznie gwiazdy (10 czy 15 mag) były oznaczone jednym rodzajem kropek i nawet nie wiadomo, jaki zakres mag to obejmowało bo nie było żadnego opisu (brutalny zrzut z ekranu jakiegoś marnego programu). Pierwszy numer (a w nim praktycznie brak opisu zakrycia Jowisza) to niestety, jak pierwszy naleśnik - inaczej błędy dzieciństwa. Nie da się aby trzech amatorów, nigdy przedtem nie robiący w mediach, stworzyło miesięcznik idealny od 1. numeru. Ale przyłożymy się do tego - obiecuję. Problem jest tylko w tym, że stopniowo poprawiamy element za elementem. Poprawa całości wymaga czasu. ASTERYZMY Temat godny uwagi. Postaramy się zająć tym tematem. MAPA OGÓLNA NIEBA NA DANY MIESIĄC Będzie i to niedługo. Miała być już wcześniej, ale ciągle z czymś walczymy. Teraz powalczę z tą mapa. Będzie, i obiecuję, że będzie super. ARTYKUŁY O DEEP-SKY BEZ MAPEK. Bardzo słuszna uwaga. Skromność sił redakcji przeszkadza aby wszystko przygotować co by się chciało aby było przygotowane - ale te mapki to rzecz ważna i będzie na pewno lada numer. - CO NA NIEBIE? -CIEKAWE ZJAWISKA W... - FATALNE MAPY Weźmiemy pod uwagę te spostrzeżenie. Zredukujemy ilość gwiazd aby nie zaciemniać obrazu, zwiększymy skalę ale dajcie nam na to 2-3 numery. Wszystkie programy do generacji map czy efemeryd trzeba stworzyć od podstaw - to trochę trwa. PYTANIA I ODPOWIEDZI Będą na stałe od numeru styczniowego - ale proszę was - przysyłajcie te pytania które was nurtują. I nie ma tu wstydu - to jest rubryka dla naprawdę prostych pytań o zupełnych podstawach. Z galerią jest podobna sprawa. To astrofotografowie muszą chcieć publikacji ich zdjęć. Twoje zdjęcia doszły - dziękujemy. "Gdy uda się chociaż jeden z tych powyższych minusiczków naprawić to z chęcią zaprenumeruję Astronomię Amatorską. Słowo." - No to już możesz prenumerować bez obaw - a z każdym kolejnym numerem będziesz utwierdzał się, że dobrze zrobiłeś. Takie posty jak Tilla to jest to czego od Was oczekujemy - rzetelnej opinii o piśmie i wskazania nam co porzucić, co poprawić i co rozwijać. Bez tych opinii będziemy jak we mgle zgadywać co Wam się podoba a co nie. Bardzo dziękuję koledze Tillowi za poświęcenie czasu na wskazanie nam ww. problemów.
  6. Czasem zatraca się czas w którym dokonywało się pierwszych obserwacji. Człowiek już nie pamięta czy miał wtedy 12, 15 czy 18 lat. Ale pamięta doskonale pewne szczegóły które pozwalają nam odtworzyć rok albo i dokładniejszą datę obserwacji. Pierwszy raz zobaczyłem Urana gdy ten był w centrum Strzelca, z dużą dokładnością 1/4 obwodu nieba od aktualnej pozycji. Przy obiegu Urana równym 84 lata daje to 21 lat temu, czyli w okolicach 1991 roku. Pamiętam, że wśród pierwszych obserwacji było zakrycie Plejad przez Księżyc pewnego wczesnego wieczoru - zjawisko zachodzi cyklicznie, jak cykliczny jest obieg węzłów orbity Księżyca. Pamiętam jak z okna swojego mieszkania zestawem AstroCabinet obserwowałem bliskie złączenie w Raku trzech jasnych planet (Wenus, Mars, Jowisz), teraz łatwo mogę odtworzyć, że był to czerwiec 1991 r.
