Skocz do zawartości

Problem z Syntą


Krawat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

ostatnio kupiłem sobie nowiutka syntę 8" na dobsie. Wszystko niby ok, skręciłem sprawnie i zauważyłem na lustrze 2 czarne plamki, jak się okazało farba która odpadła z okolic pająka. Pogoda nie dopisywała ale już następnego dnia(wczoraj) pozwoliła na obserwacje. Z powodu braku czasu widziałem tylko m31 i m13. Wszystko bardzo ładnie widoczne, dotychczas oglądałem m31 tylko przez lornetke i allegrowy refraktorek 60/700(stfu!) a jak spojrzałem w okular synty to mało nie padłem z wrażenia. M13 również piękna, rozbita na gwiazdki powala. Ale nie o to tu idzie. Mianowicie dziś rano patrzę na lustro główne a tam około ośmiu platków farby która odpada coraz intensywniej. Nie wiem co mam robi bo jeśli 2 kawałeczki farby nie psuja optyki, to więcej może mieć ujemny wpływ na obraz. Macie na to jakiś sposób? Może na dzień zostawiać teleskop w maksymalnym pochyleniu ku dołowi tak, aby lustro główne było w górze a pająk na dole?

Proszę o odpowiedzi i wyrozumiałość dla początkującego.

Pozdrawiam

Krawat

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw tubus w pozycji poziomej i delikatnie przetrzyj miekka szmatka lub bedlem pajaka i miejsca zkad odpada farba. Potem zmiec to na zewnatrz. Pewnie po nastepnej wilgotnej nocy znow brdziesz musial powtorzyc operacje.

Z platkami na lustrze glownym mozesz sobie poradzic probujac zdmuchnac je z powierzchni za pomoca odkurzacza lub pompki do materaca. Ja tak zrobilem z innymi farfoclami i zadzialalo.

 

 

pozdrowienia

 

ps. nic na sile, wszystko delikatnie i w pozycji poziomej tubusa!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dwuletnią Syntę i nigdy się takie rzeczy jak odpadająca farba nie zdarzały. Może Chińczycy w nowych egzemplarzach dali Crayforda ale poskąpili na jakości wyczernienia? :) To już chyba drugi taki przypadek.

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dwuletnią Syntę i nigdy się takie rzeczy jak odpadająca farba nie zdarzały. Może Chińczycy w nowych egzemplarzach dali Crayforda ale poskąpili na jakości wyczernienia? :) To już chyba drugi taki przypadek.

Taak, drugi, tylko że tamten gościu miał problemy z obrazem a u mnie jest on idealny... A z tym Crayfordem to możliwe, chodzi jak żyleta żadnych luzów ;)

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam roczną Syntę i na lustrze leżą dwa czarne paprochy.

Nigdy nie zastanawiałem się skąd one się tam wzięły.

Nie ruszam ich. Może kiedyś się za nie wezmę.

Hmm w Twoim przypadku to jeszcze, a ja przed chwilą policzyłem paproszki na lustrze i jest ich juz 13. Z tego 2 dość duże, w 5 można ocenić kształt a reszta to kropeczki...Jak tak dalej pójdzie to lustro będzie czarne. Nic, dzisiaj się za to wezmę :)

 

Pozdro

Krawat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś pierwszy, też miałem taki (problemem go nie nazwę) dylemat.

Poczekaj jeszcze z pół roku wyjmij lustro główne umyj i przetrzyj całą tubę od środka mi po tej operacji już właściwie nic się na głównym nie pojawia.

A ta farba to pewnie logicznie rozumując stąd: robią i wyczerniają tubę później dokręcają pająk i uchwyty do montażu, a w wyniku tego w okolicach śrub farba trochę odpada.

Nigdzie jednak gołej blachy u mnie nie ma.

 

Generalnie nie ma się czym przejmować, lustra nie czyść zbyt często, odczekaj kilka miesięcy to co ma odpaść to odpadnie i będzie spokój.

Edytowane przez pyntko_krtofli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś pierwszy, też miałem taki (problemem go nie nazwę) dylemat.

Poczekaj jeszcze z pół roku wyjmij lustro główne umyj i przetrzyj całą tubę od środka mi po tej operacji już właściwie nic się na głównym nie pojawia.

A ta farba to pewnie logicznie rozumując stąd: robią i wyczerniają tubę później dokręcają pająk i uchwyty do montażu, a w wyniku tego w okolicach śrub farba trochę odpada.

Nigdzie jednak gołej blachy u mnie nie ma.

 

Generalnie nie ma się czym przejmować, lustra nie czyść zbyt często, odczekaj kilka miesięcy to co ma odpaść to odpadnie i będzie spokój.

