Skocz do zawartości

1. fotka astro ;)


P.Janowski

Rekomendowane odpowiedzi

robiłem bracketinga 3szt (+/- 0,3eV) - chciałem szczegóły (zlikwidować ciemne i przepalone miejsca)

znaczy HDR-a chciałeś zmajstrować?

ale to chyba inaczej się robi; nie przez stackowanie

 

najtrudniejsze w tej zabawie jest ustawienie ostrości. Bez tego będzie kicha. Niestety często seeing nie pozwala na poprawne wyostrzenie ale robiąc wiele klatek będziesz będziesz miał szanse, że chociaż część z nich będzie dobra

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczy HDR-a chciałeś zmajstrować?

ale to chyba inaczej się robi; nie przez stackowanie

 

najtrudniejsze w tej zabawie jest ustawienie ostrości. Bez tego będzie kicha. Niestety często seeing nie pozwala na poprawne wyostrzenie ale robiąc wiele klatek będziesz będziesz miał szanse, że chociaż część z nich będzie dobra

 

pozdrawiam

 

 

Dokładnie jak mówi kolega... jak próbuję zrobić jedną fotkę łysego... to strzelam tak od 50 do 100 fotek, co 3-4 zdjęcia ustawiając ostrość na nowo, jedną serię ok 12 zdjęć wykonuję "kręcąc minimalnie focusem" co fotkę... i zdarza się, że w wyniku takiej sesji uzyskuję 2-3 fotki, co do których mam zastrzeżenia, ale w tłoku ujdą... Dlaczego te czary ??? w Syncie 8" zakres akceptowalnej ostrości na wyciągu to ok 0,1 -0,2 mm. bez autofocusera albo lifeview to rzeźba...

 

stackowanie może jeszcze pogorszyć stan zdjęcia, jeżeli zdjęcia były robione bez prowadzenia i księżyc znajduje się na każdej klatce w innym miejscu.

 

Nie zrażać się, próbować ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak mówi kolega... jak próbuję zrobić jedną fotkę łysego... to strzelam tak od 50 do 100 fotek, co 3-4 zdjęcia ustawiając ostrość na nowo, jedną serię ok 12 zdjęć wykonuję "kręcąc minimalnie focusem" co fotkę... i zdarza się, że w wyniku takiej sesji uzyskuję 2-3 fotki, co do których mam zastrzeżenia, ale w tłoku ujdą... Dlaczego te czary ??? w Syncie 8" zakres akceptowalnej ostrości na wyciągu to ok 0,1 -0,2 mm. bez autofocusera albo lifeview to rzeźba...

 

stackowanie może jeszcze pogorszyć stan zdjęcia, jeżeli zdjęcia były robione bez prowadzenia i księżyc znajduje się na każdej klatce w innym miejscu.

 

Nie zrażać się, próbować ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

 

Kiedyś podobnie robiłem, ale teraz (edek + powermate 2x, czyli ogniskowa 1200) przy dobrej pogodzie jestem w stanie strzelić dosłownie kilka fotek i właściwie wszystkie są dobre. I robię to bez autofocusera, bez lifeview tylko przez wizjer canona. Poza tym nie bawię się w stackowanie, po prostu biorę jedną fotkę. Być może to kwestia wprawy, bo faktem jest że na początku miałem problemy z uzyskaniem w miarę ostrej fotki.

Poniżej link do przykładowego zdjęcia, zrobione przy minimalnym nakładzie pracy Księżyc Nawet kiedyś się zabawiłem w wyścigi, ile czasu potrzebuję na wystawienie sprzętu (teleskop był wychłodzony), złożenie, strzelenie foty Księżycowi i zmieściłem się w 30 minutach :) a efekt był podobny do zamieszczonego tutaj zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś podobnie robiłem, ale teraz (edek + powermate 2x, czyli ogniskowa 1200) przy dobrej pogodzie jestem w stanie strzelić dosłownie kilka fotek i właściwie wszystkie są dobre. I robię to bez autofocusera, bez lifeview tylko przez wizjer canona. Poza tym nie bawię się w stackowanie, po prostu biorę jedną fotkę. Być może to kwestia wprawy, bo faktem jest że na początku miałem problemy z uzyskaniem w miarę ostrej fotki.

Poniżej link do przykładowego zdjęcia, zrobione przy minimalnym nakładzie pracy Księżyc Nawet kiedyś się zabawiłem w wyścigi, ile czasu potrzebuję na wystawienie sprzętu (teleskop był wychłodzony), złożenie, strzelenie foty Księżycowi i zmieściłem się w 30 minutach :) a efekt był podobny do zamieszczonego tutaj zdjęcia.

 

ok :)

 

korzystając ze wzoru przedstawionego tutaj: http://astro-forum.org/Forum/lofiversion/i...php/t18748.html

 

zakres długości wyciągu, dla którego ostrość w nieskończoność, to "ostrość" dla Synty o 1/f = 5.9 to 0,07 mm - dodam, że przy Syni nie mam Crayforda tylko ten najbardziej "surowy" wyciag ;)

 

dla Twojego ED80 bez barlowa 1/f =7,5 to 0,125 mm

 

dla ED80 z powermatem 2x 1/f=15 a focal range = 0,5 mm

 

w tym przypadku to już żadna sztuka ustawić ostrość ręcznie...., ba nawet odchyłka w prostopadłości matrycy od osi optycznej nie jest tak istotna... tylko, że w tym przypadku albo grzejesz foty na wysokim ISO, albo z prowadzeniem.

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
niezła fotka jak na 1 strzał ;)

 

P.

Problem w tym, że ostrość obrazu wyświetlonego na LCD z tyłu apataru nie pozwala na jej SUPER-PRECYZYJNE ustawienie, podobnie w dużej części amatorkich lustrzanek płaszczyzna ostrego obrazu na matyrycy nie pokrywa się z ostrym obrazem na matówce. Ja ten problem miałem w D70s i w D80 wraz z MTO. Od pewnego czasu mam D3 i problem zniknął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.