Skocz do zawartości

SkyLux 70/700 NG


jareksmolak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od jakiegoś czasu chciałem nabyć coś co pomogłoby mi w obserwacji nieba. Na początku myślałem o taniej lornetce a na wakacje zamierzałem kupić jakiś średniej klasy telepik. Pomimo ostrzeżeń z forum zdecydowałem się na zakup lornetki ze zmiennym powiekszeniem 10-30 x 60 mm w Lidlu za 89 zł przed świetami. Oczywiście obok jej wielu wad ( takich jak luzne pokretło od ogniskowania,pryzmat BK-7, małe pole widzenia oraz niedziałąjący zoom) dostrzegam kilka zalet ( 60mm szkła oraz cena). Ogólnie uważam zakup na udany obraz jaki daje przy skierowaniu nią na księżyc jest po prostu powalający ! Zaskoczyło mnie to,że z łatwością mogłem zobaczyć niektóre kratery oraz ostrość obrazu. M-42 widziałem jako lekką mgiełkę, wprawdzie bez żadnych kolorów ale i tak zrobiło to na mnie wielkie wrażenie. Lornetka daje prawie punktowe obrazy gwiazd. Lepiej wygladają o dziwo te mniejsze przy wiekszych jak Betelguese, Sirius pukciki sa lekko rozmazane. Najjaśniejszy Mars prezentuje się najgożej i nie ma mowy o dostrzeżeniu jakichkolwiek szczegołów ale kto rozsądny by sie tego spodziewał po bino za 90 zł. Dodam, że to mój pierwszy przyrząd do obserwacji i to co dla mnie może byc powalające dla niektórych może być nieakceptowalne. Radze więc nie sugerować się moimi spostrzeżeniami.

Tym bardziej, że obserwowałem nią zaledwie kilka godzin ze wzgleedu na słabe warunki panujące od kilku tygodni.

 

Ale przejdę do sedna. Ostatnio będąc w Lidlu zauważyłem telepik Bresser SkuLux NG 70/700 dokładnie ten sam -->http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=28652. I mając w pamieci pochlebne opinie na forum sam nie wiem kiedy znalazłem się przy kasie ;)

 

Statyw bardzo solidny, natomiast jakość Okularów K-20,22,4 oraz Soczewki 70mm pozostawiają wiele do życzenia, nie mówiąc już o soczewce odwracającej, szukaczu i zwierciadle zenitalnym które wyglądają jak plastikowe zabawki.

Narazie ze mogłem obserwować nieba ale po skierowaniu tuby na znajdujacy sie jakies 500metrow kosciół obraz wydawał sie jakiś taki ..... "mleczny" NIEOSTRY, wprawdzie pokazywał szczegóły, widziałem pojedyńcze cegiełki na kościele to spogladjąc na ten sam kościół lornetka obraz był dużo jaśniejszy i ostrzejszy.

 

Chciałbym się więc zapytać Was czym może to być spowodowane ? Z jakiego materiału zrobiona jest soczewka 70 mm w tubie ? Porównujac soczewkę lornetki i telepka ta ostatnia wydaje się jakby " plastikowa" Dodam, że obserwowałem samym okularem bez zwieciadła i soczewki odwracającej ( bo wtedy obraz był po prostu rozmyty. Troche martwię się czy aby wszystko z nim wporządku. A przy okazji wie ktos czy w zestawie powinna byc karta gwarancyjna? Bo u mnie nic nie bylo. Posiadam jedynie paragon.

 

Sorry jeśli coś pomyliłem lub przekręciłem ale jestem zupełnie "świeży".

Wielkie dzieki za wszystkie odpowiedzi.

Edytowane przez jareksmolak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarke masz chyba 2 lata. Ja tak miałem, w montażu miałem wadę fabryczną i po prawie 2 latach oddałem go na gwarke.. z miejsca zwrócili mi cała kwotę zakupu :szczerbaty: . Polecam taki sposób zakończenia sprawy!

A co do mlecznego obrazu i innych wad to ewidentnie wina złych okularków pluz może zbyt małej ilości diafragm (to ma bardziej znaczenie przy jasnych punktowych obiektach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. W lornetce przy 10 X a w skyluxie z okularem 20 mm czyli chyba około 35X.