  7. Heweliusza, poddanego króla polskiego. Warto znać naszą historię, choćby w temacie astro.
  8. Bardzo słusznie zakończyłeś swój post: będziesz przysyłał - będzie galeria. Dotyczy to wszystkich czytelników. Astrofotografowie jakoś nie przejawiają inwencji w tym temacie a szkoda. Jak ktoś już przejawi inwencję i przyśle swoje zdjęcia to potem narzeka, że nie takie odcienie wyszły w druku jakie on kilkugodzinną pracą w photoshopie wyciągnął. Niestety, nie udaje się wszystkiego zrobić idealnie. Z czasem będziemy coraz lepsi. Staramy się ale musimy też mieć na uwadze koszty, bo jak na razie to do gazety jeszcze dopłacam. Mam nadzieję, że od stycznia część prenumeratorów Uranii przejdzie do mnie wtedy będziemy na plusie. Czytelnik płaci mi a ja płacę drukarni - prawidłowa kolejność słania "jobów" jest analogiczna i tak powinno być. Jak drukarnia się nie będzie słuchać, zmienię drukarnię. Jak ja się nie będę słuchać czytelników, czytelnicy zmienią mnie na kogoś innego. Proste.
  9. Przyjacielu Till! Bez paniki. Kalendarz jest na stronie 38,39 i zawiera wszystko co było w poprzednich numerach (z fazami i zakryciami). Mapy efemerydalne są na str. 23-37. Efemerydy gwiazd zmiennych na stronie 47. Może trochę w innej kolejności niż w poprzednim numerze ale wszystko jest! Kolejność poszczególnych elementów może się zmieniać ze względu na długość poszczególnych artykułów i konieczność umieszczenia "Nieba w [danym miesiącu]" zawsze na środku pisma (rozkładówka). Jeżeli sprzedano ci jakiś felerny egzemplarz, daj mi znać - podeślę prawidłowy a drukarnię zj.... solidnie.
  10. Informuję wszystkich zainteresowanych, że właśnie następuje wysyłka grudniowego numeru Astronomii Amatorskiej do prenumeratorów i sklepów astro. Dzisiaj też powinien ukazać się w Empikach, Relay i InMedio. Zapraszam do lektury.
  11. Członkowie PTMA napadli na mnie, że skoro Urania robi jakieś promocje z noworoczną prenumeratą to i ja powinienem zrobić. Co prawda, uważam, że jeżeli konkurencja podejmuje jakieś nierozważne kroki próbując ratować pikującą sprzedaż to nie znaczy, że i ja muszę tak czynić. Ale uległem namowom i wprowadziłem prenumeratę grupową. Polega to na zaoszczędzeniu nieco pieniędzy na transporcie i oddaniu ich czytelnikom, pod warunkiem, że prenumeratę zamawia grupa osób na jeden adres. Czyli zbiera się grupka np. 5 osób, robią zrzutkę, zbierający zrzutkę wpłaca do mnie na konto zamawiając prenumeratę 5-egzemplarzową. A ja co miesiąc wysyłam jedną kopertą, na jeden adres te 5 egzemplarzy. W ten sposób poza niższą ceną wynikającą z samej prenumeraty zaoszczędzić dodatkowo można: - 2 zł na ezgemplarzu gdy zamawia się na jeden adres 2, 3 lub 4 egzemplarze gazety - 3 zł na ezgemplarzu gdy zamawia się na jeden adres 5-9 egzemplarzy gazety - 4 zł na ezgemplarzu gdy zamawia się na jeden adres 10 lub więcej egzemplarzy gazety. Tak więc w skrajnym przypadku (dwuletnia prenumerata grupowa 10 egzemplarzy) można uzyskać cenę 10 zł za egzemplarz zamiast 15,90 czyli jakby nie było >37% upustu. Rozwiązanie w sam raz dla oddziałów PTMA, szkolnych kółek astronomicznych czy po prostu grupy blisko siebie mieszkających astroamatorów.
