Skocz do zawartości

Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jako, że w temacie dalekich obserwacji siedzę od niedawna chciałbym zapytać jak prezentuje się widoczność późną wiosną i latem. Zima była bowiem (z mojego punktu widzenia) dość nieciekawa, przeważały dość złe warunki, jednak były naprawdę miłe wyjątki. Czy pora roku ma w Polsce duży wpływ na widoczność, jak to wygląda w praktyce?

 

Wszystko zależy od aktualnych warunków atmosferycznych. Wg własnych obserwacji najlepsze warunki obserwacyjne są od kwietnia do czerwca, z kulminacją w maju. Powietrze jest wtedy oczyszczone przez regularne wiatry wiejące z kier.półn.- zach do południowych, i częste przelotne opady. Jeżeli mieszkasz na Dolnym lub Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, w Małopolsce czy na Podkarpaciu, to możesz liczyć na niezłe warunki obserwacyjne Karpat i Sudetów podczas cyrkulacji fenowej (suchy wiatr południowy). Wiatr wiejący z zachodu i dodatkowo przelotne niewielkie opady klarują powietrze we wszyskich regionach kraju. Wszystko zależy od tego, jaka masa powietrza aktualnie napływa nad Polskę. Wiosną dość "klarowne" bywają również wyże.

Jeśli chodzi o zimę, to przynosi ona czasami bardzo korzystne warunki do dalekich obserwacji - związane są one ze zjawiskiem inwersji. Dochodzi do niej podczas mroźnej, wyżowej i bezwietrznej pogody. Na szczytach górskich mamy wtedy doskonałą widzialność, niską wilgotność i nieco wyższą temperature niż w dolinach. Stojąc na szczycie górskim widzimy "morze chmur" pod nim. Stwarza to możliwość bardzo dalekich obserwacji z wysokich szczytów górskich. Jeśli chodzi natomiast o tereny nizinne to zimą nie ma co liczyć na korzystne warunki. Należy poczekać do wiosny. Wtedy mamy kulminację doskonałej widzialności. Nie oznacza to, że w okresie letnim nie ma korzystnych warunków. Na nizinach występują one wówczas podczas pogody wyżowej po przejściu chłodnego frontu. Na terenach "fenowych" - podgórskich dodatkowo doskonałe warunki do obserwacji mamy podczas występowania wiatru halnego, a ten najczęściej wieje od października do grudnia oraz od marca do maja - z południa, od gór, najczęściej przed nadejściem frontu z zachodniej Europy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

chciaż dopiero wczesny marzec, ale może warto już z tym "wyjechać". Mam propozycję na spotkanie integracyjne dalekich obserwatorów. Otóz moi rodzice mają domek letniskowy u stóp Ślęży i mogę go na jakiś weekend "załatwić" - oczywiście już w trochę cieplejszej porze roku (mam tu na myśli maj - czerwiec). Można by urządzić np. pokaz zdjęć dalekoobserwacyjnych niepublikowanych na forum (każdy z nas ma zapewne takie w zanadrzu), a przy okazji urządzić grilla. W domku jest oczywiście możliwość noclegu - może nie wybitnie komfortowego, ale zawsze.

Jesli dopisałaby pogoda to proponuję się także wybrać na Ślężę ( z tym niestety może być różnie- nie mogę niestety z dnia na dzień urządzić tej "imprezy", termin spotkania musiał bym znać z conajmniej kilkudniowym wyprzedzeniem) - może uda nam się przy okazji coś "uwiecznić".

Kto byłby chętny - co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

chciaż dopiero wczesny marzec, ale może warto już z tym "wyjechać". Mam propozycję na spotkanie integracyjne dalekich obserwatorów. (...)

 

Łukasz, bardzo miło, że wychodzisz z taką inicjatywą. Również zachęcam do wspólnego wyjazdu, żebyśmy wszyscy w końcu mieli okazję się poznać. Na zachęte powiem tylko, że uczestnikom zlotu ze Śląska gwarantuję dojazd w dwie strony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem, że od pn-zach pogoda bedzie się poprawiać. W Karkonoszach i Sowich od rana było ładnie, a Ty wybrałeś Śnieżnik.

Później były 3 dni wyżowe z inwersją, w czwartek wilgotność w swobodnej atmosferze spadła nawet do kilku %, ale powietrze było mroźne, mocno zapylone, inwersja słaba, wiatr silny, wiec i daleko nie było widać.

Śnieżnik wybrałem z wiadomych powodów. Szykował się rozległy atlantycki wyż, sięgający aż po Alpy, no i pojechałem po przysłowiowego gołębia na dachu. Poza tym w Karkonoszach już tej zimy byłem i Biskupią Kopę ze Śnieżki zobaczyłem.

