Walka z montażami...

Hans · 17 Maja 2011

(...)

Krzywa w końcu wygląda tak, jak powinna. (...)

Jeszcze nie. Ciągle widać chwilowe skoki na >= 5". To jest mission impossible dla guidera niestety.

(...) . Jak czytam bajki o tym że ktoś prowadzi 2000 mm na EQ6 i ma dobre wyniki - to chciałbym to zobaczyć .

(...)

To wystarczy looknąć na bajki od Sumasa.

http://forum.astropolis.pl/topic/33945-babel-w-h-a-na-miekko/

http://forum.astropolis.pl/topic/33011-m27-na-goraco/

http://forum.astropolis.pl/topic/32749-ic-5067-czyli-grzywka-pelikana/

Pozdrawiam.

17 Maja 2011

No własnie.... Ja nie uważam tych fotek za REWELACYJNE. One są dobre i chwała Sumasowi za te próby no ale sam przyznasz Hans że z ostrością to tak najlepiej nie jest... i to nie jest kwestia tego że Sumas ostrości nie umie ustawić tylko własnie błędów prowadzenia montażu. Oczywiscie wpływ ruchów atmosfery przy takiej skali tez jest widoczny.Sam podejmowałem próby nawet na 2700 z kamerą ST 2000 no ale nie byłem na tyle odważny żeby pokazac to komukolwiek. Kwestia podejścia do swoich prac - fotke MOŻNA ZROBIĆ - nie twierdzę ze nie- ale czy warto ? Jestem za robieniem tego typu prób w sytuacjach nazwijmy to dokumentalnych:) wtedy jakość ma mniejsze znaczenie a wartość ma zarejestrowanie zjawiska.

Focenia znanych obiektów w taki sposób nie podejmuje się i nie popieram. Wolno mi- kazdy może miec swoje zdanie:):)

Sumasie wybacz że oceniam tu może Twoje prace no ale jakis przykład trzeba podać.

Z wyrazami szacunku

M.

Hans · 17 Maja 2011

Poczekajmy na odpowiedź autora tych fotek, ale mam wrażenie, że większym problemem przy ostrości był tu sam SC-8 niż prowadzenie EQ6.

Pozdrawiam

mattman12 · 17 Maja 2011

Jeszcze nie. Ciągle widać chwilowe skoki na >= 5". To jest mission impossible dla guidera niestety.

Zobaczymy jak krzywa zareaguje na zmianę przekładni 1:1 na paskową. Liczę na wygładzenie wykresu.

Ale to okaże się, jak znajdę jakiś sklep, w którym będę mógł kupić ten pasek....

pozdrawiam

Mateusz

wtw · 17 Maja 2011

Kwestia podejścia do swoich prac - fotke MOŻNA ZROBIĆ - nie twierdzę ze nie- ale czy warto ? Jestem za robieniem tego typu prób w sytuacjach nazwijmy to dokumentalnych:) wtedy jakość ma mniejsze znaczenie a wartość ma zarejestrowanie zjawiska.

No ale chyba robienie takich zdjęć to też jest dokumentacja, może nie zjawiska ale własnych osiągnięć przy danym sprzęcie. Może ktoś inny na podobnym setupie wykona fotkę tego samego obiektu i będzie szukał w sieci porównania, w takiej sytuacji znajdzie punkt odniesienia w postaci zdjęcia Sumasa lub innego użytkownika sieci. Jeżeli wszyscy byliby tak bojaźliwi i chowali swoje zdjęcia tylko we własnych archiwach, to postęp w dziedzinie astrofotohrafii mógłby stanąć w miejscu, nie byłoby dyskusji, nie byłoby wniosków.

philips · 17 Maja 2011

Cały ten wątek bliźniaczo przypomina mi własne zmagania z EQ5 jakies 3-5 lat temu. Też zrobiłem sterownik mikrokrokowy autorstwa LJ, też wymieniałem ślimaki, też robiłem przekładnie paskowe z trybików również z Wobitu. Po latach jaki mam wniosek ?

Zmienić montaż.... serio. Np na CG5 lub HEQ5 ... ilość kasy jaką w to wszystko włożysz oraz czas poświecony na testy, pomiary itd... to nie ma sensu. Prościej i być moze taniej (u mnie wyszło by taniej, ale byłem uparty).