Przy większym powiększeniu jakość obrazu zawsze będzie gorsza, choć akurat z okularem 20mm ten refraktor nie zbliża się nawet do teoretycznych granic powiekszenia. Jeśli jesteś przekonany, że obraz jest nieakceptowalnie słaby, to możesz pożyczyć od kogoś lepszy okular i porównać - jeśli obraz też będzie złej jakości, to być może ten egzemplarz teleskopu ma jakąś wadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy większym powiększeniu jakość obrazu zawsze będzie gorsza, choć akurat z okularem 20mm ten refraktor nie zbliża się nawet do teoretycznych granic powiekszenia. Jeśli jesteś przekonany, że obraz jest nieakceptowalnie słaby, to możesz pożyczyć od kogoś lepszy okular i porównać - jeśli obraz też będzie złej jakości, to być może ten egzemplarz teleskopu ma jakąś wadę.

 

Przekonany nie jestem bo nie spojrzałem nim jeszcze w niebo, a tylko do tego miał mi służyć. Nigdy wcześniej nie spoglądałem przez teleskop i to uniemożliwia mi realna ocene sytuacji, w każdym badź razie zechce jak najszybciej wypróbować go, o ile pogoda pozwoli ( a ta ostatnio niezbyt łaskawa ;( ) i jeśli wtedy dalej bedzie "mleczny obraz " bedę musiał się z nim rozstać (mam nadzieje że za zwrotem kosztów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzień, szczególnie kiedy występują duże różnice temperatur, obserwacje "wzdłuż" atmosfery są mało miarodajne bo powiększeniem kumulujesz kotłujące się warstwy atmosfery. Na spokojnie poczekaj na pogodną noc i sprawdź jakość obrazu na gwiazdach, Księżycu i Marsie. I zacznij od najdłuższego okularu czyli ok. 20mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam radę polarisa -jedną z możliwych przyczyn nieostrego obrazu odległych obiektow naziemnych mogą być silne turbulencje powietrza przy ziemi. Przy obserwacjach na odległości rzędu ponad pół km potrafia nieźle rozwalać obraz już przy powiększeniach niewiele ponad 25x. Dlatego np. lunety obserwacyjne [spottery] często mają zakres powiększeń do ok. 60x, dosyć rzadko więcej. Z maksymalnych powiększeń takiego sprzętu korzysta się i tak tylko w sprzyjających warunkach, odpowiedniej porze dnia itp.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Jeśli używałeś sławnej 'soczewki odwracającej', to wg. opinii użytkowników pogarsza ona jakość obrazu w zauważalny sposób. Zwykle też powoduje ona wzrost powiększenia o czynik 1.5x, co też robi swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kilka dni temu miałem przyjemność sprawdzić mój sprzęt w warukach bojowych. Księżyc wyglada zjawiskowo, patrząc przez okular 20mm można zauważyc mnóstwo szczegółów( wiecej niz się spodziewałem), obraz jest czysty, jasny w skrócie spełnia moje oczekiwania. Niestety okular 12 mm oprócz powiększenia daje znacznie gorsze jakościowo obrazy. Zdązyłem też spojrzeć na M-42 i muszę przyznać że wygląda rewelacyjnie.

Miałem jeszcze skierować mojego sky-luxa na Marsa i Saturna, ale paskudne chmury zakryły całe niebo. Mam do Was jeszcze pare pytań a mianowicie :jakich okularów używać do planet - Mars, Saturn ? Czy K-20 da w miarę zadawalające obrazy ? Czytając forum obiło mi się o uszy, że do planet najlepiej stosować największego powera, ale jak wspominałem K-4 i K-12 nie dają tak ostrych obrazów jak K20.

 

A i jeszcze jedno bardzo ważne pytanie. Co robić by teleskop nie parował od środka, a właściwie czy można coś zrobić by tego uniknąć ? Ostatnio po mroźnej nocy (-14) wniosłem go do domu i wsadziłem w wyciąg ten korek anty-kurzowy i coś mi mówiło, że to było złe ;) Po paru minutach zaparował od środka :( . Do dzisiejsego dnia jest taka lekka mgiełka od wewnetrznej strony obiektywu. Czy wpływa znacząco wpłynie na jakość obrazu i jak sie jej pozbyć ?

 

Czy można składać teleskop w domu tuż o obserwacjach, czy trzeba to robić na dworze?

 

Wiem, że niektóre moje pytania są dla Was banalne , ale prosze o wyrozumienie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskop wnoś z powrotem zawsze zakryty z obu stron. Po pewnym czasie, jak już się w domciu nagrzeje mniej więcej do temperatury otoczenia, możesz na krótko zdjąć dekielki i przewietrzyć, jeśli faktycznie łapie do środka wilgoć.

