Skocz do zawartości

Tragedia na Slasku


Rekomendowane odpowiedzi

Zdziwilem sie ze nikt niezalozyl takiego tematu.Moze ten temat niepasuje do A-F ale jestem od niedawna na A-F wiec jagby co to mozecie usunac ten temat :Salut::Salut:

 

Mam nadzieje ze nas to w zyciu niespotka :o

 

 

 

Pozdrawiam :Beer:

Edytowane przez pavel81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwilem sie ze nikt niezalozyl takiego tematu.Mam nadzieje ze nas to w zyciu niespotka :o

Masz nadzieje ze CO nas nie spotka? Smierc gornikow na Slasku? Z pewnoscia bedzie sie zdarzac. To ze umzemy? To z pewnoscia przydazy sie kazdemu. To ze umzemy w wypadku w kopalni? To juz tylko gornikom, tych chyba w Forum niewielu. To ze ktos z naszej rodziny zginie w kopalni?

 

No i nie wiem czy rzeczywiscie wieksze katastrofy (wypadki przy pracy, komunikacyjne) musza byc na forum tematycznym komentowane, jesli nie maja nic wspolnego z astronomia/astronautyka albo kims z Forumowiczow.

 

Przepraszam, jak zwykle sie czepiam, ale sporo jest forow O WSZYSTKIM, wiec jest sie gdzie wypowiedziec! Niekoniecznie na forum tematycznym!

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie Cygnusie,

a media z tego powodu popadły w jakiś obłęd, histerię nieomal,

już ani słuchać, oglądać, ani czytać się o tym nie chce..

 

Tak, ale jeżeli ktoś bardzo to przeżywa, i czuje sie teraz fatalnie to dajcie mu sie wypowiedzieć

pomimo, że forum astronomiczne to nie miejsce do tego typu tematów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale jeżeli ktoś bardzo to przeżywa, i czuje sie teraz fatalnie to dajcie mu sie wypowiedzieć

pomimo, że forum astronomiczne to nie miejsce do tego typu tematów

 

A dobrze się czujesz, jak codziennie na drogach ginie więcej osób niż raz na jakiś czas w kopalni?

 

Szlag mnie trafia, jak widzę tą histerię narodową i stawianie górników na piedestale - najważniejsi ludzie na świecie.

Tymczasem wypadki są wkalkulowane w ich pracę i za to im też płacą, za trudne warunki. W tv porezygnowali z komedii, za to nadają debilskie reklamy. Co za po..... społeczeństwo mamy.

 

Tak przy okazji, oczywiście bardzo mi przykro z powodu śmierci górników, (mam nawet w rodzinie takowych) i współczuję rodzinom. Nie zamierzam jednak z tego powodu się umartwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dobrze się czujesz, jak codziennie na drogach ginie więcej osób niż raz na jakiś czas w kopalni?

 

Szlag mnie trafia, jak widzę tą histerię narodową i stawianie górników na piedestale - najważniejsi ludzie na świecie.

Tymczasem wypadki są wkalkulowane w ich pracę i za to im też płacą, za trudne warunki. W tv porezygnowali z komedii, za to nadają debilskie reklamy. Co za po..... społeczeństwo mamy.

 

Tak przy okazji, oczywiście bardzo mi przykro z powodu śmierci górników, (mam nawet w rodzinie takowych) i współczuję rodzinom. Nie zamierzam jednak z tego powodu się umartwiać.

 

Widzisz Heniu, nie każdy jest takim gruboskórnym patafianem jak Ty, są ludzie którzy współczyją innym w przypadku tragedii, i jeżeli ktoś chce tu napisać parę uwag to co zabronisz mu?, czy tak jak w poście wyżej znowu trafi cię szlak?

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy co sie chwile wczuje w sytuacje, bedzie wiedział, że spłonąć kilometr pod ziemią działa na wyobraźnie o wiele berdziej nieprzyjemnie niż jedno uderzenie przy 120km/h.

 

mysle ze błędem jest nieme przyzwolenie bez rozpaczy na 15tyś zabitych na drogach w ciągu roku, a nie jest błędem rozpaczanie po 20 ludziach, którzy spalili sie życem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moralez, współczucie współczuciem, ból bólem, ale nie powinieneś obrażać innych userów,

więc może jeden dzień wystarczy Ci na ochłonięcie,

bo właśnie zasłużyłeś na 24 godzinny urlop, od pisania na forum

za co naturalnie proszę o wybaczenie, że musisz w ciszy kontemplować tę tragedię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od pewnego czasu daje sie w polskich mediach obserwowac straszny ped na tragedie. czasem jednak warto przemyslec i wyciagnac wnioski w spokoju niz grac role telewizyjnego gapia.

tu pewnie nie chodzi nawet o gornikow, tylko ostatnio komukolwiek zdarzy sie "efektownie" umrzec to trafia na pierwsze strony gazet. a takie rzeczy sie po prostu zdarzaja, bo takie jest zycie. poswiecanie takiej uwagi jednemu zmarlemu, a absolutne ignorowanie innego jest co najmniej nie logiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dobrze się czujesz, jak codziennie na drogach ginie więcej osób niż raz na jakiś czas w kopalni?

