Skocz do zawartości

Zanieczyszczenie światłem


Yah

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wkurza Was to, że coraz mniej miejsc nadaje się do obserwacji, że chcąc ogladać nocne niebo musimy się "bujać" coraz dalej od miejsca zamieszkania. Osoby w moim wieku niech przypomną sobie czasy, kiedy wygladając przez okno można było zobaczyć bez problemu gwiazdy 4,5 mag w mieście, a jadąc do babci na wsi - Drogę Mleczną i Amerykę.

Wszyscy obserwujemy niebo a nie robimy prawie nic, żeby przeciwdziałać zanieczyszczeniu światłem. Przecież nie chodzi o to , żeby w nocy było ciemno, tylko o to , żeby oświetlano prawidłowo, na zasadie wilk syty ( oświetlone ulice) i owca cała (ciemne niebo).

Z moich rozmów wynika, że świadomość społeczna problemu, szczególnie wśród decydentów jest żadna. Ludzie trzeba im to uświadomić !!!!! Jak ? Wysyłając gdzie tylko sie da maila informujące o problemie zanieczyszczenia światłem, rozmawiając z radnymi, prezydentami miast i starostami. Kto to zrobi jeśli nie my? Rozmawiać, tłumaczyć wyjaśniać, jeszcze raz rozmawiać i tłumaczyć. No i dobrze by było pozyskać prasę jako sojusznika naszych działań.

 

Ja już zacząłem ? Nie czekajcie, bo przecież, żeby podczas wymniany oświetlenia zaintstalować te "przyjazne niebu" i prawidłowo je ustawić.

 

Jeśli nie rozwiążemy problemu on i tak nas dopadnie. Marzenia o emeryturze w domku w górach z ciemnym niebem moga sie nie ziścić - zanieczyszczenie światłem i tak tam dojdzie .... no chyba że zaczniemy działać.

Na początek pare plików pdf, ktore możecie wysyłać do prasy i władz lokalnych.Czasami nie chce im się czytać czegoś na komputerze to jest szansa, że po wydrukowaniu przeczytają ;)

 

Wrzucajcie też linki do stron:

http://www.astro.uni.wroc.pl/ciemna_strona_swiatla/index.html

http://www.darksky.org/

 

Im później ludziom to uświadomimy tym bedzie gorzej i tym trudniej bedzie coś zmienić. Ludzie działajmy, lobbujmy na rzecz ciemnego nieba !!!!

 

Zanieczyszczenie światłem.pdf

Zanieczyszczenie światłem_Uniwersytet Wrocławski.pdf

Ochrona przed zanieczyszczeniem światłem w innych miastach Polski.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat był wielokrotnie poruszany na forum i niemal zawsze wyzwalał emocje,

więc, może na początek, to lepiej nie używać słowa "walka", bo to brzmi jak rewolucyjna czerwonogwardyjska "walka o pokój" (taka do ostatniej kropli krwi), to powinna być ewolucja, praca organiczna i raczej uświadamianie problemu, niż obrzucanie latarni kamieniami (bo to się zazwyczaj kojarzy z walką)

inna sprawa, że oprócz samego zwiększania ilości latarni, to wrażenie coraz większego zaświetlenia, może również powodować coraz większa ilość areozoli w powietrzu, (cirrusy, samoloty, wulkany, wypalanie traw itp) więc problem coraz gorszego nieba to nie tylko sprawka LP

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat był wielokrotnie poruszany na forum i niemal zawsze wyzwalał emocje,

więc, może na początek, to lepiej nie używać słowa "walka", [...]

 

A ja tam nie mam nic przeciwko odrobinie anarchistycznego oporu obywatelskiego.

Czy istnieją gdzieś nalepki typu "przez tę latarnię twoje dzieci nie zobaczą gwiazd na niebie"?

Jeśli coś takiego powstało, to chętnie bym nabył i będę rozlepiał ....

Może zdziwię "szarego człowieka" i ktoś w ogóle usłyszy o "zanieczyszczeniu światłem".

 

Za załączone powyżej artykuły dziękuję -- podsunąłem zaprzyjaźnionej firmie administrującej wspólnotami.

Może w przyszłości będą pamiętać coś z tego ....

