Skocz do zawartości

Księżyc - szkic


.przemas.

Rekomendowane odpowiedzi

Co rozumiesz pod słowem prosty? Chodzi Ci, że prosta kreska? Czy że nie ma łagodnego przejścia między jasną a ciemną stroną?

 

Musisz mi wybaczyć, bo to mój pierwszy szkic obiektu astronomicznego :).

 

Ależ oczywiście, że wybaczam! Nawet nie ma powodu by były powody do wybaczania ;) Jak na pierwszy szkic, to jest rewelka! I wiem też ile uwagi wymaga Księżyc w szkicowaniu.

 

Za prosty termiantor - miałem na myśli za prosta kreska. Na Twym szkicu zakrzywia się tylko w 5 miejscach.

 

Ale to jest sprawa Twojej techniki. Jeżeli masz ochotę skupić się na kraterach i ogólnej "mapie" Księżyca, to oczywiście niech tak będzie. Nie można narzucać komuś, że to powinno wyglądać tak, czy tak. Na przykład często na szkicach wybranych obszarów Księżyca rysownik skupia się na określonej strukturze na jego powierzchni, czy też na kraterze i wtedy nie skupia się na jego dalszym otoczeniu, nawet jeżeli znajduje się ono w polu widzenia. Czasem nawet teren wokół nie jest szkicowany, tylko lekko ścieniowany, bo tematem był akurat krater pośrodku.

Tak więc, terminator za prosty, ale tylko w moich oczach.

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście, że wybaczam! Nawet nie ma powodu by były powody do wybaczania ;) Jak na pierwszy szkic, to jest rewelka! I wiem też ile uwagi wymaga Księżyc w szkicowaniu.

 

Za prosty termiantor - miałem na myśli za prosta kreska. Na Twym szkicu zakrzywia się tylko w 5 miejscach.

 

Ale to jest sprawa Twojej techniki. Jeżeli masz ochotę skupić się na kraterach i ogólnej "mapie" Księżyca, to oczywiście niech tak będzie. Nie można narzucać komuś, że to powinno wyglądać tak, czy tak. Na przykład często na szkicach wybranych obszarów Księżyca rysownik skupia się na określonej strukturze na jego powierzchni, czy też na kraterze i wtedy nie skupia się na jego dalszym otoczeniu, nawet jeżeli znajduje się ono w polu widzenia. Czasem nawet teren wokół nie jest szkicowany, tylko lekko ścieniowany, bo tematem był akurat krater pośrodku.

Tak więc, terminator za prosty, ale tylko w moich oczach.

pozdrawiam serdecznie

 

sorki, ale w porownaniu do twojego szkicu to niebo a ziemia, czemu na swoich szkicach tak sie nie skupiasz na detalach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki, ale w porownaniu do twojego szkicu to niebo a ziemia, czemu na swoich szkicach tak sie nie skupiasz na detalach?

Ależ skupia się.

Przykład: zobaczmy jego zakrycie. Mnie się od razu rzuciła w oczy faza Wenus narysowana przez Wimmer' a i ona tak naprawdę była kluczowa w tym szkicu. Mało tego, Wenus jako mała kropka była dopieszczona, przynajmniej takie odniosłem odczucie. Tak samo był wyraźnie widoczny kontrast między planetą a Księżycem.

 

Każdy rysuje inaczej ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki, ale w porownaniu do twojego szkicu to niebo a ziemia, czemu na swoich szkicach tak sie nie skupiasz na detalach?

 

A czemu wyraźnie mnie zaczepiasz?

Przyjrzyj się wszystkim moim szkicom... A jeszcze lepiej - naszkicuj coś samemu. A gdybyś miał do mnie jakąś osobistą (tak mi się wydaje) awersję, to pisz na PW.

I z tego wszystkiego zamiast kliknąć na rączkę w dół przyznałem Ci przypadkowo plusa <_<

 

 

jakby się dało, to proszę moderatorów o cofnięcie tej pomyłki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, po wypowiedzi Krzyśka i Olka, wiem o co Wam chodziło.

 

Co do Wimmer'a to właśnie efekt będzie jak się skupi na każdym detalu: czy to krater, czy terminator. Wątpię, żeby mi się chciało go poprawiać, wolę naszkicować kolejny za jakiś czas. Może będzie widać chociaż jakiś postęp w szkicowaniu, bo podoba mi się, ale jakoś nie powala na kolana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wimmer - nie mam nic do ciebie, ale jak zobaczylem ten szkic to pomyslalem, ze ktos sie postaral i bardzo dobry szkic ksiezyca zrobil, a ty wyskakujesz z takimi opisami. Popatrz na twoj pierwszy szkic, to nawet ksiezyca nie przypominalo, skupiles sie jedynie na okraglosci tarczy a reszta to jakbym widzial nalesnika ktorego dzis jadlem.

 

i nie obrazaj sie, ze ktos ci cos powie nie po twojej mysli. po to jest forum by wymieniac opinie, a nie dawac minusa jak tylko ktos sie wybije spoza grupy, i nie pochwali tylko dlatego ze ktos ma 1000 postow i napewno wie co mowi...

 

ale coraz bardziej sie przekonuje, ze co poniektorzy za wysoko glowy w powietrzu naja i normala dyskusja nie ma sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wimmer - nie mam nic do ciebie, ale jak zobaczylem ten szkic to pomyslalem, ze ktos sie postaral i bardzo dobry szkic ksiezyca zrobil, a ty wyskakujesz z takimi opisami. Popatrz na twoj pierwszy szkic, to nawet ksiezyca nie przypominalo, skupiles sie jedynie na okraglosci tarczy a reszta to jakbym widzial nalesnika ktorego dzis jadlem.

