Skocz do zawartości

pomózcie jestem zielony


adrianeczek

Rekomendowane odpowiedzi

Uważam, iż przy zwykłym szukaczu to se można co najwyżej kark skręcić. Poza tym taki laserek to super fajna zabawka - cena na allegro około 350-400 PLN ( o mocy 25mW )

 

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią, za 350-400 można mieć dobry szukacz a laser to zawsze będzie tylko laser i tak jak napisałeś - zabawka. Powiedz mi jak takim laserem namierzyć precyzyjnie jakiś naprawdę słaby obiekt ? A do szukacza zawsze możesz dorobić kontówkę i kark tak nie ucierpi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią, za 350-400 można mieć dobry szukacz a laser to zawsze będzie tylko laser i tak jak napisałeś - zabawka. Powiedz mi jak takim laserem namierzyć precyzyjnie jakiś naprawdę słaby obiekt ? A do szukacza zawsze możesz dorobić kontówkę i kark tak nie ucierpi :D

 

Hehe, uzywam tylko laserpointera lub telrada. Szukacze wszelkiej maści albo poszły na market albo walaja sie zapomniane po szufladach.

 

A jak namierzyc precyzyjnie słaby obiekt? A bardzo prosto.

 

1. Odpalasz laserek

2. Promień światła umozliwia nakierowanie teleskopu z dokładnością do 0.5* w 3 sekundy.

3. Wyłączasz laserek, zaglądasz w okular szerokokątny w wyciagu.

4. Widzisz szukany obiekt.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się jeśli mamy taki szerokokątny okularek który robi za szukacz, a jak to jest z dokładnością takiego lasera czy wszystkie dostępne na rynku mają taką dokładność ?

 

Eeee? :blink: Ale jak to? Nie czaje. Dokładność wskazań lasera jest wprost zalezna od dokładnosci jego zjustowania z teleskopem, czyli wszystko zależy od jego siedziska/holderka, nie od lasera.

 

Jest jescze druga opcja (nie dla newtonów) czyli świecisz laserkiem bezpośrednio w okular a promień wskazuje wtedy dokładnie miesce gdzie skierowany jest teleskop.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się z opinią że wiązka takiego lasera może mieć spore odchyły stąd moje pytanie.

 

A czekaj to inna bajka. Ale nie ma wpływu na dokładnośc wyszukiwania. Jeżeli promień lasera nie jest zgodny z jego tubusem to mamy problem przy kolimacji teleskopu za pomoca lasera (lasery kolimacyjne o średnicy obudowy 2" lub 1,25" o małej mocy 2-3mW przewaznie czerwone, koszt ok. 150pln np. u Leszka Jędrzejewskiego. Gdy laser kolimacyjny nie daje wiazki równoległej będzie nam przekłamywał kolimacje i z tym nalezy walczyć , a jak, to jest opisane tu:

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8940 (post nr. 10)

 

a właśnie jak zrobic link do konkretnego posta a nie wątku????

 

Tu mówimy o innym laserku. Przeważnie zielonym o mocy 5-25mW. W tym przypadku jego ewentualna odchyłka od osi obudowy ma mniejsze znaczenie. Justujesz go dokładnie tak samo z teleskopem jak klasyczny szukacz. Np. na jakaś jasną gwiazdę. A jak, ano tak:

 

1. Ustawiasz teleskop na jasną gwiazde w centrum pola widzenia i załączasz napęd.

2. Pokretłami ustawiającymi bracket kręcisz tak aby wiazka lasera trafiała idealnie w gwiazdę.

3. Kontorlujesz czy wczasie justowania nie przesunąłeś obrazu gwiazdy kontrolnej w polu widzenia okularu. Jeżeli nie, to gotowe.