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł fajny, ale nalepianie takich rzeczy na latarnie to już mały wandalizm. Zresztą - przecież problemem nie jest samo istnienie latarni, tylko konstrukcja jej klosza. Do ludzi trzeba trafiać konkretnymi argumentami. Jeśli gwiazdy mało ich interesują (a zazwyczaj tak jest), to trzeba zwrócić uwagę na to, że światło emitowane w górę się "marnuje", a to oznacza już konkretne straty finansowe. I pamietajmy, że nie chodzi o walkę, bo tu raczej nie ma wrogów - po prostu niewiele osób jest świadomych istnienia problemu. Może warto byłoby przygotować kilka wzorów mniejszych i wiekszych plakatów i ulotek z zebranymi rzeczowymi informacjami, w neutralnym tonie. Każdy mógłby je wydrukować i umieścić np. na tablicy ogłoszeniowej swojej wspólnoty mieszkaniowej, na uczelni itp.

Edytowane przez Rhobaak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja plakatowa jest dobra, ale przede wszystkim należy trafiać do tych, którzy decydują o modernizacji oświetlenia. To oni podejmują decyzje o wymianie lamp. To oni wybierają klosze "ładniejsze", a nie te lepsze z punktu widzenia ochrony ciemnego nieba. Tak prawde mówiąc łatwiej przekonać wójta, burmistrza jeśli tylko udowodni się, że przynosi to oszczędności finansowe. Sądzę, że bardzo ważny jest osobisty kontakt z władzami i uświadomienie im rangi problemu. Jeśli bedziemy siedzieć z założonymi rękami to będzie coraz gorzej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) łatwiej przekonać wójta, burmistrza jeśli tylko udowodni się, że przynosi to oszczędności finansowe (...)

Zdecydowanie tak. O ile dobrze kojarzę, wiosną/latem mieliśmy podobną dyskusję (jedną z wielu, zresztą) po tym, jak Adam Jesion wrócił oczarowany oświetleniem ulicznym w Rzymie. Padł wtedy pomysł poszukania np. unijnych pieniędzy na stopniowe wdrażanie latarni "świecących w dół". Dzwoniłem do kolegi, który jest bardzo obeznany w tych procedurach - zarówno jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków, jak i obracanie nimi później w gminach. Powiedział mi, że ciemne niebo mało kogo będzie obchodziło - jeżeli chcemy trafić do władz gmin ze skutecznym argumentem, to trzeba przede wszystkim mówić o oszczędnościach, które może przynieść inaczej zaprojektowane oświetlenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pozyskanie funduszy unijnych to chyba naprawdę najlepsze rozwiazanie. Naszym zadaniem wtedy byłoby napisanie , albo pomoc w napisaniu aplikacji projektu. Przydałaby się pomoc kolegów obeznanych z procedurami pozyskiwania funduszy - taki elementarz jak wypełnić wniosek żeby zminimalizować ryzyko odrzucenia. Ha, ha, ha a tak prawdę mówiąc przy fatalnym oświetleniu w większości gmin, firma która podjęłaby sie pomocy przy pozyskiwaniu funduszy na jego wymianę na "sky friendly" byłaby całkiem niezłym biznesem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pozyskanie funduszy unijnych to chyba naprawdę najlepsze rozwiazanie. Naszym zadaniem wtedy byłoby napisanie , albo pomoc w napisaniu aplikacji projektu. Przydałaby się pomoc kolegów obeznanych z procedurami pozyskiwania funduszy - taki elementarz jak wypełnić wniosek żeby zminimalizować ryzyko odrzucenia. Ha, ha, ha a tak prawdę mówiąc przy fatalnym oświetleniu w większości gmin, firma która podjęłaby sie pomocy przy pozyskiwaniu funduszy na jego wymianę na "sky friendly" byłaby całkiem niezłym biznesem wink.gif

 

Jesli sie nie myle to wlasnie z funduszy unijnych postawiono we Wroclawiu wiele lamp skierowanych do gory - oswietlajacych budynki a przy okazji kawal nieba, m in tak jest oswietlony gmach Uniwersytu, z ktorego to pochodzi artykul o zanieczyszczeniu swiatlem szczerbaty.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sie nie myle to wlasnie z funduszy unijnych postawiono we Wroclawiu wiele lamp skierowanych do gory - oswietlajacych budynki a przy okazji kawal nieba, m in tak jest oswietlony gmach Uniwersytu, z ktorego to pochodzi artykul o zanieczyszczeniu swiatlem szczerbaty.gif