 

Szlag mnie trafia, jak widzę tą histerię narodową i stawianie górników na piedestale - najważniejsi ludzie na świecie.

Tymczasem wypadki są wkalkulowane w ich pracę i za to im też płacą, za trudne warunki. W tv porezygnowali z komedii, za to nadają debilskie reklamy. Co za po..... społeczeństwo mamy.

 

Roznica jest taka, ze do smierci na drodze jestezmy przyzwyczajeni jak palestynczycy do izraelskich snajperow a taki wypadek to jednak jest cos niezwyklego.

Media dostaja szalu bo to znakomity monent na zarobienie kasy.

Tak szczerze to mam to gdzies i strasznie nie lubie tych wszystkich tragedii bo zasmiecaja maloistotnymi informacjami wszystkie serwisy informacyjne. :burza:

Edytowane przez dobsonme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie Cygnusie,

a media z tego powodu popadły w jakiś obłęd, histerię nieomal,

już ani słuchać, oglądać, ani czytać się o tym nie chce..

 

 

I tak nie ma aż takiego obłędu jak to było przy 11 września w USA. Wtedy to była żałoba na cały świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba wielu ofiar, aby mówić o tragedii. Tragedią jest dla mnie, gdy widzę chore, umierające dziecko. Tragedie otaczają nas na codzień. Ale tylko niektóre tragedie są medialne. Inne umierają po cichu.

 

Współczuję bliskim ofiar, jednak życie toczy się dalej. A w życiu należy zachować takt i umiar.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazcie sobie, ze stoi przed wami w rownym szeregu osmiu chlopa, wesolych, zartujacych, pelnych zycia. Potem wyobrazcie sobie osiem trumien. Ludzie nie piszcie, ze wam wszystko jedno, i nie porownujcie tego z pjakami rozkwaszonymi na drzewach z wlasnego wyboru.

Edytowane przez escom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak już jest, że największą "publicity" mają zdarzenia, gdzie wielu ludzi umiera jednocześnie, a "najlepiej" w wyjątkowych okolicznościach przyrody, i z tym mamy właśnie do czynienia. Inna sprawa jak na tę tragedię reagują media próbując wycisnąć z nas ostatki emocji. Najlepszym, jeszcze niedościgłym dla nas przykładem takiej manipulacji jest to, co niespełna rok temu stało się w kopalni Sago w Zachodniej Virginii, USA. Kilka godzin po eksplozji,w której odciętych zostało 13 górników, wokół kopalni więcej było ekip telewizyjnych niż członków rodzin i przyjaciół uwięzionych górników. Po jakichś dwóch dniach niewiadomo skąd pojawiła się informacja, że 12 spośród 13 górników zostało uratowanych. Media upajały się tym newsem przez następnych ładnych parę godzin, mimo, że już pół godziny po nieszczęsnym przecieku było jasne, że zaszło nieporozumienie i tylko jednego górnika znaleziono żywego (w stanie krytycznym), a 12 nie żyje! Później ekipy TV miały świetny materiał pokazujący niedowierzanie na twarzach bliskich, którzy dowiedzieli się o pomyłce....

Do tego jeszcze u nas nie doszło, ale już niewiele brakuje, media upajają się tragedią a my razem z nimi, a to, że dzisiaj znaleziono 140 ciał zastrzelonych ludzi na ulacach Bagdadu ma znaczenie na tyle marginalne, że dowiedziałem się o tym wyłącznie dzięki CNN.com. I wcale nie sprawiło to, że poczułem się lepiej. Po prostu dzień jak codzień :unsure:

 

PS żeby nie było, mnie takie rzeczy ruszają, współczuję rodzinom - jasna sprawa! Chodzi tylko o to, jak jesteśmy manipulowani przez media. Tak było w przypadku śmierci Papieża, po zawaleniu hali w Katowicach, tak jest tym razem. Mam niezdrowe wrażenie, że wszyscy ci dziennikarze są jak drapieżniki, którym nie chce się za bardzo ruszać więc karmią nas na codzień średnio smaczną papką polityczną, aż w końcu, kiedy już mają zasnąć, nagle pojawia się ofiara (temat), który można chwycić w zęby i rozszarpywaćna kawałki bez posądzenia o stronniczość czy granie na emocjach, "bo przecież każdy jest w żałobie", tym bardziej 7-dniowej oficjalnie potwierdzonej. Takie zdarzenie musi mieć zazwyczaj wyraźne konotacje patriotyczne, czyli musi mieć miejsce w Polsce. Bo niestety jak jest to poza granicami kraju to jeżeli jest poniżej rangi WTC czy azjatyckiego tsunami, to niestety daleko nie zajdzie.