Jesli nie wierzysz to poszukaj moim starych tematów na tym forum, tam wszystko jest, dziesiątki pomiarów, analiz, zestawień, galopujące wnioski itd. Niemal pracę doktorską na temat EQ5 robiłem...

Co do ostatniego wykresu PE, to teraz jest dużo lepszy ale z pikami na 3 arcsec ciężko będzie focić z na ogniskowej >500mm. Za to na 200-300mm będzie zupełnie OK (oczywiście z guiderem)

philips · 17 Maja 2011

Zobaczymy jak krzywa zareaguje na zmianę przekładni 1:1 na paskową. Liczę na wygładzenie wykresu.

Ale to okaże się, jak znajdę jakiś sklep, w którym będę mógł kupić ten pasek....

pozdrawiam

Mateusz

Zdajesz sobie sprawę z trudnosci osadzenia trybików przekładni paskowej na ślimaku/silniku tak by nie zwiększyły ci PE ( bo wygładzić to może i lekko wygładzą, ale na kokosy nie licz ). Nie osiowo zamocowane trybiki przekładni będą napinać pasek, potem go delikatnie luzować i tak z +/-20 zrobi ci się +/-40 jak umiejętnie spieprzysz to osadzenie. A osadzić równo trybiki łatwo nie jest, trzeba do tego tokarza z delikatną ręką i dość precyzyjną tokarką.

Edytowane 17 Maja 2011 przez philips

philips · 17 Maja 2011

Jeszcze jedno.. piki nawet na 5arcsec są do zgrubnego zguidowania jeśli trwają 15-20s. Żeby mieć obraz łagodności prowadzenia musisz pokazać wykres w większej skali. Wybierz jakiś fragment długości 100-200s i skali +/-10 arcsec.

mattman12 · 17 Maja 2011

Zmienić montaż.... serio. Np na CG5 lub HEQ5 ...

Cóż... Jak sie nie ma co się lubi... <_< Najbliższy realny termin zmiany montażu na coś lepszego to koniec wakacji. Nie będę przecież przez te trzy, czy cztery miesiące siedział i płakał, że mam kiepski montaż :szczerbaty: . Szkoda ładnej pogody. Trzeba coś robić. I się uczyć.

Tak z ciekawości: Dlaczego miałbym zmieniać montaż na CG5? Przecież to ta sama klasa, co EQ5...

Zdajesz sobie sprawę z trudnosci osadzenia trybików przekładni paskowej na ślimaku/silniku tak by nie zwiększyły ci PE ( bo wygładzić to może i lekko wygładzą, ale na kokosy nie licz ).

Jeżeli efekty nie będą zadowalające, to zamienię je z powrotem na zębatki. Nie palę za sobą mostów.

Jeszcze jedno.. piki nawet na 5arcsec są do zgrubnego zguidowania jeśli trwają 15-20s. Żeby mieć obraz łagodności prowadzenia musisz pokazać wykres w większej skali. Wybierz jakiś fragment długości 100-200s i skali +/-10 arcsec.

Jakiś wykresik się znalazł:

pozdrawiam

Mateusz

17 Maja 2011

Dzięki Philips! Może w nieco skomplikowany sposób ale chciałem powiedzieć to samo: nie opłaca się, chyba że ktoś się tym bawi ( tak jak ja). Wtedy dla własnej satysfakcji można poświęcić wiele czasu....i choć efekt będzie niewspółmiernie mały do włożonych sił i środków to montaż będzie wtedy tuningowany przez nas. Czasem trzeba się przekonać na własnej skórze ( tak jak ja ) że bardziej doświadczeni koledzy mają rację

Edytowane 17 Maja 2011 przez wessel

philips · 17 Maja 2011

Jakiś wykresik się znalazł:

No fajnie, ale jakiegoś egzotycznego programu do wizualizowania tych wykresów używasz i g... widać. Pokaż je w PEASsie w trybie RAW... ale wyślij mi jakiś link do tego logu.

mattman12 · 17 Maja 2011

Rzeczywiście kiepsko to wygląda. PEASa nie ogarniam zbytnio...

