Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. ZbyT

    Aktualnie na Słońcu

    powinno? nie pisz takich rzeczy nawet niechcący bo Cię zraz zbanują przed nami dłuuuugi łykend. Jest czas na obserwacje a tu pogoda do .... jeśli macie jakieś chody tam na górze to zróbcie coś plizzzzz
  2. 5 minusów usuwających post to zdecydowanie za mało. Powody są dwa 1. każdy post może otrzymać dowolną ilość plusów ale jedynie 5 minusów. Potem znika i nie ma możliwości "minusować" dalej (ew. plusować) 2. znika funkcja edukacyjna. Po zniknięciu posta nie wiadomo dlaczego został usunięty. W ten sposób nie wiemy co jest nietolerowane przez społeczność jak do tej pory zauważyłem, że minusa można dostać z wielu powodów np: za pisanie bzdur, za pisanie rzeczy obraźliwych, za błędy ortograficzne lub za zwykłego offtopa. I właśnie co do tego ostatniego mam spore wątpliwości. Posłużę się przykładem. Otóż w tematach dotyczących porad zakupu teleskopu bardzo często (nawet dzisiaj) można spotkać się z opinią, że nie warto obecnie kupować teleskopu przeznaczonego głównie do obserwacji planetarnych bo (opis z pamięci, ale sens zachowany) Jowisz jest nisko i coraz słabiej widoczny, Saturn bez pierścieni, a Mars to jedynie co dwa lata z okładem. Taka opinia nie dość, że jest nieprawdziwa to nawet jest szkodliwa. Nie wolno w ten sposób zniechęcać nowych miłośników astronomii. No i teraz mam dylemat. W zasadzie należy na taki post odpowiedzieć, ale ponieważ będzie to offtop to istnieje groźba, że zniknie z powodu minusów, a przez to nie spełni swojej roli. Można też dać mu minusa ale pewnie nie zostanie to zauważone (sam rzadko czytam opinie przy minusach). Wiec taki szkodliwy post będzie nadal szkodził i będzie dalej powielany w innych watkach kolejna moja wątpliwość dotyczy znikania postów. Dzisiaj wszedłem na forum i w pewnym temacie zobaczyłem, że jest kilka usuniętych postów. Dyskusja odnosiła się do tych usuniętych postów więc była zupełnie niezrozumiała. Mało tego autor usuniętych postów próbował bronic swojej opinii ale kolejne jego posty były usuwane (przez te same osoby jak się okazało). Istnieje oczywiście sposób na odczytanie usuniętych postów i ja tak zrobiłem ale nie tędy droga (i pewnie ta luka zostanie wkrótce załatana) dodam tylko, że postanowiłem jeszcze wstrzymać się z ocenianiem postów i nie przyznałem nikomu żadnego plusa ani minusa, co wcale nie oznacza, ze nie doceniam ciekawych wypowiedzi pozdrawiam EDIT zapomniałem dodać, że inaczej powinny być traktowane wypowiedzi wulgarne czy obraźliwe, prowokujące do kłótni, a inaczej choćby nadgorliwość nowicjuszy
  3. ok. Możemy przyjąć taki punkt widzenia. Ale nawet jeśli celem jest doskonałość techniczna, a nie estetyczna to nie ulega wątpliwości, że nadal decydujące znaczenie ma osoba autora zdjęcia. Jej wkład w zebranie sprzętu, dopasowanie elementów do siebie, zestrojenie i w końcu wykonanie fotek i ich poskładanie (z obróbką). Znamy przecież z historii astronomii odpowiednie przykłady (jak choćby odkrycie populacji gwiazdowych przez Baade'go) gdy dzięki pomysłowi i starannemu wykonaniu zdjęć udało się dokonać odkryć przykład z malarzem i fotografem był przerysowany ale miał zwrócić uwagę na temat autorstwa pracy i znaczenia indywidualnego wkładu autora w jego dzieło co do wizji artystycznych to jestem za ale na pewno nie w dziale szkice obserwacyjne pozdrawiam