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nieco upolitycznic ten temat - i co mnie najbardziej zasmuca - zauwazcie iz nasi kochani politycy (glownie ci z jedynej, najwspanialszej i slusznej partii, choc - zaznaczam!! - nie tylko!) rowniez swietnie wykorzystuja ta tragedie dla wlasnych, wyjatkowo pokretnych, celow.

 

I to jest moim zdaniem najsmutniejsze, bowiem ci od 'moralnosci' wlasnie zabawiaja sie nami i naszymi odczuciami. A media dodaja do tego swoj kamyczek, powodujacy lawine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentarz odkopał jeden z forowiczów na innym forum http://www.rafalziemkiewicz.salon24.pl/1521,index.html

 

Na pierwszy rzut oka wydaje się idiotyczny, ale jak pomyśleć i skonfrontować z rzeczywistością to widać jak trafny jest dziennikarze zadają pytania jak dzieci z przedszkola i z taką częstotliwość jak sklerotyk i debil mnie to szczerze irytuje. Niby inteligentni ludzie przyjmowani są do tej pracy a poziom żaden. Szkoda słów na nasze media rzadko oglądam TV i wcale nie żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak trochę z innej beczki.

 

Przepraszam bardzo, ale nasze kochane hieny dziennikarskie to dla siebie to robią? Puszczają na okrągło zdjęcia górników przeplatane reklamami dla powietrza przed telewizorem? To ludzie siedzą przed niebieskim ekranikiem i gapią się czekając na lepsze ujęcia, może parę trupów...

Nauczony doświadczeniem z przekazem o tragedii w Katowicach nie oglądam telewizji, nie czytam wiadomości na portalach. Po prostu chcę żyć własnym życiem, mam swoje problemy i z nimi ledwo mogę się uporać.

 

Gdy po ośmu godzinach rozmów z rodzinami alkoholików przychodzę z pracy, naprawdę już nic mi się nie chce. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oglądam telewizji, nie czytam wiadomości na portalach. Po prostu chcę żyć własnym życiem, mam swoje problemy i z nimi ledwo mogę się uporać.

 

Hehehe, no to tak jak ja. Od wielu już miesięcy buntuje się i nie czytam, nie słucham, nie oglądam. Zupełnie świadomie. Namówiłem już pare innych osób. Mózg człowieka nie może opłakiwać każdego nieszczęścia w kraju, a co mówić - na świecie. Media powodują, że człowiek zaczyna żyć życiem milionów ludzi, ale niestety na swoje już brakuje serotoniny.

 

Inna sprawa - umawialiśmy się, że na AF nie będzie polityki. Bardzo proszę o zakończenie dyskusji politycznych. O tragedii wspomnieć można, choć ja osobiście nie widzę takiego powodu. Są inne miejsca na dzielenie się takimi emocjami. Współczuje ofiarom i rodzinom, ale pisaniem moich przemyśleń na pewno nikomu nie pomogę. Poza tym, nie znam się ani na górnictwie, ani na ratownictwie. Wiec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazcie sobie, ze stoi przed wami w rownym szeregu osmiu chlopa, wesolych, zartujacych, pelnych zycia. Potem wyobrazcie sobie osiem trumien. Ludzie nie piszcie, ze wam wszystko jedno, i nie porownujcie tego z pjakami rozkwaszonymi na drzewach z wlasnego wyboru.

 

Powyższy post jest wystarczającym powodem, aby ten wątek zamknąć. Idealnie pokazuje, dlaczego na takie tematy nie powinniśmy rozmawiać. Każdy tekst pisany rozumie jak chce, do tego dochodzą emocji. I mamy mega nieporozumienie. Escom, przeczytałem cały wątek i nikt nic takiego nie powiedział. Nikt też nie porównuje górników, czy kogokolwiek do pijaków - przestępców. A co z ofiarami tych pijaków? Jak nie walnie w drzewo, to w czołówkę z 5 młodych ludzi.

 

Widzisz, można sobie tak gadać przez następne 5 dni. Obawiam się, że każdy będzie miał rację, bo postrzeganie takich kwestii to sprawa indywidualna. Dlatego nie róbmy takich rozważan na AstroForum. Długo był spokój, dlatego ten wątek przypomniał mi "poprzednie" czasy AF i tylko się upewniłem, że zakaz polityki na AF sprawdził się bardzo dobrzę.

 

I jeszcze jedna dobra/niedobra (skreślić niepotrzebne). Oświadczam, że to był ostatni wątek "emocjonalno-polityczny", który przeszedł przez "cenzurę". Przykro mi, ale oto nastał koniec polityki na AF. Jeżeli komuś to bardzo przeszkadza, to zapraszam na pierwsze z brzegu forum polityczne: http://forum.e-polityka.pl/forum/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.