monter

Z majtanym na boki ekranem - 750D ale może dawać bandning z punktów AF. Z takim na stałe 2000D.

Options -> Equipment i tam na dole powinno być miejsce

O! Będzie sprawdzane

Zacna praca! Ale też widzę ten sam problem co u mnie, kolor gwiazdek ;/ w sensie w zasadzie dwukolor i te takie niebieskie ciapki na górze gwiazdy w określonym przedziale jasności.

Dzięki @HAMAL! Dobrze Cię "widzieć" ponownie

Lunt sprowadza na kolana ;-)

Klir, fotony na matryce lecą, nie ma czasu pisać ;-)

Popróbuję! Tylko na którym etapie? A gdzie tam, podwórko kilkanaście km na południe od Białegostoku, solidne Bortle 4,5-5. Szału nie ma ;/ W dodatku mam dwie latarnie walące w moją stronę więc mogę "obsługiwać" niebo od zenitu na południe ;/

Hej! Pogodna noc 23-05-2022 zaowocowała takim oto foto: NGC 5371 - po lewej - galaktyka spiralna z poprzeczką o jasności 10,5 mag. Po prawej - grupa galaktyk Hickston 68 w skład której wchodzą NGC 5350, NGC 5354, NGC 5355 i NGC 5358. W tle oczywiście jak to w tamtej okolicy - pierdyliard innych małych kłaczków. Canon 2000D mod + SW 200/1000 + MPCC + NEQ6. 40x240s, czyli coś niewiele ponad 2,5h. Tyle ile było nocy astronomicznej. Mam też ciągle ten sam problem, poprawne kolory gwiazd - tzn niektóre robią się niebieskie na górze, żółte-pomarańczowe na dole. Co ciekawe dotyczy do określonego przedziału jasności. I kurna nie umiem sobie z tym poradzić.

Wszyscy tacy zabiegani i czasu nie mają, a to zajęcie niestety wymaga czasu i cierpliwości. I choćbyś nie wiem jak chciał to tego nie przeskoczysz żadnym "szybkim" foto. NINA ogarnąć możesz spokojnie w dzień. A pracuje się z nią wyśmienicie. Jak jednak poświęcisz jej czas, to ustawisz sprzęt, klikniesz obiekt, a ona zrobi resztę Ale PHD używasz? Skoro tak, to używasz też kompa, to po co ograniczasz sobie mnóstwo rzeczy? Zaczynając od ustawienia na biegun softem, przez plate solve, po ustawienie schematu całej sesji. Przypomina mi się historia z Astromiasto. W jednym z pierwszych filmów miał podobną konfigurację. PHD + soft Canona do sterowania aparatem. Na moje pytanie, czemu nie używa chociażby APT (plate solve, dither) - bo mu tak wygodnie. Tylko, że później było jojczenie na facebooku, że aparat ma do kitu do walking noise jest na stacku. A ostatnio wrzucał filmik o NINA (z błędami) zachwalając właśnie możliwości, o których mówiłem 1,5 roku temu. Niemanie czasu...

Dokładnie tak! AF w APT w ciągu ostatniego roku przeszedł totalną metamorfozę, na plus oczywiście. Brakuje mi w nim tylko analizy schodzącej klatki i refocus jeśli coś się z ostrością psuje. A ostatnio dodano też Polar Align via Plate Solve Coś co leci pluginem w NINA od jakiegoś czasu i w zasadzie wyeliminowało mi SharpCap do ustawiania polarnej. Teraz jeden soft załatwia całą sesję.

Podpisuję się obiema rękoma! Focus w NINA jest świetny. Odpuściłem jej nawet refocus ze względu na temperaturę, włączyłem tylko jeśli FWHM zmieni się o 10%. NINA sprawdza każdą klatkę i pokazuje jak zmieniają się warunki. Bywały noce, że w logach miałem refocus robiony nawet 4x w Newtonie SW 200/1000. Polecam też plugin Hocus Focus - jest sprawniejszy niż i tak bardzo dobry moduł AF NINA. Tylko i wyłącznie przez tak dobre działanie AF w NINA odpuściłem zupełnie APT.

Mamy na naszym podwórku fajne podsumowanie tego tematu: https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/jasna-supernowa-sn-2022hrs-w-pannie Z wynikami spektrografii kolegów z forum

Oby to się sprawdziło! Bo już nie jedna kometa nam ogonem machnęła przed nosem i tyle ją było widać

Wczoraj mi się na chwilę wypogodziło i wróciłem do tej SN. Zebrało mi się tylko 15x240s zanim guider powiedział, że już gwiazd nie widzi...

Trafiła się jedna nocka 28-04 to zapolowałem na nią. W chwili robienia zdjęcia oceny były na poziomie 12,5 mag. Fotograficznie to bardzo fajna okolica, pełno galaktyk o różnorakich kształtach i rozmiarach SW Newton 200/1000 + Canon 2000D mod. Łącznie 35x240s. Z ciekawostek, po czepiałem tym razem na pająk "antyspajki" no i jaśniejsze gwiazdki porozlewały się nico mocniej niż zwykle.

Pojawił się w NINA bardzo fajny plugin. Mianowicie Orbitals. Co nam daje? Implementuje bazę obiektów Układu Słonecznego (w tym Słońce, Księżc, planety) komet i astroid. Czyli bezpośrednio z NINA można sobie wybrać kometę, wrzucić ją do Framing i później do sekwencji. Co więcej, ustawia nam jeśli chcemy takie parametry jak tracking rate czy track shift - dla guidera. Jeśli się nie mylę, pozwoli to na robienie zdjęć z prowadzeniem na kometę. To samo z asteroidami - bardzo fajne narzędzie dla zakryciowców w szybkim odnajdywaniu planetoid.

Ciągle czekam na pogodę, żeby ją złapać.

Tylko, że barlow robi ogniskową x2. Gdzie tu sens?

Oj tam oj tam Na zwykłym kompie też nie działa ;/

A ja się zalogować nie mogę, ani hasła zresetować. Przynajmniej na telefonie.

Mod tak, chłodzenia nie ma.