Co do powiększeń: pamiętaj,że Skylux to MAŁY teleskop. Jego rozdzielczość nigdy nie będzie rewelacyjna. Okular 4mm daje Ci zdecydowanie ZA DUŻE powiększenie, ponad możliwosci tego refraktorka. Z 12mm masz średnie powiększenie <60x, jeszcze sporo poniżej sensownego limitu. Może problem w bardzo kiepskim okularze, może ostrość nie najlepiej ustawiłeś, może obserwowałeś z balkonu z niedomkniętymi drzwiami przez które bucha gorące powietrze,może nad gorącym dachem/kominem sąsiadów -nie wiem, sporo różnych możliwości. W okolicach 100x są już b. dobrze widoczne efekty związane z pływaniem obrazu na skutek seeingu -turbulencji w atmosferze. Fajnie to widać np. na tarczy Księżyca, oglądanej przy dużych powiększeniach z balkonu -jakbyś prądy w akwarium widział.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem SkyLuxa kilka lat ale rzadko go używałem

dość dobrze spisywał się z okularem 9 mm. Myślę, że max co on potrafi znieść to 7 mm

przy takich powiększeniach widać już sporo kraterów na Księżycu, pasy na Jowiszu i wyraźnie widoczne są pierścienie Saturna

dość dobrze spisywał się K20 ale znacznie lepszy obraz był z Plosslem 25 mm

 

niezbędny może okazać się mały tuning. Ja po pierwszych obserwacjach skróciłem winietujący wyciąg (fragment z diafragmą) i nieco go usztywniłem oraz poprawiłem wyczernienie. Komfort obserwacji wyraźnie się poprawił. Warto też usunąć diafragmę z szukacza oraz porządnie go wyczernić

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 13 lat później...

Witamy na Forum !

 

  • Pierwsze próby najlepiej robić w dzień, celując w jakiś obiekt odległy przynajmniej o paręset metrów.
  • Pierwsze próby w nocy najlepiej robić na Księżycu.
  • W internetach piszą, że z tym teleskopem sprzedawane są trzy okulary o ogniskowych 20 mm, 12.5 mm i 4 mm.
    Zaczynaj obserwacje z tym 20 mm.
    Jak już coś będzie widać, możesz spróbować ten 12.5 mm.
    Ten 4 mm prawdopodobnie na nic się nie przyda, bo daje powiększenie 700/4 = 175, co w takim budżetowym sprzęcie jest prawie na pewno za dużo.
  • Co masz po kolei w torze optycznym za tymi okularami ?
    Najlepsze byłoby zdjęcie okularu i tego co jest za nim ...
Edytowane przez Mareg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mareg napisał(a):

Witamy na Forum !

 

  • Pierwsze próby najlepiej robić w dzień, celując w jakiś obiekt odległy przynajmniej o paręset metrów.
  • Pierwsze próby w nocy najlepiej robić na Księżycu.
  • W internetach piszą, że z tym teleskopem sprzedawane są trzy okulary o ogniskowych 20 mm, 12.5 mm i 4 mm.
    Zaczynaj obserwacje z tym 20 mm.
    Jak już coś będzie widać, możesz spróbować ten 12.5 mm.
    Ten 4 mm prawdopodobnie na nic się nie przyda, bo daje powiększenie 700/4 = 175, co w takim budżetowym sprzęcie jest prawie na pewno za dużo.
  • Co masz po kolei w torze optycznym za tymi okularami ?
    Najlepsze byłoby zdjęcie okularu i tego co jest za nim ...

IMG_20230529_083853.thumb.jpg.68f26857369d7077321b76bbceb652f6.jpgIMG_20230530_162841.thumb.jpg.5d2bda1523ebfabcaa2b23e1487d1f01.jpg

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Nowa w tym temacie napisał(a):

Też już próbowałam,wykonuje minimalne ruchy pokrętłem regulacji, obiekt mam na celowniku i dalej nic. A te soczewki obiektywu one mają być obie włożone czy pojedynczo?

 

Na początku nie sugeruj się celownikiem, bo celownik trzeba ustawić.
Tym będziemy się martwic potem, jak już będziesz miała jakiś sensowny obraz w okularze.
Wyceluj w coś ogromnego w dzień (ale z dala od Słońca !!!), tak, żeby na pewno to było w polu widzenia, i próbuj wyostrzyć obraz z okularem 20 mm w kątówce, i tylko tym okularem.
Żadnych Barlowów czy innych rurek.
Śmiało kręć pokrętem ostrości, od jednego skrajnego położenia, do drugiego i patrz w okular.
 