Rozumiem...A czy te farfocle nie będą psuć optyki teleskopu? Paproszków przybywa ale czy obraz może na tym ucierpieć? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha :P no to już się nie martwię :lol:

Nie bagatelizuj tego problemu, zobacz co mi się stało 7 miechów po zakupie synty. Jeśli obserwujesz w środowisku zawilgoconym i zostawiasz synte na długo na wolnym powietrzu, podczas przecierania może stać się coś takiego - odlezie Ci aluminium jak skorupka. To korozja. To samo czeka folie baadera zbyt często narażaną na wilgoć (też to przerabiałem) . Kiedy obrazy stracą na jakości będzie już za późno.

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...175&hl=pipi

Żeby nie uprzejmość "Delty" miałbym wtedy lusterko do aluminizacji. :szczerbaty:

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie mam mniejszy dylemat: jestem przed kupnem telepa ale Synty już chyba nie kupię. Szkoda tylko że w tym segmecie telepów jest niezbyt duży wybór. Chyba dozbieram na MEADE'a.

PS. Czy warstwy aluminium nie są niczym zabezpieczone że tak strasznie korodują? Może dochodzi gdzieś do kontaktu z innym metalem i następuje szybka korozja elektrochemiczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie mam mniejszy dylemat: jestem przed kupnem telepa ale Synty już chyba nie kupię. Szkoda tylko że w tym segmecie telepów jest niezbyt duży wybór. Chyba dozbieram na MEADE'a.

PS. Czy warstwy aluminium nie są niczym zabezpieczone że tak strasznie korodują? Może dochodzi gdzieś do kontaktu z innym metalem i następuje szybka korozja elektrochemiczna?

Farba odpada najbardziej w miejscach, gdzie nogi pająka stykaja się z wnętrzem tubusa. Hmm chyba nic takiego jak Synta nie znajdziesz za tę cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uf.. tez mam synte-ze starym wyciagiem z czego jestem b.zadowolony :Beer:

 

Nic jej nie odpada, obrazy miodzio... ma 3 lata.

 

Widze ze stara regula sie sprawdza"WSZSTKO CO NOWSZE TO GORSZE"bez wzgledu czy kupjesz b.drogi sprzet czy tez tani.

stare synty maja szanse troche lepiej sie sprzedawac... bo te nowsze maja sie ni jak do starych i to pod kazdym wzgledem...

 

pozdr

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jak Synia była ze starym wyciągiem, mocno zastanawiałem się nad kupnem LB w związku właśnie z lepszym wyciągiem i mechaniką w tym drugim. Ale pojawiły się oto na rynku nowe modele z Synty z nowym wyciągiem i w starej cenie (brawo, odpada wymiana tej syncianej pięty achillesowej). Przyznam, że zdawało się, że już jest pięknie. 8 cali lustra, wyciąg Crayforda, nic tylko brać (choć gdzieś w środku pozostawało pytanie: kurcze, dlaczego ta cena bez zmian).

 

...to już trwa parę tygodni, jak czytam na forum o jakichś problemach z tą Syntą. A to w kilku przypadkach farba odłazi, ktoś ma niewyraźne obrazy, inny znowu nie może wyostrzyć. Pozostaje pytanie, ile jest osób, które nie piszą o problemach, lub nie są zalogowane na forach. W tym samym czasie jak pewnie zauważyliście, dosyć mocno rynek wtórny zapełnił się Syntami z drugiej ręki.

 

...przed chwilą jeszcze przeczytałem to:

http://www.astrokrak.pl/forum/viewtopic.php?t=3469

 

i ręce już mi opadły. :( Ja wiem, że dla niektórych 1100 zł na teleskop to nie jest duży wydatek, ale są ludzie co mają i obowiązki i pasję, i ciułają każdy grosz na wymażony sprzęt, robią zakup, a tu taki zonk :(

 

Z tego wynika, że wypada pewno dołożyć do LB. Jakoś muszę się przekonać, że wcale nie jest dużo droższy. Ok. W syncie mam komplet okularków który odsprzedaję za stówkę, sypiącą się farbę a w niektórych przypadkach wadliwy wyciąg i wprawdzie do poprawienia, ale nie najlepszą mechanikę. W droższym o 890 zł LB mam okular który w sklepie kosztuje ok. 450 zł, dobre łożyskowanie, firmowe chłodzenie... Telep się składa, co w moim przypadku ma duże znaczenie. Biorąc powyższe pod uwagę, różnica już nie wynosi 890 zł. Pojedziemy z kolegą po teleskopy do Tarnobrzega (to 70 km od Rzeszowa), sprzęt oglądniemy osobiście, kto wie, może jak pomacam syntę i LB wybiorę tą pierwszą? A może dostaniemy jakiś rabat, wtedy różnica cenowa między tymi 8-śmio calowymi telepkami byłaby jeszcze niższa.