  4. w przypadku fotografii naukowej tak ale fotki zamieszczane na forum wcale nimi nie są. Wystarczy poczytać w jaki sposób są obrabiane. Autorzy manipulują poziomami, kolorami itd. Zamiast luminancji stosują Halfa, robią zdjęcia z różnymi czasami, kadrują, przytłumiają gwiazdy by uwypuklić mgławice etc. W komentarzach często podawane są sposoby "upiększenia" zdjęć. nie zamierzam twierdzić, że to sztuka ale z pewnością wkład indywidualny autora ma duży wpływ na efekt finalny i to miałem na myśli pisząc o interpretacji autora pozdrawiam
  5. ZbyT

    Space-Art

    brawo Wimmer zrób mi coś takiego na folii do oklejenia teleskopu. Wszyscy na forum padną z zazdrości pozdrawiam
  6. dyskusja zboczyła na zupełnie niewłaściwe tory nie ma najmniejszego znaczenia jaką techniką powstała grafika. Co za różnica czy z pomocą komputera czy bez? Czy w trakcie obserwacji czy kilka minut lub dni po? Istotny jest cel ale zacznijmy od początku skąd wzięły się szkice astronomiczne? To chyba proste. Ano ztąd, że kiedyś nie było aparatów fotograficznych i astronomowie w ten sposób uwieczniali swoje obserwacje. Potem szkice były podstawą do analiz. Z chwilą wynalezienia techniki fotograficznej znaczenie szkiców zmalało ale nadal one powstawały. Dzisiejsze szkice astroamatorów są kontynuacją kilkusetletniej tradycji. Mają odzwierciedlić to co obserwator zobaczył na własne oczy w okularze teleskopu. Każdy kto w ten sposób uwiecznia swoje obserwacje idzie drogą wyznaczoną przez Heweliusza czy Messiera czym są współczesne zdjęcia publikowane choćby na naszym forum? Są pewna interpretacją. To co na nich widzimy powstało dzięki odpowiednio dobranemu warsztatowi oraz obróbce. Jest więc takie zdjęcie oddaniem nie tylko tego co widziała matryca ale też wynikiem specyficznego podejścia autora do zebranego materiału. Zdjęcie nie jest jedynie wiernym oddaniem rzeczywistości ale do pewnego stopnia wyobrażeniem autora, jego uzewnętrznieniem. Można powiedzieć, że jest to rodzaj kreacji wiec tym samym sztuki mamy więc do czynienia z sytuacja podobną jak w malarstwie i fotografii. Malarz malując cycatą modelkę uwiecznia to co widzi na własne oczy. Fotograf robiąc zdjęcie tej samej modelki przekazuje nam swoją wizję. Czym zajmuje się ktoś kto robi szkic na podstawie tej fotki? Oczywiście plagiatem. Wykonuje w miarę dokładne odzwierciedlenie czyjejś interpretacji. Idąc tą drogą możemy wykonywać kolejne fotki kolejnych szkiców robionych na podstawie tych fotek. A co ze szkicami na podstawie szkiców lub fotkami fotek? Nie ma to nic wspólnego ani ze sztuką ani z astronomią to na koniec wprost wypowiem moje zdanie: miejsce tych szkiców jest w Hyde Parku Pozdrawiam PS przyszło mi do głowy, że przecież można tworzyć szkice obiektów nie istniejących w rzeczywistości. I co z nimi? EDIT dopuszczalne jest jeśli ktoś wykona fotkę, a później na jej podstawie wykona szkic (choć nie widzę w tym celu ale przynajmniej kwestia autorstwa jest bezdyskusyjna). Miejsce takiego szkicu jest oczywiście w dziele astrofotografia
  7. Wimmer słusznie prawi jeśli nie jesteś zdecydowany to wstrzymaj się z zakupem i popatrz osobiście przez te okularki. Ja tak zrobiłem. Patrzyłem przez Hyperiona 21 mm Kuby i podobnie jak Wimmera wkurzała mnie wrażliwość na nieosiowe patrzenie dlatego zdecydowałem się na LVW. W Twoim przypadku może okazać się, że nie jest to istotna wada i Tobie ona nie przeszkadza pozdrawiam
  8. nie jestem pewien czy o to chodziło ale poniżej krateru Platon jest Góra Pico o wysokości 2400 m i rozmiarach 26x15 km (w/g VMA) możesz iść spać pozdrawiam