I rozwiń proszę to pytanie o obiektyw, bo nie wiem o co chodzi (ktoś wie ?).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nowa w tym temacie, a może najpierw testy podstawowe, żeby wykluczyć że coś się rozleciało w transporcie, czy zapomnieli wsadzić lusterko w kątówkę:

  1. Zaglądnij "od tyłu" do teleskopu wycelowanego "pod światło" (tylko z dala od Słońca !!!), przez pusty otwór w wyciągu.
    Powinnaś widzieć pustą przestrzeń aż do soczewek obiektywu i światło wpadające przez obiektyw.
    I odwrotnie: jak patrzysz "od przodu" przez obiektyw a w wyciągu nie ma nic, to powinnaś widzieć światło wpadające do wyciągu.
  2. Zaglądnij w kątówkę trzymaną w ręce.
    To jest zwykłe płaskie lusterko zamontowane pod katem 45* i tak powinno działać.
  3. Popatrz "od tyłu' przez okular 20 mm wycelowany "pod światło".
    Powinnaś widzieć światło i zmieniający się obraz przy przysuwaniu i odsuwaniu okularu od oka.

Jeśli którykolwiek z powyższych testów wypada inaczej niż napisałem, proszę spróbuj opisać co jest inaczej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Nowa w tym temacie napisał(a):

A te soczewki obiektywu one mają być obie włożone czy pojedynczo?

Przydałoby się zdjęcie obiektywu, ew. soczewek i pustej celi (czyli tego gdzie powinny siedzieć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Nowa w tym temacie, witaj!

Ta druga soczewka w długiej rurce oznaczona jest jako erecting eyepiece. To jest tzw. soczewka odwracająca obraz (przy okazji wg. oznaczenia zwiększa 1.5x powiększenie układu). Służy do obserwacji naziemnych. Używasz jej bez lusterka kątowego, to znaczy "na wprost" w osi teleskopu, oczywiście razem z jakimś okularem, najlepiej tym 20 mm. Oczywiście kątówka sama z siebie też odwraca obraz do ziemskiego, ale tylko w połowie, w jednej osi. W drugiej pozostaje lustrzanie odbity (lewo-prawo przy kątówce skierowanej wylotem do góry). Literki w  reklamach i numery rejestracyjne aut będą wspak, a sarny na polu biegną tak naprawdę w drugą stronę. Tego efektu nie masz stosując ów erecting eyepiece. Są też specjalne kątówki "ziemskie" z pryzmatem dachowym. Występują w wersji 45-st. i 90 st. Te pierwsze są nie do pomylenia z niczym, te drugie zewnętrznie udają zwykłą kątówkę lustrzaną do astro.

 Gdybyś chciała nieco poprawić możliwości swojego teleskopu, możesz nieco powymieniać okulary. Te co masz są bardzo słabe - nie najlepiej dobrane ogniskowe i kiepski typ  o b. małym polu widzenia (sądząc z oznaczeń Hughensy i Ramsden). Kup z czasem niedrogiego Plossla 25 mm oraz 5 albo 6 mm (będzie do planet i detali Księżyca). Większych inwestycji w ten konkretny teleskop bym nie robił.

 Alternatywnie, zamiast 5-6mm, możesz kupić 10 mm, o ile Twój Barlow ma oznaczenie 2x (zweryfikuj nam tego Barlowa, bo może być też 1.5x albo 3x, co zmienia dobór drugiego okularu). W takim przypadku ten Plossl 10 mm zastąpi Ci ten H12.5, a z Barlowem da maksymalne powiększenia do planet Wygoda obserwacji będzie większa niż z 5 mm bez Barlowa, ze względu na większe wysunięcie źrenicy wyjściowej, tzn. nie będziesz musiała prawie wbijać oka w soczewkę. Jakoś obrazu, to już od Barlowa zależeć będzie (jego jakość też może być taka sobie) i warunków atmosferycznych, które limitują jakość/rozdzielczość obrazu przy dużym powiększeniu (tzw. seeing). Np. jeśli chcesz obserwować z balkonu, to zamykaj za sobą drzwi, by ciepłe powietrze z budynku nie uchodziło powodując turbulencje masakrujące obraz.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.