Skocz do zawartości

Do planet - mały Mak czy większy Newton?


JS 53

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że różnica czasu chłodzenia będzie niewielka.

Za to przy takich aperturach liczy się każdy milimetr :)

 

Ja bym się nie przejmował wielkością obstrukcji - ważna jest powierzchnia wolna od niej, a im dalej od środka lutra tym powierzchnia większa - rośnie z kwadratem promienia.

 

Z tych dwóch brałbym 102mm. Mówię to jako długoczasowy użytkownik Maka 127mm :)

 

Pozwolę się podczepić pod temat.Jak się ma porównanie obrazów synty 8' do Maka 127.Jakoś mnie newton na dobsonie nie przekonuje ze względu na wymiary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge wam powiedzieć z własnego doświadczenia, że duży newton, nawet z niesprzyjającymi parametrami do planet (F4.4) bez większych problemów zjada MC127 w moich warunkach (podmiejskie niebo, obserwacje z pola). Z tym, że ja mam w stajni teleskopy o naprawde dużej różnicy apertur (270mm vs 127mm). Przy mniejszym dystansie aperturowym róznice na pewno nie będą tak drastyczne. (od DSach , nawet tych jasnych (np. kulki i planetarki) w ogóle nie mamy o czym mówic, tam w porównaniu z krową z MC zostaje niewiele). Kolejnym "elementem" układanki jest prowadzenie. Obie moje maszyny walczą z unapędowionych paralktyków, więc dla mnie ten czynnik nie istnieje, ale MC127 z EQ na motorkach bedzie sobie na dużych i bardzo dużych powerach radził inaczej niz newton na dobsonie.

 

Oczywistych zależności gabarytowych nie ruszam, bo tu powinno być wszystko jasne.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Taka Synta 8" pokaże oczywiście więcej na planetach niż Mak127, ale jak Maka powiesimy na montażu z napędem to różnice już mogą nie być takie duże.

Misiowaty tutaj może się wypowiedzieć, bo on ma i Maka 127 na eq3 z napędem i Syntę 8". Ja ze swojej strony na nowo odkryłem Saturna z moim Makiem 102 na eq3 z napędami. To jest jednak zupełnie inna bajka. Nie trzeba ruszać sprzętu, nic nam się nie trzęsie. W przypadku Księżyca pilotem sobie kadrujemy obraz. No i nie zajmuje nam to połowy bagażnika tylko sobie grzecznie gdzieś w kącie leży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Polaris pozbył się Mak'a 5" po zakupie 8".

 

Długo miałem równolegle Maka i Syntę.

Prawda jest taka, że jeśli miejscem obserwacji nie był balkon to Mak leżał w torbie.

 

A Maka sprzedałem PRZED kupnem ED80 :)

 

Co do obrazów to 8" po prostu rozkłada 5" na łopatki. Nie ma zmiłuj - jasność i rozdzielczość obrazu dają do pieca. Osobiście nawet manewrowanie Dobsem jest dla mnie przyjemniejsze niż EQ. Po prostu wizual na EQ mnie wnerwiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Taka Synta 8" pokaże oczywiście więcej na planetach niż Mak127, ale jak Maka powiesimy na montażu z napędem to różnice już mogą nie być takie duże.

Misiowaty tutaj może się wypowiedzieć, bo on ma i Maka 127 na eq3 z napędem i Syntę 8". Ja ze swojej strony na nowo odkryłem Saturna z moim Makiem 102 na eq3 z napędami. To jest jednak zupełnie inna bajka. Nie trzeba ruszać sprzętu, nic nam się nie trzęsie. W przypadku Księżyca pilotem sobie kadrujemy obraz. No i nie zajmuje nam to połowy bagażnika tylko sobie grzecznie gdzieś w kącie leży.

 

Niestety to smutna dla zaciętych "dobsoniarzy" prawda... każdy teleskop na paralaktyku będzie "lepszy" niż na dobsonie... od lat to mówię. Może dlatego, że ja od zawsze miałem paralaktyczne montaże i cenię sobie wysyko ich wygodę i jak zasiadam do dobsa, którego co chwilę muszę "puknąć" to szlak mnie trafia...

 

A co do wyboru maka - im "grubszy" tym lepszy.

 

Paweł Maksym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo miałem równolegle Maka i Syntę.

Prawda jest taka, że jeśli miejscem obserwacji nie był balkon to Mak leżał w torbie.

 

A Maka sprzedałem PRZED kupnem ED80 :)

 

Co do obrazów to 8" po prostu rozkłada 5" na łopatki. Nie ma zmiłuj - jasność i rozdzielczość obrazu dają do pieca. Osobiście nawet manewrowanie Dobsem jest dla mnie przyjemniejsze niż EQ. Po prostu wizual na EQ mnie wnerwiał.

 

No jak widać opinie są podzielone, ja nie widzę siebie z innym montażem niż paralaktycznym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to smutna dla zaciętych "dobsoniarzy" prawda... każdy teleskop na paralaktyku będzie "lepszy" niż na dobsonie...

 

No.... nie mogę się z tym zgodzić. Najlepszy teleskop to ten, przez który widać więcej.

