Off axis guider

[wtw]

Cześć, chciałbym się dowiedzieć, czy zastosowanie off axis guidera w połączeniu z przerobioną na długie czasy webkamerką SPC 900NC da jakieś rezultaty, tzn czy pozwoli wyeliminować dodatkową lunetą guidującą. Czytałem gdzieś, że to urządzenie wymaga czulszych kamer. Czy tak jest faktycznie? Z góry dzięki za odpowiedzi na moje oytania.

[ansmann]

Może się przydać. Znalezione na blogu Adama Jesiona:

Śledzenie poza-osiowe. Prościej, czy jeszcze trudniej?.

 

Pozdrawiam

[wtw]

Może się przydać. Znalezione na blogu Adama Jesiona:

Śledzenie poza-osiowe. Prościej, czy jeszcze trudniej?.

 

Pozdrawiam

 

To własnie tu czytałem o wątpliwych efektach off axis guider w połączeniu z webkamerką. Tyle że w tym tekście jest to tylko przypuszczenie, bardzo możliwe, że słuszne. Ja jednak chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś w ogóle próbował takiego połączenia i przedewszystkim jaki był tego rezultat.

[Adam_Jesion]

Kamera musi być czulsza z prostego powodu - możliwości znalezienia gwiazdy. Generalnie, od czasu kiedy pisałem ten tekst doszedłem do punktu w którym wiem, że we wszystkich zaawansowanych setupach stosuje się właśnie OAG'a. To nowy kierunek w branży. Pojawiają się ciekawe urządzenia i sam się przygotowuje do takiej opcji.

 

http://www.astrodon.com/www.astrodon.com/p...ff-axis_guider/

http://www.astrodon.com/www.astrodon.com/p...ff-axis_guider/

 

Jeżeli nas setup ma wystarczający backfocus to rekomenduję po stuktroć takie rozwiązanie. Ugięć niestety nie da się całkowicie wyeliminować, szczególnie przy długich ogniskowych i długich czasach. Nawet w RCOS12,5 GRAS'owym nie poradzili sobie z ugięciami i >10 min gwiazda dryfowała. Po zasotoswaniu MOAG problem ustąpił całkowicie.

 

Zresztą, mam nawet teorię, że 80% problemów podczas guidowania w przypadkach opisywanych na forum to właśnie ugięcia wszelkiego rodzaju. A jak już ktoś pisze, że na wykresie guidowania jest perfekt, a na zdjęciu kiszka - to daje mi 100% pewności.

 

Podsumowując, problemy z wdrożeniem MOAG są następujące:

1. kamera - musi być czuła, żeby miała co guidować (w polu widzenia)

2. optyka musi dawać bardzo dobry obraz poza osią, w szczególności musimy mieć spory, płaski krążek światła

3. backfocus... czyli trzeba miejsca na taki OAG.

 

Jeżeli spełniamy te 3 punkty, to voila... problemy z guidingiem odejdą w niepamięć.

[wtw]

Wszystko pięknie, tylko ze w tym momencie o niskobudżetowym astrofoto to już można zacząć zapominać Czyli mam rozumieć, że webkamerka przerobiona na długie czasy np 5 sekund nie pociągnie no chyba że w pobliżu znajdzie się jakas jasna gwiazdka.

Ciekaw jestem jednak czy ktoś kiedykolwiek próbował OAGa łączyć z kamerą internetową i co pokazała praktyka.

[Adam_Jesion]

Zrób sobie prosty test. Wsadź tę kamerkę do sprzętu, którym będziesz chciał fotografować. Następnie poceluj w różne przypadkowe miejsca na niebie, ustaw 5 sek. i zobacz, co widać. Jeżeli wszędzie masz gwiazdki, to będzie tak samo jako OAG. Proste.

[wtw]

Zrób sobie prosty test. Wsadź tę kamerkę do sprzętu, którym będziesz chciał fotografować. Następnie poceluj w różne przypadkowe miejsca na niebie, ustaw 5 sek. i zobacz, co widać. Jeżeli wszędzie masz gwiazdki, to będzie tak samo jako OAG. Proste.

 

Heh no nie wiedziałem, że to może być takie proste. Sądziłem, że tu ma spore znaczenie wielkość tego pryzmaciku, który "przekierowuje" wiązkę światła do kamerki. Jeżeli jest tak jak mówisz to w najbliższym czasie sprawdzę jak zachowa się mój sprzęt.

[Adam_Jesion]

Heh no nie wiedziałem, że to może być takie proste. Sądziłem, że tu ma spore znaczenie wielkość tego pryzmaciku, który "przekierowuje" wiązkę światła do kamerki. Jeżeli jest tak jak mówisz to w najbliższym czasie sprawdzę jak zachowa się mój sprzęt.