A tak ogólniej, to po czym właściwie poznajesz, czy dany wyż będzie widokowy, czy nie? Bo że mróz, to przecież dobrze. Czy chodzi tylko o to, by być w jego centrum, a nie na skraju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak ogólniej, to po czym właściwie poznajesz, czy dany wyż będzie widokowy, czy nie? Bo że mróz, to przecież dobrze. Czy chodzi tylko o to, by być w jego centrum, a nie na skraju?

 

Oj, to nie takie proste, bo rzadko jest taki typowy, stabilny wyż, zwłaszcza tej zimy. Ja patrzę na prognozowany rozkład temperatury, wilgotności i ciśnienia na róźnych poziomach, jako uzupełnienie opady, zachmurzenie i wiatr i dla sprawdzenia prognozę dla Snieżki, kasprowego czy Lysej Hory. Do tego jeszcze dochodzi własne doswiadczenie i intuicja. Dane są dostępne np na http://www.weatheronline.pl/ , dalej prognoza - mapy eksperta i tam model GFS, subregion Europa Środkowa. Jest tam do dyspozycji kilkanaście róźnych parametrów i bez znajomości podstaw meteorologii ani rusz. Najważniejsze dla nas są: Upper level- Height/Temp. 925 i 850 hPa, wilgotność RH 925 i 850 hPa. Widzialność akurat tu się do niczego nie przyda.

 

Ten ostatni wyż zapowiadał się nieźle na środę, niestety warunki okazały się słabe, chociaż nad warstwą silnie zapyloną niebo miało zachęcającą barwę:

DSC00746.jpg

zdj z Wlk Szyszaka - na żywo z Sony Alpha 200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja dzisiaj wyskoczę na wzgórze z krzyżem w Trzebini.

Na Bożniową?

 

http://www.panoramio.com/photo/23190163

 

Jakby była lepsza widoczność, to bym się z Tobą wybrał, ale jechać przy dzisiejszych warunkach taki kawał i jeszcze płacić złodziejom ze Stalexportu na bramkach mi się nie chce ;) Podtrzymuje Siewierską...

Edytowane przez mateusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chętnie dziś się wybrał na kopiec w Środuli - jakoś busami bym się doczłapał :)

Tylko pytanie czy tam można sobie ot tak wejść? Bożniowa też niczego sobie...

 

Ostatecznie zdecydowałem że muszę tą górkę zobaczyć więc zbieram się na nią...

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widoczność na południe była słaba, ale coś czuję że kto się dziś zjawił na jakiejś fajnej miejscówce z widokiem na zachód to Jesieniki na bank przywiezie. Widoczność w tamtym kierunku była przed samym zachodem wyśmienita. Mam nadzieję że chłopaki ze Środulskiej górki przywiozą coś ciekawego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, rewelacji jakiejś jednak nie było. Obserwację można bardziej zakwalifikować jako lornetkowe rozpoznanie, zapoznanie z obiektem na horyzoncie, niż jakaś cukierkowa obserwacja. Fakt że Beskid był na wyciągnięcie ręki ale wierchy już znikały. Miałem jako takie szczęście że coś się złapało ale to i tak marna obserwacja, tym bardziej że zaraz potem i Beskid zaczął znikać. Więc nie pozostało mi nic innego by zająć się industrialem

_3275375.jpg

 

W sumie, jak się zastanowiłem, to najlepsza widoczność byłe między 12 a 13, bo wtedy kamerka pokazywała czyste wierchy, więc późniejsza obserwacja nie była już tak łatwa...

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość twmichal

Proponuje zrobić tak )

 

Aby otrzymać bezpłatną panoramę gór z Sosnowca wyslij do mnie SMSa* o tresci: SRODULA_250 lub SRODULA_500 (cyfry to ogniskowa :D)

Gwarantowane przybycie na miejsce ze sprzetem w ciągu 10ciu minut!

W dni powszednie - przed 7mą lub po 16tej.

W weekendy i dni wolne od pracy - cały dzień.

 

*koszt wysłania sms zgodny z cennikami taryf operatorów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość twmichal

Od 12:00 ciągła poprawa, myślę ze ok 15:00 będzie szansa na Tatry ze Śląska.

 

o 16tej kończe robotę, wiec gdzieś po 17tej powinienem być na górce na Środuli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko w lusterku z Wandy Lysą widziałem... :(

 

Nie wiem, czy ktoś zwraca na to uwagę, ale było dziś piękne halo ze słońcem pobocznym :)

 

Czekamy na zdjęcia z Kostuchny.

 

:Salut:

Ja już widziałem fotki. Znowu pozamiatane :) Rafał obudził się z zimowego snu :D

 

Niestety nie było mi dane znaleźć się w tym czasie na PO, więc lepszych fotek niż Rafałowe nie będzie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.