Nie no to już przegięcie :compress:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sie nie myle to wlasnie z funduszy unijnych postawiono we Wroclawiu wiele lamp skierowanych do gory - oswietlajacych budynki a przy okazji kawal nieba, m in tak jest oswietlony gmach Uniwersytu, z ktorego to pochodzi artykul o zanieczyszczeniu swiatlem szczerbaty.gif

 

 

I o to właśnie chodzi, żeby uświadamiać decydentom, że takie oświetlenie jest szkodliwe. Oni naprawdę z pewnych rzeczy nie zdaja sobie sprawy. Gdy im mówiłem o tym probleme, to robili wielkie oczy - to to może być szkodliwe ???? Z lp jest tak jak z zanieczyszczeniem rzek 50 lat temu, też nikt sobie nie zdawał sprawy z konsekwencji zrzucania ścieków ..... ale dziś możemy o pewnych rzeczach mówić otwarcie .

 

U mnie w mieście na dwóch ulicach zainstalowali fatalne wypukłe klosze, a na tej ostatnio modernizowanej, o dziwo, te z płaskim kloszem. Niestety są , żle ustawione - nierównolegle do ziemi. Spróbuję też powalczyć o zmianę tego ustawienia. Nie sami zobaczą, że jednak lepiej wygladaja te latarnie prawidłowo ustawione , a nie "walące po oczach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdążyłem się jeszcze dokładnie wczytać, ale na pierwszy rzut oka - pomysł świetny! Ja mieszkam kilkanaście km od Poznania, który rozświetla mi spory kawał południowej części nieba. Dodatkowo w mojej mieścinie zapanowała moda na lampy-kulki, które świecą bardziej w górę niż w pozostałych kierunkach. Wcześniej były całkiem fajne klosze z daszkiem i nie świeciły na pomarańczowo, jak te nowe :no:. Różnica? Przy tej samej ilości lamp, stojąc przed blokiem widziałem bez problemu Drogę Mleczną, teraz muszę iść prawie 2 km dalej, żeby zobaczyć to samo, albo i mniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sie nie myle to wlasnie z funduszy unijnych postawiono we Wroclawiu wiele lamp skierowanych do gory - oswietlajacych budynki a przy okazji kawal nieba, m in tak jest oswietlony gmach Uniwersytu, z ktorego to pochodzi artykul o zanieczyszczeniu swiatlem szczerbaty.gif

 

W ogole to we Wroclawiu zapanowala moda na podswietlanie obiektow z dolu do gory. Wszystkich tu nie wylicze ale z tego co mi przychodzi do glowy to Most Milenijny, gmach glowny Politechniki, budynek energetyki przy pl. Powstancow Sl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogole to we Wroclawiu zapanowala moda na podswietlanie obiektow z dolu do gory. Wszystkich tu nie wylicze ale z tego co mi przychodzi do glowy to Most Milenijny, gmach glowny Politechniki, budynek energetyki przy pl. Powstancow Sl

 

Ta moda nie zapanowała we Wrocławiu, tylko na świecie. W Polsce dopiero się przyjmuje. Co prawda dobrze oświetlona architektura ładnie się prezentuje (każde miasto dąży do nocnego podświetlenia cennych/ważnych obiektów jakie są na jego terenie, szczególnie w centrum), jednak faktem jest, że takie oświetlenie dosłownie świeci w niebo. Pocieszeniem może być, że podświetlane budynki i tak przeważnie leżą w centrum miast, gdzie i tak jest dużo innych źródeł światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Gdańsku moim "faworytem podświetleniowym" jest Wielki Młyn, a dokładniej, jedna w mocniejszych lamp podświetlających budynek - naprawdę bardzo mocna, szkopuł jest tylko taki, że ktoś źle ustawił tę lampę, wobec czego nie świeci ona na budynek, tylko wyłącznie w niebo. A patrząc, jak mocno świeci w porównaniu do innych lamp, jest to także piękna ilustracja wyrzucania kasy w błoto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pozyskanie funduszy unijnych to chyba naprawdę najlepsze rozwiazanie. Naszym zadaniem wtedy byłoby napisanie , albo pomoc w napisaniu aplikacji projektu. Przydałaby się pomoc kolegów obeznanych z procedurami pozyskiwania funduszy - taki elementarz jak wypełnić wniosek żeby zminimalizować ryzyko odrzucenia. Ha, ha, ha a tak prawdę mówiąc przy fatalnym oświetleniu w większości gmin, firma która podjęłaby sie pomocy przy pozyskiwaniu funduszy na jego wymianę na "sky friendly" byłaby całkiem niezłym biznesem ;)

 

Jak to sobie wyobrażasz? Niestety ale musze Was sprowadzić na ziemię - to co napisałeś jest nierealne.

