Słońce - monster na tarczy - 09.11.2006

[Tadeopulous]

pokazała się ładniutka plamusia

wychyneła zza węgła

jesli ktoś ma pogodę niech ogląda (oczywiście spełniając BHOS - Bezpieczeństwo i Higiena Obserwacji Słońca )

a i fotki byłyby mile widziane

u mnie kibel na niebie

fotki z netu

 

zwyklak

 

 

HAlpha

Edytowane 9 Listopada 2006 przez Tadeopulous

[Lampka]

Już myślałem, że samodzielnie przyszpiliłeś potwora do matrycy swojego blastera. A wczoraj było trochę Słońca w Toruniu. Ja oczywiście jak zwykle pocałowałem klamkę, czyli zobaczyłem ostatnie jego promienie. Tylko żona była rozanielona krótko po zachodzie, mówiąc: "O, zobacz jakie śliczne chmury"

PS. Czas chyba zrobić sobie zimowe stanowisko ogniowe na Słońce w robocie.

Edytowane 9 Listopada 2006 przez Lampka

[ALF]

Ja mam to samo. Rano jeszcze ciemno, a jak wychodzę z roboty to juz ciemno

[Tadeopulous]

Rano jeszcze ciemno, a jak wychodzę z roboty to juz ciemno

 

święte słowa

to już jakaś plaga wśród szlachty

[alfascorpius]

Rano jeszcze ciemno, a jak wychodzę z roboty to juz ciemno

 

święte słowa

to już jakaś plaga wśród szlachty

Ja tam wolę długie noce niż białe noce...

Polakowi nie dogodzi:

Latem idę do pracy - widno, wracam z pracy widno ŹLE !!!

Zimą idę do pracy - ciemno, wracam z pracy - ciemno też ŹLE !!!

oj chyba Wam brak obserwacji ... (mi zresztą też) )

pozdrawiam

Czystego nieba w dzień i żylety w nocy

A plama bardzo ładna (jak conajmniej z przed roku na Słońcu - chyba będę ją śledził)

[Tadeopulous]

mam przecudnej urody pogodę w Toruniu

ale ICM rozwiewa moje marzenia o dzisiejszej sesji foto ze słonkiem

od 15 (teoretycznie) syf powraca na niebo - czyli godzinkę przed końcem pracy

Edytowane 10 Listopada 2006 przez Tadeopulous

[Lampka]

...od 15 (teoretycznie) syf powraca na niebo - czyli godzinkę przed końcem pracy

No i wykrakałeś.

[Tadeopulous]

że se mła no - to ICM wykrakał

Edytowane 10 Listopada 2006 przez Tadeopulous

[Kuba]

A u mnie cały czas piękna pogoda... tylko Słońca już nie ma . No i nie mam PST...

Dla tych co dziś szczęścia do pogody nie mieli pokazuję, że przez folię i ruski obiektywik plamkę widać tak

że se mła no

że co?

[Kuba]

Widzę, że coś mi się pochrzaniło z załącznikiem. Dla porządku wrzucam jeszcze raz fotkę zrobioną starą poczciwą vestą. Może trochę zbyt różowo to wygląda ale co tam

 

[Tadeopulous]

bajka

i pochodnie tysz som

[lemarc]

Skusiłem się sfocić tę plame, bo istotnie całkiem spora jak na okolice minimum. Obiektyw MTO11CA, folia Baadera wizualna, telekonwerter foto 2x, EOS 350D, ISO 400, kolory-AdobeRGB, stack pięciu fotek, autolevels, wyostrzanie, wygładzanie.

Edytowane 12 Listopada 2006 przez lemarc

[Tadeopulous]

pyszna fotka

[lemarc]

Znowu miałem farta w związku z dzisiejszym foceniem słoneczka, ale w złym znaczeniu tego słowa. Mianowicie zostałem pomówiony o podglądactwo i fotografowanie jakiejś przebierającej się panienki z przeciwległego budynku, nad którym akurat znajdował się prawdziwy obiekt moich zainteresowań. Zaskoczenie było kompletne, bo jak można podglądać przez folię Baadera cokolwiek innego niż Słońce, no ale tego to już ona wiedzieć nie mogła. Młodzieniec który pośredniczył w wyjaśnianiu sprawy co nieco załapał, przyznając się nawet do zainteresowań astronomią (nie wiem czy obserwacjami) ale nieźle mnie to wyprowadziło z równowagi. Liczcie się i wy z taką ewentualnością podczas obserwacji balkonowych i przez okno.

[Tadeopulous]

Drogi Lemarcu

nawet nie trzeba mieszkać w bloku

swego czasu za każdym razem

wystawiając sprzęt do słonka na taras

słyszałem stukot rolet antywłamaniowych opadających na okna w domku na przeciwko mojej rezydencji

[lemarc]

Dźwiek rolety oznaczał kto tak naprawdę kogo podglądał, ale najście z groźbami karalnymi pod wpływem paranoicznej sugestii osoby rozbierającej się przy niezasłoniętych oknach (inaczej by mnie nie widziała) to jednak różnica. Ale, niech tam.