  12. Niby tak, ale: - pewne funkcje programistyczne są chyba nie za bardzo implementowane w arkuszach kalkulacyjnych, trzeba by mocno kombinować - miałem problemy z przenoszeniem arkuszy pomiędzy ods a xls - pewna funkcja, teoretycznie identyczna w swym działaniu w ods i xls, działała jednak inaczej, jakby takie kwiatki wychodziły przy obliczeniach, wszystko by się sypało Pozostanę przy zapisie matematycznym. W końcu jak ktoś umie liczyć w Excelu to sobie to wpisze. Podawanie gotowych arkuszy to było by to samo co podawanie gotowych kodów. Nie o to tu chodzi,
  13. W sprawie astroprogramisty doszedłem do tych samych wniosków. Jak ktoś umie programować to sobie kod napisze sam, kopiowanie gotowych kodów kłóci się z ideą tego cyklu (czyli stworzenia własnego oprogramowania przez czytelnika). Dlatego skupiłem się na przekazaniu sposobu obliczania zjawisk a nie kodzie w języku który rzeczywiście nie jest już taki popularny. Jutro numer grudniowy idzie do drukarni a prawdopodobnie we wtorek będzie w Empikach i w domach prenumeratorów.
  14. I jeszcze coś z Hodży Nassredina (rzecz się dzieje w okolicach XIV wieku): Idzie Hodża ulicą a tu słyszy z pobliskiego baru dobiegają krzyki. Jako człowiek ciekawski zagląda i widzi tam krzyczącego właściciela żądającogo od jakiegoś biedaka pieniędzy. - O co chodzi? - pyta Hodża. - Ten oto żebrak - mówi właściciel knajpy - przyszedł do mnie, wyją zza pazuchy placek i trzymał go długo nad moim garnkiem z gotującym się mięsiwem i sosem, aż placek nasiąkł zapachem i stał się dwakroć smaczniejszy. Potem zjadł go i nie chce mi płacić. - To nieładnie korzystać z cudzego dobra bezpłatnie - stwierdził Hodża po czym zwrócił się do żebraka: - Masz pieniądze? Ten widząc, że już nie da rady się wymigać wyjął jakieś drobne monety. Właściciel knajpy wyciągnął po nie rękę ale Hodża go powstrzymał: - Chwileczkę, najpierw posłuchaj! I wziął pieniądze w dłonie po czym długo dzwonił nimi nad uchem zdumionego właściciela. Następnie oddał je żebrakowi mówiąc: - Odejdź w spokoju, dobry człowieku. Właściciel krzyknął: - Jak to, przecież on mi nie zapłacił! Hodża na to: - Zapłacił ci tyle ile ci się należało. On wąchał jak pachnie twoje mięso, ty słyszałeś jak dźwięczą jego pieniądze.
  15. Jeśli się powtarzam to przepraszam ale była ostatnio kumulacja 50 mln w Lotto i przypomniał mi się taki dowcip: Siedzi mąż i nanosi na kupony lotto wylosowane liczby. Po chwili z bardzo zadowoloną miną zwraca się do żony: - Co byś zrobiła jakby okazało się, że wygrałem w lotto? - Wzięłabym połowę wygranej i w końcu rzuciła ciebie! - OK! Zgoda! Mam trójkę, Bierz 10 zł i wyp....laj.
  16. Zinterpretuj to tak: Jak kupisz jakikolwiek samochód, nawet Ferrari
  17. Oj tam, kłótnie jakieś niepotrzebne... Zróbmy coś pozytywnego. Moja propozycja jest taka: Był sobie portal astroszkic.pl i umarł, jest ASOD - kto wie czy i jego nie spotka kiedyś ten los. Ale jest coś, co nawet jak umrze - to fizycznie pozostanie - mój miesięcznik. Coś raz wydrukowane - pozostanie w archiwach czytelników jeszcze wiele lat i może po 50 czy 100 latach ktoś (jak dzisiaj często na tym forum robi Hermes1937) wrzuci do jakiegoś następcy internetu taki szkic skopiowany z papierowej wersji Astronomii Amatorskiej. Przypominam, że papier to jedyne medium które ma szansę w naszej epoce informatycznej na przetrwanie - jeszcze nie tak dawno głośna była sprawa o odtworzenie oryginalnych taśm z lądowania na Księżycu - taśmy były tylko maszyny która by je odtworzyła nie mogli znaleźć. Dlatego apeluję: Każdy kto ma ochotę, niech wysyła na redakcja@astronomia-amatorska.pl swoje szkice - będziemy je publikować tym samym uwieczniając je w kilku tysiącach całkiem trwałych kopii. Format grafiki dowolny byle rozdzielczość była min. 300 dpi.
