Skocz do zawartości

Astro-budka


Popcio

Rekomendowane odpowiedzi

gratulacje!

wygląda super

a jeśli miałbym Ci coś radzić, to wszystkie krawędzie, zwłaszcza te, które sam ciąłeś, zaimpregnuj jakimś preparatem olejowym, albo syntetycznym, choćby pokostem lnianym na gorąco,

żeby kiedyś nie zaczęły puchnąc od wilgoci

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratulacje!

wygląda super

a jeśli miałbym Ci coś radzić, to wszystkie krawędzie, zwłaszcza te, które sam ciąłeś, zaimpregnuj jakimś preparatem olejowym, albo syntetycznym, choćby pokostem lnianym na gorąco,

żeby kiedyś nie zaczęły puchnąc od wilgoci

pozdrowienia

 

Też to słyszałem, ale potem się dowiedziałem że tak trzeba było robić jakieś 10 lat temu np z płytami paździerzowymi, a teraźniejsze płyty OSB są odporne w całości na wilgoć i nie puchną jak te z kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też to słyszałem, ale potem się dowiedziałem że tak trzeba było robić jakieś 10 lat temu np z płytami paździerzowymi, a teraźniejsze płyty OSB są odporne w całości na wilgoć i nie puchną jak te z kiedyś.

 

 

 

Ale krawędzie trzeba pomalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popcio, gdy składałem "Trollandię", to wszystkie elementy pomalowałem dwukrotnie bezbarwnym impregnatem do drewna. Po złożeniu w całość pomalowałem jeszcze dwa razy jakimś dość drogim specyfikiem na bazie smoły (wszystko z zewnątrz i wewnątrz). I w sumie dobrze zrobiłem, bo przy silnym wietrze, potrafi mi szczelinami napompować wodę lub śnieg do środka. Jeśli nie chcesz rozbierać całości po dwóch latach, to maluj i impregnuj ile się da. Tego nigdy za wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zaimpregnować. Na działce mam dobudówkę z płyt OSB 18mm i całe szczęście że zaimpregnowałem bo stojący obok kawałek, który pozostał po budowie wygiął się w pałąk, wyblakł i zaczyna się robić jakiś zielony (wilgoć). Prawda jest że nie spuchł ani się nie rozwarstwił ale warunki atmosferyczne mu zapewne nie sprzyjają.

Pozdrawiam

Tomek

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że jest sens malować to od środka czarną farbą ?

 

to zależy, jak obserwatorium wyłącznie do focenia, to w zasadzie możesz sobie darować,

ale przy obserwacjach, takie jasne ściany będą Ci już przeszkadzały

 

ale z drugiej strony, jak ciężko przekonać Cię do pomalowania krawędzi płyt, to jak Ty się zmusisz żeby pomalować całe ściany? :flirt:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super.

 

Wiele osób może sobie coś takiego zrobić i trzeba ich zachęcać. Obserwatorium to przede wszystkim dom dla teleskopu i wystarczy, żeby się do niego zmieścił. Reszta to dodatki. Sam fakt, że nie trzeba teleskopu rozkładać za każdym razem to jest istna rewolucja w naszej astronomii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy, jak obserwatorium wyłącznie do focenia, to w zasadzie możesz sobie darować,

ale przy obserwacjach, takie jasne ściany będą Ci już przeszkadzały

 

ale z drugiej strony, jak ciężko przekonać Cię do pomalowania krawędzi płyt, to jak Ty się zmusisz żeby pomalować całe ściany? :flirt:

 

już zaimpregnowałem :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwatorium doczekało się wentylacji

SAM_2794.JPG

sporawy wiatraczek - może przesadziłem ale był tańszy niż taki co by był za mały - myślę, że będzie dobry. Zasilanie 12V nieco poniżej 4W.