 

I tu nie ma znaczenia czy obudowa lasera jest idealnie w osi z jego promieniem. Znaczenie ma czy wiazka lasera jest idealnie w osi optycznej teleskopu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jak tylko będzie cie stać to kup w pierwszej kolejności ( pewnie z kolejnością nikt się ze mną nie zgodzi : ) zielony laserek jako celownik - to jest super mega pomocna rzecz przy wyszukiwaniu obiektów ( wg. mnie - a doświadczenia mam nie za wiele ), szczególnie jak sie nie ma lornetki. Uważam, iż przy zwykłym szukaczu to se można co najwyżej kark skręcić. Poza tym taki laserek to super fajna zabawka - cena na allegro około 350-400 PLN ( o mocy 25mW )

Można też użyć multidota ( zdaje się że frebert stosuje coś podobnego). Wyszukiwanie równie łatwe jak laserem a do tego nikomu nie przeszkadza. :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja właśnie mam coś podobnego, dostałem w zestawie z teleskopem. I mam straszne problemy w celowaniu tym czymś :angry: justowałem to na jasnej gwieździe jednak nadal nie bardzo mogę utrafić tam gdzie akurat bym chciał i później mam dużo szukania w okularze co przy małym polu widzenia jest dosyć trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja za jakiś czas opisze jak podłączyłem swoj laserek do szukacza.... tymczasem adrianeczek dalej nie wie co z szukaniem.

Myśle, że laserek jest jednak 100x lepszą i szybszą metodą szukania obiektów na niebie od szukacza. Jest jakby to powiedzieli w Microsofcie - intuicyjny ..... i na dodatek rodzina która stoi obok ciebie i czeka aby popatrzec sobie przez nowo zakupiony teleskop wie gdzie mniej wiecej bedzie patrzeć, nie tylko sam "ustawiający telepa".

A tak wogole to tego laserka nawet nie trzeba podlączać do szukacza... wystarczy przylożyć do "okularu"szukacza i juz bedzie mniej wiecej wskazywac gdzie telep patrzy. Moze też służyc za prowizoryczną lunetkę biegunową.... można pogadac z kolegą o gwiazdach pokazując sobie co jest gdzie..... same zalety.

Wada taka, że niby ( wg Hans-a ) laserki o mocy powyżej 5mW są zabronione ( co chyba ma sens jak się tym pobawi chwilkę - to jest jednak straszna broń jednocześnie ) i trzeba uważać żeby nie poświecić komuś w okna, lustro, szyby, samolot, samochód itp. Jasność kropki jest mniej wiecej taka ze po patrzeniu 5 minut na kropkę rzuconą na białą ścianę zaczynają oczy boleć jak przy patrzeniu na kogoś spawającego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plejady to co chyba zobaczyłem w telepie, a mały miś to co innego i go okiem znalazłem, nie moge duzego misia znaleść, czy głowa misia dużego jest skierowana na połudznie?, dziś byłem blisko znalezienia, ale po 30 min na dworze mama kazała mi przyjść do domu, ten laserek pewnie dobra rzecz, ale najszybciej to na wakacje bym go sobie sprawił, bo na rodziców nie mam co liczyc, zastanawiam się co to jest, patrząc się na południowy-wschód tak pod katem 40* takie bradzo jasne i robi mi się halo, a jak spojrze przez telepa to mi się z tęczowy punkcik robi, może dlatego nie moge tego zobaczyć bo mi tato nie pozwolił lampy przd domem wyłączyc, jerzeli spojrze na lampe i w telepie widoć fioletową obwódkę to co to oznacza? na mapce na Mizarze jest Alkor, jak to zobacze na niebie?, bedą bardzo blisko siebie, czy też na sobie, a co to tej skrzyneczki to chyba da się zrobić, mam w domu taką nie potzrebną skrzyneczkę a gąbka też się znajdzie, a jak nie to w styropianie wytopie ładne dziurki i sie nie będzie kruszyć, ale to na weekendzie, kiedy będzie księżyc troche wyżej na niebie? jak samemu rozpoznawać jasność gwizd? poprostu porównywać do tych na mapce z książki? czy za pomocą durzego cyrkla przystawionego do oka moge mirzyc kąty na niebie? czy moge z zewnątrz, przynieść telepa do ciepłego domu, czy muszę go zawsze najpierw na przykład do garażu albo piwnicy wstawic? co sie mogło by stać gdybym z zimnego do ciepłego pomieszczenia go przeniósł?