 

Pozdrawiam !

 

Ps. do borykających się z "syncinymi" problemami- uważam, że należy reklamować, jak widać nie są to jednostkowe przypadki, pewno do Polski przypłynął cały wadliwy kontener :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jak Synia była ze starym wyciągiem, mocno zastanawiałem się nad kupnem LB w związku właśnie z lepszym wyciągiem i mechaniką w tym drugim. Ale pojawiły się oto na rynku nowe modele z Synty z nowym wyciągiem i w starej cenie (brawo, odpada wymiana tej syncianej pięty achillesowej). Przyznam, że zdawało się, że już jest pięknie. 8 cali lustra, wyciąg Crayforda, nic tylko brać (choć gdzieś w środku pozostawało pytanie: kurcze, dlaczego ta cena bez zmian).

 

...to już trwa parę tygodni, jak czytam na forum o jakichś problemach z tą Syntą. A to w kilku przypadkach farba odłazi, ktoś ma niewyraźne obrazy, inny znowu nie może wyostrzyć. Pozostaje pytanie, ile jest osób, które nie piszą o problemach, lub nie są zalogowane na forach. W tym samym czasie jak pewnie zauważyliście, dosyć mocno rynek wtórny zapełnił się Syntami z drugiej ręki.

 

...przed chwilą jeszcze przeczytałem to:

http://www.astrokrak.pl/forum/viewtopic.php?t=3469

 

i ręce już mi opadły. :( Ja wiem, że dla niektórych 1100 zł na teleskop to nie jest duży wydatek, ale są ludzie co mają i obowiązki i pasję, i ciułają każdy grosz na wymażony sprzęt, robią zakup, a tu taki zonk :(

 

Z tego wynika, że wypada pewno dołożyć do LB. Jakoś muszę się przekonać, że wcale nie jest dużo droższy. Ok. W syncie mam komplet okularków który odsprzedaję za stówkę, sypiącą się farbę a w niektórych przypadkach wadliwy wyciąg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie myślę , że przesadzacie. Farba odpada w miejscach gdzie są śruby i nigdzie więcej czyli tam gdzie było to do przewidzenia, zwykły odprysk po przebiciu już pomalowanej tuby,(a że chinolom nie chciało się już jej wywyczyścić to inna sprawa bo to przecież dodatkowa fatyga by była), nikt z was nie ma nigdzie gołej blachy, a to LW o którym pisał ignisdei to chyba pojedyńczy przypadek, który po części można wytłumaczyć sposobem użytkowania.

Pytam: czy ktoś miał jakiś poważny fabryczny problem z syntą ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak, myślę że pyntko_krtofli ma rację. Farba odpada głównie obok pająka, po wczorajszych obserwacjach w wilgotnym otoczeniu skierowałem teleskop na maxa pochylony ku dołowi, przez co farba nie spada na lustro. Hee ja nie chciałem z tego takiej afery robić :P ale fakt jakby Chinole się pofatygowali nic by się nie stało :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wynika, że wypada pewno dołożyć do LB. Jakoś muszę się przekonać, że wcale nie jest dużo droższy. Ok. W syncie mam komplet okularków który odsprzedaję za stówkę, sypiącą się farbę a w niektórych przypadkach wadliwy wyciąg i wprawdzie do poprawienia, ale nie najlepszą mechanikę. W droższym o 890 zł LB mam okular który w sklepie kosztuje ok. 450 zł, dobre łożyskowanie, firmowe chłodzenie...

 

Jako użytkownik LB nie mogę być obiektywny,

 

To powiem tylko tyle: Nigdy nie miałem żadnych zastrzeżen do mechaniki tego teleskopu -powiem więcej

wykonanie i mechanika są doskonałe, i to opinia po wielu sesjach obserwacyjnych

 

z mojego punku wydaje mi się, że naprawdę warto dozbierać do LB

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak, myślę że pyntko_krtofli ma rację. Farba odpada głównie obok pająka, po wczorajszych obserwacjach w wilgotnym otoczeniu skierowałem teleskop na maxa pochylony ku dołowi, przez co farba nie spada na lustro. Hee ja nie chciałem z tego takiej afery robić :P ale fakt jakby Chinole się pofatygowali nic by się nie stało :Boink:

 

Krawat Nie robisz afery :D

 

Ja mam synte pare lat i musze sie mocno napracowac by farba odpadla mi z pod metalowej podkladki :D

 

Pewnie ,ze mozna sie przyzwyczaic do wszystkiego,ale kupujac np.nowy samochod to juz nie bardzo by nam pasowala odpadajaca farba ... i to chyba bez wzgledu czy odpadala by ona wew. czy tez zew.samochodu :D

 

pozdr

y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.