 

Dostawa siłowników się opóźniła, więc zabrałem się za elektronikę

SAM_2796.JPG

oraz za pisanie oprogramowanie do (zdalnego) sterowania

un1.png

 

Siłowniki będą sterowane z pomocą scalonego mostka L298 sterowanego z procka. Wiatraczki na przekaźnikach AZ580. Komunikacja z komputerem przez RS232. Przewiduje zbudowanie skrzynki z możliwością ręcznego bądź komputerowego sterowania. Doprowadzane linie poprzez mój BOX to zasilanie siłowników, zasilanie wiatraków, zasilanie montażu, zasilanie kamery (chłodzenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mogę z jedną sugestią,

 

Staraj się minimalizować ilość sprzętu wymagającego portu RS232. Ten standard jest w zaniku i juz przy następnym laptopie mogą pojawić się problemy. Dobra karta PCIMCA na dwa porty RS kosztuje sporo i nie jest łatwa do zdobycia. Allegro-wynalazki typu przelotki USB-RS i sporo kart PCIMCA miewa problemy gdy próbujemy zmusić je do działania z naszym setupem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie będę korzystał z laptopa lecz z domowego komputera stacjonarnego gdzie mam sporo portów RS232 na PCI działających nienagannie i tu raczej wraz z postępem techniki zawsze będzie tak samo puki będzie port PCI w komputerach

Edytowane przez Popcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak leżałem sobie dzisiaj w "Trollandi" i się zastanawiałem. Po co są bafle w teleskopach? Przecież tuby są wyczernione, zamknięte,a jednak się je stosuje... Popcio, mieszkasz w mieście, dodatkowo zamierzasz badać zmienne. Czy odbicia świateł od wnetrza Twojej budki nie będą fałszować wyników? Nie chcę niczego narzucać, ale wg. mnie mimo wszystko powinieneś wyczernić środek jakąś matową farbą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu elektronika skończona. Całość zapakowana w ładną obudowę z możliwością zdalnego (komputer przez RS232) bądź manualnego sterowania (gałki). Wyjście na złączu DB25 wykorzystanych 11 linii z 25. Możliwość sterowania zasilaniem kamery, montażu, siłowników (dwa wyjścia) oraz wentylatorów. Dodatkowo wyjście na cokolwiek - wyjście kontaktronu - zwarcie/rozwarcie (np sterowanie zewnętrznym obwodem 230V do grzałki).

SAM_2802.JPG

SAM_2804.JPG

 

Oprogramowanie - na razie takie bidne z możliwością sterowania ręcznego oraz trybu testującego wszystkie funkcje układu. W przyszłości planuje czytanie skryptów przez program w celu pisania "scenariuszy" korzystania z obserwatorium (coś w stylu - o godzinie 23:03 otwórz to potem tamto potem włącz to...tamto... itd).

Untitled.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czy jak mam wmontowane wiatraki to czy jest sens robić podgrzewanie żarówką. Zrobiłem układ który będzie włączając i wyłączając żarówkę utrzymywał stałą różnicę 2 stopni wnętrza względem otoczenia zewnątrz. Czy jest sens to instalować ? Czy zostawić tylko to wentylowanie aktywne. Pytam bo wydaje mi się, że te dwie rzeczy się wykluczają, bo przecież wentylacja natychmiast chłodzi mi wnętrze. Patrząc od strony teorii to punkt rosy zależy od temperatury i wilgotności. Szkoda tylko że wentylacja zmniejszając wilgotność obniża mi temperaturę do tej panującej na zewnątrz, natomiast podgrzewanie bez wentylacji utrzymuje wilgotność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popcio, nie obraź się, ale zupełnie nie widzę praktycznego sensu zaangażowania aż tak dużych środków na te siłowniki i sterowniki. Te wszystkie czynności otwierania mógłbyś zrobić ręką i w dodatku zupełnie ciszej. Proponuję zmodyfikować konstrukcję o dodanie blokad i wsporników do ręcznego ustalania położeń i odzyskania kasy ze sprzedaży elektroniki jak już się nasycisz tą techniką. Jako zabawka edukacyjna oczywiście jest ok, odniosłeś sukces.

Pozdrawiam ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.