Skocz do zawartości

Huragan Emma zaatakuje w weekend


procjon

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie nad Świdnicą przeszedł front. Troszkę powiało, w porywach na oko 6 st B, spadł deszczyk, nie za mocny... i tyle, zwyczajny front... Zdaje się, że po sprawie śmiercionośnego satelity USA 193 to kolejna w krótkim czasie kompromitacja dziennikarzy :Boink:

 

Swoją drogą to niepokojące, jak łatwo jest w dzisiejszych czasach manipulować ludźmi. Gdyby media nic nie wspominały, to nikt nie zwróciłby większej uwagi. Tymczasem ludzie ślą na Onet zdjęcia i relacje, na TVN24 filmy z komórek, dosłownie Marsjanie atakują. No i temat na A-F też nie wziął się znikąd B)

 

Nie wiem, czy nie zmienisz jeszcze zdania. Przypominam, że kulminacja ma nastąpić dopiero wieczorem. Co więcej najsilniejszy wiatr ma wystąpić w północnej Polsce, a Ty mieszkasz w południowej, gdzie ma być zdecydowanie słabszy (wg ICM w Świdnicy 12-13 m/s).

 

Tak, to prawda, że media szukają sensacji. Ale to meteorolodzy podnieśli alarm. I też się nie dziwię, bo gdyby pominęli zbliżenie się tak silnego wiatru, to posypałyby się na nich gromy (także w mediach). Jeżeli ostrzeżenia uratują choć jedno ludzkie życie, to już było warto.

 

Przypuszczam, że ten niż o wiele większe szkody poczyni na zachód od nas, ale u nas też nie będzie wesoło.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośnie liczba śmiertelnych ofiar wichury

Orkan Emma zabił trzy osoby w Austrii, dwie w Czechach i co najmniej dwie w Niemczech. Wiatr wyrządził wiele szkód. Tysiące domów jest odciętych od prądu. Meteorolodzy uspokajają jednak, że Emma traci na sile.

W Niemczech ofiarą śmiertelną jest motocyklista, którego w Oberpfaffenhofen (Bawaria) podmuch powietrza rzucił na pas jezdni, gdzie został przejechany przez ciężarówkę. Wcześniej śmierć poniósł 58-letni mężczyzna, którego przywaliło drzewo, gdy jechał wraz z dwiema innymi osobami samochodem.

 

Powalone drzewa spowodowały także awarię linii szybkiej kolei w Nadrenii Północnej-Westfalii. Kilka osób, w tym maszynista, odniosło obrażenia.

 

Siedem osób zostało rannych, gdy dachował autobus wiozący je na lotnisko w Monachium. Zarówno na lotnisku w Monachium, jak i we Frankfurcie były opóźnienia lotów.

 

Z powodu wichury zamknięto połączenia kolejowe między Dortmundem i Hanowerem, Lipskiem i Dreznem, Muenster i Osnabrueckiem, Koblencją i Kolonią oraz Monachium i Salzburgiem (Austria).

 

W Bawarii doszło do przerw w dostawie energii elektrycznej, które dotknęły 150 tys. osób.

 

W Nadrenii Północnej-Westfalii prędkość wiatru sięgała 135 km na godzinę, a w Alpach - nawet 180 km na godzinę. Zamknięto liczne wyciągi narciarskie i zawieszono zawody slalomowe kobiet w ramach Pucharu Świata w miejscowości Zwiesel, w Bawarii.

 

W Austrii trzy osoby zginęły przygniecione przez spadające drzewo. Pierwsza ofiara zginęła w Walchsee w Tyrolu, kiedy drzewo runęło na samochód, w którym się znajdowała. W drugim, jak podała austriacka policja, drzewo nie tylko zabiło jedną osobę, ale raniło także dwie pozostałe. W Czechach na północ od Pragi wichura zabiła 11-letnią dziewczynkę. Druga ofiara, mężczyzna, zginął kiedy nagle spadły na niego metalowe blachy wyrwane przez wiatr.

- Dziewczynka szła z babcią do kościoła, kiedy spadło na nią drzewa. Wezwane natychmiast pogotowie nie zdołało jej pomóc - mówi w TVN24 Barbara Sierszula, korespondentka "Rzeczposplitej" w Pradze.

 

Szkody spowodowane wichurą

Wiatr osiągnął prędkość do 190 km/godz

 

Około 10 tysięcy gospodarstw na północy Austrii w wyniku wichury zostało pozbawione prądu. Emma pozrywała przewody elektryczne. Taka sama sytuacja spotkała mieszkańców Czech. Na praskim lotnisku doszło do opóźnienia kilku lotów. Wiele dróg jest zablokowanych przez połamane gałęzie i powalone drzewa. W Alpach został ogłoszony alarm lawinowy, gdyż wiatr osiągnął prędkość 190 kilometrów na godzinę. Na dworcu kolejowym w Wiedniu wiatr przewrócił dźwig, co spowodowało zakłócenia w kursowaniu pociągów.

 

W sobotę rano gwałtowna wichura oraz ulewne deszcze przeszły także nad zachodnią częścią Niemiec. Kilka osób zostało lekko rannych. Wiatr także tam spowodował zakłócenia w ruchu kolejowym.

 

Czechy uspokajają Polskę

 

Czeskie prognozy dotyczące dalszej drogi Emmy są dla Polski dość optymistyczne.

