Skocz do zawartości

Co to jest?


mar121

Rekomendowane odpowiedzi

Co do obiektu, który był przyczynkiem do załóżenia tego tematu:

 

Podejrzewam, że to była zwykła gwiazda, a promienie i zmiany kolorów to efekt specyficznych warunków obserwacyjnych. Mieszkam we Wrocławiu. Wczoraj miałem dziwne warunki - widoczność w zenicie niby super-hiper, ale "coś wisiało w powietrzu". Obserwowałem jasne gwiazdy wznoszące się nad horyzontem (Capella, Betelguese) i wszystkie wyglądały dokładnie tak jak opisywał mar121, dopóki nie znalazły się jakieś 40 stopni nad horyzontem. Przez pewien czas obserwowaliśmy z tatkiem dwoma lornetkami, wypatrując satelitów i samolotów (dodam, że tatako jest totalnym laikiem w tych sprawach). Pamiętam, jak sprzeczałem się się z nim, bo twierdził, że jasna gwiazda nad horyzontem mrygająca na żółto-zielono (i puszczająca takie promienie jak opisywał mar121) to samolot lecący bardzo daleko. Dopiero po dłuższej obserwacji tego obiektu udało mi się udowodnić, że to była jasna gwiazda.

 

Jak już napisałem widoczność była wczoraj specyficzna. Sam zaobserwowałem coś dziwnego. Otóż Capella była WYRAŹNIE większa niż zwykle i wręcz "kulista" w moim Kronosie 20x60 (na wysokości cirka 40 st.). Byłem zafascynowany, bo inne gwiazdki "jak szpileczki" a tu wyraźnie "tarczka" wielkości tej jowiszowej, kiedy planeta znajduje się jakieś 5 AU od Ziemi. Normalnie w tej lornetce bardzo jasne gwiazdy to po prostu mocniej świecący punkty i tyle. A tym razem zobaczyłem "tłustą" gwiazdę jak ze zdjęć astrofoto. Dodam jeszcze, że natychmiast sprawdziłem stan optyki i nie była zaparowana. Potem, kiedy gwiazda powędrowała wyżej już nie przypominała planety. A po co tyle piszę? Otóż w specyficznych stanach atmosfery dziwne rzeczy da się zobaczyć i być może to było przyczyną dziwnych obserwacji mar 121

 

pozdr

Edytowane przez Pepin Krootki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o dziwne sprawy atmpsfery to według mnie mar widział zapalenie sie w atmosferze gazów bagiennych (propan butanu) spowodowanych skupionym przez atmosfere światłem wenus, a ponieważ to był wysoko w startosferze to widać było zjawisko podobne to UFO świecącego na różne kolory.

 

Takie wytlumaczenie kiedys w TV usłuszałem xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pojawia się około godziny 18.00 i świeci cała noc.

A mam nową teorię co do tych iskierek tylko muszę sie was zapytac czy mogło tak byc tzn. czy te iskierki to mógł byc obłok swiecocy znajdyjący się w mezosferze który poprostu przysłonił obiekt?

Prosze napiszcie czy to mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja teraz spytam się tak, jak trzeba. Mar121: to jest forum astronomiczne i powinna obowiązywać jakakolwiek wiedza. Inaczej nie da się dyskutować. Proszę, żebyś określił w jakim gwiazdozbiorze jest ten obiekt. Jak nie znasz gwiazdozbiorów- ściagnij sobie mapkę z netu i sprawdź. Trudno mówić o czymś, czego nie mozna umiejscowić.

Albo inaczej- sprawdź z kompasem położenie względem osi NE- chodzi o zapis z uwzględnieniem stopni. I podaj "na której godzinie" (wysokość nad horyzontem) ten obiekt się znajduje. Cały czas przypuszczam, że chodzi o jakąś gromadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zaczne od poczatku moich dzisiejszych obserwacji.

Ustawiłem lornetke na tym obiekcie. po czym przez 3 godziny na niego patrzyłem ( z przerwami) około godziny 19.45 obiekt zaswiecił na niebiesko po chwili zmienił kolor napomaraczowy swiecił jak niewiem co. po około minucie takich zmian z pomaranczowego na niebieski i odwrotnie poleciał bardzo szybko prosto w dół ciągle zmieniając kolory. lecial tak szybko że ledwo go scigałem lornetka po czym znikł na choryzoncie. To juz koniec obserwacji.

Dziekuję wszystkim za pomoc.

Moze ktos widział jak spada?

Widok był przesliczny :wow:

Edytowane przez mar121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee...... :Boink:

Ja wymiekam :blink::Salut:

Tego nawet by nie wymyśleli autorzy filmów S-F :szczerbaty:

 

Wiecej kąkretów!!

 

A może to po prostu jakiś eksperyment społeczno-internetowy?? Tak jak z Konaniwiczem czy jak mu tam było....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mar 121 - pojedź koniecznie tam gdzie był ten obiekt, albo najbliżej jak tylko się da. Spróbój określić gdzie mógł się znajdować i jak już tam będziesz, sprawdź czy nie ma jakichś magicznych kręgów na trawie, albo w w zbożu (układają się w takie śmieszne wzorki, na pewno widziałeś w telewizji). Jeśli nie ma, to pożycz od kogoś kosę i sam koniecznie zrób kilka! Wtedy pogadamy. Aha, koniecznie ubierz się "napomaraczowo" (cyt.), żeby cię Mel Gibson nie ustrzelił - jak słowo daję, widziałem w jednym filmie w telewizji. :tanczy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zaczne od poczatku moich dzisiejszych obserwacji.

Ustawiłem lornetke na tym obiekcie. po czym przez 3 godziny na niego patrzyłem ( z przerwami) około godziny 19.45 obiekt zaswiecił na niebiesko po chwili zmienił kolor napomaraczowy swiecił jak niewiem co. po około minucie takich zmian z pomaranczowego na niebieski i odwrotnie poleciał bardzo szybko prosto w dół ciągle zmieniając kolory. lecial tak szybko że ledwo go scigałem lornetka po czym znikł na choryzoncie. To juz koniec obserwacji.

Dziekuję wszystkim za pomoc.

Moze ktos widział jak spada?

Widok był przesliczny :wow:

 

 

Musisz uważać, ten obiekt też mógł cię obserwować :szczerbaty: . Po 3 godzinach obiekt poczuł się obserwowany i odleciał..... :blink:

Może lepiej odstaw chłopie te wina :pijacy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zaczne od poczatku moich dzisiejszych obserwacji.

Ustawiłem lornetke na tym obiekcie. po czym przez 3 godziny na niego patrzyłem ( z przerwami) około godziny 19.45 obiekt zaswiecił na niebiesko po chwili zmienił kolor napomaraczowy swiecił jak niewiem co. po około minucie takich zmian z pomaranczowego na niebieski i odwrotnie poleciał bardzo szybko prosto w dół ciągle zmieniając kolory. lecial tak szybko że ledwo go scigałem lornetka po czym znikł na choryzoncie. To juz koniec obserwacji.

Dziekuję wszystkim za pomoc.

Moze ktos widział jak spada?

Widok był przesliczny :wow:

To ja dopiszę jednak bo jestem z "okolicy" :Boink:

Od kilkunastu dni cała eskadra wojskowych śmigłowców lata nad Zakopanem i Tatrami.

Prawdopodobnie w związku z wyjazdem naszych wojsk do Afganistanu są te manewry.

 

Może w nocy także ćwiczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.