Edytowane przez adrianeczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plejady to co chyba zobaczyłem w telepie, a mały miś to co innego i go okiem znalazłem, nie moge duzego misia znaleść, czy głowa misia dużego jest skierowana na połudznie?, dziś byłem blisko znalezienia, ale po 30 min na dworze mama kazała mi przyjść do domu, ten laserek pewnie dobra rzecz, ale najszybciej to na wakacje bym go sobie sprawił, bo na rodziców nie mam co liczyc, zastanawiam się co to jest, patrząc się na południowy-wschód tak pod katem 40* takie bradzo jasne i robi mi się halo, a jak spojrze przez telepa to mi się z tęczowy punkcik robi, może dlatego nie moge tego zobaczyć bo mi tato nie pozwolił lampy przd domem wyłączyc, jerzeli spojrze na lampe i w telepie widoć fioletową obwódkę to co to oznacza? na mapce na Mizarze jest Alkor, jak to zobacze na niebie?, bedą bardzo blisko siebie, czy też na sobie, a co to tej skrzyneczki to chyba da się zrobić, mam w domu taką nie potzrebną skrzyneczkę a gąbka też się znajdzie, a jak nie to w styropianie wytopie ładne dziurki i sie nie będzie kruszyć, ale to na weekendzie, kiedy będzie księżyc troche wyżej na niebie? jak samemu rozpoznawać jasność gwizd? poprostu porównywać do tych na mapce z książki? czy za pomocą durzego cyrkla przystawionego do oka moge mirzyc kąty na niebie? czy moge z zewnątrz, przynieść telepa do ciepłego domu, czy muszę go zawsze najpierw na przykład do garażu albo piwnicy wstawic? co sie mogło by stać gdybym z zimnego do ciepłego pomieszczenia go przeniósł?

 

Po kolei.

 

Nie możesz pytać czy jakis element gwiazdozbioru jest skierowany na południe, bo Ziemia obraca ci się pod nogami. (wiec gwiazdozbiory też raz są na południu raz na wszhodzie raz na zachodzie.

 

Jeżeli pytasz o jakiś obiekt, musisz podać kierunek w jakim obserwowałeś, wysokośc obiekty nad linią gleby i GODZINĘ obserwacji (a dlaczego to patrz zdanie wyżej)

 

Jak widzisz fioletowe obwódki wokół jasnych obiektów w teleskopie typu newtona (a taki masz) to znaczy, że w powietrzu wisi duża ilosc wilgoci.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plejady to co chyba zobaczyłem w telepie, a mały miś to co innego i go okiem znalazłem, nie moge duzego misia znaleść, czy głowa misia dużego jest skierowana na połudznie?, dziś byłem blisko znalezienia, ale po 30 min na dworze mama kazała mi przyjść do domu, ten laserek pewnie dobra rzecz, ale najszybciej to na wakacje bym go sobie sprawił, bo na rodziców nie mam co liczyc, zastanawiam się co to jest, patrząc się na południowy-wschód tak pod katem 40* takie bradzo jasne i robi mi się halo, a jak spojrze przez telepa to mi się z tęczowy punkcik robi, może dlatego nie moge tego zobaczyć bo mi tato nie pozwolił lampy przd domem wyłączyc, jerzeli spojrze na lampe i w telepie widoć fioletową obwódkę to co to oznacza? na mapce na Mizarze jest Alkor, jak to zobacze na niebie?, bedą bardzo blisko siebie, czy też na sobie, a co to tej skrzyneczki to chyba da się zrobić, mam w domu taką nie potzrebną skrzyneczkę a gąbka też się znajdzie, a jak nie to w styropianie wytopie ładne dziurki i sie nie będzie kruszyć, ale to na weekendzie, kiedy będzie księżyc troche wyżej na niebie? jak samemu rozpoznawać jasność gwizd? poprostu porównywać do tych na mapce z książki? czy za pomocą durzego cyrkla przystawionego do oka moge mirzyc kąty na niebie? czy moge z zewnątrz, przynieść telepa do ciepłego domu, czy muszę go zawsze najpierw na przykład do garażu albo piwnicy wstawic? co sie mogło by stać gdybym z zimnego do ciepłego pomieszczenia go przeniósł?

 

 

 

 

1. Księżyc zbliża się do nowiu, a więc przez kilka następnych dni praktycznie wogóle go nie będzie.

2. Jak oceniać jasność gwiazd?, to masz ładnie opisane w książce Niebo na Weekend str. 135

3. A nie prostrzą metodą jest wyznaczanie kątów na niebie dłonią ? I znowu odsyłam cię do książki Niebo na weekend str. 43. Aż trudno uwierzyć w to że ty czytasz tą książke bo te informacje są na samym początku.

