Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. 3. wymiana oprogramowania kamerki ostrzegam, że poniższa procedura może spowodować trwałe uszkodzenie kamerki do SPC880NC są dostępne sterowniki tylko do Win XP więc jeśli ma być używana pod innym systemem trzeba wymienić w niej firmware na SPC900, która jest obsługiwana przez wszystkie systemy. W tym celu posłużymy się programem WcRmac. Najpierw instalujemy kamerkę na komputerze z XP, a potem ściągamy WcRmac oraz plik spc900 i po zainstalowaniu programu umieszczamy go w folderze TWIRG\WcRmac\binary\8116. Teraz uruchamiamy dowolny program przechwytujący obraz z kamerki (ja użyłem IRIS) oraz WcRmac zaznaczamy naszą kamerkę i klikamy na przycisk Connect zaznaczamy ptaszka przy OK w żółtym polu i pokazuje się nam zakładka Macros. Tu możemy przerobić naszą kamerkę na tryb RAW kolor lub b/w w zależności jaką matryce posiadamy. Nas jednak interesuje zakładka Binaries teraz możemy podświetlić odpowiedni frimware, który chcemy zapisać w kamerce. Na wszelki wypadek możemy zapisać obecne oprogramowanie kamerki (widać, że ja to zrobiłem) przyciskiem Get current and save as, a następnie załadować podświetlone oprogramowanie przyciskiem Load into cam. Po chwili mamy już SPC900 zamiast SPC880. W tym momencie kamerka przestaje działać i musimy zainstalować sterowniki do SPC900 dostępne na stronie Philipsa zakładka Tuning służy do zmiany wewnętrznych ustawień kamerki i bez odpowiedniej wiedzy lepiej tam nie grzebać pozdrawiam
  2. układ 4066 potrzebuje zasilania napięciem 5V. Zasilanie takie znajduje się na złączu USB. Do masy kamerki przylutowana jest obudowa kwarcu oraz czarne przewody złącza, które są razem połączone. Z drugiej strony znajduje się zasilanie +5V teraz możemy złożyć płytki razem o docisnąć je do siebie. Ważne by płytki rozłączać jak najmniej razy bo gniazdo jest kiepskiej jakości i może po wielokrotnym rozłączaniu brakować kontaktu na którymś z pinów. Skutkiem jest brak obrazu z kamerki kolejnym krokiem jest przygotowanie układu 4066 (u mnie to CD4066). Najpierw zaginamy i lutujemy nóżki układu oraz ucinamy zbędne jak na zdjęciu, a następnie lutujemy rezystory podłączamy przewody i złącze LPT lutując wyprowadzenia D0 do pinu 2, D3 do pinu 5, a masę do pinu 21 teraz sprawdzamy czy wszystko działa i jeśli wszystko jest OK zalewamy układ 4066 klejem na gorąco a następnie zakładamy obudowę kamerki i możemy fotografować przeróbka nie jest wcale trudna i wystarczy umiejętność posługiwania się lutownicą oraz podstawowa wiedza z elektroniki. Układ nie wymaga strojenia itp zabiegów i powinien działać od razu 2. ampoff jeśli zamierzamy fotografować z czasami dłuższymi niż 90 sekund warto zrobić tzw. ampoffa czyli wyłącznik zasilania wzmacniacza matrycy, który dość mocno się grzeje powodując powstanie zaświetlenia w rogu zdjęcia. Właściwie to wbrew nazwie nie wyłączamy zasilania wzmacniacza ale je tylko obniżamy zgodnie ze schematem. Jak widać obniżamy napięcie z 15V do około 8,8V możemy zastosować dowolne tranzystory małej mocy npn i pnp. Ja użyłem popularnych tranzystorów BC547 i BC557. Nie zastosowałem żadnej dodatkowej płytki, a większość elementów wlutowałem między płytkami kamerki oznaczenia elementów są zgodne z podlinkowanym wcześniej schematem i nie należy ich mylić z elementami potrzebnymi do przeróbki na długie czasy. Rezystory dzielnika R1/R2 znajdują się na górnej płytce kamerki przy układzie 4066 gdzie mamy masę i zasilanie +5V. Po odkręceniu mocowania obiektywu kamerki odcinamy nóżkę 8 matrycy (karta katalogowa ICX098). Można ją wylutować ale to dość trudne i prościej jest po prostu obciąć przy samej płytce, a przewód od tranzystora do odciętej nóżki przeprowadzić przez otwór ustalający