 

Po pierwsze beneficjentem potencjalnych unijnych pieniędzy na takie działania jest gmina, a więc wniosek o dofinansowanie musieli by napisać urzędnicy (cały sztab ludzi bo te procedury są mocno pokomplikowane). Tutaj nie ma miejsca na jakieś projekty obywatelskie czy coś w tym rodzaju.

Po drugie żadna firma zainteresowana tematem nie może pomóc gminie w pozyskaniu funduszy, bo gmina pozyskawszy pieniądze musi rozpisać przetarg na wykonawstwo opierając się na prawie zamówień publicznych (znów mocno pokomplikowane procedury i obostrzenia prawne).

Pomijam fakt, czy pieniądze unijne na taki cel są w ogóle do pozyskania, bo nie wiem czy można by się z czymś takim "podpiąć" pod któryś priorytet czy działanie. Być może pod coś związanego z ochroną środowiska, choć to mocno naciągane i realnie nie ma szans np. w porównaniu z budową oczyszczalni ścieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to sobie wyobrażasz? Niestety ale musze Was sprowadzić na ziemię - to co napisałeś jest nierealne.

 

Po pierwsze beneficjentem potencjalnych unijnych pieniędzy na takie działania jest gmina, a więc wniosek o dofinansowanie musieli by napisać urzędnicy (cały sztab ludzi bo te procedury są mocno pokomplikowane). Tutaj nie ma miejsca na jakieś projekty obywatelskie czy coś w tym rodzaju.

Po drugie żadna firma zainteresowana tematem nie może pomóc gminie w pozyskaniu funduszy, bo gmina pozyskawszy pieniądze musi rozpisać przetarg na wykonawstwo opierając się na prawie zamówień publicznych (znów mocno pokomplikowane procedury i obostrzenia prawne).

Pomijam fakt, czy pieniądze unijne na taki cel są w ogóle do pozyskania, bo nie wiem czy można by się z czymś takim "podpiąć" pod któryś priorytet czy działanie. Być może pod coś związanego z ochroną środowiska, choć to mocno naciągane i realnie nie ma szans np. w porównaniu z budową oczyszczalni ścieków.

No tak, ale jeśli już piszą projekt modernizacji ulicy, to niech uwzględnią parwidłowe oświetlenie - kosztuje tyle samo !!! Nie chodzi nawet o to, żeby sytuacja się radykalnie poprawiła - tylko o to , żeby nie było jeszcze gorzej.....

To nie ma być konkurencja dla innych inwestycji tylko nakłanianie władz, żeby planowana modernizacje oświetlenia robiona była prawidłowo.

A na razie to widzę, że stoimy z założonymi rękami i płaczemy, że jest coraz gorzej. Ludzie, chodzi tylko o to, żeby nagłośnić problem i poinformować decydentów o .... trochę innych możliwościach oświetlania ulic. Wiadomo, że czasem trafi się na beton i nic się nie da zrobić, ale może ktoś zrozumie na czym polega problem.....

Samo, to nic się nie zrobi. No chyba, że będziemy czekać na zmienie w prawie unijnym, które będzie zakazywało lp, a wtedy .... nasi biedni samorządowcy będą płakać, że oni tyle wydali na takie ładne oświetlenie, a tu znów ktoś im nakazuje dostosowywac się do wymogów Unii. Pewnie tak bedzie, ale .... za ile lat ..... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha no i pamietajcie, postawili Wam latarnie z wypukłym kloszem, która Wam świeci w oczy? Piszcie pisma do administarcji, że chcecie inna bo ta Wam przeszkadza, nie pozwala spać itd. Niech wymienią na prawidłową, oświetlająca tylko ulicę. U mnie na osiedlu przy dwóch domach wymienili, co prawda tylko na znaczne ciemniejsze klosze, ale różnica jest ogromna ...