A tu 8" Newton na Dobsonie wygrywa z 5"MAKiem na "czymkolwiek".

Fakt, że ideałem (dla mnie) byłby teleskop 8" (system optyczny obojętny, oby tylko jakość optyki była OK) na montażu EQ z napędami.

Edytowane przez misiowaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się podczepić pod temat.Jak się ma porównanie obrazów synty 8' do Maka 127.Jakoś mnie newton na dobsonie nie przekonuje ze względu na wymiary

 

JS 53:

Moja rada- nigdy nie przykładać oka do Synty ;)

Jako posiadacz zgrabnego, planetarnego wymiatacza ( MAK 127 na EQ-3 z motorkiem, a jak!) gdy pierwszy raz zobaczyłem Syntę pomyślałem ...... Fuj! taki kawał mebla, do teleskopu niepodobny.

Na tym powinienem był poprzestać, ale rzuciłem "grzecznościowo" okiem na Saturna.

I mnie też rzuciło..... na kolana.

 

W sumie, to liczy się apertura i jakość optyki. Nie ma zmiłuj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihi, dla równowagi powiem, że byłem swiatkiem kompletnej miazgi synty dob 8" w starciu z MC 127 Oriona ;) na Marsie.

 

Tu jest wiele czynników, kolimacja, dobór okularu, filtrów, seeingu, wychłodzenia, napęd, zaswietlenie itd itd.

 

Pozdrawiam.

 

Ps. dla jasności, synta była z załadowanym kupiatym UWA15 vs LVW13 w MC, W syncie była jasna amebowa plamka bez detalu, w MC na tym niewielkim powiększeniu (okolice 100x) wylazła czapa polarna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..............

Ps. dla jasności, synta była z załadowanym kupiatym UWA15 vs LVW13 w MC, W syncie była jasna amebowa plamka bez detalu, w MC na tym niewielkim powiększeniu (okolice 100x) wylazła czapa polarna.

 

Ja osobiście sporo musiałem się nagimnastykować, żeby przyciemnić Marsa przy powerze od 180x i nasadce bino.

Jeżeli to był tylko okular 15mm(power 80x) bez zestawu filtrów, to "amebowa plamka" i tak jest sporym osiągnięciem. :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. dla jasności, synta była z załadowanym kupiatym UWA15 vs LVW13 w MC, W syncie była jasna amebowa plamka bez detalu, w MC na tym niewielkim powiększeniu (okolice 100x) wylazła czapa polarna.

 

Hehe, takim zestawieniem nie przetestowałeś ani okularków ani tub optycznych ;)

Za dużo różnych parametrów jakościowych się miesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, takim zestawieniem nie przetestowałeś ani okularków ani tub optycznych ;)

Za dużo różnych parametrów jakościowych się miesza.

 

:szczerbaty:

 

Dlatego właśnie dałem ten przykład. Nie możemy porównywać MC w okolicach 5" do newtona 8". Nijak. Za dużo różnic. Musimy użyć różnych szkieł, każdy z tych teleskopów jest na co innego wrażliwy itd. itd. Mając o tym pojęcie wygenerujemy dowolny winik jaki tylko chcemy osiągnąć. Od totalnej klęski newtona, po totalną masakre MC.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihi, dla równowagi powiem, że byłem swiatkiem kompletnej miazgi synty dob 8" w starciu z MC 127 Oriona ;) na Marsie.

 

Tu jest wiele czynników, kolimacja, dobór okularu, filtrów, seeingu, wychłodzenia, napęd, zaswietlenie itd itd.

 

Pozdrawiam.

 

Ps. dla jasności, synta była z załadowanym kupiatym UWA15 vs LVW13 w MC, W syncie była jasna amebowa plamka bez detalu, w MC na tym niewielkim powiększeniu (okolice 100x) wylazła czapa polarna.

 

A sprawdzałeś odwrotnie (synta z LVW i MC z UWA) ?

Bardziej to zależało od samego teleskopu i seeingu niż od okularu. MC w końcu jest lepszy optycznie niż Newton. Mak powinien mieć lepszy kontrast i jest mniejszy więc bardziej odporny na seeing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......... MC w końcu jest lepszy optycznie niż Newton. ........

...........Mak powinien mieć lepszy kontrast......

 

ABC skąd wziąłeś te informacje?

PS

W przykładzie podanym przez Hansa, Mars w Syncie był po prostu ostro "prześwietlony"- olśniewający!? :)

Edytowane przez misiowaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiowaty, nie mamy szans. :) Rozmawiamy z człowiekiem który opisał na A4U takie niesamowite obrazy z UWA15 że po prostu jesteśmy z góry skazani na porażke ;)

 

cytacik ;)

 

Cytuj z: Charon X 25/09/2007 19:00

Co do tych planet to jedno mnie dziwi. Jak oglądam Marsa to widzę wyraźną ciemną plame

na tarczy przez UWA 15mm i SP 10mm. A mam ogromne problemy z dojrzeniem tego w LV6mm.

(...)

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABC skąd wziąłeś te informacje?