mocowania obiektywu. Takie otwory są dwa, a do tego dwa otwory na śruby więc nie utracimy stabilności gniazda. Oczywiście by gniazdo obiektywu dobrze przylegało do płytki trzeba usunąć jeden kołek ustalający ten rodzaj przeróbki jest nieco trudniejszy więc proponuję dobrze się zastanowić czy jesteśmy do tego dobrze przygotowani EDIT zapomniałem dodać ciemne klatki 300 sekund z włączonym i z wyłączonym wzmacniaczem EDIT 2 niektóre programy nie mają możliwości automatycznego włączenia długich czasów. W takim przypadku trzeba zrobić przełącznik auto-manual, który w trybie manualnym poda masę na wejście D3 (rezystor R2 na schemacie). Taki przełącznik można umieścić we wtyczce portu LPT (DB25). Więcej informacji na ten temat dodam w osobnym poście pozdrawiam
  3. postanowiłem opisać moje zmagania z przeróbką kamerki Philips SPC880NC na długie czasy oraz wyłączeniem wzmacniacza (ampoff) czyli przeróbką SC1.5 spotkałem się z wieloma pytaniami na ten temat więc może komuś to się przyda zanim opiszę jak spróbuję odpowiedzieć na pytanie po co? Jak wiadomo długie ekspozycje pozwalają zarejestrować słabe obiekty nocnego nieba takie jak gromady, mgławice czy galaktyki oraz pojedyncze gwiazdy. Tym samym kamerka może zostać wykorzystana do guidingu czyli korygowania prowadzenia montażu przy fotografowaniu inną kamerą z obiektywem o długiej ogniskowej. To oczywiście nie wszystko i kamerka może służyć początkującym do nauki astrofotografii czy samodzielnych eksperymentów. Jest tu bardzo duże pole do popisu dla osób pomysłowych, które potrafią myśleć niekonwencjonalnie i znaleźć ciekawe zastosowania ja zabrałem się do przeróbki z ciekawości oraz dla frajdy fotografowania sprzętem samodzielnie zrobionym czy choćby zmodyfikowanym na początek zaprezentuję zdjęcie zrobione przerobioną kamerką z oryginalnym obiektywem. Kamerkę umieszczoną na statywie fotograficznym wystawiłem za okno i zrobiłem serię kilkunastosekundowych fotek Jowisza. Poniższa fotka to pojedyncza klatka bez jakiejkolwiek obróbki. Spora część "gwiazdek" to hotpiksele później wycelowałem kamerkę w okolice zenitu i zrobiłem ponad godzinną serię fotek z czasem ekspozycji 30 sekund. Wybrałem 11 z nich zrobionych co 6 minut i zamieszczam poniżej jako animację. Gwiazdy na animacji poruszają się, natomiast gorące piksele pozostają cały czas na swoim miejscu. Na jednej z fotek zarejestrował się przelatujący obiekt: bolid lub jasny satelita. Wielkość animacji jest ograniczona maksymalną dopuszczalną wielkością pliku na forum. Ponownie bez żadnej obróbki, jedynie surowe klatki widać tu okolice Kasjopei i Andromedy. Jeśli dobrze się przyjrzeć można zauważyć mgiełkę Wielkiej Galaktyki Andromedy (M31). Sam byłem zaskoczony, że udało się ją zarejestrować tak małym obiektywem i to w dodatku w dużym mieście, gdzie zasięg wizualny to około 4 mag. Jak widać nawet ten obiektyw może być przydatny do zastosowań astro więc tylko od naszej pomysłowości zależy co uda się nim osiągnąć kamerkę można też umieścić na montażu paralaktycznym i zaopatrzyć w tani obiektyw fotograficzny na M42. Gwintowe obiektywy do lustrzanek małoobrazkowych można kupić bardzo tanio. Szczególnie te o ogniskowych 37-200 mm. Kosztują one w granicach 50-200 zł, a posiadają dość dobrą optykę pozwalającą robić bardzo dobre zdjęcia obiektów mgławicowych moje fotki kamerką SPC880NC i obiektywem Helios 44 można znaleźć na forum: M31 i M42 podsumowując kamerka internetowa przerobiona na SC1 ma spore możliwości i moim zdaniem przewyższa większość kompaktów choć ma od nich znacznie mniejszą matrycę. Jest przy tym bardzo tania dzięki czemu za niewielkie środki można sprawdzić czy astrofotografia nas wciągnie 1. do dzieła. Przerabiamy na SC1 dzięki