A jakie to może mieć znaczenie? Przecież chipek w kamerze jest malutki i zapewne światło z tego pryzmatu wystarczy żeby iluminować go w całości.

 

Jedyny wpływ na jasność obrazu ma wielkość krążka światła całego obiektywu. Jeżeli będzie za mały (winietowanie) to wtedy pryzmat będzie oświetlony znacznie słabszym światłem. Oczywiście dochodzą straty światła w pryzmacie, ale wg mnie w tym wypadku są pomijalne.

 

Biorąc pod uwagę winietowanie obiektywu możesz spokojnie założyć sobie, że jeżeli w środku pola, gdzie iluminacja jest największa jest problem ze znalezieniem gwiazdy, to poza środkiem będzie tylko gorzej. Wg mnie, żadna webkamerka nie zda tego testu - dlatego sugeruje samemu się przekonać.

[Piotrek Sadowski]

Dokładnie myśle nad takim rozwiązaniem, Adam jeśli jeszcze nie zrobiłeś zamówienia w Astrodonie, to chętnie dopisze się do zamówienia

[Adam_Jesion]

Dokładnie myśle nad takim rozwiązaniem, Adam jeśli jeszcze nie zrobiłeś zamówienia w Astrodonie, to chętnie dopisze się do zamówienia

Gadam z Goldmanem i tylko mnie wkurza. Nie jest w stanie zaoferować mi podpięcia tego do TOA. Muszę zamówić jedną rzecz w preciseparts.com i wtedy może uda się to poskładać. Z tym MOAG nie jest tak łatwo niestety. Muszę go wkręcić w koło filtrowe, pomiędzy reduktorem. Czekam na wizytę w obserwatorium, bo muszę to przeanalizować i pomierzyć. Na razie nie mam koncepcji, a Don też nie bardzo.

 

Coś czuję, że przesiądę się z reduktora na czysty flattener. On jest zrobiony znacznie uniwersalniej niż reduktor Takahashi, który robi za przedłużacz wyciągu i ma z dwóch stron ten egzotyczny gwint.

 

Całe życie z pierdółkami...zawsze człowiek staje na jakiejś przejściówce. W każdym razie, zamówić chyba trzeba. Tylko pytanie, którego chcesz? Monster ma jeden plus... jest bardzo cienki, mało backfocusa zabiera.

[Piotrek Sadowski]

ja backfocusa to mam 25cm

chyba się zdecyduje na wersje MonsterMOAG, no i do tego adaptery żeby podłączyć stl'a, ale w tej chwili to nie wiem dokładnie które to mają być.

Z drugiej strony to mi już Ludes dorobi adapter łączący flatener z monsterem.

[Adam_Jesion]

ja backfocusa to mam 25cm

chyba się zdecyduje na wersje MonsterMOAG, no i do tego adaptery żeby podłączyć stl'a, ale w tej chwili to nie wiem dokładnie które to mają być.

Z drugiej strony to mi już Ludes dorobi adapter łączący flatener z monsterem.

Goldman ma złączki do kamer/kół filtrowych. Powiedz do czego konkretnie chcesz, to ci zamówie. Może przejdźmy na priwa.

 

Adam

[Piotrek Sadowski]

Goldman ma złączki do kamer/kół filtrowych. Powiedz do czego konkretnie chcesz, to ci zamówie. Może przejdźmy na priwa.

 

Adam

oki

[Piotr G]

Zrób sobie prosty test. Wsadź tę kamerkę do sprzętu, którym będziesz chciał fotografować. Następnie poceluj w różne przypadkowe miejsca na niebie, ustaw 5 sek. i zobacz, co widać. Jeżeli wszędzie masz gwiazdki, to będzie tak samo jako OAG. Proste.

Obawiam się, że ten test nic nie da. Jak podłączy kamerkę w ognisku to dostanie pełne światło z całego obiektywu na chip, a jak zastosuje OFF axis to pryzmat ledwo "liźnie" wiązki światła. Mówiąc prościej w ognisku dostanie światło np. F5 a z OFF axis powiedzmy F 20 . Jeśli się mylę Adam, to mnie wyprowadź z błędu.

Pozdrawiam Piotr G.

[bartolini]

Poza ogniskiem masz praktycznie takie samo światło jak w ognisku

[wtw]

Obawiam się, że ten test nic nie da. Jak podłączy kamerkę w ognisku to dostanie pełne światło z całego obiektywu na chip, a jak zastosuje OFF axis to pryzmat ledwo "liźnie" wiązki światła. Mówiąc prościej w ognisku dostanie światło np. F5 a z OFF axis powiedzmy F 20 . Jeśli się mylę Adam, to mnie wyprowadź z błędu.