PS

W przykładzie podanym przez Hansa, Mars w Syncie był po prostu ostro "prześwietlony"- olśniewający!? :)

 

Mak ma mniejszą obstrukcję centralną i przez to musi mieć lepszy kontrast. I punktowość w maku powinna być lepsza niż w Newtonie. Więc obraz bardziej "doskonały" będzie w Maku, czyli jest lepszy. Tylko ciężej będzie z uzyskaniem , bo w Maku jest większa ogniskowa. No chyba, że by ten Newton miał małe lusterko wtórne i ogniskową jak ten Mak to moze i by było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiowaty, nie mamy szans. :) Rozmawiamy z człowiekiem który opisał na A4U takie niesamowite obrazy z UWA15 że po prostu jesteśmy z góry skazani na porażke ;)

 

cytacik ;)

 

Cytuj z: Charon X 25/09/2007 19:00

Co do tych planet to jedno mnie dziwi. Jak oglądam Marsa to widzę wyraźną ciemną plame

na tarczy przez UWA 15mm i SP 10mm. A mam ogromne problemy z dojrzeniem tego w LV6mm.

(...)

Pozdrawiam.

 

Musisz za wszelką cenę z ludzi debili robić, jakbyś wszystkie rozumy pojadł :angry: ?

Chyba ja nie miałem wówczasna myśli, że UWA i Sp jest lepsze do planet niż LV 6. Zresztą wówczas były to jedne z moich pierwszych obserwacji zarówno UWA jak i LV w może 2 miesiące po zakupie teleskopu.

Dzisiaj to jest chyba oczywiste, że seeing był wówczas za słaby na tak duży power. Bo przy bardzo dobrym seeingu najlepszy obraz był w LV, jako, że dawał największe powiększenie przy dobrej jakości obrazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze może szarpnąć się na maka 150 ota.Do najmłodszych nie należe a i zdrówko żdziebko szwankuje więc kombinuje raczej nad czymś gabarytowo mniejszym.Te" kominy " 8"czy 10" są finansowo pociągające ale taszczenie tego choćby tylko do ogródka wydaje się bardzo upie..we <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No.... nie mogę się z tym zgodzić. Najlepszy teleskop to ten, przez który widać więcej.

A tu 8" Newton na Dobsonie wygrywa z 5"MAKiem na "czymkolwiek".

Fakt, że ideałem (dla mnie) byłby teleskop 8" (system optyczny obojętny, oby tylko jakość optyki była OK) na montażu EQ z napędami.

 

Źle mnie zrozumiałeś, nie chodziło mi o to, że Mak pokona syntę ale, o to, że każdy teleskop na paralaktyku ma większy potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABC, dobra, dajmy temu spokój, nie ma co drążyć off-topa.

 

 

Wracając do MC vs większy newton do planet. JS53, MC150tka + paralaktyk może być bardziej upierdliwym rozwiązaniem do wszelkiego przenoszenia itp. niż newton na sankowym dobsonie. Rozwiązaniem problemu napędów może być platforma (kolejny gabaryt o sporej masie do targania). Wystarczy precyzji i zakresu działania nawet najtańszej platformie, do wizualnych obserwacji planet. Newtona możesz też poratować jakimś sensownym filtrem polaryzacyjnym który też pomoże. Po dodaniu wypasionego okularu nie zawiedziesz się. Natomiast co do różnic w obrazie pomiędzy MC150 a Syntą 8" to juz musisz poczekać na odpowiedzi ludzi, którzy taki tandem mieli w sparringu pod okiem.

 

Problemem zupełnie na boku, o którym należało by pamiętać, jest jakość samego teleskopu. Są newtony i newtony , tak samo jak różnej jakości są Maksutowy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiechu warte te zachwyty nad Syntą. Luuudzie ...i. Toż to najbardziej prymitywny rodzaj teleskopu z istniejacych. Ciekawe po co w takim razie wydaje się kupę kasy na pełnoaperturowe korektory ..w makach czy Schmidtach - dla zabawy? Doceniam to że Synta zaprowadziła astronomie "pod strzechy". Z faktu jednak że coś jest powszechne i pospolite nie wynika to że taka rzecz jest "najlepsza" na świecie. Podzielam zdanie tych co patrzyli przez Syntkę a potem przez np. Maka 180 mm. Wtedy dopiero widac jak doskonałe mogą być obrazy planet (w Maku oczywiście). Przy porównywalnej aperturze powtarzam - przy porównywalnej aperturze obrazy w Syncie w porównaniu do Makowych wyglądaja jak odbicie w miednicy. Niestety żeby oglądac takie obrazki trzeba wydać dziesięć razy więcej kasy...i to faktycznie wada bardzo dobrych teleskopów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anzelm. Ale my nie o tym. Tu jako dylemat nad którym trwa dyskusja, jest czy przypadkiem większego sensu nie bedzie miał zakup znacznie większego newtona niz małego MC. Nikt nie próbuje porównywać MC 8" i chińskiego masowego Newtona 8". Roztrząsamy problem czy małe chińskie masowe MC czy większy chiński masowy newton.

 

Bo co MC po tych korektorach skoro najbardziej prymitywny newton, tyle że duży, zmieli go samą aperturą.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.