Skocz do zawartości

22* halo teraz i coś dziwnego


Smenkare

Rekomendowane odpowiedzi

Mam właśnie nad głową piękne 22*halo, pełny krąg. Mieszkam w Kolbudach, 20km na południe od Gdańska i wydaje mi się, że przy dzisiejszym niebie i łysym widać to doskonale w całym 3mieście.

Chciałbym jeszcze, aby jakiś znawca tematu z 3miasta wyjrzał teraz na balkon od strony pólnocnej i powiedział, że to poczerwienienie cirrusów nad horyzontem, a układające się w pewien łuk, które obserwuję to jest to, co myślę. Niestety moja idiotenkamera się poddała, jak na złość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam właśnie nad głową piękne 22*halo, pełny krąg. Mieszkam w Kolbudach, 20km na południe od Gdańska i wydaje mi się, że przy dzisiejszym niebie i łysym widać to doskonale w całym 3mieście.

Nie tylko w Trójmieście. Bardzo ładnie wyglądało w Poznaniu w godzinach 21-22, pełne halo 22 st. Jednak nic więcej nie zaobserwowałem, mgiełka na niebie była dość gęsta, dostrzegłem jedynie kilka najjaśniejszych gwiazd. Halo było mleczne, bezbarwne, jedynie w części sięgającej zenitu można było dostrzec słabe kolorki. Generalnie LP ponad 40 stopni we wszystkich kierunkach. Pozdrawiam B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko w Trójmieście. Bardzo ładnie wyglądało w Poznaniu w godzinach 21-22, pełne halo 22 st. Jednak nic więcej nie zaobserwowałem, mgiełka na niebie była dość gęsta, dostrzegłem jedynie kilka najjaśniejszych gwiazd. Halo było mleczne, bezbarwne, jedynie w części sięgającej zenitu można było dostrzec słabe kolorki. Generalnie LP ponad 40 stopni we wszystkich kierunkach. Pozdrawiam B)

To coś dziwnego, co widziałem, to pojaśnienie ułożone poziomo, leżące jakieś 15-20* nad północnym horyzontem, widoczne na paśmie cirrusów i poczerwienione delikatnie na górze. Jak przeglądam http://www.atoptics.co.uk/halosim.htm i usiłuję coś dopasować, to aż nie chcę głośno myśleć, co mi pasuje najbardziej :blink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam właśnie nad głową piękne 22*halo, pełny krąg. Mieszkam w Kolbudach, 20km na południe od Gdańska i wydaje mi się, że przy dzisiejszym niebie i łysym widać to doskonale w całym 3mieście. (...)

 

Okolice Trójmiasta potwierdzają :) Na chwile przerwałem focenie meteorów.

 

20081112halo.jpg

Canon 300D Sigma 10/2.8 fisheye, crop

 

 

Krzyś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak : na początku wydawało mi się że Smenkarowi chodzi o księżycowy łuk okołohoryzontalny. Jednak po dokładnym przeczytaniu jego drugiego postu mam wątpliwości (bo napisał 'nad północnym horyzontem').

 

W każdym razie łuk okołohoryzontalny NIE MÓGŁ POWSTAĆ gdyż Księżyc był za nisko. I nie sugeruję się tutaj fotografią Krzyśka (tam Księżyc jest zdecydowanie za nisko) bo mógł to zdjęcie zrobić jakiś czas później, ale tym, że sprawdziłem wysokość Księżyca tamtejszej nocy.

 

Strzelam że z tym północnym horyzontem to błąd ... miało być południowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę zabrać głos w tej sprawie. Po pierwsze tamtej nocy Księżyc jednak przekroczył 58* wysokości nad horyzontem, czyli wysokość wymaganą do powstaniu łuku okołohoryzontalnego. Po drugie sam opis przedstawiony w poście wydaje mi się wątpliwy. Pomijając już kwestię nieba północnego/południowego to w nocy raczej nie zobaczysz żadnych kolorów żadnego zjawiska atmosferycznego, co najwyżej jasną plamę czy jasny łuk. Tak jak w nocy tęcza wydaje się biała, tak tutaj najwyżej byłoby widać pojaśnienie czy jasny łuk. Jestem więc sceptyczny.