Pozdrawiam Piotr G.

 

No więc własnie tego się obawiałem, tzn że kamerka dostanie tylko ułamek światła, które dostałaby będąc umieszczona w ognisku głównym. To potwierdzałoby jednocześnię tezą, że do OAG potrzebna jest o wiele czulsza kamera niż np SPC 900NC.

Edytowane 16 Września 2008 przez wtw

[Piotrek Sadowski]

no właśnie że nie, co to za róźnica czy łapiesz fotony ze srodka kadru, czy z boku.

[jacapa]

No i znowu zrobiło się ciekawie.

Mnie też się wydawało , że poza ogniskiem będzie mniej światła.

Muszę jeszcze raz to przemyśleć , bo sprawdzić nie mam jak.

[Piotrek Sadowski]

na takiej samej zasadzie działa selfguiding w sbigach, w środku też jest lustereczko które odbija światło do drugiego czipu

[jacapa]

na takiej samej zasadzie działa selfguiding w sbigach, w środku też jest lustereczko które odbija światło do drugiego czipu

 

No tak , ale to nie dowód że światła nie będzie mniej. Tylko, że wystarczająco. Mniej może w SBIG'u wystarczyć.

Muszę to sobie narysować, bo mi się mętlik zrobił w głowie.

[Zawisza]

Zrób sobie prosty test. Wsadź tę kamerkę do sprzętu, którym będziesz chciał fotografować. Następnie poceluj w różne przypadkowe miejsca na niebie, ustaw 5 sek. i zobacz, co widać. Jeżeli wszędzie masz gwiazdki, to będzie tak samo jako OAG. Proste.

 

 

 

co to za róźnica czy łapiesz fotony ze srodka kadru, czy z boku.

 

Rzecz w tym, że lusterko załamujące promienie do kamerki guidera /webcam/ nie leży w ognisku tylko przed nim. Tak więc nie jest to światło porównywalne z obrazem w ognisku głównym - to nie jest wycinek pola obrazu.

Wiązka ta /odchodząca do guidera/ ma ognisko równe F [mm] głównemu, jak sama nazwa wskazuje jest pozaosiowe, ale jest tylko wycinkiem światła /stożka/.

Edytowane 16 Września 2008 przez Zawisza

[jacapa]

Zawisza

a wniosek jaki?

[Adam_Jesion]

Panowie, wyraźnie napisałem, że wymagana jest optyka, dająca odpowiedniej wielkości krążek światła. Ale nawet z takiego 80ED nie będzie aż tak źle. Nie rozumiem, czemu zakładacie, że jak ma się chip o rozmiarze klatki APS-C np. to poza klatką już nie ma światla. OAG nie łapie światła spoza ogniska. W moim teleskopie przy zastosowaniu flattenera krążek światła ma wielkość 90 mm. Jak łatwo policzyć, starczy do średniego formatu, nie mówiąc o takim OAGu.

 

Waszym błędnym założeniem logicznym jest ograniczenie krążka światła do wielkości klatki w rejestratorze. Krążek jest znacznie większy i zależy od budowy teleskopu.

[Adam_Jesion]

Rzecz w tym, że lusterko załamujące promienie do kamerki guidera /webcam/ nie leży w ognisku tylko przed nim.

A kto by montował go poza ogniskiem? Oczywiście że leży w ognisku.

[Piotr G]

No tak , ale to nie dowód że światła nie będzie mniej. Tylko, że wystarczająco. Mniej może w SBIG'u wystarczyć.

Muszę to sobie narysować, bo mi się mętlik zrobił w głowie.

I tu masz rację. W SBIGu Chip gazdujący jest na tyle czuły że ta ilość światła mu wystarcza ale to nie znaczy że dostaje tyle samo światła co chip główny.

Może te rysunki coś rozjaśnią.

 

 

W pierwszym przypadku chip główny jest oświetlany w całości w drugim występuje winietowanie. Chip gajdujący wstawiłem w miejscu gdzie jest w stanie dostać jak najwięcej światła. Jest to taka sama sytuacja jak byśmy Chip gajdujący oświetlali obiektywem o dużo mniejszej średnicy przy tej samej ogniskowej. Czy w takim razie chip gazdujący dostaje mniej światła czy nie ?? Moim zdaniem dostaje dużo mniej. Więc aby to nadrobić kamerka do gazdowania musi mieć większą czułość albo musi trafić na jaśniejszy obiekt.

 

Pozdrawiam Piotr G.