Skocz do zawartości

Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

W okolicach Rzeszowa maksimum widoczności będzie dziś przed zmrokiem, o świcie była kicha - specjalnie wstałem i się położyłem z powrotem :)

 

Edit: chyba złapałem cienie Tatr na chmurach... zdjęcia prawie z centrum Rzeszowa. Jak ktoś był na Łanach lub Magdalence to będzie można to zweryfikować. Zdjęcie dodam wieczorem, teraz nie mam jak.

Edytowane przez Rymek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze warunki były takie sobie. Wprawdzie w ciągu dnia zapowiadały sie rewelacyjnie jednak pod wieczór uległy dramatycznemu pogorszeniu. Mimo to wracając z pracy strzeliłem na szybko kilka zdjęć. Tatry z miejscowości Kosowy na podkarpacku - odległość ok.170 km.

tatry0.jpg

tatry1.jpg

Edytowane przez janusz_m
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Wenus to widac ja w prawym górnym rogu, a więcej z szerszego kadru brak.
Patrzyłem wcześniej i nie znalazłem , oczy już stare ;)
Wprawdzie w ciągu dnia zapowiadały sie rewelacyjnie jednak pod wieczór uległy dramatycznemu pogorszeniu.
Ja zdążyłem dopiero grubo po zachodzie , mgła dość szybko się podnosiła . to z ul.Produkcyjnej

 

101746737.jpg

 

101745366.jpg

 

Jadę zerknąć czy aby do Księżyca coś nie widać bo widzę że niebo się wyczyściło .

Edytowane przez gezeb
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytacie ten wpis do końca, możecie mnie uznać za wariata...

 

Dziś były fantastyczne warunki na upolowanie Tatr z okolic Rzeszowa. Wyszło tak, że przed zachodem słońca musiałem wracać do domu. Właściwie to nie żałowałem i nawet nie myślałem o widokach, do momentu kiedy moja córa powiedziała "patrz tato jakie piękne dziś niebo!". I mnie oświeciło. Słońce w tych dniach zachodzi dokładnie za Tatrami (gdyby patrzeć około 100 m nad moim domem). A cienie właśnie zaczęły się majestatycznie układać na chmurach (pękający stratocumulus). Czyżby to były cienie Tatr? Długo nie czekałem, pobiegłem robić zdjęcia ze strychu:

 

IMG_6811_filtr_mini.jpg

IMG_6818_crop_straight_mini_opis.jpg

IMG_6821_crop_straight_mini.jpg

 

W tym momencie już wiedziałem, że mogą to być promienie zmierzchowe utworzone poprzez schowane za horyzontem Tatry. Patrzyłem wcześniej na mapy satelitarne i wiedziałem, że praktycznie od granicy Podkarpacia i Małopolski niebo jest czyste od niskich chmur - to nie chmury generowały cienie - jak się dobrze przyjrzycie cienie te przebiegają od samego horyzontu nad Tatrami. Zrobiłem nawet symulację (+800 m w górę aby wyskoczyły Tatry Wysokie i Zachodnie):

 

rzeszow_dom_1607_720m_28mm_cienie.jpg

 

Cienie Tatr (twierdzę tak na 99%) zaczęły szybko znikać, kiedy słońce było około 2.5-3 stopni pod horyzontem. Jeden cień jednak nadal trwał:

 

IMG_6824_crop_straight_mini.JPG

 

Dotrwał on do 16:15 (słońce było wtedy jakieś 4-5 stopni pod horyzontem według moich amatorskich wyliczeń) - wszedłem przez wyłaz na dach, aby mieć go jak najdłużej na oku. Cień się pionizował, czyli generowało go coś wielkiego będącego na linii słońce-coś-ja:

 

IMG_6833_crop_straight_mini.jpg

rzeszow_dom_1607_720m_28mm_trasa_sun_mystery.jpg

 

Cień Alp Wschodnich widoczny z Rzeszowa???

 

Musiał to być jakiś potężny obiekt/masyw za horyzontem, bo niebo było wolne od chmur aż po granicę z Włochami na linii obserwacji....

 

sat24_1645.jpg

 

Edit: zamieniłem pliki symulacji na format jpg, bo się png nie ładowało

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytacie ten wpis do końca, możecie mnie uznać za wariata...