 

Przy okazji pokaże Wam zdjęcie księżycowego CHA zrobione przez czeskich obserwatorów w grudniu 2007 r.:

KLIK

Edytowane przez kuba_mar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekroczył 58 stopni ? A na północnej polsce też ?

 

Poza tym 58 stopni to tylko teoria. W praktyce potrzeba >60, a to i tak dla Słońca !!

 

I jeszcze Smenkare pisze o łuku 15 - 20 stopni nad horyzontem - do tego trzeba jeszcze większych wysokości źródła światła.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekroczył 58 stopni ? A na północnej polsce też ?

 

Poza tym 58 stopni to tylko teoria. W praktyce potrzeba >60, a to i tak dla Słońca !!

 

I jeszcze Smenkare pisze o łuku 15 - 20 stopni nad horyzontem - do tego trzeba jeszcze większych wysokości źródła światła.

 

:)

 

No właśnie to kolejna kwestia.

Sprawdzałem w CdC wysokość i u mnie było coś koło 63-64*, więc na północy ok. 59-60*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc te kolorki były czerwone? I nisko nad horyzontem?

 

Jeżeli na niebie było trochę chmur, to strzelam, że była to po prostu łuna od jakiegoś miasta. Wg mnie bardzo prawdopodobne- mieszkam 19 km od Suwałk i prawie codziennie widzę czerwone podłużne pojaśnienie nisko nad horyzontem- chmury odbijają światło Suwałk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc te kolorki były czerwone? I nisko nad horyzontem?

 

Jeżeli na niebie było trochę chmur, to strzelam, że była to po prostu łuna od jakiegoś miasta. Wg mnie bardzo prawdopodobne- mieszkam 19 km od Suwałk i prawie codziennie widzę czerwone podłużne pojaśnienie nisko nad horyzontem- chmury odbijają światło Suwałk.

 

Obejrzałem uważnie obrazek zlinkowany przez Kubę i trochę spuściłem z tonu. Na północy jest oczywiście całe Trójmiasto, z jasno oświetloną sodówkami obwodnicą na czele. To, co widziałem w najmniejszym stopniu nie wyglądało, jak na tym zdjęciu. Po prostu lokalne poziome pojaśnienie (białe) na wąskim pasmie chmur i delikatnie zaczerwienione u góry. Źródłem mogło być właściwie cokolwiek. Sorki za zamieszanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem uważnie obrazek zlinkowany przez Kubę i trochę spuściłem z tonu. Na północy jest oczywiście całe Trójmiasto, z jasno oświetloną sodówkami obwodnicą na czele. To, co widziałem w najmniejszym stopniu nie wyglądało, jak na tym zdjęciu. Po prostu lokalne poziome pojaśnienie (białe) na wąskim pasmie chmur i delikatnie zaczerwienione u góry. Źródłem mogło być właściwie cokolwiek. Sorki za zamieszanie.

Nie ma żadnego problemu. W sumie szkoda, ze to nie był łuk okołohoryzontalny, bo miałbyś na koncie świetną obserwację.

Pozdrawiam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ponownie nieomal pełnia, ponownie piękne, pełne halo 22* a ja znowu walczę z idiotenkamerką. Mógłby ktoś uprzejmie zasugerować, jak takim draństwem (canon powershot) zrobić zdjęcie, na którym to zjawisko bedzie choć trochę widoczne? Natrzaskałem ok. 30 zdjęć w różnych ustawieniach i czarno :blink: . Czy po prostu dać sobie spokój, zainwestować w lustrzankę z fisheyem i czekać do następnej pełni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie nieomal pełnia, ponownie piękne, pełne halo 22* a ja znowu walczę z idiotenkamerką. Mógłby ktoś uprzejmie zasugerować, jak takim draństwem (canon powershot) zrobić zdjęcie, na którym to zjawisko bedzie choć trochę widoczne? Natrzaskałem ok. 30 zdjęć w różnych ustawieniach i czarno :blink: .

Ale który Powershot? Bo to nic nie znaczy... Taki A460 itp. to full-idioten-kamera bez szans na wykonanie takich zdjęć, jak chcesz, zaś np. w A5xx czy A6xx masz pełne manualne ustawienia i czas migawki do 15s.