- Tutejsze media podają, że wichura przenosi się na Słowację, w kierunku południowym, a nie bezpośrednio nad Polskę - mówi Sierszula. Czescy meteorolodzy uspokajają, że im bliżej wieczora, tym wiatr ma być spokojniejszy.

http://www.tvn24.pl/0,1540790,0,1,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie, trochę wieje. Na razie największy poryw na lotnisku we Wrocławiu miał prędkość 45 węzłów, tj 83 km/h. Na Śnieżce wieje 4x silniej, porywy to 160 km/h. To dużo mniej niż przy Cyrylu, ale niekoniecznie chciałbym się tam teraz wspinać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz się troszkę uspokoiło... Ale nie wiadomo jak to będzie w nocy... :blink:

 

Swoją drogą. II połowa zimy będzie chyba na stałe zaliczana do sezonu huraganów w Polsce. Ale cóż się dziwić, i kogo winić? Oczywiście, że głównie ludzi (Słońcu narazie się nie oberwie...)

 

Czym jest to spowodowane? Dla mnie sprawa wydaje się oczywista. Ludzie bardzo zanieczyszczają środowisko, co doprowadza do anomalii pogodowych. Dla przykładu. Czy 15 lat temu, w okolicach połowy lutego, bociany wracały do Polski? Nie sądzę. Druga rzecz, to te huragany. Jak wiemy, Atlantyk po nagrzaniu się, "oddaje" ciepłe masy powietrza. I teraz, kiedy Europa jest całkiem mocno ochłodzona, wkracza takie ciepełko (macie te swoje 15 stopni w lutym, które zwiastują taką pogodę), mamy efekty, które dzisiaj widzimy za oknami. Wspomaga to emisja CO2, a także m.in. różnych NO2 i SO2, do atmosfery... I z roku na rok jest coraz gorzej... Naprawdę trzeba coś z tym zrobić.

 

Pozdrawiam

 

PS. Wyraziłem tylko swoją opinię :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dobrą sprawę to nie wiemy jaki jest w tym wszystkim udział człowieka, a jaki samej przyrody. Być może jesteśmy świadkami przestrajania związanego z tym ostatnim faktem. Wszak należy pamiętać, że bywały już w Polsce cieplejsze okresy.

 

"Rozregulowanie" pogody to jedno, a to że dzięki mediom słyszymy o tym często to drugie. Kiedyś przechodziła sobie trąba powietrzna nad wioską i nikt poza jej mieszkańcami o tym nie wiedział. Teraz taka trąba jest nagrywana z amatorskiej kamery, czy telefonu i już może ją zobaczyć cała Polska (jak nie w TV to w Internecie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę trzeba coś z tym zrobić.

 

Sorry, ale tyle ludzi już próbuje, a jakoś nikomu się nie spieszy z wprowadzaniem ograniczeń emisji itd. Nie sadzę, żeby się udało. Pozostaje mieć nadzieję że to jednak Słoneczko buzuje :szczerbaty:

 

Jakby się ktoś pytał - w Krakowie wieje :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Zielonej Górze już chyba szczyt prędkości wiatru za nami.. myślę że porywy 90-100km/h nie przekroczyły, natomiast deszcz padał głównie do południa.. liczyłem na jakąś burze ale rano wchodząc na radary i widząc, że "najlepsze" się dzieje w czechach straciłem nadzieje <_<

 

ps. ciągle występują mocniejsze porywy..

 

pozdrawiam :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale tyle ludzi już próbuje, a jakoś nikomu się nie spieszy z wprowadzaniem ograniczeń emisji itd. Nie sadzę, żeby się udało. Pozostaje mieć nadzieję że to jednak Słoneczko buzuje :szczerbaty:

 

Jakby się ktoś pytał - w Krakowie wieje :Salut:

 

No tak, wielu ludzi próbuje. Niestety, prawda jest taka, że ci ludzie, nie mają tak dużej władzy, aby móc zmieniać świat na lepsze na większa skalę. Nawet jeżeli ogłaszają kampanie reklamowe, to czasem i tak to mało zmienia, bo władzom państw nie leży często taka sprawa w interesie. Na przykład USA. Stany Zjednoczone to jedyny kraj, który nie zgodził się na wprowadzenie projektu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych na jednej z konwencji. A to oni są w czołówce "producentów" spalin.

 

Sorry za OffTop.

 

Wracając do tematu.

We Wrocku "najlepsze" już chyba za nami. Mówiąc "najlepsze" mam na myśli najgorsze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili w opocznie wieje nawet silnie wegług mnie w porywach jakieś 80-100 km/h.

Narazie burzy nie było ale przez chwile padał grad.

Właśnie przed chwilą coś spadło mi na barierkę od balkonu.Szczerze mówiąc chciałbym aby w nocy wystąpiły burze :burza::respect:

Edytowane przez bados
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie na tym zdjęciu jest Emma? Czy chodzi o ten zawijas w prawym górnym rogu?

 

post-2346-1204451416_thumb.jpg

 

Tak. To jest centrum niżu (czerwona strzałka). Oraz kierunek wiatru nad Polską (żółte kreski).

 

A więcej o Emmie można przeczytać między innymi tutaj:

http://www.twojapogoda.pl/

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.