To wszystko było Meade'a
Zarówno marka Bresser jak i ES była związana z Meade. Ale to już pewnie wszyscy wiedzą, choćby patrząc na pierwsze serie ES-ów, które były nawet w tym samym designie obudowy, co Meade. Explore Scientific założył wiceprezes Meade. Ciężko to ogarnąć, w czyje ręce trafiają te marki. Najpierw marka Meade trafiła do JOC (Jinghua Optics) z Korei. Od kilku lat natomiast właścicielem jest chyba Ningbo Sunny Electronic (Chiny).
Znowuż wszystkie udziały Explore Scientific wróciły do Stanów i należą do Journey North. Natomiast JOC jest partnerem marki ES. Ciekawe na jakim poziomie jest to "partnerstwo", poza miejscem i ceną produkcji oczywiście. Niezbadane są drogi producentów sprzętu astronomicznego, oj niezbadane
Śledziłem trochę temat i przyznam, że to dobre zagranie. Meade już ludziom trochę spowszechniał, zwłaszcza za oceanem. ES trochę ożywił rynek szkieł astronomicznych. I również wprowadzenie marki ES dobrze zrobiło połączonym firmom na rynku Europejskim. Już nie tylko w Ameryce Północnej, ale i w Europie stali się popularni.
No i do tego trzeba dodać, że najwidoczniej ktoś tam u nich robi niezły reaserch. Zwłaszcza wśród opinii i oczekiwań astronomów zza oceanu. Niektórzy zastanawiają się po co komu seria 52°, skoro teraz jest "trend" na jak największe pole widzenia. U nas jeszcze nie, ale zwłaszcza u Amerykanów można zaobserwować stałą, a nawet wzrostową tendencję odwrotną - do szanowania szkła, które ma do zaoferowania jasny, ostry, kontrastowy obraz, w którym szerokie pole widzenia okularu jest rzeczą znacznie mniej istotną.
W sumie u nas też nie jest tak źle. Wielu miłośników szanuje orciaki i plossle.
W tej nowej serii ES 52° dostaniemy najpewniej 4 szkła w 3 grupach: 1-1-2 albo 1-2-1. Albo jakiegoś modyfikowanego plossla, coś podobnego do "sterlinga" czyli 2-2, ale z wklęsłymi soczewkami wejściowymi i wyjściowymi.
Myślę jednak, że to może być König 1-2-1. Ale tego dowiemy się już pewnie niebawem. I teraz (moim zdaniem) najważniejsze: Za około 240zł ES zaproponuje okular o ogniskowej 6,5mm z niewielką ilością soczewek z dobrego jakościowo szkła, z dobrymi warstwami przeciwodblaskowymi, gdzie kontrast i jasność obiektów powinna być piękna. Przy tym takie krótkie szkło będzie mieć 16mm ER i 52° pola oraz powinno mieć znacznie większą soczewkę wyjściową, niż w klasycznym plosslu o tej samej ogniskowej. Czy nie trafią prosto w wiele serc miłośników obserwacji planet? Ja bym chętnie nabył i wypróbował.