  9. niestety zupełnie nie masz racji sygnał cyfrowy ma kształt prostokątny (właściwie trapezowy) a to oznacza, że można rozłożyć go na składowe sinusoidalne czyli harmoniczne (widmo Fouriera). Widmo takie jest w zasadzie nieskończone ale na kształt przebiegu duży wpływ ma tylko kilka pierwszych harmonicznych. Okazuje się, że dla wyższych harmonicznych długi kabel USB nie może być traktowany jak układ o stałych skupionych tylko jako układ o stałych rozłożonych czyli linia długa. W takim wypadku część harmonicznych może zostać wytłumiona lub przesunięta w fazie. To z kolei oznacza znaczne zniekształcenie sygnału. Impuls prostokątny może zostać tak zniekształcony, że zostanie odczytany jako dwa impulsy (lub więcej) albo nie zostanie zauważony. Jako ciekawostkę podam, że parametry linii długiej można wyznaczyć graficznie za pomocą wykresu Smitha lepsze kable będą bardziej odporne na zakłócenia zewnętrzne ale nie muszą wcale lepiej propagować sygnału. Paradoksalnie gorszej marki urządzenia mogą w konkretnym przypadku lepiej spełnić swoją rolę. Kiedyś udało mi się osiągnąć prawie 6 m długości kabla USB do webkamerki na przedłużaczu własnej roboty z badziewnego kabla. Ta sama kamerka nie chciała funkcjonować z firmowym 3,5-metrowym przedłużaczem (w sumie prawie 5 m) powinniśmy pamiętać, że standard USB został wymyślony do łączenia urządzeń na małych odległościach. Jeśli istnieje potrzeba połączenia urządzeń bardziej odległych należy stosować aktywne "przedłużacze" lub inny standard transmisji pozdrawiam
  10. he he co śmieszniejsze to przecież właśnie dzięki złemu zarządzaniu bankami w USA mamy ten kryzys. Mimo, że to oni są winowajcami i są w gorszym położeniu u nas spada wartość złotego. U nich kryzys dotknął prawie wszystkich branż, a u nas gospodarka odnotowuje ciągły wzrost. Ale co tam, przynajmniej eksporterzy zyskają. Ostatnio wiodło się im marnie przez silną złotówkę więc mają okazję odkuć się pozdrawiam
  11. to może lepiej kupić drugą kratownicowa Syntę. To dopiero będzie bino pozdrawiam
  12. ZbyT

    ASCT po mojemu

    ciekawy pomysł. Tylko dlaczego nazywa się ASCT? Przecież ma grzać, a nie chłodzić. Powinien nazywać się ASGT pozdrawiam
  13. dokładnie to samo miałem napisać. Pamiętajmy jak wyglądał ten sezon. Kubica jeździł świetnie i walczył z ferrari i mclarenami jak równy z równym mimo, że jego bolid był wolniejszy od konkurentów. Jego przewaga polegała na świetnym trzymaniu w zakrętach. Wtedy chłopaki wpadli na genialny pomysł, że trzeba poprawić prędkość. Momentalnie pogorszyła się trakcja, a Robertowi zaczęło iść słabiej. Teraz znowu zaczęli poprawiać auto by zwiększyć szanse Kubicy na zwycięstwo. Efekty są widoczne dla każdego. Może lepiej niech nie kombinują pozdrawiam
  14. szkoda, że nie mogłem być na wykładzie ale niestety miałem robotę hę ... jakby to powiedzieć? Chyba jednak nie wszystkie. Tylko te powstałe dzięki szybkiemu wychwytowi neutronów. Część ciężkich pierwiastków powstała dzięki powolnemu wychwytowi neutronów w jądrach czerwonych olbrzymów np. bar, cyrkon czy stront tym zagadnieniom poświęcona była słynna praca B^2FH (czyt. B kwadrat FH). Jeśli ktoś o niej nie słyszał to zapewne słyszał o zmarłym kilka lat temu Hoylu, który był inicjatorem tej pracy lub o nagrodzonym Noblem Willy'm Fowlerze. Fred Hoyl to chyba najbardziej kontrowersyjna postać fizyki, astronomii i kosmologii XX wieku pozdrawiam