Najśmieszniejsze na koniec. Szczytem bezczelności ze strony tego osobnika była sugestia: czy nie mógłby pan prowadzić obserwacji na dworze? Pomyślałem że zasłony mógłbym im zafundować gratis.

Edytowane 12 Listopada 2006 przez lemarc

[Robert Bodzoń]

Liczcie się i wy z taką ewentualnością podczas obserwacji balkonowych i przez okno.

 

Większość obserwacji, które wykonuję, to rejony nieba położone ponad pobliskim kościołem. Do tej pory nikt nie zgłosił zastrzeżeń

 

Ale przyznam, że czasami, gdy obserwuję na balkonie, zastanawiam się, czy ktoś nie ma podejrzeń. Dlatego staram się ustawiać tak, aby nie zwracać powszechnej uwagi. Na szczęście mam taką możliwość.

[Jarek]

Ja sie też czasem zastanawiam, wychodząc na balkon z teleskopem lub lornetką. Z resztą w polu nie jest lepiej. Parę razy zdarzyło mi się rozstawić [z róznych przyczyn] za blisko zabudowań -raz więc ktoś głuszył szczekajace pieski [albo mnie odstraszał] solidną petardą [prawie zrobiłem padnij + gacie, bo myślałem,że śrutem dostanę], a ostatnio paru panów wyszło na pole, czy im zbiorów nie kradnę. Ci ostatni z resztą bardzo kulturalnie, ja zas też w takich przypadkach staram sie pierwszy uprzejmie zagadnąć, by nieporozumień uniknąć -zwykle skutkuje. Dawno temu na teleskopach.pl ktoś z Warszawy opisał przygodę z gromadą gniewnych rolników, którzy otoczyli obserwatorów, nieopatrznie testujacych nowy sprzęt na zaciekle pilnowanej przed rabusiami plantacji truskawek. Przyszło aż do wzywania policji...

Kiedyś [maj 2003] z niezłym strachem oglądaliśmy z dachu bloku kolegi częściowe zaćmienie Słońca. Problem polegał na tym,że kilka dni wcześniej na tymże czy sąsiednim dachu pracowała ekipa młodych ludzi obsługujących lokalna sieć komputerową. Ktoś ich wypatrzył -młodzież na dachu,matury blisko, znaczy desperat chce skakać. Przyjechała Straż Pożarna i negocjator. Gdyby nam się jeszcze cos takiego przydarzyło, to mielibyśmy przechlapane...

Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Bodajże Janusz Płeszka wspominał kiedyś taką przygodę z zomowcami w stanie wojennym: godzina policyjna, po mieście i polach nie można się było włóczyć, więc łaził z lornetką po dachu bloku. No i ktoś doniósł na 'włamywacza', następnym razem czekała zasadzka. Uratowała go chyba mapka nieba czy coś takiego...

[bolid25]

obserwowanie z balkonu nie jest zabronione,wiec niema się zabardzo czym przejmowac

[Robert Bodzoń]

obserwowanie z balkonu nie jest zabronione,wiec niema się zabardzo czym przejmowac

 

Można się nie przejmować, dopóki do Ciebie nie przyjdzie koleś dziewczyny z dwoma kumplami z siłowni. Wtedy na tłumaczenie może być za późno. Zresztą wątpię, abyś w takiej chwili potrafił im wytłumaczyć do czego służy folia Baadera Może lepiej obserwacje Słońca prowadzić latem, gdy świeci znacznie wyżej

[Charon_X]

Można się nie przejmować, dopóki do Ciebie nie przyjdzie koleś dziewczyny z dwoma kumplami z siłowni. Wtedy na tłumaczenie może być za późno. Zresztą wątpię, abyś w takiej chwili potrafił im wytłumaczyć do czego służy folia Baadera Może lepiej obserwacje Słońca prowadzić latem, gdy świeci znacznie wyżej

 

Małe prawdopodobieństwo, że ktoś miałby przyjść. Ja tam się nie przejmuję, jak chce obserwować na balkonie, to jedyną przeszkodą w obserwacjach to mogą być chmury .

[lemarc]

Okazało się że już wcześniej powiadamiali policję, ale ta jako trochę światlejsza odpowiedziała że dopóki gościu (czyli ja) nie zaczepia to oni nie przyjadą, więc podpuszczony przez dziewczynę desperat pofatygował się osobiście. Na razie poszli po rozum do głowy i pozasłaniali sobie okna tym co mieli pod ręką, a to oznacza koniec ich pretensji, lecz dali większą plamę niż ta w wątku.

[lemarc]

Jest nowa plama na słoneczku. Ciekawe jak się rozwinie.

[Charon_X]

Jest nowa plama na słoneczku. Ciekawe jak się rozwinie.

 

Już wczoraj coś tam było widać, dziś już trchę więcej, zobaczymy jak będzie jutro. Plama ma numer 0926. Ale widziałem tylko na stronie soho, bo na niebie chmury.

[Lampka]

Plamka jest. I to całkiem ładna. Jądro ma trójdzielne, tak przynajmniej widziałem przez moje MTO. Zrobiłem nawet parę zdjęć, ale kiepskiej jakości wyszły (kiepski aparat przyłożony do okularu). W każdym razie na żywo wygląda ładnie. Do tego blisko krawędzi - widać wokół pojaśnienia.