 

i nie obrazaj sie, ze ktos ci cos powie nie po twojej mysli. po to jest forum by wymieniac opinie, a nie dawac minusa jak tylko ktos sie wybije spoza grupy, i nie pochwali tylko dlatego ze ktos ma 1000 postow i napewno wie co mowi...

 

ale coraz bardziej sie przekonuje, ze co poniektorzy za wysoko glowy w powietrzu naja i normala dyskusja nie ma sensu

 

Baaardzo nie rozumiesz. Moim zdaniem nie rozumiesz moich intencji wcale.

 

I proszę - daj linka do moje szkicu-naleśnika, o którym mówisz. Bo zdaje się, że tamtego też nie zrozumiałeś. To Ci z chęcią wyjaśnię całą sprawę. Także od strony plastycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wimmer jako Furianin musi taki być... Prawda wimmer? :D :D

 

Proste :D

 

Bamusie: Otóż prawdopodobnie nie śledziłeś mojej "kariery" szkicowej. Prawdopodobnie tez nie masz ze szkicami wiele wspólnego, ale jednak w sposób bezpośredni próbujesz "dokręcić mi śrubkę". Otóż mój pierwszy szkic Księżyca powstał 2 miesiące temu techniką zwykła, ołówkową JEST TUTAJ http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=312008

Ty natomiast "przyczepiłeś" się tego szkicu http://astro-forum.org/Forum/Ksiezyc-41208-t24314.html Gdybyś raczył dokładnie przeczytać coś o technice, którą tam zastosowałem, to może inaczej by wyglądały Twoje odczucia. Napiszę Ci pokrótce: To jest forma bardziej plastyczna. Czarny papier jest bardzo nierówny i ziarnisty. Kredka pastelowo-olejowa ma to do siebie, że jest bardzo miękka. Jej odłamane cząstki można zgnieść w palcach i rozetrzeć na nich jak zaschniętą farbę. Natomiast kredka conté jest jeszcze bardziej dziwna. Niby to pastela, ale zachowuje się jak kreda. Bardzo prószy i łatwo się rozmazuje. Praca z tymi narzędziami wymaga sporo determinacji i od samego początku obraz jest nastawiony na bardziej plastyczną niż dokładną formę. Można powiedzieć, że to taki szkic artystyczny. Prawdopodobnie, gdy postanowię spróbować kolejnej techniki - farbami olejnymi na płótnie, to wtedy pierwszy taki obraz będzie nie tylko wyglądał jak naleśnik, którego zjadłeś, ale nawet jak spaghetti na chodniku, wyrzucone przez czyjeś okno. Ale jak widzę duszy artystycznej w Tobie nie ma zbyt wiele.

Podobny szkic do wspomnianego wykonałem dzień później:

http://astro-forum.org/Forum/Ksiezyc-I-kwa...gle-t24334.html

wydaje mi się, że wygląda już lepiej niż naleśnik.

I ostatni powstał dziś na podstawie tego poprzedniego:

moon3.jpg

według mnie wygląda już całkiem, całkiem

 

i nie obrazaj sie, ze ktos ci cos powie nie po twojej mysli. po to jest forum by wymieniac opinie,

 

Zatem dlaczego tak zareagowałeś na moją opinię o zbyt prostym terminatorze?

To była tylko moja opinia.

I nie obrażam się... Ale skoro Ty się mnie czepiasz, to ja zrobię to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wimmer - sledze twoja tworczosc szkicowania i wiekszosc ze szkicow jest naprawde bardzo dobra, jedynie ostatnie zabawy szkicowania ksiezyca nowa metoda metoda nie zabardzo ci wychodza. moze to i artystycznie ladnie wyglada, ale nijak ma sie rzeczywistego odwzorowania, a chyba o to chodzi w szkicach- prawda? (inaczej nie zwralalibyscie innym uwagi na szczegoly polozenia gwiazd w gwiazdozbiorach czy gromadach)

 

a skoro sie nastawiasz bardziej na estetyke, niz detal to umiesc to w Space Art, a nie w Szkicach

Edytowane przez bamus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wimmer - ... jedynie ostatnie zabawy szkicowania ksiezyca nowa metoda metoda nie zabardzo ci wychodza.

 

 

Tak to zazwyczaj bywa, jak próbuje się nowej techniki. Pierwszy może być nieudany, kolejne - już tylko lepsze.

 

 

moze to i artystycznie ladnie wyglada, ale nijak ma sie rzeczywistego odwzorowania,

 

 

owszem ma, bo rysuje przy okularze teleskopu. Zdarza się, że czasem coś nie wyjdzie. Vide terminator Przemasa - czy tak wygląda w rzeczywistości?? Dlaczego zatem go nie zanegowałeś (oczywiście to tylko przykład - Przemas, nie naskakuje na Ciebie)

 

 

a chyba o to chodzi w szkicach- prawda?

 

 

Tak. Ale każdy ma swoją technikę i u każdego da się wyczuć pewien specyficzny styl.

 

a skoro sie nastawiasz bardziej na estetyke, niz detal to umiesc to w Space Art, a nie w Szkicach

 

 

Złapałeś mnie za słowo. Nie nastawiam się na coś bardziej, a na coś mniej. Staram się pogodzić estetykę z detalem. Tak wygląda Księżyc. Świeci. Na biało. Przez chmury jest lekko rozmazany.

 

W dziale Space Art umieszczam prace fikcyjne. A mój Księżyc pastelami jest rzeczywisty, tylko inną techniką!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.