Pytanie dotyczące zakupu na Allegro

Robert Bodzoń · 8 Stycznia 2006

Do tej pory nigdy nie korzystałem z serwisu Allegro. Ale teraz chcę coś kupić i w związku z tym mam pytanie.

Licytując, wpisuję swoją kwotę maksymalną, czyli teoretycznie tyle ile chcę dać za dany przedmiot. Ale jeżeli moja oferta zostanie przebita, a ja zdecyduję, że jednak jestem w stanie dać więcej, to czy mogę przebić swoją wcześniejszą ofertę?

Przykładowo ostatnia oferta to 10 zł. Ja daję maksymalną 12 zł, ale ktoś ją przebija i daje 13 zł. Czy mogę podnieść swoje pierwotne 12 zł na większą kwotę?

I jeszcze inaczej. Ostatnia oferta 10 zł. Ja jestem zdecydowany kupić nawet za 20 zł. To czy wpisać odrazu 20 zł, czy powiedzmy 11 zł i potem ewentualnie podnosić (o ile jest taka możliwość).

Wiem, że dla "allegrowiczów" to abc, ale ja jestem w tym temacie (jeszcze ) zielony.

monter · 8 Stycznia 2006

Do tej pory nigdy nie korzystałem z serwisu Allegro. Ale teraz chcę coś kupić i w związku z tym mam pytanie.

Licytując, wpisuję swoją kwotę maksymalną, czyli teoretycznie tyle ile chcę dać za dany przedmiot. Ale jeżeli moja oferta zostanie przebita, a ja zdecyduję, że jednak jestem w stanie dać więcej, to czy mogę przebić swoją wcześniejszą ofertę?

Przykładowo ostatnia oferta to 10 zł. Ja daję maksymalną 12 zł, ale ktoś ją przebija i daje 13 zł. Czy mogę podnieść swoje pierwotne 12 zł na większą kwotę?

Oczywiscie, ze tak Na tym przeciec polega ogolne pojecie aukcji, nie tylko internetowych

I jeszcze inaczej. Ostatnia oferta 10 zł. Ja jestem zdecydowany kupić nawet za 20 zł. To czy wpisać odrazu 20 zł, czy powiedzmy 11 zł i potem ewentualnie podnosić (o ile jest taka możliwość).

Wiem, że dla "allegrowiczów" to abc, ale ja jestem w tym temacie (jeszcze ) zielony.

To juz zalezy od Ciebie, bo w zasadzie wiekszej roznicy nie ma. Nawet jak przy cenie poczatkowej 10zl Ty dasz 20zl, to cena poczatkowa nadal bedzie 10zl. Ktos przykladowo w tej samej aukcji, nawet chwile po tobie da 15zl, to automat podniesie cene to tych powiedzmy 16-17zl i nadal bedziesz prowadzil w aukcji, bo twoja kwota, którą dysponuje automat to 20zł. W każdej chwili możesz ją podnieść.

pozdrawiam

Maciek J.

radradish · 8 Stycznia 2006

Oj, to wszystko jest przecież opisane w instrukcji obsługi, czyli "Pomocy" na Allegro...

Robert Bodzoń · 8 Stycznia 2006

Oj, to wszystko jest przecież opisane w instrukcji obsługi, czyli "Pomocy" na Allegro...

Prawie wszystko gdzieś jest opisane. Ale jak coś zaczynasz, to nie zawsze wszystko jest takie oczywiste. A ja wolałem się upewnić.

Ja wystarczy, że zobaczę jakieś współrzędne obiektu niebieskiego i już wiem, gdzie go szukać. A początkujący ...

Monter, dziękuję

Rafał K. · 8 Stycznia 2006

I jeszcze inaczej. Ostatnia oferta 10 zł. Ja jestem zdecydowany kupić nawet za 20 zł. To czy wpisać odrazu 20 zł, czy powiedzmy 11 zł i potem ewentualnie podnosić (o ile jest taka możliwość).

Jak wynika z teorii gier licytacja za od razu większą sumę zwiększa szansę wygrania przedmiotu. Przeciwnik - czytaj inny allegrowicz - nie wie jaką zaoferowaliśmy max. cenę i może go to zniechecić do dalszego licytowania. A w praktyce to najbardziej denerwuje to przebijanie o 1zł lub podobne sumy.

Radek Grochowski · 8 Stycznia 2006

Jak wynika z teorii gier licytacja za od razu większą sumę zwiększa szansę wygrania przedmiotu. Przeciwnik - czytaj inny allegrowicz - nie wie jaką zaoferowaliśmy max. cenę i może go to zniechecić do dalszego licytowania. A w praktyce to najbardziej denerwuje to przebijanie o 1zł lub podobne sumy.