temu, że kamerka SPC880NC jest bardzo tania odważyłem się zabrać za jej przeróbkę . W tym celu skorzystałem z rad Steve Chambers'a oraz tutoriala z tej strony. Ten ostatni prezentuje wykonanie przeróbki SPC900 ale z przełącznikiem czasów. Ten sposób mnie nie zadowolił dlatego nieco go zmodyfikowałem. Dzięki wyeliminowaniu przełącznika odpada nam pamiętanie o jego przełączaniu bo oprogramowanie do fotografowania robi to za nas automatycznie. Odpada też wycinanie otworów w obudowie kamerki i nie tracimy nic na jej funkcjonalności tutaj znajduje się schemat przeróbki z jednym zastrzeżeniem. Błędnie jest opisany sposób zrobienia ampoffa. W przypadku przeróbki na SC1.5 ależy skorzystać z tego schematu po rozebraniu kamerki zaczynamy od usunięcia diody świecącej, która mogłaby prześwietlać fotki. Na poniższym zdjęciu widać diodę jako żółty element oznaczony jako D8 wystarczy podgrzać ją lutownicą i podważyć ostrym nożykiem schemat przeróbki rezystory R1=R2=220R R3=R4=R5=R6=10k następnie nacinamy brzegi gniazda łączącego płytki przy nóżkach 2 i 4 i lutujemy przewody jak na zdjęciu odginamy nóżki w drugiej płytce i do odgiętych nóżek lutujemy przewody cdn
  4. Staszku nie dręcz nas napisz coś więcej na ten temat. Testowałeś już tę obrotnicę w teleskopie? Gdzie można to zobaczyć i kupić? Tylko w podlinkowanym sklepie? pozdrawiam
  5. a nie natknąłeś się na to? pozdrawiam
  6. hurrrra ... z zoomem wyglądem przypomina starą 10x50 więc pewnie to ten sam producent za to ma większe obiektywy bo aż 60 mm trzeba to cudo obmacać i sprawdzić jak się sprawuje przy powiększeniach 10-15x bo większe i tak będą nieprzydatne kiedy pojawi się w sprzedaży? pozdrawiam
  7. szykuje się ciekawe zjawisko jest szansa rozruszać towarzystwo zaćmienie z sierpnia 1999 też pamiętam. Zorganizowałem pokaz przed firmą dzięki czemu kilkadziesiąt osób mogło zobaczyć je na żywo przez lunetkę 20x50 z filtrem z dyskietki pozdrawiam
  8. ZbyT

    Pierwsza fotka

    i mnie się bardzo podoba jest wyraźnie lepiej niż za pierwszym razem tylko jądro jakoś dziwnie przepalone ... delikatnie niebieskawo nie zrobiłeś kilku klatek z krótszym czasem ekspozycji jak przy M42? pozdrawiam
  9. bardzo Wam dziękuję Koledzy do zobaczenia pod ciemnym niebem pozdrawiam
  10. bardzo udany wypad jeśli dobrze policzyłem to było nas 10 osób dojazd przypominał sport ekstremalny. Mgła, śnieg i lód na drodze ale szczęśliwie wszyscy dojechali ... poza tym co to podobno zawsze z młodzieżą. Młodzież była zawiedziona bo pozostawiona na lodzie ... a raczej na śniegu za to dojechał dawno nie obecny na obserwacjach Teha nasza grupa nieco się rozrosła bo przybyło kilku nowych kolegów. Oby już na stałe i będziemy się częściej spotykać na wyjazdach niebo nie było najlepsze. Droga Mleczna ledwo widoczna w okolicach zenitu, niżej nad horyzontem przeszkadzały mgły ale za to seeing był dość dobry. Cała polanka zasypana śniegiem ale przynajmniej szuflowanie pozwalało się rozgrzać temperatura około -15o. Dokładnej nie znam bo mój termometr poddał się przy -10o obserwowaliśmy głównie jasne obiekty, a Exec fotografował ale większość czasu przegadaliśmy mogliśmy za to popatrzyć przez lornetkę Freberta 25x100 na żurawiu. Niestety bardzo szybko pokryła się lodem. Dotyczyło to całego sprzętu ale Newtony znosiły to dzielnie i mimo szronu na tubach (nawet od wewnątrz) i pająkach do końca dało się nimi obserwować trochę przeszkadzały nam światła samochodów, które kręciły się po okolicy. Jeden nawet ciągnął za sobą sanki z jakąś przerażoną kobietą ja wytrzymałem 6 godzin i o dziwo nie mam żadnych konsekwencji zdrowotnych. Niestety wypite 3 kawy nie dały mi spać w nocy dziękuję za wspólne obserwacje i do zobaczenia następnym razem pozdrawiam
