Nowy darmowy atlas nieba - Tri Atlas

[Paweł_Stołowski]

Zdaje się, że nie było jeszcze o tym informacji na tym forum (jeśli tak, to sorrki - wyszukiwanie w forum uparcie odmawiało współpracy): dostępny jest nowy, darmowy atlas do samodzielnego wydrukowania -

Tri Atlas - dostępny tutaj:

 

http://www.uv.es/jrtorres/triatlas.html

 

Autor podzielił atlas na 3 części o zróżnicowanym stopniu szczegółowości:

- 25 map, do mag 9

- 90 map, do mag 11

- 661 map, do mag 12.6

 

(na stronie autora dostępne są też inne ciekawe materiały, np. atlas DS, którego link podawałem już kiedyś na forum).

 

Pozdrawiam.

[Marek Substyk]

Coś pieknego. Tylko ten rozmiar! 620MB w pdf !

[Gość ignisdei]

Coś pieknego. Tylko ten rozmiar! 620MB w pdf !

To, cudowne czysty wypas, ciągnę go już od 12.00.... i przeglądam sukcesywnie, zapiera dech, detal jak w ... jak nic czeka go druk i twarda oprawa, koniec z drogimi superprodukcjami rodem z alle-zło

uwolnić gwiazdy !!!

Edytowane 22 Sierpnia 2007 przez ignisdei

[dobsonme]

Aj ladny

Na uczelni mnie pewnie zamorduja jak sobie to na laseroweczce wydrukuje

[ArturW]

Faktycznie świetny atlas....troche potrwa ściąganie ale to nic, mamy czas i w miare szybkie łącze

[Marek Substyk]

Aj ladny

Na uczelni mnie pewnie zamorduja jak sobie to na laseroweczce wydrukuje

 

No tak, tylko 661 stron

Nawet jeśli obustronnie to 331 kartek, a kto to zbinduje

 

Wydrukowałem sobie kiedyś Taki Atlas - jest tego z 200 albo więcej stron. Ale co z tego i tak tylko leży.

Lepiej drukowac tylko to co potrzebne do obserwacji.

[Gość polaris]

Po co drukować 661 stron całości, jak można "tylko" 506 z deklinacją widoczną w Polsce.

Po drugie porównałem sobie go z Atlasem P. Brycha i wyszło, że to niemal identyczna skala. Z bogactwem obiektów i opisem numeracji stron sąsiadujących, to taki podrasowany "Brych". W całości zupełnie nieporęczny w polu, we fragmentach dobry materiał do szukania i identyfikacji słabych obiektów.

 

W sumie wolę tandem Pocket Sky Atlas & Taki's 8mag - czytelniejsze.

[Marek Substyk]

Po co drukować 661 stron całości, jak można "tylko" 506 z deklinacją widoczną w Polsce.

 

Gdybym drukował już 506 stron, to te 155 nie robiło by już różnicy.

[Gość ignisdei]

No tak, tylko 661 stron

Nawet jeśli obustronnie to 331 kartek, a kto to zbinduje

 

Robisz 3 prace magisterskie (oprawa twarda u introligatora 10 zł), razem z atlasem Brycha będę miał 4 czarne tomiska.. jeśli zrobię dwustronnie to 2...

Edytowane 23 Sierpnia 2007 przez ignisdei

[bartolini]

Ostatnio oprawiałem, u introligatora książkę 250 kartek - klejona, twarda oprawa, wszystko jak z drukarni i zapłaciłem 15zł. "Taki's 8mag" też tak oprawiłem, zupełnie inaczej się z tego korzysta niż ze zbindowanych lub luźnych kartek - fakt, że jest to już trochę "cegła".

[Gość ignisdei]

Ostatnio oprawiałem, u introligatora książkę 250 kartek - klejona, twarda oprawa, wszystko jak z drukarni i zapłaciłem 15zł.

 

Ale wy macie ceny w tym Wrocku

[MaPa]

Swietne mapki - dzieki za informacje

Dla moich zastosowań znalazłem ich wyższość na mapami Taki'ego:

- w podstawowej wersji 25 mapek sa zaznaczone obiekty do okolo 11.5mag wiec wystarczy na taki 8" i mozemy urzadzić polowanko na wiele godzin

- sa linie gwiazdozbiorów co mnie osobiscie szybciej pozwala lokalizowac mape i niebo w Taki'm musialem je sobie sam dorysowywać

[antyqjon]

Mapki B są stosunkowo dobre do szukania nie ocenianych jeszcze lornetkowych zmiennych, i takie widzę zastosowanie tego atlasu dla siebie, bo do oceniania się weźmie pewnie dokładniejsze mapki AAVSO

[Gość ignisdei]

Byście sie nie czuli zbyt pewnie co do wydruku tych pdf-ów. Większość dużych multi-laserów w mojej pracy buforowała i wypluwała te pliki koszmarnie wolno tj. 1 strona raz na 5 min dałem sobie z nimi spokój , tak naprawdę poradziła sobie z tym "dość" prężnie 4 podajnikowa multi drukarka wielkości 1,5 metra sześciennego (największa w moim Banku) co 30 s wypluwała po stronie, buforując każdy z plików ok 5 min. Generalnie mam na razie 3 sekcje (pliki) ok 30+60 stron. Myślę że całość przy intensywności moich obowiązków zawodowych skończę drukować w połowie przyszłego miesiąca.