Jak nie bedziecie nic robić, to Was będa uszczęśliwiać na siłę kulami swiatła .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

hehe, kto by pomyslał. nawet w Simpsonach temat LP został poruszony w odcinku : Scuse Me While I Miss the Sky

http://www.123video.nl/playvideos.asp?MovieID=528846

 

pewnie nie zdajemy sobie sprawy, ale zapewne ten odcinek zwiększył świadomość o LP w społeczeństwie światowym więcej niż jakiekolwiek inne próby astro-miłośników (ciekawe jaka jest/była średnia oglądalność?)

Edytowane przez bamus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też jest ciężko z tym. Zanieczyszczenie światłem tu gdzie mieszkam jest takie średnie, w sumie średniowysokie bo w sumie są miejsca gdzie jest dużo większe, ale tu i tak jest źle gdy spojrzę teraz na okno mam w polu widzenia 10 latarni ... Jest ich za dużo. I są wszędzie nawet jak pójdę na pole za miasto, to tam tez postawili ostatnio przy takiej drodze i świecą -.- A co do prób zmieniania tego - będzie ciężko. Prawdopodobnie większości społeczeństwa to zwisa.

Edytowane przez anum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dawidpl

Pomysł z hasłem, że dzieci nie zobaczą gwiazd nie jest trafiony. Nie każdego to interesuje a takie naklejki mogą denerwować i zniechęcić ludzi to tej inicjatywy. Od niedawna posiadam Synte 8", niestety mam tak zaświetlone niebo, że głównie skupiam się na księżycu i planetach. Do najbliższego "ciemnego" nieba jest około 50km i do tego trzeba przekraczać granicę. Dlatego problem z zaświetleniem nieba jest dla mnie bardzo irytujący, ale nie wydaje mi się, że bez uzasadnienia ekonomicznego ktokolwiek kiwnie palcem w tej sprawie. Jestem bardzo ciekawy jak spisują się filtry anty LP, podobno wycinają światło latarni ulicznych. Może nowoczesna technologia takich filtrów pomoże ten problem ominąć w inną stronę. Jeśli ktoś posiada filtr anty LP to bardzo proszę o informacje czy opłaca się go kupić i np. jak zmienia się widoczność bez filtra i po jego nałożeniu [w mag'ach].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z filtrami to niestety nie będzie takie łatwe, bo nie każda lampa ma takie samo pasmo, a i część tego pasma może się pokrywać z obiektem obserwacji, więc zawsze coś tracimy. Sporo o filtrach znajdziesz na astronocach

Edytowane przez tater
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tater: czytałem artykuły o filtrach anty LP. Przekonują mnie po części zdjęcia stąd: http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=89 z filtrem dużo światła jest wycięte, tylko właśnie pewnie też wycina dużo światła z DS'ów :/ Z drugiej strony ten filtr nie kosztuje jakiegoś majątku i zastanawiam się czy go nie kupić. Dziś prowadziłem obserwacje ale przy moim LP dużo tracę a myśl o konieczności zrobienia 100km żeby sobie popatrzeć na ciemne niebo trochę dołuje. Jak dotąd jestem w pełni usatysfakcjonowany księżycem, na planety mam jeszcze słabe warunki i tylko kitowe okulary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pamiętajcie, że jeśli latarnia Wam przeszkadza możecie pisać pismo do gminy o wymianę latarni. Latarnia ma oświetlać pas drogowy, a nie ma prawa oświetlać Waszej posesji, jeśli sobie tego nie życzycie. Jeśli latarnie Was oślepiają też macie prawo do żądania wymiany na takie, które Wam nie przeszkadzają.

 

Gdy zadzwoniłem do urzędu miasta z pytaniem co zrobić z latarniami, które po modernizacji uniemożliwiają mi wieczorny wypoczynek w ogrodzie, uprzejmy pan poinformował mnie, że mam się zwrócić z oficjalnym pismem i zdjęciami latarni nocą. Prośbę rozpatrzą i wymienią oprawy na takie oświetlające tylko pas drogowy.

 

Jakaś ustawa nakłada na nich oświetlanie pasa drogi, ale tylko pasa drogi, a nie posesji. Gdy zaczną do urzędów trafiać Wasze pisma z żądaniem zmiany oświetlenia pierwszy, drugi, dziesiąty raz to w końcu urzędnicy zaczną się na tym zastanawiać i instalować tylko prawidłowe oświetlenie.

 

Pamiętajcie kropla drąży skałę, nie walczymy z oświetleniem tylko z nieprawidłowym, nieracjonalnym oświetleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.