 

Dziś były fantastyczne warunki na upolowanie Tatr z okolic Rzeszowa. Wyszło tak, że przed zachodem słońca musiałem wracać do domu. Właściwie to nie żałowałem i nawet nie myślałem o widokach, do momentu kiedy moja córa powiedziała "patrz tato jakie piękne dziś niebo!". I mnie oświeciło. Słońce w tych dniach zachodzi dokładnie za Tatrami (gdyby patrzeć około 100 m nad moim domem). A cienie właśnie zaczęły się majestatycznie układać na chmurach (pękający stratocumulus). Czyżby to były cienie Tatr? Długo nie czekałem, pobiegłem robić zdjęcia ze strychu..............................................

 

Dobrze kombinujesz, też bym uznał te cienie za cienie Tatr, co do tego cienia "Alpejskiego" to nie jestem przekonany. Szkoda tylko że masz mapę zachmurzenia w podczerwieni. Na zwykłej lepiej identyfikuje sie nawet małe chmury, gdzyby ten tajemniczy cień od takiej pochodził. Ostatnio widziałem podobne zjawisko lecz od chmur. Piatka z + za spostrzegawczość i kojarzenie faktów. Czasem jednak zdarza się okienko o rewelacyjnej widzialności na dystansie 600 km (co można obserwować na kamerach od Szumawy po Tatry) więc nie można wykluczyć alpejskiego pochodznia tego cienia na chmurach. Szkoda że nie masz filmu, byłby lepszy niz zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam około 2-minutowy film z kamery, nagrywany ze sterty książek na parapecie otwartego okna. Niestety jest krótki i nie zdążyłem ustawić ręcznie parametrów, tylko pojechałem na automacie. To działo się tak szybko :) Podrzucę wieczorem, ze szkicem tego co można kiedyś jeszcze spróbować upolować. Tatr jestem pewien, a z tymi Alpami to by było jak 6 w totka. Jest to w każdym razie praktycznie możliwe - musimy zacząć używać średnich i wysokich chmur jako ekranów projekcyjnych!

 

Co do mapy zachmurzenia - masz rację, mogłem zrobić też kopię w VIS. W każdym razie podczerwień łapie różne warstwy chmur, im niższe i więcej w nich wody tym bardziej je widać.

 

Edit:

 

Znalazłem jeszcze dane z lotnisk z wczoraj o 16:00 (15:00 GMT):

METAR EPRZ 131500Z 05004KT 9999 SCT033 00/M05 Q1017
METAR LZTT 131500Z VRB01KT CAVOK M02/M08 Q1015 NOSIG
Nad Tatrami (lotnisko w Popradzie) czysto jeśli chodzi o niskie i średnie chmury. Nad lotniskiem w Rzeszowie podstawy chmur miały 3300 ft = 1100 m.

 

Edytowane przez Rymek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mapy zachmurzenia - masz rację, mogłem zrobić też kopię w VIS. W każdym razie podczerwień łapie różne warstwy chmur, im niższe i więcej w nich wody tym bardziej je widać.

 

Powtórka z rozrywki w jakości full HD:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ChziYdr4nps

Edytowane przez Tucznik
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Damian - specjalnie wczoraj pojechałem do domu i nie patrzyłem za okno, żeby się nie nakręcać. A tu masz! ;)

 

@Tucznik - genialne, dzięki! Kluczowe są sekundy 20-21. Widać na nich śnieg w Alpach i... czysto aż po Podkarpacie!

 

Przesyłam obiecany szkic. Nie jest w skali, wyjaśnia tylko to co podpowiada moja (chyba już chora) wyobraźnia. A pisma już nie zmienię, nie da się!

 

Cien_alp.JPG

 

PS. Filmu nie mam jak zgrać z karty bo mi czytnik nie czyta SDHC, jutro coś wymyślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Waszej pomocy zamykam dziś temat poniedziałkowej obserwacji cieni, choć mam nadzieję, że otwieramy temat tego typu obserwacji na dobre!