  18. Niesamowite w swym brzmieniu dzieło zmarłego kilka dni temu Gintrowskiego i Krzysztofa Sieniawskiego "Epitafium dla Sergiusza Jesienina" zawiera dużo nawiązań do astronomii: Wściekła się wielka niedźwiedzica I lecą z pyska płaty piany Samotny szczeniak do księżyca Zanosi jazgot obłąkany Po mlecznej drodze wóz się toczy Turkocze za nim piąte koło Sponad zodiaku o północy Ze mną ptak, ryba i dziwoląg I Ruś cerkiewna, Ruś dawnej wiary Szumi pomoriem w riazańskiej duszy Huczy po karczmach krwawym pożarem I Twoje brzozy pali, Sergiuszu Brzozo wędrowna, czemu się śnisz I tak cię zrąbią dla mnie na krzyż Chato rodzinna płyń tam, gdzie kres Niech się dzwoneczek śmieje do łez Ryczy lew ranny ponad głową Bliźnięta płyną rzeką modrą Byk galopuje łąką płową I pręży się na wadze skorpion Tętni przez łąki koziorożec Strzelec go tropi nieustannie I płynie wodnik po jeziorze Po utopionej płacze pannie I Ruś jak panna niech płacze po nim Święta Łagoda zejdzie do ziemi Na bruku Moskwy klon oszroniony Biblijny prorok - Sergiusz Jesienin Riazańska matko skąd w oczach łzy Karczemne szczęście, samogon, dym Moskwo karczemna, płyń za mną, płyń Pokochał zodiak riazański syn Otwórzcie mi, stróże anieli Błękitne podwoje dni O północy anioł w bieli Z moim wiernym koniem znikł Koń mój Bogu niepotrzebny Koń mój siła ma i moc Słyszę, gryzie łańcuch srebrny Rży żałośnie w głuchą noc Widzę, pędzi wśród zamieci Targa gniewnie gruby sznur Jak z miesiąca z niego leci Sierść bułana w kłęby chmur Tutaj Jesienin w najśmieszniejszej z gier Wybiegał w błękit zza karczemnej Moskwy Riazańską łąką zakwitł w Angleterre Sen pożegnalny, ostatni oktostych Pomódl się, pomódl za Jesienina Przeżegnaj wszystkie dalekie drogi Wychyl wieczorem czareczkę wina Ostatnie grosze rozdaj ubogim Nie pragnął krzyku, odpoczynek snił W sekundzie się przeżywał od nowa A potem długo waliła do drzwi Zniecierpliwiona służba hotelowa Podróżną sakwę zarzuć na ramię Wyjdź na gościniec do bramy nieba Słyszysz, jak tętni przez śnieżną zamieć Księżyc na nowiu, bułany źrebak Weszli, krzyknęli, a jeden się bał Bo spoza Oki milczące niebiosa A tam na stole, gdzie Jesienin stał Snuł się powoli dymek z papierosa Słyszysz, jak woła każdego ranka Wiatr myszkujący po połoninach Leci w dal z wiatrem rżenie bułanka Pomódl się, pomódl za Jesienina PS. Tekst skopiowany z internetu gdzie umieścił go ktoś kto nie przestrzega zasad pisowni gwiazdozbiorów z wielkie litery, ale już nie poprawiałem.
  19. Obawiam się, że w Polsce jedyne szkoły mające "astronomicznych" w nazwie to takie jak: "Zespół Szkół Gastronomicznych w ...", niestety.
  20. Miałem wątpliwości co to tego artykułu (że długi i nie za bardzo o astronomii) ale puściliśmy go próbnie. To był chyba błąd. Od numeru 6 planujemy zwiększyć ilość newsów do przynajmniej 4 stron.
  21. Jutro, tj. w czwartek 25 października wychodzi z drukarni piąty numer Astronomii Amatorskiej. Do prenumeratorów zostanie wysłany jeszcze w tym tygodniu. Zapraszam do lektury osiemdziesięciu ośmiu stron dobrze naładowanych informacją.