  15. celem naszym nie jest wyznaczenie dla każdego współczynnika k. Ten współczynnik ma za zadanie jedynie zebranie razem i porównanie naszych wyników. Celem jest obserwacja Słońca myślę, ze nie ma powodu porównywać naszych wyników z obserwacjami satelitarnymi. Jako obserwacje odniesienia możemy przyjąć obserwacje kogoś z nas, kto ma już jakieś doświadczenie i dysponuje dobrym teleskopem oraz warunkami osoby uczestniczące w naszym przedsięwzięciu powinny zdecydować jakim sposobem będą obserwować. Nie można raz obserwować dużym Newtonem, a następnego dnia małą lunetką i umieszczać wyniki w jednym arkuszu. Inne wyniki (a tym samym wsp. k) będą już przy zmianie z projekcji na obserwacje bezpośrednio przez okular (z filtrem rzecz jasna). Dlatego jeśli ktoś zmieni sposób obserwacji powinien to zgłosić i wyznaczyć nowy współczynnik. Do wyznaczenia k potrzebne będzie przynajmniej 30 obserwacji pokrywających się z obserwacjami odniesienia, a to realnie oznacza kilka miesięcy. Myślę, ze po pewnym czasie można będzie to ponownie zweryfikować imho jeśli dobrze opracujemy arkusz obserwacji to współczynnik k będziemy mogli zweryfikować nawet po kilku latach dlatego w tym momencie szkoda się tym przejmować pozdrawiam
  16. kable do kamer CCTV mogą mieć dowolną długość. W razie spadku sygnału stosuje się wzmacniacze. Ja montowałem kamery na kablach 150 m i działały bez żadnych dodatków. Zamiast kamer CCTV można zastosować kamery IP. Podłącza się je bezpośrednio do gniazda ethernet widzę tu jednak kilka ewentualnych problemów. W dzień może uda się wykryć chmury (chodziarz niekoniecznie) ale w nocy może być krucho. Nigdy nie kierowałem kamer w niebo więc nie mam pewności ale czarno to widzę. Programy wykrywające ruch działają na dość szybkie zmiany. Przy krótkiej ogniskowej zmiany oświetlenia sensora przez przesuwające się chmury będą raczej wolne i do tego słabo widoczne (duży poziom szumów) kamerka działająca na wolnym powietrzu powinna posiadać obudowę hermetyczną (wilgoć i te sprawy). Obudowy zewnętrzne nie zapewnią na tyle szerokiego kąta widzenia by uzyskać widok całego nieba to tak na szybko pozdrawiam
  17. może to tylko kabelek. Jest możliwość wymiany samego kabelka USB? pozdrawiam
  18. ZbyT

    Aktualnie na Słońcu

    uff ... już miałem pewne obawy a tu proszę: w mojej lunetce widać dwie plamki w jednej grupie ludziska do teleskopów! Po długich miesiącach posuchy wreszcie są pozdrawiam
  19. można nagrać i obejrzeć w innym bardziej dogodnym terminie np za tydzień pozdrawiam PS już nastawiłem budzik coby przypadkiem nie zaspać i nagrywanie też
  20. zanim zaczniemy dogrywać szczegóły techniczne musimy odpowiedzieć sobie po co to robimy? Przecież są organizacje, które już od dawna tym się zajmują. Po co kolejna grupa robiąca to samo? i tu mam taką koncepcję. Chcemy obserwować Słońce i publikować wyniki na AF by zachęcić innych do regularnych obserwacji. Tych, którzy robili to wielokrotnie ale nieregularnie oraz tych, którzy nie mają żadnego doświadczenia i dopiero uczą się obserwować Słońce. Chcemy zachęcić do współpracy tych, którzy posiadają wysokiej klasy sprzęt z wąskopasmowymi filtrami i tych co mają jedynie lunetki za 100 zł z allezło. Chcemy zrobić wspólnie coś co będzie miało niewielką ale zawsze jakąś wartość naukową ale przede wszystkim edukacyjną jak to osiągnąć? Skoro chcemy zachęcić (lub przynajmniej zainteresować) ludzi bez doświadczenia to musimy przedstawić metody obserwacji, a same obserwacje muszą być łatwe dla każdego. To oznacza, że najważniejsze będzie wyznaczanie liczby Wolfa. Inne obserwacje mogą być prezentowane ale nie koniecznie przez każdego obserwatora. Każdy powinien opisać swój sprzęt obserwacyjny oraz metody pomiarów i miejsce obserwacji. Po jakimś czasie każdemu zostanie przyporządkowany współczynnik k, a jego obserwacje dołączą do zestawienia. Wyniki obserwacji powinniśmy prezentować dość często. Może co tydzień? Dzięki temu w temacie będzie się dużo działo. Temat, w którym raz na miesiąc pojawią się zestawy liczb będzie zwyczajnie