monter

Ależ oczywiście! :D Na początku lat 2000 miałem taki "szukacz komet" i potwierdzam - optycznie to był bardzo dobry teleskop. Co prawda mechanicznie to był dramat... Mikroruchy kaleczące palce, pękające żeliwne nóżki słupa statywu. Miałem już wersję z wyciągiem 1,25" :) Wracając do komet to robiliśmy wówczas z kumplem trochę ocen do SOKu. A kumpel to w ogóle miał wypas, bo miał model wyżej czyli 20 cm lustro w żółtej tubie.

A ja bym Ci proponował klasykę gatunku, czyli nr 2 lub 3 z listy. Z 80ED pracuję już lata - tu działa wszystko od strzała - zakładasz grzałkę, podłączasz aparat i robisz zdjęcia. Po prostu. A nawet jak zmienisz Canona na kamerkę to będziesz zadowolony. Szukaczoguider - jeśli wszystko działa - zostaw. Sam porwałem się na budżetowego SW 200/1000 - żeby doprowadzić tubę do akceptowalnych wyników (krzywizny, ugięcia, kolimacja) potrzebowałem prawie 10 miesięcy

Focenie takich słabizn to wyzwanie, ale da się zrobić. Natomiast inną ciekawą opcją są obserwacje zakryć asteroidalnych. Tutaj obserwacje księżyców planetoid są rejestrowane, a co więcej można nawet pokusić się o próbę odkrywania księżyców planetoid. https://skyandtelescope.org/astronomy-news/amateur-observers-discover-asteroid-moon/ https://www.rocketstem.org/2020/05/02/ice-and-stone-special-topic-19/ Można też dzięki temu odkryć ciasny układ podwójny gwiazd - co udało mi się zarejestrować w 2018 roku https://www.youtube.com/watch?v=uz0ndVgb6X8 Dane opracował Eric Frappa i na podstawie obserwacji mojej i dwóch obserwatorów z Europy doszedł do takich wniosków: Anyway, a solution appears for the double star (attached): the separation would be 40.2 +/- 1.2 mas with a 100.2 +/- 1.6 deg PA for the secondary star. Więcej info na stronach SOPiZu https://www.sopiz.ptma.pl/

@diver ma 70tkę jeśli mnie pamięć nie myli

Już? Rany... jesień idzie...

O to to samo u mnie. Aczkolwiek po drugiej dawce koleżankę z pracy następnego dnia pozamiatało. Temperatura, osłabienie, takie zombie mode.

Fenomenalne!

Lubię takie ATM-owe wątki

Trzeba dograć. Masz do wyboru chyba trzy. Ja używałem All Sky Plate Solver, który działa trochę wolno ale nawet z lekko nieostrymi obrazkami. Oraz ASTAP - tutaj to piorunem leci, ale musi mieć ostre gwiazdki.

Taaa, szumi okrutnie. https://telescopius.com/profile/maciek_jarmoc Chyba wszystko z 1100D.

oo zaciekawiłeś Masz gdzieś coś jakiegoś ciekawego z niego?

A na to uwagi nie zwróciłem za bardzo. To materiał z dwóch nocy, kiedy to w pierwszej dość solidnie powiewał wiatr. Może to coś tutaj miało swój wpływ. Bo 8" to taki już żagiel.

oj tam, dawaj to będę wiedział co poprawić Wiem, że mi APP nie wyczyścił dobrze śmieciuchów i ślady po nich się tam plączą po obrazku.

Ostatnio przewijają mi się przez ręce różne Canonowe puszki i tak sobie cykam testuję, patrzę co z czym. Szkoda tylko, że dobrych nocy jak na lekarstwo... Tym razem mam trochę materiału z Canona 2000D mod. Dokładniej to wpadło 198 minut w klatkach po 240 sek jednej nocy pod fajnym ciemnym niebem i 200 sek pod podmiejskim. Ten leciutki maluch był wpięty w Newtona 200/1000 na EQ6. Lekki crop po dither i resize do 2000px po dłuższym boku. Sama galaktyka - baaardzo urokliwa. No i z pierdylionem drobnicy galaktyk w tle. Jest tam tego po prostu zatrzęsienie!

Wszystko jest jak trzeba z ustawieniami zasilania. Co więcej - jak robiłem jakiś czas temu testy klapka lapka zamknięta, sterowanie z PC - to tylko NINA nie chciała działać, żaden guzik nie reagował. Wszystko pozostałe śmigało. Po podniesieniu klapki - jak ręką odjął - NINA ożywała.

Tylko klapkę pyk na lapku na którym była odpalona NINA, a do niego podpięty cały setup.

A ja w pozytywnym zaskoczeniu jestem

Hej! Czy ktoś z Was miał taką sytuację z NINA: Do sesji mam astrolapka, no i wczoraj wszystko odpalone, pięknie leci to myślę sobie pójdę w kimę na godzinę. Klapnąłem ekran i poszedłem do domu. Po godzinie wracam, otwieram ekran - a tam zwiech NINA i PHD i to na następnej klatce po której zostawiłem. Tak jakby po skończeniu jednej soft nie był wstanie wystartować z kolejną. Zamknięcie pokrywy ekranu powoduje wariacie w NINA? Może nie tyle samo zamknięcie co wygaszenie matrycy lapka? Bo robiąc testy Remote Desktop miałem podobnie - lapek otwarty - wszystko pięknie sterowalne z drugiego PC. Klapka ekranu zamknięta - nie idzie sterować NINA przez PC. Wszystkie funkcje związane z zasilaniem - powyłączane. Tzn lapek nie powinien nic zrobić z prądem po zamknięciu pokrywy.

A tu proszę bardzo 30x 200s z wczoraj. APP tworzy sobie Rejection Map i wywala te wszystkie latające śmieci.

To podepnij go pod APT albo NINA i masz pełną kontrolę - łącznie z dither.

Ja w musiałem dodać 2mm podkładkami między Baaderem a Canonem - gwiazdki zrobiły się jak trzeba od krawędzi do krawędzi.

@Przemek Majewski też ogarniał kolimację RCka, może rzuci okiem.

U Chińczyka kupisz za 30-40 zł.

Puść w PHD asystenta, podpowie Ci co i jak ma być ustawione. Z innych historii, okręciłbym tubę w obejmach, żeby aparat był na dole tuby w home position - łatwiej Ci będzie wyważyć. No i tak się zastanawiam, po co owijałeś tubę karimatą?

Lubię takie smaczki Wrzucę do swojej listy ToDo.