  22. O spadek napięcia na odcinku 10 m nie musisz się bać o ile użyjesz odpowiednio grubego kabelka (co przy jego "krótkości" nie będzie Cię wiele kosztowało). Przy całkowitym poborze prądu rzędu 3A (montaż HEQ5 pobiera bodajże 1,5A) wystarczy, że użyjesz typowego kabla o przekroju żyły 2,5 mm2 co da Ci oporność pętli przewodu 0,144 ohma czyli spadek napięcia rzędu 0,4 V. Dla przewodu 4mm2 będzie to już tylko 0.27V. Natomiast zdecydowanie zwiększysz swoje bezpieczeństwo. Dawanie "skrzynki elektrycznej" 230V wewnątrz metalowego słupa w przestrzeni otwartej to nie jest dobry pomysł. Jeżeli już to absolutnie koniecznie wyłączniki różnicowe. Od garażu poprowadź peszel do samego słupa (możliwość wymiany kabli w przyszłości lub dołożenia nowych). W peszel ten wciągnij pilota (przyda się bardzo niedługo). Nie używaj w instalacji zewnętrznej przewodów typowych do wnętrz (YDY) tylko YKY. Jeżeli rurę betonujesz płytko, kup 10 m bednarki i połóż ją w rowie który wykopiesz w celu ułożenie peszla z kablami. Koniec bednarki połącz pewnie i mocno ze słupem a miejsce połączenia zabezpiecz jakimś smarem lub smołą,
  23. A mnie się Twoja fotka bardzo podoba, na tyle że pomogę Ci w problemie. Po naniesieniu pozycji komety na swój atlas oszacowałem jej położenie na: RA 23:47:14 (błąd rzędu 3s) DE +30°54'45" (błąd rzędu 30") Po porównianiu z MPC stwierdzić mogę, że robiłeś to zdjęcie ok godziny 23 w dniu 18 X 2012. Dodatkowe informacje orientacyjne: - Zdjęcie jest zorientowane "normalnie" czyli północ na górze - na zdjęciu 522 pixele w lewo i 113 w górę od komety masz jakby drugą mniejszą "kometę", to galaktyka NGC7760 - jakby utworzyć trójkąt równoboczny z komety i galaktyki skierowany trzecim narożnikiem w dół to będzie nim jasna gwiazda, jedna z najjaśniejszych na zdjęciu - jest to V360 Peg - najjaśniejsza gwiazda w lewym dolnym rogu to HIP 117559 - problemem jest fakt, że na zdjęciu nie ma żadnej gwiazdy z katalogów Bayera czy Flamsteeda. PS. Dla większej jasności dołączam Twoje zdjęcie obrobione w AFA. Położenie komety to 23:47:11.4 i +30°53'40". Czas wykonania zdjęcia pomiędzy 22:49 (zgodność w deklinacji z MPC) a 23:10 (zgodność w rektascencji z MPC). Zasięg najsłabszych gwiazd na zdjęciu ok. 16.0 mag
  24. Nigdy, przenigdy nie podawajmy pomysłów na podatki bo może się zdarzyć, że pomysł ten zostanie przez urzędników podchwycony i będzie nieszczęście. Niedowiarkom przypominam, że niektóre gminy wprowadzają właśnie podatek od deszczu pod pozorem że z dachów woda jest odprowadza do miejskiej kanalizacji. Powiadają, że gdy niecałe 200 lat temu, Faraday na jakiejś wystawie prezentował swoje wynalazki z zakresu indukcji elektromagnetycznej (początki elektroenergetyki) na pytanie odwiedzającego wystawę wysokiego urzędnika podatkowego "a czemu te zabawki mają służyć" odpowiedział proroczo "jeszcze nie wiem, ale jestem pewien, że kiedyś to opodatkujecie".
  25. Błąd - nie na sprzedaż a na wynajem, roczna opłata 4 mln zł. Jakby w tej cenie był na sprzedaż to byśmy nie zdążyli przeczytać ogłoszenia zanim stałoby się nieaktualne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.