To prawda, aczkolwiek warto być obecnym w końcowych minutach aukcji, bo często się okazuje, że ktoś przelicytował właśnie o tą cholerną złotówkę. Właśnie dzisiaj straciłem w ten sposób dwie rzeczy, co do których byłem pewien, że wygram, a jednak... Gdybym obserwował ostatnie minuty, to udałoby się jeszcze przebić.

Arek · 8 Stycznia 2006

Ja zwykle wchodzę jakieś 30-60 sekund przed końcem aukcji w wrzucam swoją kwotę maksymalną. Często skutkuje.

Jednak przy popularnych przedmiotach, możena zostać przebitym przez booty, które wpisują swoją kwotę do 5 sekund

przed końcem aukcji...

Arek

r.ziomber · 8 Stycznia 2006

Dokladnie - warto licytowac tylko w ostatnich sekundach trwania aukcji. Inaczej - sami bedziemy sobie podbijac bezsensownie cene...

tomekL · 2 Lutego 2006

Warto przeczytać sobie artykół z Wyborczej zatutułowany "Można przy odbiorze sprawdzić co jest w paczce" http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,49621,3142998.html. Ponieważ ten link może zniknąć zrobiłem copy-paste tekstu:

Lidia Majdecka, Poznań 01-02-2006 , ostatnia aktualizacja 01-02-2006 22:11

Zamówiłeś przez internet komórkę, a dostałeś cegłę? Zamiast nowych perfum dostałeś flakon wody? Kto z nas nie słyszał o tego typu przypadkach? Teraz z tym koniec. Możesz już sprawdzić, co jest w paczce, zanim zapłacisz

Marcin w 2003 r. kupił na allegro Nokię 7210. Miała przyjść pocztą w paczce za pobraniem. - Komórka miała być nowa, w oryginalnym opakowaniu. Sprzedawca obiecał też przysłać słuchawki i oryginalną ładowarkę - opowiada Marcin. - Po otwarciu paczki okazało się, że telefon jest w kiepskim stanie, porysowany, a słuchawek nie ma - relacjonuje. -Zapłaciłem tysiąc złotych.

Marcin mógł wprawdzie dochodzić swoich praw, ale odpuścił. Wystawił tylko sprzedawcy złą opinię na allegro. Podobnie naciął się Łukasz: kupił na allegro złoty łańcuszek, dostał kulkę od łożyska oklejoną taśmą, w opakowaniu po długopisie. - Nie zgłaszałem tego na policję, bo za dużo zamieszania. A chodziło o 150 zł - mówi.

Od stycznia poczta wprowadziła usługę, która pozwala na sprawdzenie zawartości paczki, zanim za nią zapłacimy. - To z powodu nieuczciwych sprzedawców internetowych. Dostawaliśmy e-maile z pytaniem, dlaczego nie można otworzyć paczki - przyznaje Kamila Rudnik z biura prasowego dyrekcji Poczty Polskiej. - Czasem kliencie mieli do nas pretensje o to, że w paczce zamiast komórki jest cegła - dodaje.

- Co miesiąc mamy od kilku do kilkunastu zgłoszeń oszustw dotyczących nieuczciwych sprzedających na allegro - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Bartek Szmabelan, rzecznik Allegro, twierdzi, że oszuści to zaledwie 0,5 promila handlujących i że system bezpieczeństwa na allegro działa bardzo sprawnie. - Cieszymy się z wszystkich rozwiązań, które podnoszą bezpieczeństwo transakcji - mówi o nowej usłudze poczty.

Jak z niej skorzystać? Zamawiając towar, trzeba zaznaczyć, że chcemy, aby nadawca zapłacił dodatkowo 5 zł i zamówił usługę "sprawdzenie zawartości przesyłki przez odbiorcę". - Nadawca przy wysyłce wypełnia formularz specyfikacyjny, w którym określa zawartość przesyłki. Dodatkowo na paczce umieszcza napis "sprawdzenie zawartości" - wyjaśnia Rudnik.

Ale uwaga! Taką paczkę trzeba odebrać na poczcie. Nie przyniesie jej listonosz. Jeśli odmówimy przyjęcia przesyłki, pracownik poczty spisze protokół i zwróci przesyłkę nadawcy na jego koszt. Ale usługa działa też w drugą stronę. Jeśli nadawca wykupił usługę "sprawdzanie zawartości", odbiorca musi sprawdzić, co w niej jest. Inaczej poczta odeśle paczkę nadawcy na jego koszt.