  11. sześćset jeden, czterdzieści jeden, trzydzieści, 66 jestem na nasłuchu pozdro
  12. no to jedwabiście szykuje się silna grupa pozdrawiam
  13. teleskop skolimowany, wszystko przygotowane do wyjazdu postaram się przyjechać wcześniej na miejscu powinienem być około 19 ma być bardzo zimno więc wszystko będę miał podwójne: dwie pary skarpet, dwie rękawiczki pozdrawiam
  14. oczywiście wiesz jak dojechać? ja prawdopodobnie będę chyba że rozłoży mnie jakieś choróbsko ... bo coś mnie w kościach łamie ciekawe jak wygląda droga na przełęcz? Wiecie coś na ten temat? Frebert bierz bino bo sam jestem ciekaw co pokaże pozdrawiam
  15. chyba nie ma co żegnać się z Robertem Kubicą do kolejnego sezonu bo choć w F1 trwa przerwa to Robert szaleje w rajdach ostatni jego występ w rajdzie du Var był bardzo udany, a właściwie rewelacyjny. Wygrana w swojej klasie i całej ośce, a w dodatku 4 miejsce w generalce. Robert wyprzedził wiele mocniejszych aut, w tym z napędem na 4 koła. W ostatnim dniu wygrał wszystkie OS-y! Nie trzeba chyba przypominać, że rajdy i F1 to całkowicie różna technika jazdy, a mimo to Kubica w obu tych sportach radzi sobie fenomenalnie więcej w linkach: dzień 1, dzień 2, dzień 3 pozdrawiam
  16. środek łykendu, chmur niet ... za to mgła ... eeeech

  17. ZbyT

    Pierwsza fotka

    bardzo dobrze na początek, niezły detal tylko jakoś tak brązowo ... pozdrawiam
  18. ATM finał - już niebawem ;)

  19. kocówa mu się należy ... można Go też wybatożyć pozdrawiam
  20. ponownie poskładałem materiał tym razem mniej klatek bo 10x90, 10x60, 10x30 i 5x15 sekund za to wyciągnąłem więcej szumu i trochę "spłaszczyłem" kolor teraz wyraźniej uwidoczniła się NGC1977 ... tylko, że w kolorze zielonym Registaxa sobie odpuściłem więc całość ulepiona w IRIS-ie pozdrawiam
  21. dzisiaj w nocy było pochmurno i pewnie poszedłbym spać ale miałem odebrać kuzyna z dworca o 1:40. Gdy wróciłem do domu okazało się, że jest czyste niebo trwało to tylko około godziny ale wystarczyło na wyniesienie sprzętu, ustawienie astrografu i zrobienie fotki Miecza Oriona. Obiektyw Helios 2/58 tym razem przysłonięty do @4 i kamerka internetowa SPC880NC SC1 niestety nie potrafię poradzić sobie z obróbką. Gdy wyciągam ciemniejsze partie to rejon Trapezu jest prześwietlony. Gdy Trapez jest OK to giną ciemniejsze farfocle, a gdy "spłaszczę" zdjęcie gammą to robi się jak wyprane 10x15 sek, 10x30 sek, 12x60 sek, 10x90 sek nagrywane w k3ccd, składane w Registax5 i IRIS, odjęte darki pozdrawiam
  22. pewności nie mam ale to chyba Powrót z gwiazd aktorzy to: Magdalena Zawadzka, Krzysztof Chamiec i Stanisław Mikulski pozdrawiam
  23. z tego co pamiętam to trzeba najpierw zainstalować oprogramowanie (przed podłączeniem kamerki), a dopiero później podłączyć ją do USB. W przeciwnym razie Windows instaluje swoje drivery pozdrawiam
  24. odpowiedź jest zawarta w samej nazwie: ciemna materia. Ciemna czyli nie emitująca (i nie pochłaniająca) promieniowania elektromagnetycznego podczas skupiania się materii pod wpływem grawitacji następuje jej zagęszczenie i wzrost temperatury, a tym samym wzrost ciśnienia hamującego dalsze zagęszczanie. Materia jednak potrafi zmniejszyć temperaturę emitując promieniowanie cieplne, dzięki czemu może się dalej zagęszczać (podgrzewając przy tym) i ponownie wypromieniować nadmiar energii itd. ciemna materia nie może w ten sposób tracić energii więc nie stworzyła (na razie?) obiektów zwartych. Mogła za to skupiać się w ogromnych obiektach takich jak galaktyki czy gromady galaktyk pod wpływem samej grawitacji. Astronomowie nawet przypuszczają, że to zagęszczenia ciemnej materii zapoczątkowały powstawanie galaktyk pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.