 

Cienie Tatr zostały zarejestrowane z całą pewnością, choć pojawiły się nieco niżej nad horyzontem niż początkowo wskazywałem. Bezpośrednio nad Rzeszowem obserwowane były promienie zmierzchowe, których źródło jednak nie jest 100% pewne - mogły to być zarówno cienie Tatr jak i wynik przesłaniania przez chmurę (widać na filmie, że te cienie poruszają się w jednakowym tempie z chmurą). Zagadkowy cień to nie cień Alp, a jest to z całą pewnością cień Babiej Góry! Porównałem azymut na Babią Górę ze zdjęciami z obserwacji (na podstawie ortofotomapy) - jej cień się ładnie spionizował pod koniec obserwacji i teraz trzyma się ta teoria kupy.

 

Zapraszam do oglądnięcia filmu z odnośnikami do poszczególnych obiektów:

 

 

PS. Nadal twierdzę, że da się zobaczyć z Podkarpacia cień Alp! Potrzeba tylko innego układu chmur w podobnych warunkach, a i udowodnić będzie trudniej :)

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W górach powyżej 1700m jest super widocznosć, tylko ponad chmurami są Tatry i niektóre szczyty Niskich Tatr. http://www.webkamery.sk/webkamera-live/122-chopok-vychod, W Czechach już jest lepiej tam chmury są tylko do około 1300m .

Edytowane przez Kornut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
nie przepowiadacie na jutro dobrych warunków?

dzisiaj po południu widoczność znacznie sie poprawila, bylo wrecz rewelacyjnie jesli chodzi o beskid mały / skrzyczne

 

Na Podkarpaciu zupełnie inna pogoda niż u Ciebie. U mnie dziś rano było -12, a w Krakowie ponoć już odwilż. W poniedziałek może być fajnie widać Tatry ze wschodu, jutro natomiast mogą przeszkadzać chmury piętra średniego, ale może się synoptycy mylą (oby).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Podkarpacia zapowiadają się jutro warunki na silne miraże, szczególnie z gór i większych pagórków (z niznin jak mocniej nie dmuchnie to będzie kicha). Światło nie wygnie nam się tak jak fale radiowe, ale i tak sporo możemy zyskać: http://www.dxinfocentre.com/tropo_eur.html

 

A co będzie na Górnym Śląsku? Nie wiem, ale widzę, że Tucznik już dziś zaszalał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś będzie lepiej niż wczoraj, ze względu na większa temperaturę i mniej wilgotne powietrze. Tylko nie ma co się łudzić, na Dolnym i Górnym Śląsku z nizin spodziewam się kiszki ! Jedynym ratunkiem dla obserwatorów z "Górnego" to obserwacje Jeseników na tle tarczy słonecznej, tak jak ta moja wczorajsza. Na dodatek radzę wyjść jak najwyżej. Powyżej 500 m n.p.m. powinny być warunki podobne do tych na Podkarpaciu.

Radzę obserwować tą kamerę: http://portal.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/kam/prohlizec.html?cam=lysa_hora1 ona będzie kluczowa do oceny wrunków do obserwacji Jesioników na tle tarczy słonecznej.

Dziś z Łysej widać śnieg w szczytowych partiach Jesioników, wczoraj była tylko mgiełka. Dziś rano kumpel był na obserwacjach i potwierdził tez że kiszka.

 

Zdecydownie lepsze warunki będą tam gdzie będzie temperatura ujemna :

http://www.pogodynka.pl/eksperymentalne/incatemperatura2m/

i niska wilgotność względna powietrza:

http://www.pogodynka.pl/eksperymentalne/incawilgotnosc2m/

czyli Podkarpacie jednym słowem.

 

Zresztą po co ja się produkuję, na kamerze z Liwocza widać.

 

W nocy była ładna inwersja nad Karpatami, i to nisko

Edytowane przez Tucznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatry z Łanów było widać w południe nawet gołym okiem (choć słabo). Na wieczór zapowiadają się WYBOROWE warunki!

 

Dzisiejsze Tatry z Podkarpacia. Wydaje się że warunki do obserwacji w dzień były znacznie lepsze niż po zachodzie słońca. Niestety zdążyłem na miejscówkę akurat w momencie zachodu, a gdy rozłożyłem sprzęt to widoczność zaczęła się szybko pogarszać.

górki.JPG

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.