4. Teleskop możesz przynieść, nic mu się nie stanie. Zaparuje lustro i po pewnym czasie odparuje.

 

Jedna dobra rada na przszłość, więcej czytaj bo na te wszystkie pytanie masz odpowiedzi w wyżej wymienionej przezemnie książce, lub jest opcja na forum szukaj w której znalazłbyś także wszystkie odpowiedzi na zadane przez ciebie pytania.

Edytowane przez Rammstein5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o to że nie widze nidżwiedzicy, tylko nie weim z których gwiazd dokładnie sie zkłada, to z dłonią czytałem, ale mi to nie zabrdzo wychodzi, muszę poćwiczyc a do wielkości gwiazd jeszcze nie doszedłem

czy z tej tabelki wynika że wilgotność będzie duza? i kiedy będzie dobra(jak bedzie w tabeli)

http://meteo.icm.edu.pl/java/mgram.php?x=2...r=&ikonka=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze takie pytanie czy w jakiś sposób moge tube z dobsona przyczepić do statywu paralaktycznego czy jak mu tam

Bój się Boga, Adrianeczku chcesz sobie tubę wykrzywić?

Musiał byś sobie zrobić wręgi ze stali. Bo to aluminium jest.

Tu raczej byłby pomocny montaż widłowy. Jeden kolega jakiś czas temu sprzedawał coś takiego za nieduży pieniądz, na teodolicie z napędem go to. Czyli wpisujesz w komputerku a on Ci sam szuka co zechcesz.

O paralityku bez wzmocnienia tuby zapomnij. :Salut:

 

edit: A po co Ci paralaktyk przecież dobson to jak dżojstik góra -dół, lewo - prawo i masz czego szukasz.

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrianeczek nie kombinuj tyle !! ;] przecież masz dobry teleskop całe niebo stoi przed tobą otworem a ty się bawisz w jakieś podchody , Dobson to dla ciebie najlepsze rozwiązanie jeśli tak uparcie zdecydowałeś się na teleskop , masz książkę , masz mapki nawet w książce takie miniaturowe weź opanuj gwiazdozbiory i zacznij szukać konkretne obiekty są nawet tam opisane w niebo na weekend i do dzieła , takimi pytaniami które tu zadajesz nic nie osiągniesz bo nie mają one celu aktualnie w twoim hobby jeśli jest to hobby ;]

Edytowane przez arwe19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się tylko zpytałem nie że chciałbym to próbować wstawiać, a teraz słaba pogoda, co lepsza to siedze 1h i szukam gwiazdozbiorów, dłuzej nie moge bo musze wcześnie do szkoły iść, szukać mi jest troche niekomfortowo bo pół północnego nieba chaty mi zasłaniaja, na północy, 1/4 nieba światłami zakarzona, a nie mam jak na dom wejść tato mi nie pozwolił, a do sąsiada o 10 nie ma co wpadać, na feriach bede w górach, tam morze lepiej będzie, kiedy bede mógł to na weekend do dziadka pojade, malutko światła, bo wieś, powietrze czyste bo wieś, hat nie ma bo wieś, na chate moge sobie wejść, bo niska i by było extra, ale nikomu nie chciało by się mnie tam zawieść, choć to tylko 15min drogi, dla innych to tylko strata czasu w mojej chacie, mam już ten program, fajny jest czy jest w nim opcja uwzglednienia pogody, zadaje to pytanie jeszcze raz czy wie ktoś o jakimś sklepie astro w zamościu, bo bym sobie filtr ksieżycowy kupił, nie placąc za przesyłke, a np. na delcie musze 45 za filtr i 20 za przesyłke to sie nie opłaca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, bo bym sobie filtr ksieżycowy kupił, nie placąc za przesyłke, a np. na delcie musze 45 za filtr i 20 za przesyłke to sie nie opłaca!

 

Zrób tak, zadzwoń do tego gościa (jest w porządku kupowałem od niego synte), podejrzewam że nie masz konta na allegro, jak wyślesz mu kasę na konto to pewnie sprzeda Ci filtr poza allegro. Koszt przesyłki połowa jak w delcie. Pozdr.

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.