nudny. Każdy nowy chętny by do nas dołączyć powinien przedstawić jaki posiada sprzęcik oraz jaką metodą będzie obserwował. Da to możliwość dyskusji, porad itp. Jeśli połączymy to w jednym wątku to zrobi się bałagan. Dlatego potrzebne będą dwa: jeden z wynikami obserwacji i drugi z opisami pomiarów moja propozycja formularza: 1. krótki opis sprzętu np: SkyLux + ND5 + Plossl 17 mm 2. miejsce obserwacji np: Pacanów ogródek 3. aktualnay współczynnik k 4. wyniki obserwacji w danym dniu. Przy braku obserwacji wpisujemy "-". Po kolei ilość plam, ilość grup, liczba Wolfa (by uniknąć pomyłek bo przecież czas edycji postu jest ograniczony) 5. liczba Wolfa pomnożona przez wsp. k 6. nieobowiązkowe inne obserwacje do podliczania wyników proponuję zatrudnić moderatora działu. Od kiedy mamy moderację społeczną chłop nie ma nic do roboty pozdrawiam
  21. że niby się czepiam? Ja? ... a może masz racje no to będę siedział cicho chociaż ... oczywiście zgadzam się z tym co napisałeś ale fizycy uznali Model Standardowy znacznie wcześniej. Odkrycie kwarka wysokiego nastąpiło tak późno ponieważ nie było wcześniej odpowiednich zderzaczy. Dopiero Fermilab dysponował odpowiednią energią wiązki by stało się to możliwe, ale ten wynik był oczekiwany. Fakt, że tylu teoretyków zabrało się za poszukiwanie teorii kwantowej grawitacji był spowodowany właśnie uznaniem słuszności Modelu Standardowego. To model kompletny (poza fizyką Higgsa) i dlatego osłabło zainteresowanie nim fizyków, a zmobilizowało ich z kolei do poszukiwania zunifikowanej teorii co do samego mechanizmu przyznawania nagród to przypominam, że odkrycie asymptotycznej swobody zostało nagrodzone już w 2004 roku. Ewidentnie chronologia nie została zachowana pozdrawiam
  22. a skąd pomysł, że coś ją wyrzuciło w przestrzeń? Jeśli na ruch tej gwiazdy miały wpływ jakieś obiekty to raczej obłoki gazowo-pyłowe (rozpraszanie Spitzera-Schwarzschilda) duży ruch własny tej gwiazdy wynika z niewielkiej odległości oraz różnicy w wektorach prędkości Słońca i Gwiazdy Barnarda. Mówiąc prościej obie te gwiazdy posiadają inne orbity wokół centrum Galaktyki i dlatego mijają się w przestrzeni pozdrawiam
  23. dość karkołomna konstrukcja zdania nie ważne ... ważne jest to, że prawie wszystkie kwarki odkryto już przed 1977 rokiem. Opierał się jedynie kwark wysoki ale i on został wykryty już w 1995 roku. Teoria spontanicznego łamania symetrii została potwierdzona już 30 lat temu! Przyczyniła się do powstania Modelu Standardowego fizyki cząstek. W żadnym razie nie było to "nie tak dawno" pozdrawiam
  24. co się odwlecze to nie uciecze martwi mnie tylko jedno: skoro szacowna Akademia dzisiaj nagradza za badania prowadzone 30-40 lat temu to prof. Wolszczan będzie musiał poczekać jeszcze 20 lat nagroda dla Nambu jak najbardziej zasłużona. To znany teoretyk. Współtwórca teorii strun oraz teorii silnych oddziaływań (kolorowych), a także spontanicznego łamania symetrii pozdrawiam
  25. akurat rysę na negatywie możemy całkowicie wykluczyć. Na pozytywie była by czarną kreską nie białą (chyba, że to slajd) przyczyną może być skaza na kliszy. Kiedyś na jednej fotce pojawiło mi się UFO, którego nie było gdy robiłem zdjęcie. Okazało się, że na negatywie też jest. Jedynym wytłumaczeniem jest , że było na kliszy zanim zrobiłem fotkę jest jeszcze możliwość, że ten "obiekt" powstał podczas skanowania lub naświetlania odbitki (zależy w jaki sposób powstała wersja cyfrowa zdjęcia) podsumowując: trzeba sprawdzić czy to samo jest na negatywie, a potem wyciągać jakieś wnioski pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.