Skocz do zawartości

Astronomia jest niezdrowa (?)


ade

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Temat postu może i trochę prowokujący, ale często zdarza mi się, iż po dłuższych sesjach obserwacyjnych z moją syntą 8" zaczynam czuć plecy/kregosłup (i na drugi dzień czasem też). Wiadomo, jaką wysokość ma taka synta, więc oczywiste jest, że trzeba się do niej ciągle schylać, co na pewno nie jest zdrowe, z drugiej strony zwykłe krzesła są z kolei za niskie, żeby na nich siedziec. Jak sobie z tym radzicie?

 

Pozdrawiam,

AD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zycie też jest niezdrowe. W końcu wszyscy żywi umierają :)

 

A tak na poważnie to nie tylko kości ale także drogi oddechowe, przeziębienia, krążenie itd. może zaniemóc po mroźnej nocce przy teleskopie. Taki lajf, jak to mówią ;) Poza ułatwieniami w stylu stołeczki, koce itp. chyba niewiele da się zrobić.

Edytowane przez Mariusz Wołoszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo prosto - krzesło obrotowe, wysuwające się dość wysokie. Sam mam 190cm wiec nie mam żadnych problemów siedząc. Schylanie się do teleskopu od razu odpadło, bo to średnio wygodne a na takim obrotowym wysokim siedzisku jest idealnie. Nigdy nie czułem pleców po ani w trakcie obserwacji. Do tego wygodnie można operując w szukaczu oprzeć się ramieniem o montaż dobsona (po przeciwnej stronie niż siedzę). Jest good :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza krzesłem myślałem jeszcze o zrobieniu podstawy do dobsona , coś w stylu niskiego stoliczka, tak aby nie trzeba było się AŻ TAK schylac, ale faktycznie krzesło powinno być bardziej uniwersalne przypadku zmiany teleskopu w przyszłości na inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zycie też jest niezdrowe. W końcu wszyscy żywi umierają :)

 

A tak na poważnie to nie tylko kości ale także drogi oddechowe, przeziębienia, krążenie itd. może zaniemóc po mroźnej nocce przy teleskopie. Taki lajf, jak to mówią ;) Poza ułatwieniami w stylu stołeczki, koce itp. chyba niewiele da się zrobić.

A ja na ziąb polecam grzałki katalityczne benzynowe. Całkowicie bezpieczne (bezpłomieniowe).Wielokrotnego użytku. Grzeją nawet 8 godzin. Wiesza się to na smyczy w okolicach splotu słonecznego i ciepło się rozchodzi po całym ciele. Można rozgrzać też dłonie oraz wysuszyć zaparowane LW. Na allegro są niemieckie (trochę dziadowskie) po 18 zł/szt. Ja mam radziecką - porządnie wykonaną. Jedyny mankament - trzeba uruchomić przed rozpoczęciem obserwacji, żeby później już nie tracić adaptacji wzroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Temat postu może i trochę prowokujący, ale często zdarza mi się, iż po dłuższych sesjach obserwacyjnych z moją syntą 8" zaczynam czuć plecy/kregosłup (i na drugi dzień czasem też). Wiadomo, jaką wysokość ma taka synta, więc oczywiste jest, że trzeba się do niej ciągle schylać, co na pewno nie jest zdrowe, z drugiej strony zwykłe krzesła są z kolei za niskie, żeby na nich siedziec. Jak sobie z tym radzicie?

 

Pozdrawiam,

AD

... dodajmy jeszcze klopoty z koncentracją po nieprzespanej nocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle stressów:

- słabo widzę, pora do okulisty?

- pora kolimować sprzę?

- pora upgrade'ować?

- pora wyrzucić?

- pora ODROSIĆ?

- pora zmienić miejsce obserwacji/zamieszkania?

 

A już maxymalne natężenie stressu w czasie astro-zjazdów, w których nie mogę uczestniczyć. :angry:

 

Jako odtrutka na trudności obserwacyjne - buduję PLANETARIUM ORRERY, już uzyskałem widoczność Jowisza i jego galileuszowych księżyców. Mam nadzieję, że po ukończeniu i uruchomieniu sztucznej grawitacji - uzyskam jakiś odstressownik astronomiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza krzesłem myślałem jeszcze o zrobieniu podstawy do dobsona , coś w stylu niskiego stoliczka, tak aby nie trzeba było się AŻ TAK schylac, ale faktycznie krzesło powinno być bardziej uniwersalne przypadku zmiany teleskopu w przyszłości na inny.

 

Coś takiego zrobił sobie Dari:

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=298467

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ja wykorzystałem podstawę do dziecięcego fotelika z drewna, pozwala mi to z balkonu pomimo wysokiej barierki sięgac do obiektów na wysokości od ok. 5 st. Poza tym, obserwacja na stojąco, bo okular jest ok. 170cm nad gruntem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.