Edytowane 23 Sierpnia 2007 przez ignisdei

[bartolini]

Ale wy macie ceny w tym Wrocku

 

Atlas oprawiałem w Nysie. Bynajmniej nie szukałem introligatora w okolicach jakiejś wyższej uczelni (frajerów nie sieją ). Taniego znalazłem w prosty sposób - przeszedłem się do okolicznej biblioteki miejskiej i spytałem, gdzie oni oprawiają zniszczone książki. I faktycznie doradziła mi takiego, na takim zad%$#u, że w życiu bym go nie odnalazł .

Teraz druga sprawa, dyplomówki ludzie oprawiają w takie "ekspresowe" oprawy, które są droższe i IMHO gorsze - ale są ekspresowe. Introligator poradził mi, żeby oprawić książkę tradycyjnie, poczekałem tydzień i mam porządnią oprawę, po roku użytkowania w warunkach polowych nic się nie rozkleja. Te "oprawy do dyplomówek" mają też poważną wadę - strony są sklejone ze sobą i okładką tak, że po zostawieniu otwartej książki lubi zamykać się sama, a poza tym kiepsko widać to co na stronie blisko grzbietu książki - zwłaszcza jeżeli drukujemy na trochę lepszym papierze.

Edytowane 23 Sierpnia 2007 przez bartolini

[jutomi]

Byście sie nie czuli zbyt pewnie co do wydruku tych pdf-ów. Większość dużych multi-laserów w mojej pracy buforowała i wypluwała te pliki koszmarnie wolno tj. 1 strona raz na 5 min dałem sobie z nimi spokój , tak naprawdę poradziła sobie z tym "dość" prężnie 4 podajnikowa multi drukarka wielkości 1,5 metra sześciennego (największa w moim Banku) co 30 s wypluwała po stronie, buforując każdy z plików ok 5 min. Generalnie mam na razie 3 sekcje (pliki) ok 30+60 stron. Myślę że całość przy intensywności moich obowiązków zawodowych skończę drukować w połowie przyszłego miesiąca.

 

Ja mam w biurze HP 8100 (wielkości 0,5m3 ) - zbuforowanie i wydruk 30stron zajęło 4minuty (8sek/str), czyli nie zawsze jest aż tak długo.

 

A tak na marginesie, trafił ktoś na legendę do tego atlasu (głównie chodzi mi o skalę jasności/wielkości gwiazd), bo drukuję i drukuję i nic takiego nie widać...

Edytowane 28 Sierpnia 2007 przez jutomi

[radradish]

Jeśli komuś nie zależy na jakości i będzie drukować A4 300dpi, to może skorzystać z serwera http://any2djvu.djvuzone.org/ i przekonwertować te pliki do djvu. Wtedy z ~18MB robi się <2MB.

W ogóle dziwna rzecz, że gwiazdy w tym atlasie mają dziwnie skomplikowane kształty - nie są kołami. Może dlatego pliki tyle ważą.

A z kolei strony taki atlas przy obserwacjach się nie nada, bo musiałby być laminowany itp., a to by bardzo podniosło jego koszt. Więc nadaje się tylko do użytku domowego i moim zdaniem drukować nie warto skoro równie dobrze i taniej (oraz chroniąc lasy) można go obejrzeć na kompie.

 

Pozdro

Rad

Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez radradish

[Paweł_Stołowski]

Niedawno (kwiecień 2008) pojawiła się nowa (druga) edycja tego atlasu. Autor naniósł sporo poprawek zwiększających czytelność. Pojawił się też zestaw 218 wybranych map z zestawu B i C, które mogą stanowić samodzielny atlas i nie wymagają drukowania 570 stron z zestawu C.... Zdaje się, że tej opcji wcześniej nie było.

 

Ech... szkoda że nie mogę sobie pozwolić na wydruk

 

Pozdrawiam

[Arcio]

W poniedziałek lub wtorek wydrukuje sobie wersję A tego atlasu za jedyne 2 zł lub B za ponad 8.. , ale boję się o czytelność tych map

[dobsonme]

Wlasnie mialem zaniesc atlas do oprawienia i jak mnie nie strzeli ch... bo sie wlasnie dopatrzylem, ze jest nowa wersja. Mapki sa zrobione nie na landscape tylko na portrait.

Bedzie trzeba drukowac od nowa.

[TomaszP1977]

Zbinduj tę starszą wersję i zasponsoruj jakiemuś kółku astronomicznemu w szkole.

Edytowane 8 Maja 2008 przez TomaszP1977

[kotek]

W legendzie jest skrót ASSOC. Co on oznacza?

Dzisiaj sobie drukne zestaw A.

[dobsonme]

Zbinduj tę starszą wersję i zasponsoruj jakiemuś kółku astronomicznemu w szkole.

 

Wiadoma sprawa, chetnych nie brakuje.

Z reszta nie pierwszy.

[Gość polaris]

W legendzie jest skrót ASSOC. Co on oznacza?

 

Pewnie oznacza on asocjację

[Gość polaris]

Uważajcie przy wydrukach - trzeba sprawdzać arkusze, bo na przykład u mnie po pewnym czasie drukowania PDFa na mapach powstają błędy widoczne jako ukośne czarne linie różnej grubości biegnące nawet przez całą szerokość kartki A4.

 

Jak się nie sprawdzi, to można wydrukować sobie i zbindować makulaturę