Skocz do zawartości

Właśnie wróciłem z obserwacji na mrozie i...


KOPER

Rekomendowane odpowiedzi

hmm odrośnik do newtona?

przecież sam tubus jest już takim odrośnikiem

po prostu trzeba starać się stopniowo wyrównywać temp.

nie wnosić "zamrożonego" teleskopu od razu do ciepłego pomieszczenia

tylko stopniowo, potrzymać go najpierw w chłodniejszym

tak żeby temperatura lustra powoli się wyrównywała

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, odraszacz do newtona :Boink: ide sie napić kawy:)

 

Ty sie zajac smiejesz, a jak ktos w samorobce przyoszczedzil na masie i zakonczyl tube zaraz za mocowaniem pajaka, to teraz kombinuje z odrosnikami, zeby mu wtorne nie zaparowywalo. Wiec z tym odrosnikiem do newtona to sie jeszcze mozecie kiedyc przeprosic :szczerbaty:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Wam nigdy w Newtonach "pierwsze" lusterko nie zaraszalo sie?Odwrocone jest Tylem do "gwiazd" a i tak szybko wilgoc je bierze.Ja ostatnio zaniedbalem swojego maka na mrozie ok.-8 stopni przez 2 godziny bez przykrywki stal i sladu szronu nie znalazlem,pomyslalem ze mak sie nie nadaje,do wyrzucenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

idzie zima i mam pytanie co do wychłodzenia teleskopu:

mam zamiar wstac z rana 4:30 i przyjrzec sie saturnowi. Wstac i śmigac od razu na balkon do wychłodzonego teleskopu (będzie stał na balkonie od jakies 22-23 do tej 4:30). Czy mróz nic nie zrobi mojej ciężko wypracowanej syncie 8" wystawionej na jego działanie przez tak długi czas ??? (pomijając snieg i deszcz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idzie zima i mam pytanie co do wychłodzenia teleskopu:

mam zamiar wstac z rana 4:30 i przyjrzec sie saturnowi. Wstac i śmigac od razu na balkon do wychłodzonego teleskopu (będzie stał na balkonie od jakies 22-23 do tej 4:30). Czy mróz nic nie zrobi mojej ciężko wypracowanej syncie 8" wystawionej na jego działanie przez tak długi czas ??? (pomijając snieg i deszcz)

 

 

Ja już nieraz zostawiałem swoją Synte na balkonie żeby rano zobaczyc sierp Księżyca. Wszystko było w porzadku, wychłodzenie idealne :) Zostawiałem nawet montaż paralaktyczny z napędami itp i tez było OK. Nie masię co martwić. Tylko potem po wstawieniu do domu z powrotem nie zamykaj tubusa, niech odparuje para z luster.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wnoszeniu teleskopu z zimnego w ciepłe całkiem niedawno rozmawialiśmy. Zdania były podzielone a dyskusja zażarta. Powiem krótko, jakie jest moje zdanie, jeśli teleskop nie zaparuje na dworze i mamy go ładniutkiego to, jeśli zabezpieczymy go przed wniesieniem do ciepłego wilgotnego domku to nie będziemy mieć śladów wilgoci gdyż właśnie całe zło dzieje się wtedy, gdy zimny sprzęt wnosimy do ciepłego i wilgotnego pomieszczenia i na jego zimnych powierzchni skrapla się para wodna. Nawet, jeśli mamy zaparowany sprzęt warto go odizolować na czas dochodzenia do temperatury otoczenia i dopiero wtedy wystawić do suszenia i wietrzenia. Ja mam takie doświadczenia z moim aparatem gdyż lubię robić fotki w każdych warunkach i czasem zdarzało mi się, że mi zaparował jak wnosiłem do domu i kiedyś rozmawiałem z kolegą, który uświadomił mi tą prawdę, jak że oczywistą, ale zazwyczaj na proste rzeczy najtrudniej wpaść ;-) do folii i niech się zagrzeje i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teleskop mi odtajal okulary tez ale na lustrze sa jakby skroplona woda ..albo cos w tym stylu mysle ze to para co z tym zrobic ?

 

Zostaw teleskop w spokoju bez założonego dekla i wszystko samo wyparuje. Nieraz robiłem obserwacje w warunkach dużej wilgotności i zaskakiwała mnie rosa na telepie czy nawet w środku. W temperaturze pokojowej wszystko zniknie, ale może to trochę potrwać.

 

Odradzałbym stosowanie inwazyjnego ogrzewania lustra (np. suszenie suszarką :szczerbaty: albo innym takim ustrojstwem), chyba, że jest z pyrexu, ale i tak...

 

Na Newtona za bardzo nie ma co poradzić. Odrośniki stosowane są przy refraktorach, a przy Newtonie po prostu postępuje stopniowe wychłodzenie tuby. To normalne i nie ma się czym przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trzymam teleskop w nieogrzewanym garażu, więc nie ma dużej różnicy w temperaturach. Zakrywam tylko przód i tył foliowymi torbami na śmieci aby kurz się nie dostał. W torbach tych jednak zrobiłem dziury aby była wetnylacja. Zanim wniesiesz telepa do domu, postaw go chwile np. na klatce schodowej, lub ganku, aby stopniowo 'odtajal'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.