Ale może to będzie lepsiejsze:

ZbyT · 17 Maja 2011

Zobaczymy jak krzywa zareaguje na zmianę przekładni 1:1 na paskową. Liczę na wygładzenie wykresu.

Ale to okaże się, jak znajdę jakiś sklep, w którym będę mógł kupić ten pasek....

ja kupowałem koła i pasy w sklepie akcesoria CNC

niestety nie zawsze towar jest zgodny z opisem. Notorycznie przysyłali mi koła zębate bez otworu chociaż zamawiałem z otworem. Pozostałe drobiazgi jak pasy czy łożyska były OK

pozdrawiam

bamus · 17 Maja 2011

- fotke MOŻNA ZROBIĆ - nie twierdzę ze nie- ale czy warto ? Jestem za robieniem tego typu prób w sytuacjach nazwijmy to dokumentalnych:) wtedy jakość ma mniejsze znaczenie a wartość ma zarejestrowanie zjawiska.

Focenia znanych obiektów w taki sposób nie podejmuje się i nie popieram. Wolno mi- kazdy może miec swoje zdanie:):)

Sumasie wybacz że oceniam tu może Twoje prace no ale jakis przykład trzeba podać.

Z wyrazami szacunku

M.

no wiesz, to zależy kto co lubi. jedni wolą powielać te same obiekty podobnym setupem tak by było ładnie, kolorowo. Inni wolą zrobić coś nowego, orginalszego, rzadziej spotykanego. I szczerze, to fotki sumasa na maxa mi się podobały mimo, że trochę nieostre, jednak skala była niespotykana jak na polskie warunki. Niestety, tak jak Riki kiedyś już napisał - nie wiadomo dlaczego u nas ludziska boją się poza 1000mm wychodzić. Wiadomo, seeing, prowadzenie nie takie, a jednak przyjemniej na coś nowego się patrzy.

to takie moje zdanie

philips · 17 Maja 2011

Rzeczywiście kiepsko to wygląda. PEASa nie ogarniam zbytnio...

Ale może to będzie lepsiejsze:

Z tym wykresem nie jest rewelacyjnie, ale nie jest też tragicznie. Musisz sobie zdać sprawę który element składanki silnik->ślimacznica powoduje jakie błędy. Przekładnia 1:1 z zębatek nie pamiętam ile ma zębów, ale na tym wykresie nie ma ziarnistości wynikającej z tych trybików ( a przynajmniej nie są wyraźne ) więc, podkreślam sądząc po TYM wykresie, wymiana przekładni na paskową nic nie da.

Zanim zaczniesz coś wymieniać ogarnij PEASa. On daje nie tylko wykres PE ale też analizę błędów powtarzalnych ( dolny wykres ) który mówi o tym który element składanki jest najsłabszym łańcuchem..... bez tego ani rusz.

Moim zdaniem możesz z takim wykresem focić na ogniskowej 300mm z całkowitym powodzeniem ( z guiderem ). Jednak za mało tych wykresów pokazałeś (szczególnie tych w mniejszej skali jak ten ostatni ) aby jednoznacznie wysnuwać wnioski co do ogniskowej czy upgradów montażu. Nie mniej focenie to podstawa do dalszych rozważań bo fotka to nie tylko PE czy guiding ale i cała masa innych, czasem trudniejszych elementów.

Jaki masz backlash w DEC ?

mattman12 · 18 Maja 2011

Przekładnia 1:1 z zębatek nie pamiętam ile ma zębów, ale na tym wykresie nie ma ziarnistości wynikającej z tych trybików ( a przynajmniej nie są wyraźne ) więc, podkreślam sądząc po TYM wykresie, wymiana przekładni na paskową nic nie da.

[...]

Jaki masz backlash w DEC ?

Ta najdrobniejsza oscylacja pochodzi od przekładni zębatej 1:120, która jest bezpośrednio na osi silnika. Luz też jest na niej dość znaczny.

Backlash w dec jest minimalny i pochodzi od ww. przekładni 1:120. To samo w RA, ale sam ślimak w dec chodzi dużo ciężej niż w RA. Męczyłem się z jego ustawieniem ze dwie godziny, ale nie da rady zrobić tego tak dobrze jak w RA. Jak chodzi lekko, to jest potworny luz, a jak mocniej skasuję luz to dużo ciężej chodzi ślimak...