Zapodaj, jaki to konkretnie model Canona i jakie czasy, przesłony, czułości ISO dałeś. Bez tych danych to Twoje pytanie skierowane jest do wróżki.

Pozdrawiam

-J.

P.S. wydaje mi się,że kiedyś moim Soniaczem V1 próbowałem robić księżycowe halo, ale na 100% nie jestem pewien, musiałbym poszperać

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale który Powershot? Bo to nic nie znaczy... Taki A460 itp. to full-idioten-kamera bez szans na wykonanie takich zdjęć, jak chcesz, zaś np. w A5xx czy A6xx masz pełne manualne ustawienia i czas migawki do 15s.

Zapodaj, jaki to konkretnie model Canona i jakie czasy, przesłony, czułości ISO dałeś. Bez tych danych to Twoje pytanie skierowane jest do wróżki.

 

Szanowna wróżko :D mam A530. Dzięki z góry za pomoc, bo to jednak dość frustrujące widzieć, a nie móc utrwalić.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co znalazłem po pobieżnych poszukiwaniach tutaj:

http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/79437_techniczne/

to wynika, że masz manual do 15 s.

 

Halo księżycowe jest zwykle dość słabe i często trzeba dawać 60 s naświetlania, zwłaszcza gdy Księżyc pokryty jest sporą warstwą cirrostratusów. Oczywiście te 60 s dajesz, gdy ustawisz ISO 100 (mniejsze szumy) i wysoka przesłonę np. f/2,8. Skoro masz manual do 15 s to musisz ustawić właśnie tyle (max ile się da trzeba wykorzystać), najwyższą możliwą przesłonę (nie wiem jaką możesz) no i ISO w zależności od tego jak jasne zdjęcie Ci wychodzi - spróbuj najpierw ISO 200, a jak nie wystarczy to daj ISO 400 (800 to już pewnie za duże szumy). Poeksperymentuj trochę z ustawieniami :) Pamiętaj też, że konkretne ustawienia zależą od "jasności" zjawiska. Aha, no i pamiętaj o dobrym statywie!

No to tyle :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogodynka mnie nakręciła:

Tonight's full Moon is the biggest of the year, as much as 14% wider and 30% brighter than lesser Moons earlier in 2008. An astronomer would say this is a "perigee Moon" because it occurs at perigee, the side of the Moon's elliptical orbit closest to Earth. Go outside tonight and soak up some moonlight. There's plenty of it: full story.

 

Więc czekałem na jakieś zjawisko :D

 

 

No i się udało :D

 

 

IMG_1323a.jpg

 

 

Fota jescze gorąca. Nie mogłem dziś zrobić zdjęć przez teleskop to mam Halo :lol: . Coś na kształt Wieńca też widziałem ale nie miałem zdjęcia jak zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Muszę zabrać głos w tej sprawie. Po pierwsze tamtej nocy Księżyc jednak przekroczył 58* wysokości nad horyzontem, czyli wysokość wymaganą do powstaniu łuku okołohoryzontalnego. Po drugie sam opis przedstawiony w poście wydaje mi się wątpliwy. Pomijając już kwestię nieba północnego/południowego to w nocy raczej nie zobaczysz żadnych kolorów żadnego zjawiska atmosferycznego, co najwyżej jasną plamę czy jasny łuk. Tak jak w nocy tęcza wydaje się biała, tak tutaj najwyżej byłoby widać pojaśnienie czy jasny łuk. Jestem więc sceptyczny.

 

Przy okazji pokaże Wam zdjęcie księżycowego CHA zrobione przez czeskich obserwatorów w grudniu 2007 r.:

KLIK

 

 

 

 

Pozwolę sobie się nie zgodzić ze stwierdzeniem że w nocy żadnych kolorków. Zreszto fotka czeskiego księzycowego CHA również temu przeczy. Przypomnę moją fotkę księżycowego CZA, kolorki są wyraziste mimo prawie północy :) Nawet nie musiałem bardzo kontrastu podciągać, to było widać gołym okiem.

 

link do forum : http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...st&p=290514 tylko niestety oryginalne fotki już zredukowane, ale na atoptics są :)

 

http://www.atoptics.co.uk/fz124.htm

 

pozdrawiam

Bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.